Skocz do zawartości

dzialka rolna i jej przeksztalcenie


Recommended Posts

Napisano
Witam, opisze swoj problem i sytuacje, mianowicie chcialem przeksztalcic swoja dzialke rolna na dzialke budowlana, napisze istotne informacje o dzialce:
-gmina ma miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i napewno bedzie go jeszcze zmieniala z racji na duze inwestycje w obwodnice i drogi miedzymiastowe...
-dzialka ma powierzchnie 0,6ha
-dzialka to łaka klasy 6 oraz 5
-do dzialki nie prowadzi zadna droga gminna, w poblizu dzialki tj. ok 100 metrow od dzialki przebiega droga "miedzymiastowa"
-jedna z granic dzialki jest row melioracyjny
-okolo 30 metrow od dzialki przebiegaja linie wysokiego napiecia
-w poblizu dzialki prawdopodobnie ludzie zaczynaja jakies budowy domow, wnioskuje to z tego iz wyrownali tam teren wstepnie ogrodzili dzialki - wyglada to na poczatek budowy domow
-w odleglosci ok 300 metrow od danej dzialki stoja zamieszkale gospodarstwa rolne (3)
-dorzucam mapke z planem dzialki oraz z przebiegiem drog gminnych: (czerwony "X" to moja dzialka, zielone kreski to pobliskie drogi gminne, zolta kreska to droga glowna "miedzymiastowa")

http://img685.imageshack.us/img685/3808/dziala.jpg

Czy jest mozliwosc na odrolnienie dzialki oraz przeksztalcenie jej na dzialke budowlana? Jak ta sprawa ma sie do przepisow? Prosze o pomoc bo jestem w tym ciemny.

Pozdrawiam
Napisano
Ciebie dotyczy działka 863 lub 872 - jeżeli te działki będą zabudowane i ty będziesz miał wytyczoną przez nie drogę dojazdową do swojej posesji to nie powinno byc problemu.

Działka powinna mieć dostęp do:
- drogi publicznej
- co najmniej jedna działka sąsiadująca jest zabudowana ( u mnie było liczone po lini drogi )
- nie bedzie problemów z doprowadzeniem mediów ( prąd i woda blisko )

Nie spełnienie tych warunków będzie skutkować brakiem warunków zabudowy. Ale najlepiej dowiedz się w urzedzie gminy o to.


Napisano
Cytat

-gmina ma miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego




Jesli tym planem objęty jest teren na którym znajduje się Twoja działka, to tylko zgodnie z utaleniami tego planu.
Napisano (edytowany)
Draagon - na dzialce nr 866 gosc wlasnie zaczyna sie budowac, oraz na dzialce 593, 863 oraz 872 nie sa zabudowane i z tego co widze predko nie bedą, prad jest w poblizu, woda nie wiem, zmieniaja cos te informacje ? Edytowano przez brzusio23 (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Tak jak bajbaga wspominał - plan zagospodarowania jest na pierwszym miejscu.
Co do działki o której wspominałeś, że się buduje. Jeżeli droga która prowadzi do jego posesji zostanie "dociągnięta" do ciebie to masz spore szanse. Ale tak jak wspominałem. Nie znam twojej okolicy, i nie wiem gdzie mogą się budować jeszcze ludzie. Generalnie musisz mieć możliwość dojazdu z drogi gminnej do swojej posesji. Prąd jak jest to bardzo dobrze. Woda - rozwiązanie studnia i przydomowa oczyszczalnia ścieków. Ale to też wynika z planu zagospodarowania przestrzennego. Bo jeżeli oni uwzględnili że np ścieki mają być rozprowadzane do kanalizacji to nie dostaniesz zgody na przydomową oczyszczalnię ścieków.

