Gość arturo72 Napisano 27 sierpnia 2011 Udostępnij #51 Napisano 27 sierpnia 2011 (edytowany) Cytat Tobie to teraz lotto bo w przeciwieństwie do pumpaluna nie masz jeszcze nic wybudowanego (zajrzałem w Twój dziennik) i dobrze się zakłada przed budową na papierku co i jak i za ile a jak przyjdzie budowa to wtedy teoria kontra praktyka i w większości przypadków ta druga nie idzie w parze z tą pierwszą. Rozwiń Być może ale nie buduję na wariata tylko "buduję" już od dwóch lat Nawet jeśli wirtualnie ale bardziej wiarygodnie niż ktoś kto zaczyna lub już zaczął albo nawet już skończył budować.P.S.Moi znajomi,którzy mają domy patrzą na mnie jak wariata jak im mówię,że będę grzał prądem Patrzą jak na wariata,że nie będę miał tradycyjnych fundamentów,pytają się co to jest płyta fundamentowa Wysyłają mnie do wariatkowa,bo będę miał dom posadowiony na...styropianie Nie wierzą,że na elewację można dać 25cm styropianu Nie słyszeli nigdy o montażu okien w warstwie ocieplenia Czy to oznacza,że mógłbym z tego wszystkiego zrezygnować ?? NIE ! Bo buduję dla siebie a nie dla znajomych Edytowano 27 sierpnia 2011 przez arturo72 (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 27 sierpnia 2011 Udostępnij #52 Napisano 27 sierpnia 2011 Cytat Być może ale nie buduję na wariata ale "buduję" już od dwóch lat Nawet jeśli wirtualnie ale bardziej wiarygodnie niż ktoś kto zaczyna lub już zaczął.P.S.Moi znajomi,którzy mają domy patrzą na mnie jak wariata jak im mówię,że będę grzał prądem Patrzą jak na wariata,że nie będę miał tradycyjnych fundamentów Rozwiń Ja tam za prąd nie będę Ci płacił Jak sam zauważyłeś każdy robi wg siebie i to co mi odpowiada nie znaczy,że musi innym się podobać czy muszą robić tak samo.A może i Ona tzn pumpaluna też od kilku lat planowała budowę i teraz gdy się zaczęła budować plany się trochę pozmieniały,u mnie to samo co innego w planach a co innego w trakcie budowy.Co do udzielania porad i odbioru ich przez pumpaluna to nie zauważyłem jako by ona komuś tu na forum coś podobnego odpowiedziała,zresztą sam jej kilka porad udzieliłem mniej i bardziej trafnych jak na forum ale nagany za to nie otrzymałem. Link do komentarza
Gość arturo72 Napisano 27 sierpnia 2011 Udostępnij #53 Napisano 27 sierpnia 2011 (edytowany) Cytat Co do udzielania porad i odbioru ich przez pumpaluna to nie zauważyłem jako by ona komuś tu na forum coś podobnego odpowiedziała,zresztą sam jej kilka porad udzieliłem mniej i bardziej trafnych jak na forum ale nagany za to nie otrzymałem. Rozwiń Jak pisałem mnie to lotto ;) pumpaluna wie o co biega Nie zamierzam się uzewnętrzniać ;) Edytowano 27 sierpnia 2011 przez arturo72 (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 27 sierpnia 2011 Udostępnij #54 Napisano 27 sierpnia 2011 Cytat Być może ale nie buduję na wariata tylko "buduję" już od dwóch lat Nawet jeśli wirtualnie ale bardziej wiarygodnie niż ktoś kto zaczyna lub już zaczął albo nawet już skończył budować.P.S.Moi znajomi,którzy mają domy patrzą na mnie jak wariata jak im mówię,że będę grzał prądem Patrzą jak na wariata,że nie będę miał tradycyjnych fundamentów,pytają się co to jest płyta fundamentowa Wysyłają mnie do wariatkowa,bo będę miał dom posadowiony na...styropianie Nie wierzą,że na elewację można dać 25cm styropianu Nie słyszeli nigdy o montażu okien w warstwie ocieplenia Czy to oznacza,że mógłbym z tego wszystkiego zrezygnować ?? NIE ! Bo buduję dla siebie a nie dla znajomych Rozwiń Kwestia jeszcze pieniążków.Widziałem a raczej murarz mi opowiadał jak u jednego gościa okna zamurowywał bo jak rachunek dostał to chłop posiwiał i tak samo z wykuszem było bodajże 5 albo 6 okien sobie chłop walnął po czym chyba tylko 3 zostawił resztę kazał zamurować. Tak więc nie zawsze do końca można przewidzieć i zrealizować swoje przemyślenia i plany.To o czym piszesz jest mi tak po trochu znane,w okolicach Wrocławia firma Lipińscy wybudowali dom pokazowy pasywny ,można go powiedzmy zwiedzać i zobaczyć co i jak. Link do komentarza
