Skocz do zawartości

wyjazd z siostrzenicą :) może ktoś wie?


Recommended Posts

Napisano
Może ktoś z wam będzie wiedział icon_smile.gif Chcę zabrać na wakacje za granicę siostrzenicę która jest jeszcze niepełnoletnia (ma 17 lat) . Czy poza tym że musi mieć paszport muszę mieć jakąś oficjalną zgode jej rodziców na wyjazd?
Napisano
Cytat

Może ktoś z wam będzie wiedział icon_smile.gif Chcę zabrać na wakacje za granicę siostrzenicę która jest jeszcze niepełnoletnia (ma 17 lat) . Czy poza tym że musi mieć paszport muszę mieć jakąś oficjalną zgode jej rodziców na wyjazd?




Polecam wyjazd na Ibizę icon_wink.gif Nocne kluby i te sprawy. Na pewno będzie zadowolona.

A tak na serio to polecam Chorwację.
Napisano
Cytat

Może ktoś z wam będzie wiedział icon_smile.gif Chcę zabrać na wakacje za granicę siostrzenicę która jest jeszcze niepełnoletnia (ma 17 lat) . Czy poza tym że musi mieć paszport muszę mieć jakąś oficjalną zgode jej rodziców na wyjazd?



Z tego co mi wiadomo - jest wymagana zgoda obojga rodziców w formie aktu notarialnego.
Napisano
Jeśli jest to w granicach UE ? czyli bez granic, to taki wyjazd nie wymaga aż takich korowodów.

To tak jak wycieczka z Gdańska do Krakowa. icon_biggrin.gif

A jak ma "samodzielny" paszport, to tym bardziej - przeca sama też może sobie wyjechać. icon_biggrin.gif
Napisano
Jedziemy do Hiszpanii w tym roku, w Chorwacji byliśmy z zeszłym- na Korczuli , w Dubrowniku i w Mostarze cudnie było icon_smile.gif Czyli tylko kraje UE- jedziemy przez Niemcy, Francję, 3 dni w Pirenejach, 3 na wybrzeżu Atlantyku i tydzień byczenia koło Barcelony icon_smile.gif No właśnie.... o to mi chodzi czy musi być zgoda- ona paszport ma, ale to nie moje dziecko icon_smile.gif żeby mnie ktoś nie poądził o porwanie icon_smile.gif
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Jedziemy do Hiszpanii w tym roku, w Chorwacji byliśmy z zeszłym- na Korczuli , w Dubrowniku i w Mostarze cudnie było icon_smile.gif Czyli tylko kraje UE- jedziemy przez Niemcy, Francję, 3 dni w Pirenejach, 3 na wybrzeżu Atlantyku i tydzień byczenia koło Barcelony icon_smile.gif No właśnie.... o to mi chodzi czy musi być zgoda- ona paszport ma, ale to nie moje dziecko icon_smile.gif żeby mnie ktoś nie poądził o porwanie icon_smile.gif


Czemu mialby ktos Cie posadzic o porwanie? Przeciez w kajdankach nie bedzie chodzic z Toba icon_biggrin.gif
Napisano
Powinnaś wziąc takie oświadcznie od rodziców że zgadzają się na wyjazd z Tobą, powinny znajdować się na oświadczeniu dane Twoje i tego dzieciaka. Dobrze żeby w razie jakiegoś wypadku udzielono ci informacji na temat dziecka i żebyś mogła zadecydować jakby coś. Dzieci nawet jak jadą na wycieczkę ze szkoły to muszą mieć zgodę rodziców, a co dopiero jak opuszczją kraj. Na oświadczeniu musi się znajdowac data od kiedy do kiedy dziecko będzie pod twoją opieką. Gdzies miałam takiego gotowca. W necie też coś może być.
Napisano
Takie „cóś” znalazlem:
Cytat

My, niżej podpisani... zamieszkali... posiadający dowody osobiste, paszporty nr... Wyrażamy zgodę aby nasza córka / syn... paszport nr... podróżował/a do ...i po krajach ościennych z opiekunem .....
Zezwalamy również aby córka/syn wrócił/a sama z ... do ....
Miejsce, data i podpisy

po francusku:

À présenter aux personnes concernées.

Nous, soussignés, …( imię i nazwisko matki, ojca), demeurant …( dokładny adres rodziców) titulaires des cartes d’identité n°…(podać numer dowodu osobistego, gdy potrzeba, obojga rodzićow), autorisons notre fille (gdy ćorka) - notre fils (gdy syn)…(imię i nazwisko córki lub syna), titulaire du passeport n° ….(podać numer paszportu syna lub ćorki) à voyager en …( kraj docelowy) et dans les les pays limitrophes en compagnie de …(imię i nazwisko dorosłego opiekuna).
Nous autorisons aussi à notre fille/fils de retourner seul de ... (skąd) à …… (dokąd).

Fait à ...(miejsce i data wystawienia i podpisy)

Po angielsku:

To whom it may concern,

We...( imię i nazwisko matki, ojca, adres zamieszkania, numery paszportów) are giving permission for our daughter (gdy córka) – son (gdy syn) ....(jej/jego imię i nazwisko) passeport Nr... travel to ... (kraj docelowy) and around with … (imię i nazwisko dorosłego opiekuna).
We are also giving permission for … ( imię syna/corki) to return by herself from … (skąd) to … (dokąd).

Miejsce, data i podpisy



Ale, w zasadzie nie jest to konieczne, bo dziecko które ukończyło 17 lat uważane jest (w tym zakresie) za osobę dorosłą (dorosłą, a nie pełnoletnią).
Napisano
to ja się odważyłem kilka lat temu zabrać siostrzeńca do Chorwacji.
Miał tylko pass - i nie było problemów............
Pojechał, użył i wrócił - problemów nie było.......
Napisano
To duża dziewczynka, ale lepiej jakiś kawałek papieru mieć i tyle. Nigdy nic nie wiadomo. Wystarczy że się gdzies zgubi. Myślę, że nie musi być poświadczone notarialnie, bo opieka nad dużym dzieckiem a właściwie dorosłym człowiekiem w końcu będzie i na dość krótki okres.
My przygotowałyśmy dla szefa który zabierał bratanicę dokumenty w j polskim i angielskim,to co ważne rodzice : matka i ojciec czytelnie podpisani i czas sprawowania opieki.
Napisano
no i jeszcze ewentualna kontrola "graniczna". Niby nie ma granic, ale podobno czasem zdarzają się wyrywkowe kontrole- dorosły musi miec dowód osobisty ale dziecko paszport (lub być wpisane do paszportu) i być może w takiej sytuacji mogą zapytać o taką zgodę?
Napisano
Cytat

wiecie nawet gdyby odpukac była potrzeba skorzystania z jakiejś pomocy medycznej, muszę mieć prawo wyrazić zgodę itp.




W zasadzie jest to jedyna okoliczność (ODPUKAĆ - tfu ) kiedy takie "zaświadczenie" może byc niezbędne.
Napisano
Moja córa,kilka lat temu ( już byliśmy w EU ) jechała sama autokarem do Hiszpani,miała wtedy 13 lat (skończone ).
Przewoźnik tylko chciał ode mnie numer telefonu mój i osoby która ją odbierze w Madrycie.
Żadnej zgody nie podpisywałam icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...