kapssel Napisano 19 kwietnia 2011 Udostępnij #1 Napisano 19 kwietnia 2011 witam wielka prosbe o pomoc nie wiem co mam dalej robic aby nie ponosic kolosalnych kosztów i przedawszystkim miec suchy i bez problemowy domsprawa wyglada takprojektant który przygotował podemnie projekt twiierdził iz grunt mój pod dom jest idealny piasek na dole glinaocenił to wizualnie bez wykopu nie wiedziałem i nie znam sie ze przed wykopem powinienem wezawc geologa i on mi wszystko powie co i jak wiec jak sie nie znam to wykopałem sobie wykop 3,5mna dole wykopu tak jak mówił projektant glin w wyszej warstwie piasekna drug dzien zebrała mi sie woda nie jest jej duzo w jednym rogu wykopu sie zbiera ale po wypompowaniu po 12godz znowu jest taka ilosc wiec mój kierownik i wykonawca jako jedna osoba stwierdził ze nie podpisze sie pod tym wiec kazał wezwac mi geologa zeby ocenił czy ta woda bedzie wybijałapan przyjechał skasował swoja prowizje zrobił kilka odwiertów i ocenił ze ta woda bedzi cały czas napływac bo ziemia w wykopie jest taka przeplatana raz piasek raz glina i niby to nie jest dobrzei teraz leze i kwicze bo nie wiem co dalej kierownik twierdzi ze najtaniej jest wykopac nowy wykop kilka metrów dalej ale wczesniej geolog musi sprawdzic czy nie bedzie wodyw tym wypadku co bym musiał zrobic ???co pan mi radzi ??kierownik twierdzi ze mozna by było postawic na tym gruncie dom wymalowac mazidłem papa zgrzewalna steropian folia kubełkowa i bedzie cacy ale wilgos kiedys wyjdzie a obstawia ze po kilku latach peknie sciana tego naroznika i gwarancji mi nie da a chciałbym miec dom idealny bo nie mało płace za kierownika i najlebsza firme w wojewodztwieprosze o pomoc pozdrawiam wesołych swit Link do komentarza
Barbossa Napisano 19 kwietnia 2011 Udostępnij #2 Napisano 19 kwietnia 2011 jeżeli ci najlepsi tak "radzą" to chyba są z 17-go województwazamiast leżeć i kwiczeć - czy ten magik od odwiertów zostawił Ci operat geotechniczny? jeżeli woda wzruszyła grunt, to należy tą bryndzę wybrać i od razu uzupełnić chudym betonempo co zostało wykopane aż tak głęboko? jaki powód? Link do komentarza
autorushd Napisano 19 kwietnia 2011 Udostępnij #3 Napisano 19 kwietnia 2011 Za mało danych. Jak głębokość wykopu, planowałeś piwnicę? Link do komentarza
Draagon Napisano 20 kwietnia 2011 Udostępnij #4 Napisano 20 kwietnia 2011 (edytowany) 3,5m głębokość to chyba parking podziemny. OMG - w jednym narożniku woda na głębokości 3,5m, w dodatku po 12h i tragedyja..Ja miałem do czynienia z wodą na 80cm i jakoś i kanał garażowy stoi, i budynek stoi, i to bez foli kubełkowej itp. cudów techniki i tak z 17 rok mu idzie... Zmienić kierbuda na fachowca. Kto takiego idiotę polecił ? Niech mosty przez rzeki buduje.. - a nie da się! Bo tam przecie woda..Poza tym kier-bud i wykonawca w jednej osobie to bardzo zły pomysł. Jak ci spartoli robotę to nawet nie będziesz wiedział.. Edytowano 20 kwietnia 2011 przez Draagon (zobacz historię edycji) Link do komentarza
autorushd Napisano 20 kwietnia 2011 Udostępnij #5 Napisano 20 kwietnia 2011 Cytat 3,5m głębokość to chyba parking podziemny. OMG - w jednym narożniku woda na głębokości 3,5m, w dodatku po 12h i tragedyja..Ja miałem do czynienia z wodą na 80cm i jakoś i kanał garażowy stoi, i budynek stoi, i to bez foli kubełkowej itp. cudów techniki i tak z 17 rok mu idzie... Zmienić kierbuda na fachowca. Kto takiego idiotę polecił ? Niech mosty przez rzeki buduje.. - a nie da się! Bo tam przecie woda..Poza tym kier-bud i wykonawca w jednej osobie to bardzo zły pomysł. Jak ci spartoli robotę to nawet nie będziesz wiedział.. O matko 3.5m bez badań? Obecnie bez sporej kasy sie nie obejdzie. Można też zrobić drugi wykoip0 ale już bez piwnicy. Link do komentarza