Gość arturo72 Napisano 27 sierpnia 2011 Udostępnij #55 Napisano 27 sierpnia 2011 (edytowany) Cytat Kwestia jeszcze pieniążków.Widziałem a raczej murarz mi opowiadał jak u jednego gościa okna zamurowywał bo jak rachunek dostał to chłop posiwiał i tak samo z wykuszem było bodajże 5 albo 6 okien sobie chłop walnął po czym chyba tylko 3 zostawił resztę kazał zamurować. Tak więc nie zawsze do końca można przewidzieć i zrealizować swoje przemyślenia i plany. Rozwiń No jak nie można jak można Trza jedynie myśleć a nie opierać się na murarzu czy znajomych ;)Wiesz ile masz okien w projekcie,rzucasz do wyceny jako "bogate" i "biedne" i co ? Jeśli wyszło Ci drożej niż myślałeś to kombinujesz.A może wystarczy fix zamiast okna ? Takim sposobem mam kilka fix-ów ale okna z U=0,8 w cenie U=1,5 projektowych Proste ?Druga sprawa to projekt,myśmy wybierali chyba z rok,żeby był i funkcjonalny i tani Edytowano 27 sierpnia 2011 przez arturo72 (zobacz historię edycji) Link do komentarza
rybniczak Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #56 Napisano 28 sierpnia 2011 Cytat No jak nie można jak można Trza jedynie myśleć a nie opierać się na murarzu czy znajomych ;)Wiesz ile masz okien w projekcie,rzucasz do wyceny jako "bogate" i "biedne" i co ? Jeśli wyszło Ci drożej niż myślałeś to kombinujesz.A może wystarczy fix zamiast okna ? Takim sposobem mam kilka fix-ów ale okna z U=0,8 w cenie U=1,5 projektowych Proste ?Druga sprawa to projekt,myśmy wybierali chyba z rok,żeby był i funkcjonalny i tani Rozwiń Nie tacy chojracy byli w planowaniu i jak to określiłeś "Trza jedynie myśleć" a życie zweryfikowało ich plany i decyzje. Realia życia się zmieniają. Mówisz że będziesz grzał prądem a musisz brać pod uwagę to, że jak wybudujesz to przy zwiększającym się popycie na energie elektryczną linie przesyłowe w naszym kraju mogą mieć więcej awarii. Więcej kataklizmów może wpływać na jej brak w dłuższym czasie. Zaraz mi powiesz ze przewidujesz to i zaopatrzysz się w agregat. Dobrze ale ten agregat musi mieć też jakieś paliwo. Więc nie opierałbym się na tej teorii tak bezgranicznie. Link do komentarza
daggulka Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #57 Napisano 28 sierpnia 2011 Cytat P.S.Moi znajomi,którzy mają domy patrzą na mnie jak wariata jak im mówię,że będę grzał prądem Patrzą jak na wariata,że nie będę miał tradycyjnych fundamentów,pytają się co to jest płyta fundamentowa Wysyłają mnie do wariatkowa,bo będę miał dom posadowiony na...styropianie Nie wierzą,że na elewację można dać 25cm styropianu Nie słyszeli nigdy o montażu okien w warstwie ocieplenia Czy to oznacza,że mógłbym z tego wszystkiego zrezygnować ?? NIE ! Bo buduję dla siebie a nie dla znajomych Rozwiń Nie uważam Cię za wariata .... Nikt nie zabrania budować energooszczędnie ... ba , teraz to coraz powszechniejsze - nie widzę w tym nic niezwykłego...natomiast czytałam Cię trochę na forum - i wydaje mi się , że jesteś pedantem , człowiekiem skrupulatnym , konkretnym i dobrze zorganizowanym ... nie ma miejsca u Ciebie na niedomówienia , wszystko planujesz bardzo dokładnie i nie ma miejsca na kompromis . Cechy te mogą w życiu przeszkadzać ... przy budowie domu pomogą, choć nie zawsze. Natomiast na pewno nie zazdroszczę Twoim wykonawcom. Link do komentarza
pumpaluna Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #58 Napisano 28 sierpnia 2011 Arturo na Twoim prywatnym forum z pewnością pytań o budowę nie zadam, a tymczasem czy BD czy FM to fora ogólnodostępne i chyba że admin da bana to każdy może pytać. Wiele osób mi tutaj pomogło za co im jestem bardzo wdzięczna ale POMOGŁO a nie zachowywało się na zasadzie 'moja racja mojsza'. Wydaje mi się że doradzanie a narzucanie zdania (i jeżenie się jeśli ktoś nie stwierdzi że tak postąpi) to zupełnie dwie inne sprawy. znasz to żyj i pozwól żyć innym? sparafrazuję buduj i pozwól budować innym Teoria sobie a praktyka sobie, jeszcze się zdziwisz ile zaplanowanych rzeczy potrafi człowieka zaskoczyć w trakcie budowy ale jak najbardziej życzę ci powodzenia w budowie. Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #59 Napisano 28 sierpnia 2011 Rybniczak, akurat dom Arturo będzie mieć tak dużą bezwładność cieplną, że temperatura będzie mu bardzo wolno spadać...nowe energooszczene i akumulacyjne domy z WM tak mają Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #60 Napisano 28 sierpnia 2011 Cytat No jak nie można jak można Trza jedynie myśleć a nie opierać się na murarzu czy znajomych ;)Wiesz ile masz okien w projekcie,rzucasz do wyceny jako "bogate" i "biedne" i co ? Jeśli wyszło Ci drożej niż myślałeś to kombinujesz.A może wystarczy fix zamiast okna ? Takim sposobem mam kilka fix-ów ale okna z U=0,8 w cenie U=1,5 projektowych Proste ?Druga sprawa to projekt,myśmy wybierali chyba z rok,żeby był i funkcjonalny i tani Rozwiń A czy te okna i fixy masz już kupione? Powiem Ci jedno plany i kosztorysy na papierze to z grubsza wyliczenie kosztów.Ja jak miałem zamiar się budować to ytong 36,5 kosztował 10 -12 zł za szt a gdy przyszedł czas budowy kosztował 20 -22 zł i szlak trafił kosztorys,ale dobrze ,że się budowa przeciągnęła i kupiłem ytonga za 11,25 zł.I to samo może być w Twoim przypadku ,dziś masz wycenę budowy domu taką, a jak przyjdzie czas może być dwa razy droższa (bo i tańsza też może być,ale na to się nie zanosi) i co wtedy jak nie będziesz dysponował odpowiednią kwotą? Albo tniesz wydatki rezygnując z bajerów, albo bierzesz kredyt ,albo się nie budujesz w co nie wierzę bo jak ktoś się na coś napali to raczej nie rezygnuje .Tak więc pozostają dwie pierwsze wersję.Ja też wybierałem taki projekt aby był tani i prosty zarówno w budowie jak i w utrzymaniu (w utrzymaniu to może trochę mniej ale na pewno w porównaniu ze starym to będzie dom pasywny ) i w końcu zrobiłem indywidualny. Link do komentarza
daggulka Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #61 Napisano 28 sierpnia 2011 Cytat Ja jak miałem zamiar się budować to ytong 36,5 kosztował 10 -12 zł za szt a gdy przyszedł czas budowy kosztował 20 -22 zł i szlak trafił kosztorys Rozwiń Miałam podobnie ... nie dość , że drogo to w dodatku nic w składach wtedy nie było , trafiłam na boom i brało się co było - czekanie rok nie wchodziło w grę, bo kredyt był wzięty i trzeba było zacząć i szybko kończyć... poza tym nikt nie dawał gwarancji, że za rok będzie lepiej . Podejrzewam, że gdyby nie boom i ceny materiałów windujące - niektórych niejednokrotnie o 100% , a beton i stal to już w ogóle z dnia na dzień - zmieściłabym się z budową w kwocie 200.000zł tak jak zakładałam wstępnie. Niestety nie mogłam przewidzieć tego co się wydarzyło - jesienią kiedy kupiłam działkę i robiłam papierologię wszystko było super , a na wiosnę kolejnego roku była już masakra , ceny kosmiczne , i kwota za robociznę również poszła w górę.Aczkolwiek ja myślę, że da się dobrze zaplanować i zorganizować budowę - potrzeba do tego bardzo dużo czasu i samozaparcia. Ale trzeba się liczyć także z czynnikami niezależnymi od inwestora , wtedy człowiek taki jak Arturo , poukładany - ma krok do depresji .Idealnie byłoby korzystać z obniżek zimowych i promocji rozmaitych i kupować materiał wcześniej - tylko trzeba by mieć na niego oko , żeby nóg nie dostał Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #62 Napisano 28 sierpnia 2011 Cytat Aczkolwiek ja myślę, że da się dobrze zaplanować i zorganizować budowę - potrzeba do tego bardzo dużo czasu i samozaparcia. Ale trzeba się liczyć także z czynnikami niezależnymi od inwestora , wtedy człowiek taki jak Arturo , poukładany - ma krok do depresji . Rozwiń Ja planowałem,miałem poukładane prace co kiedy ,obcykanych wykonawców i pech chciał złamałem nogę miesiąc wcześniej zanim miałem ruszyć z budową.Jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Szczęście,że kredytu nie zdążyłem wsiąść ,bo ogrom prac robię z pomocą rodziny i swoimi (tymi) ręcami a i jak doszedłem do siebie to i ceny też doszły (a raczej zeszły) do normalności.A ile ja się na w...łem na początku jak nogę złamałem to lepiej już dalej nie będę pisał bo już na samo wspomnienie mnie unosi.I teraz jak ktoś mnie pyta o budowę o terminy to już nić nie planuję ,mówię przyjdzie czas to zrobię I tak jak mówisz budowa zmienia bardzo człowieka i albo taki jak arturo się zmieni albo popadnie w załamke i depresje, jeżeli wszystko pójdzie po jego myśli to mu to nie grozi Link do komentarza