U Mnie do najbliższych zabudowań od granicy działki mam 30-40m, ale.. są to zabudowania nie przypisane do "mojej" drogi tylko do drogi, która się krzyżuje z moją - mój sąsiad jest ode mnie 500m dalej ( po tej samej stronie drogi )

Jeżeli dobrze widzę to zabudowę sąsiednią masz na działkach 891 i 892 więc droga przy 875 jakby była dociągnięta do ciebie to też by było OK.
Ale generalnie nie za ciekawie z tym masz. Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Napisano
Aktualnie "dojazd" do dzialki prowadzi wlasnie przez droge przy dzialce o ktorej mowisz, dokladnie - z granica dzialki 870, nastepnie "prawa" granica dzialki 865 oraz kawałkiem "gornej" granicy dzialki 862, jednak jak widzisz na planie nie ma tej drogi wyznaczonej jako drogi gminnej, jest ona poprostu wyjezdzona przez rolnikow i uzytkowana wlasnie przez nich czy w takim wypadku moge ubiegac sie o wyznaczenie tej "nieformalnej" czesci drogi do nadania jej praw drogi gminnej ?

p.s na dzialce 870 tez jest gospodarstwo - o ile to ma jakies znaczenie
Napisano
To ja mam drobne pytanie... jak stałeś się właścicielem działki bez dostępu do drogi publicznej i wyznaczonej służebności przechodu i przejazdu??
Napisano
Cytat

To ja mam drobne pytanie... jak stałeś się właścicielem działki bez dostępu do drogi publicznej i wyznaczonej służebności przechodu i przejazdu??



Cirliko nie zasadzaj szpily icon_smile.gif
Może po prostu dostał pole od rodziców a tam od "wieków" ludziska miedzą jechały..
Chłopak się pyta o rozwiązanie to mu pomóżmy i tyle.


Biorę to na logikę, więc nie bierz tego za jedynie słuszną sprawę icon_smile.gif

Moim zdaniem powinieneś teraz iść do właścicieli tych działek 865 i 862, dostać na piśmie to, że przez ich pola masz dostęp do drogi gminnej ( to co cirlil napisała icon_smile.gif )i z tym idź do gminy. Niech się oni trochę pogłowią.
Najlepiej przedstaw to w formie wystąpienia o warunki zabudowy. Tylko mapka będzie cię kosztować jakieś 30 zł
z wydziału geodezji i kartografii w starostwie. Niech ta mapka obejmuje ten dom na 870, żeby było wiadomo że masz po sąsiedzku icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Cirliko nie zasadzaj szpily icon_smile.gif
Może po prostu dostał pole od rodziców a tam od "wieków" ludziska miedzą jechały..
Chłopak się pyta o rozwiązanie to mu pomóżmy i tyle.


Biorę to na logikę, więc nie bierz tego za jedynie słuszną sprawę icon_smile.gif

Moim zdaniem powinieneś teraz iść do właścicieli tych działek 865 i 862, dostać na piśmie to, że przez ich pola masz dostęp do drogi gminnej ( to co cirlil napisała icon_smile.gif )i z tym idź do gminy. Niech się oni trochę pogłowią.
Najlepiej przedstaw to w formie wystąpienia o warunki zabudowy. Tylko mapka będzie cię kosztować jakieś 30 zł
z wydziału geodezji i kartografii w starostwie. Niech ta mapka obejmuje ten dom na 870, żeby było wiadomo że masz po sąsiedzku icon_smile.gif




Draagon - nie do końca tak jest. Jeżeli nastąpiło zbycie nieruchomości w jakiejkolwiek formie to powinno ono nastąpić z ustanowieniem dostępu do drogi publicznej. Jeżeli nie nastąpiło to trzeba szukać kto i gdzie popełnił błąd.
Po drugie zgoda sąsiada na przejazd przez ich nieruchomość nie jest dostępem. Dostępem do drogi publicznej jest prawnie usankcjonowany stan faktyczny - czyli "przyleganie" działki do drogi bądź ustanowiony notarialnie dostęp na zasadzie służebności.
Napisano (edytowany)
Jest tak jak sie domyslaliscie, dzialke maja moi rodzice, od wielu lat nikt na nia nie przyjezdzal i nie dbal o nia ja poprostu wystawilem ja na sprzedaz i mam klienta lecz ow klient postawil mi warunek ze musi miec wyznaczona droge do dzialki, jak widac na mapie z google takiej drogi nie ma bylismy w gminie a tam powiedzieli ze oni nic nie wiedza <lol2> i ze drogi oni nie wyznacza tylko ja musze sam sobie to jakos zalatwic ?!

