Skocz do zawartości

Budowa domu później w części sklep spożywczy


Recommended Posts

Witam,

chciałbym mam działkę w centrum miejscowości i chciałbym postawić tam sklep.
Jednak ze względu na koszty kredytu chciałbym skorzystać z kredytu mieszkaniowego czyli

1. Wybudować dom (kredyt mieszkaniowy)
2. Po np 1 miesiącu od pozwolenia na użytkowanie otworzyć działalność - sklep na 40% powierzchni.

Budynek projektuje architekt więc od razu mogę uwzględnić wymagania pod sklep (wysokość kondygnacji oddzielne wejścia, odpowiednia ilość pomieszczeń).

Czy o czymś zapomniałem? Czy bank może mieć jakieś wątpliwości? Czy może być problem z otwarciem sklepu?

Proszę o informację
Pozdrawiam
Piotr
Link do komentarza
MPZP ok
w moim przypadku akurat miesiąc, dwa nie robią różnicy
jakie problemy ze zmianą sposobu użytkowania? Rozumiem projekt + odbiory?

Koszty ok.
Po wybudowaniu pewnie również będę mógł rozliczyć część kosztów budowy, a napewno adaptacji. Przypuszczam, że gdybym brał faktury za mat budowlane na działalność, którą aktualnie prowadzę to po przeniesieniu działalności w nowe miejsce będę mógł je rozliczyć..

Z waszego doświadczenia - jakie są aktualnie realne warunki kredytów inwestycyjnych jak się mają do kredytów mieszkaniowych? Wg moich wstępnych kalkulacji różnica to ok 4-5%.

Pozdrawiam
Piotr


 
Link do komentarza
Cytat

chciałbym mam działkę w centrum miejscowości i chciałbym postawić tam sklep.
Jednak ze względu na koszty kredytu chciałbym skorzystać z kredytu mieszkaniowego czyli



A nie chodzi tu przypadkiem o budowanie z kredytu „Rodzina na swoim” ?

Pomijając to pytanie, to i tak:

1. Dla mieszkaniowki można wystąpić o zwrot części podatku VAT – ale tylko za część mieszkaniową – jak to zrobić, przed wydzieleniem?
2. Jak odliczysz całość, to będziesz przestępcą podatkowym – jak US to wychwyci.
3. Budując na firmę podatek VAT „odliczasz” w całości.


Z powyższego i z poprzednich wpisów, raczej wynika, że lepiej od początku budować „docelowo”.
Link do komentarza
Takie sprostowanie.
Może nie koszty samej budowy ścian, bo to będzie przez US potraktowane jako inwestycja.
Ale już samo wykończenie „gołych” ścian (tynkowanie, malowanie, posadzki, zakup drzwi itp.) – i owszem.

Całokształt wszystkich aspektów tej sprawy, jest dość skomplikowany – należy dokładnie rozważyć wszelkie za lub przeciw.

Dla ułatwienia decyzji podstawowe definicje:
Cytat

Prawo budowlane:

Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
2a) budynku mieszkalnym jednorodzinnym – należy przez to rozumieć budynek
wolno stojący albo budynek w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej,
służący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, stanowiący konstrukcyjnie
samodzielną całość, w którym dopuszcza się wydzielenie nie więcej
niż dwóch lokali mieszkalnych albo jednego lokalu mieszkalnego i lokalu
użytkowego o powierzchni całkowitej nieprzekraczającej 30 % powierzchni
całkowitej budynku;

Rozporządzenie w sprawie WT:

§ 3. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:
14) lokalu użytkowym - należy przez to rozumieć jedno pomieszczenie lub zespół pomieszczeń, wydzielone
stałymi przegrodami budowlanymi, niebędące mieszkaniem, pomieszczeniem technicznym albo
pomieszczeniem gospodarczym,



Jeśli spełnisz wymagania definicji Art.3.2a (nie więcej niż 30% powierzchni), to nawet umieszczając w projekcie lokal użytkowy , dalej będziesz budował dom mieszkalny jednorodzinny i część kosztów związanych z budową (wykończeniem) tego lokalu, możesz zaliczyć do kosztów Twojej firmy.


