Skocz do zawartości

"Klocki styropianowe" - producenci


Recommended Posts

Napisano
Zainteresował mnie bardzo temat budowy domu energooszczędnego z tzw klocków styropianowych. Ale w związku z tym że mało znam ten rynek prosiłbym forumowiczów o pomoc w znalezieniu firm produkujących ten materiał na dom (najlepiej z linkami do stron).
znalazłem tylko takie, czy są inni?
THERMODOM - http://www.thermodom.pl
ARGISOL - http://www.argisol.pl
IZODOM - http://www.izodom2000polska.com


jeżeli znacie jakieś opinie na temat poszczególnych firm oraz ich ceny to też proszę o podanie.




P.S.
temat powielony, ponieważ lepiej pasuje do tego działu niż do domu energooszczędnego
Napisano
- co to jest dom energooszczędny? wg – 10-20kWh/m2 na ogrzewanie – 30-40 na wszystko!
- czy technologia budowy dziś ( przewidywania cen energii i wypłat ZUS) w ogóle może być nieenergooszczędna?
- CZY WARTO WYDAĆ WIĘCEJ, BY DOM ZUŻYWAŁ WIECEJ ENERGII PRZY NIŻSZYM KOMFORCIE.
- pamiętajmy, ze rolą izolacji termicznej jest marginalizacja roli ogrzewania!!! Tak więc każdy, kto jest specem od centralnego, czy nas na takie namawia - albo z braku wiedzy, lub z oszustwa - źle nam będzie w dziedzinie izolacji doradzał. Tych spraw ( małe potrzeby cieplne i centralny system ogrzewania ) pogodzić się nie da.
Pamiętamy też, że izolacja termiczna musi być precyzyjnie między tym, co ogrzewamy a tym co ogrzewać nie ma sensu! Układ dąży do wyrównania temperatur - po co starać się utrzymać "pokojową" temperaturę muru, fundamentu, gruntu przy fundamencie, czy nawet betonu wlewanego w styropianowe klocki. Dlaczego w dachu robić duży opór dyfuzyjny od wewnątrz a w ścianie od zewnątrz???? Po co komu wilgoć w przegrodzie termicznej , nawet 2-4%???
Napisano
znalazłem coś takiego na jakimś forum o metodzie budowania z zastosowaniem samodzielnie robionego szalunku traconego styropian/gips. Rzekomo ma to pozwolić od razu mie ć ściany ocieplone i od środka wykończone tynkiem gipsowym. Wierzycie w coś takiego?
Napisano
w systemie firmy ARGISOL nie potrzeba uzbrojenia (wg prospektu) do 3 kondygnacji - ktoś coś wie o tej firmie? Jak wyglądają cenowo na tle pozostałych?
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Jeśli chodzi o wycenę to thermomur wyceni indywidualnie cały projekt lub ilość kształtek.
Polecam dach w tej technologii. Szybko i łatwo, bez membrany łat i kontrłat.

Pozdro

DSC01446.jpg

  • 10 miesiące temu...
Napisano (edytowany)
dziś zajrzałem na targi GRYF-BUD i znalazłem nowy system
http://www.quadlock.pl

wygląda ciekawie, prezenter miał wyuczoną formułkę i nie można było mu przerywać prezentacji bo się gubił, więc za dużo się nie dowiedziałem icon_smile.gif ale system jest interesujący.
Główne zalety to oszczędność miejsca przy składowaniu (brak pustki powietrznej) oraz możliwość docieplenia standardowym styro i łatwe wykończenie regipsami wewnątrz, a nade wszystko bezproblemowe kształtowanie łuków i róznych kątów Edytowano przez vip42 (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Może powstanie kiedys jakiś artykuł, w którym autor postara sie porównać poszczególne systemy. A może podzielicie się swoimi opiniami i doświadczeniami z tymi systemami, podacie ich wady i zalety w trakcie budowy i później w użytkowaniu domów. Edytowano przez vip42 (zobacz historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Napiszę krótko o metodzie thermomur- bo już 2 lata mieszkam w takim domu i mogę powiedzieć śmiało, że natępny dom budowałbym w tej metodzie. W domu nie ma wentylacji mechanicznej, grawitacyjna za to została wykonana z iście aptekarską pieczołowitością. Dzięki temu w domu jest przyjemny klimat. Nie ma wilgoci, grzyba ani nic podobnego. Wykończenie ścian wewnętrznych płytami GK, które zostały przyklejone klejem gipsowym ma ogromny wpływ na to - co dzieję się w domu. Przy większej wilgotności gips wchłania wilgoć przy małej oddaje. Dlatego rozwiewam wątpliwości - dom to termos, ale prawidłowe podejście do tematu wentylacji i przewietrzania załatwia temat. Kolejny mit - szafki. Dzisiaj wszystkie meble w kuchni - bo głównie o nie chodzi wiesza się na listwach, a jeżeli nawet nie to powieszenie ciężkiego mebla nie różni się niczym tylko długością wkrętów.
Nasz dom postawiliśmy sami z żoną. Codziennie dostarczano nam 2-3m3 betonu i zalewaliśmy kolejne warstwy.

No i najważniejsze - Gdy wszyscy w koło palili w kominkach i piecach - ja w domu miałem 22-24 stopnie. Bardzo szybko się nagrzewa i długo trzyma ciepło - warstwa styropianu wewnątrz tworzy sporą barierę dla ciepła, które w normalnym domu pcha się w ściany.
  • 1 rok temu...
  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...