Skocz do zawartości

Jaką technologią budować?


Recommended Posts

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi - gdyby była to wszyscy by z niej korzystali .

Ja do domku bym proponował ściany fundamentowe - bloczki betonowe
ściany nadziemne czerwona ceramika (ja mam MAX-a)
stropy wylewane żelbetowe - masz potem swobodę w ustawianiu śdiane działowych i 0 kłopotów (przy gęstożebrowych - już nie przestawisz ścianek działowych - chyba że je zrobisz z płyt G-K)
dach drewniany krokwiowo - jętkowy (nie ma słupków)
pokrycie dachówka ceramiczna

jakość materiałów zależy od wymagań i zasobności portwela.
Link do komentarza
Przede wszystkim budowany dom musi być energooszczędny, a taki dom musi mieć ściany warstwowe. W zasadzie obojętne z czego będą (w domach energooszcędnych montuje się wentylację mechaniczną z rekuperatorem) i tak najważniejsze jest ocieplenie i izolacja. I tutaj wg mnie najlepiej sprawdzą się bloczki z betonu komórkowego łączone na pióro i wpust i poziome spoiny klejone. Ściana z takich bloczków jest po prostu bardzo równa. Uszczelniamy ją zaprawą klejową służącą do przyklejania ocieplenia, a ocieplenie kleimy nie na placki ale pokrywamy całą powierzchnię płyt styropianowych lub z wełny mineralnej. Uważam, że jest to najtańszy sposób wznoszenia ścian w domach energooszczędnych. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Możliwości faktycznie jest sporo, jeżeli nie preferujesz jakiegoś konkretnego materiału to zostań przy tym co jest w projekcie, zwłaszcza gdy jest to projekt powtarzalny zmina technologii może przyspożyć problemów przy budowie. Ja buduję scianę 3W całość z cegły pełnej ( 52000 szt. icon_lol.gif ), w projekcie miałem 2W.
Link do komentarza
ktoś już raz napisał (moim zdaniem słusznie) - nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie; wszystkie technologie mają jakieś zalety i wady; przede wszystkim zaczął bym od oczekiwań, np. jakiego współczynnika przenikania oczekujesz od komplentej ściany i ile w projekcie jest miejsca na tę ścianę, czy wiesz kto będzie tę ścianę wykonywał i jakie jest jego doświadczenie w różnych technologiach lub czy nie będzie problemu ze znalezieniem wykonawcy do technologii którą przyjmiesz; niektóre technologie (szczególnie chyba te "ciepłe") zakłądają wysoką "kulturę" budowlaną, a z doświadczenia wiem, że z tym ciągle jest nie tak jak zakładają producenci i oczekują prywatni inwestorzy; jeżeli będziesz znał swoje oczekiwania to ostatecznie projektant powinien tobie coś doradzić, aby zmiana była jak najprostsza;
ja mam ścianę dwuwarstwową z betonu komórkowego, ale gdybym dzisiaj miał wybierać to wybrał bym ścianę trójwarstwową tylko po to, żeby elewacja była z cegły klinkierowej, taki dom z czasem wygląda szlachetniej, a jako mur nośny pewnie ciągle beton komórkowy;
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
dom z prefabrykatów jest niestety znacznie droższy
w miejscu łączenia dużych elementów prefabrykowanych zawsze powstają mikropęknięcia
na pewno jest to szybka metoda budowy domów, ale budowa to nie wyścigi ...
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Odpowiedź pierwsza -  jak piszesz na starych tematach to bywam. Odpowiedź na pytanie  drugie - nie nie robiłem iniekcji , a te w ścianach wręcz usuwałem . jeśli piszesz o iniekcjach w grunt za ścianą to spotkałem się z tym rozwiązaniem - ale nie robiłem . Odpowiedzi kolejne : Tak na chłopski rozum 1 - jako że iniekcję robisz w grunt to nie powinno to tworzyć interakcji z wcześniej zastosowaną chemią . Tak na chłopski rozum 2 - jeżeli cieknie to nie może być mega twardo bo cieknie czyli w tych miejscach glina musi być płynna . Tak na chłopski rozum 3 - rozumiem że już zrobiłeś jakieś rozpoznanie w dostępnej chemii i masz faworyta - czyli telefon do przedstawiciela regionalnego tej firmy - ściągnięcie go na obiekt i totolotek - będzie uczciwy czy tylko będzie chciał sprzedać .  Wiele razy kontaktowałem się z przedstawicielami regionalnymi różnych firm w zakresie chemii zabezpieczającej przed wodą i nie zostałem wsadzony na minę . jeżeli czegoś nie wiedzieli to otwarcie mówili że nie wiedzą  ( czyli metoda organoleptyczna w ograniczonym zakresie ) . Tak na chłopski rozum 4 - zadasz właściwe pytania dostaniesz właściwe odpowiedzi . W temacie pytań  jako że nie znam obiektu nie jestem w stanie pomóc . W temacie preparatów tego zakresu - brak wiedzy i doświadczenia czyli nie pomogę.   Nie mniej jednak nie  święci garnki lepią czyli życzę powodzenia
    • Jak tu czasami jeszcze bywasz Panie kolego, to zapytanie mam czy robiłeś kiedyś iniękcję? Odkopałem to co wyżej, bo tak naprawdę niewiele, ale woda się sączy, a docelowo jak mam kłaść wylewkę, to chciałbym zlikwidować to sączenie. Są trzy miejsca gdzie ta woda się sączy i przyszło mi już jakiś czas temu do głowy, żeby zrobić w tych miejscach iniękcję. Tylko pytanie, czy zadziała to w glinie? Jest tam mega twardo, także tylko ostry kilof to ruszy, więc może zadziała. Teraz pytanie czy jakiś preparat polecasz, albo ktoś mógłby polecić coś, z czym miał już do czynienia? Albo słyszał, że ktoś to czy tamto stosował? Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Jeśli ściana między mieszkaniami jest nośna, konieczne będzie uzyskanie pozwolenia na budowę oraz wykonanie projektu przez inżyniera budowlanego. W przypadku ściany działowej wystarczy zgłoszenie do starostwa. Typ ściany można sprawdzić w dokumentacji technicznej budynku lub konsultując się z konstruktorem.  
    • Samo kupienie typowych rozwieranych drzwi łazienkowych 60 cm to żaden problem. Nie trzeba ich robić na wymiar są w ofercie nawet marketów budowlanych.  Takie wąskie drzwi łazienkowe są dość często w starych mieszkaniach. Sam kiedyś takie miałem w mieszkaniu z końca lat 60-tych. problemem mogą być natomiast minimalnie różniące się zawiasy w takich starych ościeżnicach. Rozstaw jest ten sam co obecnie. Ale zawiasy są minimalnie bliżej ościeżnicy. Nie mają przy tym regulacji. Ja swoje musiałem odciąć i zastąpić nowymi, przykręconymi na podkładce. 
    • Szczególnie jak się chce sikać, a zapinka się zablokowała.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...