rybniczak Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #63 Napisano 28 sierpnia 2011 (edytowany) Cytat Rybniczak, akurat dom Arturo będzie mieć tak dużą bezwładność cieplną, że temperatura będzie mu bardzo wolno spadać...nowe energooszczene i akumulacyjne domy z WM tak mają Rozwiń I co przy awariach sieci przesyłowych wytrzyma mu temperatura zimą po dwa tygodnie a może i dłużej(jak to juz bywało u nas w pewnych rejonach) ? Nie potępiam ogrzewania elektrycznego i tego typu domu,tylko podejście arturo72 że wszystko przewidzi logicznie myśląc. Z naturą jeszcze nikt nie wygrał i trzeba mieć dla niej dużo pokory, dostosowując się do niej w danym czasie. Edytowano 28 sierpnia 2011 przez rybniczak (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #64 Napisano 28 sierpnia 2011 wiesz, przytaczasz przypadki skrajne i domagasz się by je traktować jako reprezentatywne....dzisiaj prawie żaden piec bez prądu nie pociągnie, a jak pociągnie, to obiegówki nie będą działać....a swoją drogą, on w swoim domu przez 2 tygodnie by nie zamarzł...przy -20C na zewnątrz, myślę że po 2 tygodniach na pewno miałby dodatnią temperaturę Link do komentarza
rybniczak Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #65 Napisano 28 sierpnia 2011 (edytowany) Cytat wiesz, przytaczasz przypadki skrajne i domagasz się by je traktować jako reprezentatywne....dzisiaj prawie żaden piec bez prądu nie pociągnie, a jak pociągnie, to obiegówki nie będą działać....a swoją drogą, on w swoim domu przez 2 tygodnie by nie zamarzł...przy -20C na zewnątrz, myślę że po 2 tygodniach na pewno miałby dodatnią temperaturę Rozwiń Podstawą ogrzewania jest obieg grawitacyjny. Potem można wspomagać go pompami itd Dlatego jeśli zastosowałby jeszcze dodatkowy system ogrzewania(np.kominek), to już miałby alternatywne źródło ogrzewania niezależne od energii. Za bardzo się uzależniamy od dostawców energii. Przykładem tego jest brak zrobienia zakupów przy braku prądu. Przy takiej polityce nie trzeba wiele na zrobienie haosu w państwach cywilizowanych. Wystarczy pozbawić ich energii na dłuższy czas. Edytowano 28 sierpnia 2011 przez rybniczak (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość arturo72 Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #66 Napisano 28 sierpnia 2011 (edytowany) Cytat tylko podejście arturo72 że wszystko przewidzi logicznie myśląc. Z naturą jeszcze nikt nie wygrał i trzeba mieć dla niej dużo pokory, dostosowując się do niej w danym czasie. Rozwiń Oczywiście nie przewidzę awarii,nawet miesięcznej ale od tego,żebym nie zamarzł będzie kominek z DGP grawitacyjnym,od tego,żebym z głodu nie umarł będzie zapasowa kuchenka na butlę gazową a od tego,żebym nie żył w ciemnościach będzie generator prądu Dwóch ostatnich rzeczy bym się bał na poważnie,wychłodzenia nie ;) Edytowano 28 sierpnia 2011 przez arturo72 (zobacz historię edycji) Link do komentarza
autorushd Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #67 Napisano 28 sierpnia 2011 Jeszcze zrób sobie grubsze ściany , jak nic będzie służył jako schron przeciwatomowy Sorry ale nie mogłem się powstrzymać Link do komentarza
Gość arturo72 Napisano 28 sierpnia 2011 Udostępnij #68 Napisano 28 sierpnia 2011 (edytowany) Cytat Jeszcze zrób sobie grubsze ściany , jak nic będzie służył jako schron przeciwatomowy Sorry ale nie mogłem się powstrzymać Rozwiń Może nie jako przeciwatomowy ale jako przeciw trzęsieniu ziemii będzie służył na pewno ;) To wszystko z uwagi na wzmocnienia i zabezpieczenia na szkody górnicze kat.III Edytowano 28 sierpnia 2011 przez arturo72 (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się