Jeśli jednak teraz, czy w przyszłości przekroczysz te 30%, to może się okazać, że naruszasz zapisy MPZP lub WZ – a to oznacza kłopoty.
Link do komentarza
Rozumiem, że chodzi Ci o definicję powierzchni całkowitej, a nie o te 30% icon_biggrin.gif

Według PN-ISO 9836:1997 ( punkt 5.1.3.1) w uproszczeniu (sumarycznie) : jest to powierzchnia wszystkich kondygnacji budynku w obrysie zewnętrznym ścian oraz wszystkich elementów wykraczających poza kubaturę budynku tzn. tarasy, schody zewnętrzne, podcienia, balkony, , zjazdy do garaży, itp.

Link do komentarza
Cytat

Rozumiem, że chodzi Ci o definicję powierzchni całkowitej, a nie o te 30% icon_biggrin.gif

Według PN-ISO 9836:1997 ( punkt 5.1.3.1) w uproszczeniu (sumarycznie) : jest to powierzchnia wszystkich kondygnacji budynku w obrysie zewnętrznym ścian oraz wszystkich elementów wykraczających poza kubaturę budynku tzn. tarasy, schody zewnętrzne, podcienia, balkony, , zjazdy do garaży, itp.



A garaże , ogrody zimowe? Wszystko będzie w jednej bryle.
Link do komentarza
Pytam sie o te garaże bo w banku przy rozeznaniu o kredyt tez były takie warunki tj max 30% tyle ze tam nie można było wliczyć garażu.

Ale z tego co napisałeś to ogród zimowy to taki taras, wiec nie powinno być problemów. A skoro wjazd do garażu to raczej garaż też, przynajmniej na logikę . Edytowano przez autorushd (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
I tak i nie. Jest to bardziej skomplikowane, bo wynika z podanej normy – a ta obowiązuje w wielu przypadkach.

Również architekci w wielu przypadkach, też w taki sposób projektują garaż, aby choć troszkę „wchodził” w bryłę budynku, lub (i) aby ściana miedzy nim a budynkiem nie była tak „gruba” jak zewnętrzne ściany budynku : np. http://pprojekt.pl/projekt2503-a_011,rzuty.html, lub http://pprojekt.pl/projekt852-syntia_b,rzuty.html - projekty robione pod bank i urząd (podatek od nieruchomości).

Link do komentarza
Przestaje być budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym – z definicji.

A to może oznaczać niezgodność zabudowy z określoną funkcjonalnością zabudowy dla danej działki (terenu) określonego w MPZP lub w WZ – jeśli określono ją jako (tylko) zabudowę mieszkaniową (jednorodzinną).