Barbossa Napisano 20 kwietnia 2011 Udostępnij #6 Napisano 20 kwietnia 2011 Panowie, nie podniecajcie się, Kolega szuka pomocyprzydałby się fotkiale jeżeli jet to taki przekładaniec piasek glina piasek itp, to równie dobrze ta woda może przestać napływać po jakimś czasie, po prostu oprózni się jakaś soczewka i tylemoże też być odwrotnie, jeżeli to wody podskórne, stąd pytanie co stwierdził geotechnik, (najlepiej udokumentowane)faktem jest, że popisowym numerem wykonawcy będzie tu wykonanie izolacji poziomej i pionowej, ale za mało info o chałupie, projekcie i gruncieno i polecam czytać dokładniej - raz, że okeślił głębokość ( I hope), jak i stwierdził, że "kierownik nie podpisze się pod tym", cokolwiek by to znaczyło Link do komentarza
daggulka Napisano 20 kwietnia 2011 Udostępnij #7 Napisano 20 kwietnia 2011 Cytat Poza tym kier-bud i wykonawca w jednej osobie to bardzo zły pomysł. Jak ci spartoli robotę to nawet nie będziesz wiedział.. kierbud żeby wykonał należycie swoją pracę - nie powinien znać nawet ekipy ... żadnego kumoterstwa ... a kierbud i wykonawca w jednej osobie , to najgorsze z możliwych rozwiązań.... Link do komentarza
HenoK Napisano 20 kwietnia 2011 Udostępnij #8 Napisano 20 kwietnia 2011 Cytat kierbud żeby wykonał należycie swoją pracę - nie powinien znać nawet ekipy ... żadnego kumoterstwa ... To ciekawe .Nie powinien znać ekipy, która ma wykonać roboty, a ma za wszystko na budowie, zgodnie z PB, odpowiadać ?Chyba pomyliła Ci się funkcja kierownika budowy i inspektora nadzoru inwestorskiego. Link do komentarza
daggulka Napisano 20 kwietnia 2011 Udostępnij #9 Napisano 20 kwietnia 2011 Cytat To ciekawe .Nie powinien znać ekipy, która ma wykonać roboty, a ma za wszystko na budowie, zgodnie z PB, odpowiadać ?Chyba pomyliła Ci się funkcja kierownika budowy i inspektora nadzoru inwestorskiego. nie pomyliło mi się ..... dokładnie o to mi chodziło .... Link do komentarza
Barbossa Napisano 20 kwietnia 2011 Udostępnij #10 Napisano 20 kwietnia 2011 tzn nie powinien być powiązany biznesowo Link do komentarza
daggulka Napisano 20 kwietnia 2011 Udostępnij #11 Napisano 20 kwietnia 2011 mnie to sie włącza od razu czarnowidztwo .... trafi nam sie wykonawca-kierbud wyjątkowo zadufany w sobie ignorant - wszak ludzie są różni .... od razu przed oczyma staje mi hasło zawsze na czasie : "dobre to Pani ma , będzie Pani zadowolona" W sytuacji kiedy wykonawca jest kierbudem - co pozostaje? na pewno sa jakieś wyjścia z sytuacji , ale po co robić sobie problemy? skoro wykonawca i zarazem kierbud orzekł, że jest ok - to być powinno choć nie jest .... jeśli trafi sie wykonawca - wyjątkowo zadufany w sobie ignorant i kierbud który go nie zna a przykłada się jednak do zawodu bo odpowiada własną doopą i z tego żyje - to będzie po każdym etapie na budowie żeby odebrać i zweryfikować poprawność przed wpisem do dziennika budowy .... przyjedzie także kiedy zadzwonimy , że coś nam nie halo i popatrzy obiektywnym okiem .... przyznajcie , że to drugie jest lepszym rozwiązaniem ... Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się