Skocz do zawartości

Jaki drenaż dla terenu gliniastego?


Recommended Posts

Chciałbym poprosić o poradę jaki drenaż powinienem zrobić u siebie na działce. Początkowo został wykonany drenaż opaskowy na wysokości ław. Teren to glina. Rozpoczęliśmy budowę pod koniec marca, zaraz po roztopach i glina wydawała się bardzo mokra a do tego było podejrzenie żyły wodnej, dlatego zrobiliśmy drenaż według zaleceń naszego wykonawcy. Jednak teraz gdy pora jest sucha i po wykopach prawie na całej działce rowów pod kolektor pompy ciepła widać że żadnej żyły wodnej nie ma, glina pod powierzchnią jest sucha a problem występuje gdy pojawia się woda na powierzchni gruntu. Chciałbym zasięgnąć informacji czy drenaż opaskowy w takim wypadku ma sens? W ostatnim czasie się zastanawiam czy nie lepiej fundamentów nie wyłożyć w koło folią aby glina nie miała kontaktu z domem, jak również zastosować odwodnienie liniowe aby wodę deszczową w okresie deszczy czy odwilży odprowadzić z powierzchni.
Dziękuję z góry za opinie.

DSC01446.jpg

Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Cytat

Chciałbym poprosić o poradę jaki drenaż powinienem zrobić u siebie na działce. Początkowo został wykonany drenaż opaskowy na wysokości ław. Teren to glina. Rozpoczęliśmy budowę pod koniec marca, zaraz po roztopach i glina wydawała się bardzo mokra a do tego było podejrzenie żyły wodnej, dlatego zrobiliśmy drenaż według zaleceń naszego wykonawcy. Jednak teraz gdy pora jest sucha i po wykopach prawie na całej działce rowów pod kolektor pompy ciepła widać że żadnej żyły wodnej nie ma, glina pod powierzchnią jest sucha a problem występuje gdy pojawia się woda na powierzchni gruntu. Chciałbym zasięgnąć informacji czy drenaż opaskowy w takim wypadku ma sens? W ostatnim czasie się zastanawiam czy nie lepiej fundamentów nie wyłożyć w koło folią aby glina nie miała kontaktu z domem, jak również zastosować odwodnienie liniowe aby wodę deszczową w okresie deszczy czy odwilży odprowadzić z powierzchni.
Dziękuję z góry za opinie.



Mam ten sam problem, mam gliniasty teren, a na wiosne woda gruntowe sa wyoko nawet na pol metra. Garaz mam na rowni z terenem, dom jest troche wyzej. Do garazu w jednym miejscu weszla mi woda tzn przy scianie w najnizszym miejscu pojawila sie kauza po odwilzy i duzych opadach jakie byly ostatnio. Myslalem ze trzeba klasc drenaz ale jak po analizach wydaje mi sie ze woda weszla pod styropian na fudamencie, wiec zamierzam w lato zdjac kostke, zabespieczyc spod ociplania na łaczeniu z fundamentem folia dodatkowo, a przedewszystkim zasypac to glina a nie piachem dowiedzialem sie ze gdy wokol domu zasypalem fudamenta piachem to zbira sie tam woda, tworzy sie tzw. niecka, bo latwiej jest sie jej przebic, a glina bedzie stanowic naturalna blokade dla wody. Poniewaz moja dzialka jet ciut wyzej to w ogrodzeniu w cokole przewiercilem dziury i teraz woda spada na pola i nie stoji mi na dzialce. Z ttego co sie dowiedzialem to przy takim gruncie gliniajstym jezeli nie ma sie piwnicy to nie ma sensu zakladac kosztownego drenazu. Mam nadzieje ze dobrze kobinuje icon_smile.gif Dajcie swoje cene uwagi do sprawy za ktore z gory wielkie dzieki Edytowano przez Dodan (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę Chcesz, abyśmy upewnili Cię w tym co i tak masz już niemal postanowione...   A tu dochodzi i kasa - no chyba, że to Ty zgarnąłeś ostatnią kumulację z Jackpota...   Zrób tak jak ja radzę, a będziesz zadowolony   1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł,    A kostka betonowa:       Do tego 2 obrzeża       I taczka suchego betonu...   Pod furtkami rzucisz na chudy beton - ewentualnie podocinasz do słupków - po 4 płyty,.. (nawet jak popękają, to i tak wiatr ich nie wywieje)     Bez kupy roboty i kasy na wyrównywanie podłoża... To Twoje wytrzymało tyle lat - wytrzyma i kostkę...     A poza tym - sam porównaj swój pierwszy post (chodzi o zawarte w nim informacje o "lokalizacji" problemu), w którym apelujesz o pomoc:     a postem #29, w którym nieco inaczej i szerzej opisałeś problem...   A my już po pierwszym dywagujemy,,, Kumasz o co mi chodzi?   Rób jak uważasz - Twoja decyzja, Twoje małpy w Twoim cyrku...    
    • Jak posadzisz rośliny błotne to tej wody może być 5 cm nad poziomem gruntu. Ale sam piach spowoduje, ze rośliny nie będą rosły, bo skąd miałyby czerpać substancje odżywcze? Chyba, ze robiłbyś torfowisko wysokie z rosiczka
    • Jedna płytka ma co najmniej 50 punktów podparcia, bo zaczepy są wydłużone na dół i krawędzie na nich się opierają, aby boki się nie uginały.
    • Nie macie racji bo nie znacie budowy tej płytki. Ona pod spodem ma kratownicę, w narożnikach której znajdują się nie punkty, tylko takie wysunięte rurki i to na nich wspiera się cała płytka. Tych rurek jest ponad 30. Cała płytka jest więc uniesiona 4 mm nad powierzchnią podłoża i pod spodem swobodnie przepływa powietrze, Poza tym, boki płytek nie przylegają do siebie, oddzielone są tymi zaczepami, którymi się je łączy. Właśnie dlatego nie chciałem deski kompozytowej, bo deska ma płaszczyzny, wprawdzie rowkowane, to jednak. Te "rurki", czyli takie słupki mają 8 mm średnicy każda i to jest cała powierzchnia do której może nie być dostępu powietrza. Może, a nie musi, bo przecież beton nie jest super szczelny, z czasem i spod nich wilgoć wywieje.   Dla mnie, po przemyśleniach, najważniejszą rzeczą jest wytrzymałość dodanej warstwy naprawczej na betonie, bo właśnie krawędzie tych rurek - słupków będą przy nacisku atakowały tę powierzchnię. Płytki nie mocowane, mogą się minimalnie przemieszczać, więc ścinanie na krawędziach może być duże I tego sie obawiam, nie wilgoci.
    • W sumie racja, tam będzie zawsze wilgoć, zwłaszcza jak przerośnie trawą po bokach, tak odetnie dopływ powietrza i już na wieki będzie mokro pod spodem. Choć to co ja zasugerowłem może by wystarczyło. Tylko to kupa kasy, a nic nie wiadomo jak to się zachowuje w wilgotnych warunkach na zewnątrz i przy mrozie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...