toudi Napisano 9 lutego 2011 Udostępnij #1 Napisano 9 lutego 2011 Przede wszystkim witam serdecznie wszystkich Forumowiczów! Niestety arkana i przepisy budowlane nie są moją mocna stroną a wujek Google nie chce mi pomóc. Możliwe że podaje niewłaściwe hasła do wyszukania. Ale do rzeczy. Jak się domyślacie znalazłem się na forum ponieważ mam problem… Bardzo proszę o pomoc w interpretacji zapisu jednego z pkt. planu zagospodarowania przestrzennego mojej gminy, przez który od 5 miesięcy nie mogę uzyskać pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego, podpiwniczonego z poddaszem użytkowym. Problematyczny zapis brzmi:„wysokości zabudowy - rozumie się przez to wymiar pionowy mierzony od poziomu gruntu do najwyższego punktu konstrukcji dachu wraz z jego pokryciem w najniższym narożniku budynku,”Inspektor nie chce wydać zezwolenia na budowę ponieważ według niego dom jest zbyt wysoki. Faktycznie licząc od najniższego punktu, który de facto jest wkopany w ziemie (gdyż jest wjazdem do garażu), a kalenicą ma wysokość 9,6m. podczas gdy plan zagospodarowania nakazuje budowę domów nie przekraczających 9m. Dla zobrazowania mogę tylko podać link do dziennika budowy użytkownika Vena, który buduje taki sam dom – proszę zjechać na sam dół pierwszej strony, tam jest ładnie pokazany front domu wraz z wjazdemhttps://forum.budujemydom.pl/LKand36-LK-and...jekt-t6721.htmlUrzędnik zamiast brać pod uwagę wysokość mierzoną od poziomu ziemi przy narożniku aż do kalenicy mierzy wysokość domu od poziomu wjazdu do garażu co sztucznie powiększa jego wymiar. Znalazłem ministerialną definicję wysokości budynku, ale podejrzewam, że ważniejsza jest definicja zawarta w planie danej gminy – chyba że się mylę to proszę o sprostowanie (co będzie dla mnie wręcz zbawienne) „Wysokość budynku mierzy się od poziomu terenu przy najniżej położonym wejściu do budynku lub jego części pierwszej kondygnacji nadziemnej budynku do górnej płaszczyzny stropu bądź najwyżej położonej krawędzi stropodachu nad najwyższą kondygnacja użytkową łącznie z grubością izolacji cieplnej i warstwy ją osłaniającej, albo do najwyżej położonej górnej powierzchni innego przykrycia( wg. Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12 kwietnia 2002 z późniejszymi zmianami) (liczę od poziomu terenu do kalenicy dachu)”Czy jest może jakaś definicja „narożnika budynku”, która mogłaby mi pomóc. W tym momencie urzędnik pozostaje głuchy na wszelkie argumenty odnośnie wysokości domu!Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi co dalej robić, jaką obrać strategie. Link do komentarza
Barbossa Napisano 9 lutego 2011 Udostępnij #2 Napisano 9 lutego 2011 zapisy w MPZP nie mogą być w sprzeczności z PB i WT, jako dokumentami nadrzędnymi (ustawa, rozporządzenie a uchwała)urzędnik niech się wyedukujezresztą zapis w planie nie jest w sprzecznościto interpretacja urzędnika jest pokraczna, a jakbyś miał studnię w piwnicy? to od którego miejsca by mierzył? Link do komentarza
bajbaga Napisano 9 lutego 2011 Udostępnij #3 Napisano 9 lutego 2011 Urzędnik to jełop, lub jakaś osoba z kotłowni na zastępstwie.Nie dyskutuj z nim, tylko niech Ci da to na piśmie ma taki obowiązek.Z tego co piszesz odmówiono Ci wydania PnB – możesz zacytować uzasadnienie?Ps. Jeśli to jest LK&36 to zgodnie z dokumentacją jego wysokość wynosi 8,7m Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się