A to z kolei może oznaczać odrzucenie takiego projektu przez starostwo.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Hierarchia nie jest dziwna, jest zwyczajna. Taka sama jak wszędzie na świecie. Podstawowym dokumentem prawnie obowiązującym są ustawy parlamentarne. I wydane na ich podstawie rozporządzenia. Bo żaden minister nie może edytować rozporządzeń, jeśli ustawa mu tego nie zleca i do tego nie upoważnia. I to są akty prawne, obowiązujące powszechnie! Wszystkich i zawsze.   Natomiast norma państwowa obowiązuje prawnie wtedy i tylko w takim zakresie, w jakim rozporządzenie do niej odsyła. Czy też na nią się powołuje. Są też normy branżowe (w instalatorstwie normy SEP-owskie), które kiedyś obowiązywały, ale to są już dawne dzieje. Teraz są to tylko zalecenia, które można stosować, ale obowiązku nie ma. Chociaż wypadałoby wtedy wiedzieć, dlaczego się od ich postanowień odstępuje.   Z tego powodu wyrobnicy ściśle stosują się do postanowień norm, bo tak jest po prostu bezpieczniej. Nie trzeba rozumieć dlaczego ma być tak, a nie inaczej, wystarcza stwierdzić, że tak stanowi norma.  Ale ci, którzy sami rozumieją co i po co robią, oraz w jakich warunkach, bywa  ze od norm odstępują, bo mają lepsze rozwiązania. I potrafią je uzasadnić.   Cały rozdział do końca. I to dokładnie!
    • Nie trzymam się ale staram się trzymać...już mam przykłady za sobą w swoim mieszkaniu gdzie nie jest to możliwe. Do którego paragrafu, rozdziału doczytać? Możesz zasugerować, czy po prostu do końca?   @retrofooddzięki, teraz b. rzeczowo.  to jak to się ma do tego:? https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf trochę dziwne hierarchia hmmm.   Rozumiem, że dok z linku najważniejszy: "I to jest dokument podstawowy..."
    • No właśnie. Przepisami obowiązującymi w każdej sytuacji, jest Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690, wraz z późniejszymi zmianami.   https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf Instalacji elektrycznej dotyczy rozdział 8, od paragrafu 180. A jednym z najważniejszych paragrafów jest ten z nr 183, ale radzę dokładnie przestudiować wszystkie.   I to jest dokument podstawowy. Bo nawet Polskie Normy nie są dokumentem obowiązującym, a jedynie zalecanym. Od postanowień normy można odstąpić w sytuacjach uzasadnionych. Przykład podałem wyżej. Nie da się prowadzić instalacji w strefach do siebie prostopadłych, jeżeli pomieszczenie ma ściany ukośne. Albo okrągłe. A takie są i wcale nierzadko. Innym przykładem był kiedyś nakaz obejmowania połączeniami wyrównawczymi wszelkich elementów metalowych w łazienkach. A więc literalnie go stosując, należało uziemiać zawiasy szafek, albo klucze w zamkach. Co jest absurdem totalnym.      Całej instalacji nie ma technicznego sensu prowadzić np. w podłodze, bo np. lampy wiszą najczęściej na suficie, albo na ścianach. Ale np. większość instalacji gniazdek wtyczkowych - już tak. Łatwiej i taniej prowadzić ją w podłodze. Nie wszystkie oczywiście, bo musimy mieć na uwadze postanowienia paragrafu 188, pkt 2: § 188.  1... 2. W instalacji elektrycznej w mieszkaniu należy stosować wyodrębnione obwody: oświetlenia, gniazd wtyczkowych ogólnego przeznaczenia, gniazd wtyczkowych w łazience, gniazd wtyczkowych do urządzeń odbiorczych w kuchni oraz obwody do odbiorników wymagających indywidualnego zabezpieczenia.   Bo zasadą jest prowadzenie przewodów w liniach prostych, równolegle do krawędzi ścian i stropów. A odległości,  czyli wymiary w strefach, to już jest wymysł speców z SEP. Natomiast Ty się tego trzymasz, jak rąbka mamusi spódnicy. Niepotrzebnie.        
    • @retrofood Dla mnie pod takim czymś kryją się przepisy:   Jeżeli Cię dobrze zrozumiałem to "...przepisach pomocniczych" to te strefy możemy traktować jako zalecenia...prowadź tak, jeżeli się da... Z Twojej wypowiedzi zrozumiałem również, że zastrzeżeniem jest, że w prawej stronie przewody/rurki mam co powiedzmy 5cm. Przy prowadzeniu tylko przewodów one byłby obok siebie.     Możesz wskazać jak albo krótko opisać co masz na myśli, może coś pominąłem w tych artykułach. Przy tak ogólnym sformułowaniu mogę rozumieć, że miałem prowadzić całą instalację np.: w podłodze lub w suficie w tedy tak, na pewno bardziej da się uniknąć prowadzenia w większości przewodów w ścianach.  
    • Zgadza się, strefy prowadzenia przewodów są w przepisach pomocniczych, które i tak są nieprecyzyjne. Bo np. na poddaszach nie da się poprowadzić przewodów nie naruszając literalnie tych postanowień. Ale to i tak nie są kwestie zasadnicze. Bo instalacja będzie dobrze i bezpiecznie pracowała, jeśli przewód będzie poza strefą. Tyle, że tam nie możemy później wiercić. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...