Skocz do zawartości

linie nad działą - budowa domu


Recommended Posts

Witam serdecznie.

Przeglądałam różne tematy i niestety nie mogę nic znaleźć w mojej sprawie. Chodzi o to, że z mężem zmierzamy kupić działkę budowlaną. Nad naszą (przyszłą) działką przebiegają linie niskiego napięcia. Przed nami ktoś chciał kupić tę działkę i zostały wydane tej osobie warunki zabudowy. Chcemy je na siebie przepisać przed zakupieniem tej działki. W tych warunkach opisane są ogólne warunki dotyczące wysokości domu itp. Nie ma nic wspomnianego na temat odległości od granic działki, ale mniejsza o to. Jest tylko przedstawiona nieprzekraczalna linia zabudowy jak to widać w pliku, który dołączyłam( to mapka dołączona jako załącznik do warunków zabudowy). Ważniejsze jest to, że nie ma nic opisanego względem właśnie tych linii niskiego napięcia. Pytania:

1. Czy wystarczy, że architekt dostosuje się do wymaganych odległości od linii energetycznych dostosowując projekt? (I wtedy będzie można starać się o pozwolenie na budowę)
2. Czy konieczne jest wydanie opinii przez zakład energetyczny dotyczącej lokalizacji budynku względem linii niskiego napięcia? (wolałabym tego uniknąć).

Proszę o pomoc

skanowanie0003.pdf

skanowanie0003.pdf

Link do komentarza
nie wiem, czy o to chodzi:
": Istniejące lub projektowane uzbrojenie terenu - projektowane przyłącze do wodociągu gminnego, projektowane przyłącze do istniejącej linii elektroenergetycznej 4 kV. Istnieje możliwość lokalnego oczyszczania ścieków. Odprowadzanie wód opadowych - lokalne. "
To jeden z podpunktów załącznika: "Analiza funkcji oraz cech i zagospodarowania terenu".

Czy na tej podstawie wystarczy architekt i dalej pozwolenie na budowę (i dalej zbudowanie domu) czy jednak zakład energetyczny może robić problemy problemy? (np. gdzieś czytałam, że pewien pan wybudował dom, ale zakład nie chciał go podłączyć i kazał zrobić obostrzenie linii - nie wiem co to znaczy)
Link do komentarza
i jeszcze jedno.
Patrząc na mapkę zawartą w pliku, czy jeżeli dom usytuowany byłby od nieprzekraczalnej linii zabudowy do linii energetycznej (z zachowaniem odpowiednich odległości o linii) natomiast podwórko (a przy tym wejście do domu) od strony wjazdu na działkę to czy zakład energetyczny może mi powiedzieć, że występuje kolizja z podwórkiem?
Link do komentarza
Jakie wymiary ma ta działka ?

Tak patrząc na rzut działki to miejsca na posadowienie domu nie ma zbyt wiele - pod linią się nie da.
nie warto poszukać innej działki ? Na tej nawet drzew się nie posadzi bo mogą zerwać linię.
A nawet w razie wichur jak zerwana zostanie linia i poleci na dach domu ?

Odległość od tej linii to chyba minimum 3m do 5m - zalezy jakie napięcie tam idzie.
Juz nawet nie wspominam, że uroku taka linia nie dodaje.

Ta NLZ to chyba jakieś 8-10m od drogi ?
Link do komentarza
j.w.
dodałbym, że znalazłem tylko wymagania dla linii powyżej 1kV (w uproszczeniu 3m w pionie i 3 w poziomie od dachu)
istotnym elementem przetargowym w skablowaniu (na koszt lub przy partycypacji ZE) jest pytanie- czy ZE ma wyznaczoną służebność (najprościej sprawdzić KW)
jeżeli brak - można dochodzić swych praw, np służebność przesyłu za skablowanie
powstaje tylko problem, że przy skablowaniu - służebność będzie na możliwość wejścia w teren i rozgrzebania linii, co zmusza do umiejetnego poprowadzenia kabla i takiego zagopodarowania ternu przy jego trasie, żeby potem nie było płaczu, ze zrujnowali
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...