Skocz do zawartości

Nielegalna wycinka drzew na działce może nas zrujnować


Recommended Posts

Jak wynika z treści artykułu, z własnej działki nie można bez uzasadnienia, czyli bez powodu, z woli właściciela (np drzewo na opał) wyciąć drzewa? Mimo, że działka jest budowlana, a na działce istnieje 50 innych, większych drzew? Drzewa do wycinki to samosiejki, poprzedni właściciel dziesiątki lat nie dbał o działkę... Drzewa wznoszą się kępami: z ziemi wyrastają po trzy, cztery konary.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Dziecko jest Twoje, ale pod ochroną prawa. Jak je sobie spłodziłeś to nie znaczy, że możesz zabić.

Co zaś się tyczy wycinki. W uzasadnionych przypadkach gminy raczej nie robią problemów i wydają ppozwolenia za wycięcie drzew. Tak było u mnie na działce, gdzie również było dużo starych zaniedbanych samosiejek. Wystąpiłem o pozwolenie wraz z nową koncepcją zagospodarowania zieleni na działce i po dwóch tygodniach miałem zgodę.
Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Gość tyle wolności ile własności
Kolejny krok to surowe kary za puszczanie bąków i akcyza na groch -wszak już dzisiaj ekoterroryści ujadają o tym jak to trzoda chlewna przyczynia się do wzrostu "efektu cieplarnianego" - ogłupienie i idące z nimi w parze zniewolenie w "eurogułagu" sięga zenitu. PS A ja sie pytam co się stało z tzw dziurą ozonową bedącą straszakime na oszołomów lat osiemdziesiątych? Czyżby wymiana freonu na inny gaz w dezodorantach załatwił sprawę :):):)?
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
Gość pokrzywdzony wlasciciel
a jak wyglada sprawa gdy bez zgody wlasciciela na prywatnej dzialce nad rowem melioracyjnym zostały wyciete drzewa liczące kilkanascie lat przez miejscowa spolkę wodną wodna
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Gość mieszkaniec wspólnoty
W moim bloku to dopiero jest i śmieszno i straszno, np. jeden z mieszkańców od marca do października puszcza na swojej działce radio na cały regulator, drżyj ziemio i sąsiedzi! ale wystąpił z wnioskiem o wycięcie starego drzewa, bo jesienią spać nie może,ponieważ ono skrzypi!
Zupełnie bezmyślnie wycinane są topole - uzasadnienie: "to nie drzewo, to chwast";
niszczone korony drzew jaworów - zupełnie ogołocane już bez uzasadnienia; podsypuje się solą w ogromnych ilościach drzewa - też jawory, w takiej ciekawej miejscowości przyszlo mi mieszkać, mam nadzieję już niedługo.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 5 tygodnie temu...
  • 10 miesiące temu...
W treść artykułu wkradł się błąd. Zgodnie z art. 83f ust. 1 pkt 1, zezwolenie na wycinkę nie jest wymagane dla KRZEWÓW, których wiek nie przekracza 10 lat, a nie (jak w artykule): "Zezwolenie na wycinkę nie jest wymagane w przypadku usuwania DRZEW w wieku do 10 lat (...)"
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dwa wiadra sadzy to już dużo, tak trochę więcej jak pół wiadra urobku powinno być po każdorazowym regularnym czyszczeniu.    Dodam, że sadza, czarny osad, to czysty węgiel i nadaje się idealnie do ponownego spalenia, wytrącenie sadzy w kanele lub kominku świadczy o niepełnym spalaniu paliwa.    Mój sąsiad miał zawsze sadzę po czyszczeniu kanału dymowego, jak mu pokazałem, że to jest paliwo do ponownego spalenia, to przestał wywalać.
    • Tak właśnie jak opisałeś. Do kapusty (już dawno sam nie kisiłem) nigdy nie dodaję żadnych warzyw, a tym bardziej kminku. Do kiszenia mam wielki kamienny garnek, a całe, małe główki kapusty wkładam pomiędzy warstwy, kapusy szatkowanej. Doskonałe są nadziewane farszem mięsnym (po uprzednim wyjęciu części wewnętrznych liści). Do przygotowania gołąbków z włoskiej kapusty (ta się najbardziej nadaje), dodaję do farszu, posiekaną kapustę kiszoną gdyż znakomicie podbija smak.
    • Jak tylko kupiłem ten dom, jakieś 5 lat temu, wezwałem kominiarza żeby wyczyścił komin. Dom był kiedyś ogrzewany piecami kaflowymi.Przyjechał Pan, pokazał mi swoje uprawnienia i zabrał się do pracy. Wybrał 10 wiader sadzy z wyczystki następnie zajrzał przy pomocy lusterka do komina czy jest przelot, wypisał papier, wziął pieniądze i pojechal do domu. Nawet nie wrzucił szczotki do komina bo stwierdził że nie trzeba. Więc sam się za to zabrałem i wyszczotkowalem ten komin co skutkowało jeszcze dwoma wiadrami sadzy. I tak właśnie wygląda przegląd kominiarski w naszym kraju. Nie twierdzę że tak jest wszędzie ale podejrzewam że większość przypadków tak wygląda.
    • Ogólnie rzecz biorąc to kapustę szatkujemy albo kupujemy poszatkowaną, wsypujemy partiami do naczynia, lekko solimy i mocno ugniatamy (poszczególne partie) tak, aby wycisnąć z niej całe powietrze. Przy ugniataniu kapusta powinna puszczać sok, który później w całości ją zakryje. W trakcie można dodawać  skrojoną marchewkę i inne warzywa według upodobań. Ilość soli mocno wpływa na późniejszą długość gotowania ukiszonej kapusty znaczy im więcej soli tym dłuższe gotowanie. Ja do 60 litrowej beczki wypełnionej w 90 procentach dawałem trochę więcej niż pół kilograma.  Całość należy przykryć niekorodującym wieczkiem czy deklem który obciążamy tak aby powstały płyn zakrywał kapustę w zupełności. Uwaga! Podczas fermentacji poziom płynu się podnosi i może wylać się z beczki. Należy go zbierać i nie wylewać. Bo na końcu jego poziom opadnie i trzeba będzie ten kwas uzupełniać. Inaczej kapusta się zepsuje. Przechowywać w chłodnym i suchym miejscu.   PS. Całe główki kapusty można ukisić w beczce razem z kapustą szatkowaną. Tylko muszą być całkowicie zanurzone. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...