Takze crilli dzialka nadal jest w moim posiadaniu i nie zostanie sprzedana dopoki nie bede mial wyznaczonej do niej drogi icon_neutral.gif Co robic ludziska bo juz sie gubie jak uzyskac ten pelny dostep do drogi? Edytowano przez brzusio23 (zobacz historię edycji)
Napisano
No to teraz wniocha do sądu o ustanowienie służebności przechodu i przejazdu dla nieruchomości oznaczonej nr ewid. XXX przez nieruchomość oznaczoną nr ewid. xxx i po postanowieniu sądu wpis do KW.
A jeżeli masz szansę dogadać się z sąsiadem - to go za klapy do notariusza - ustanowienie służebności aktem notarialnym i wpis do KW icon_smile.gif
Napisano (edytowany)
Ile mniej wiecej trzeba czekac na rozpatrzenie takiego wniosku przez sad? oraz jakie mam szanse na to ze sad wydzieli mi taka droge? no i oczywiscie co dalej? jak uzyskam juz ten dojazd to nastepnym krokiem bedzie uzyskanie pozwolenia na budowanie ? chyba raczej takie proste to nie bedzie.. ?

p.s czy moge sprzedac ta dzialke w takim "stanie" jak jest teraz? tj. bez ustalonej drogi dojazdu ? Edytowano przez brzusio23 (zobacz historię edycji)
Napisano
W takim stanie nie sprzedasz, według obowiązujących przepisów działka musi mieć dostęp do drogi.

Sąd ustanowi taką służebność na pewno, natomiast nie jestem Ci w stanie powiedzieć ile będzie trwało postępowanie...

Zorientuj się czy któraś działka nie jest gminna bądź Skarbu Państwa, wtedy jako pierwszą ją wskazujesz jako zapewniającą dostęp, jeżeli takiej nie ma - to wskazujesz tą działkę, przez którą dostęp będzie najkrótszy, a zawężenie możliwości zagospodarowania nie spowoduje niemożliwości tego zagospodarowania.


Wyciągnij wypis z MPZP dla Twojej działki i na tej podstawie będziesz wiedział, czy te tereny przeznaczone są pod zabudowę
Napisano
dzis dostalem informacje od notariusza:
dzialki nie obejmuje MPZP oraz z tego co mi powiedzial nie ma problemu w sprzedaniu dzialki, musze tylko dostarczyc mu aktualny wypis i wyrys z ewidencji gruntów, bo ten ktory mu dalem byl z 1995 roku i jest nieaktualny, gdzie moge po niego sie zglosic i ile cos takiego kosztuje? musze takze dostarczyc informacje o tym iz dzialki nie objemuje MPZP wiem ze musze udac sie z tym do gminy? ile cos takiego kosztuje?
Napisano
Obydwa dokumenty wyda Ci Wydział Gospodarki Przestrzennej, Urbanistyki i Geodezji (choć nie wiem jakie wydziały są u Ciebie w gminie). Koszt każdego z nich będzie około 10-15 zł.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Ludziska potrzebna mi bardzo szybka odpowiedz, mianowicie pokomplikowalo sie to bardzo, wiem juz ze dzialka nie jest w MPZP oraz ze nie ma wyznaczonej drogi dojazdu... czy moge w takim razie sprzedac ta dzialke dla kogos a ta osoba zalatwi sobie osobiscie dojazd drogi do dzialki z sasiadem lub przez sad?
Napisano
Cytat

Draagon - nie do końca tak jest. Jeżeli nastąpiło zbycie nieruchomości w jakiejkolwiek formie to powinno ono nastąpić z ustanowieniem dostępu do drogi publicznej. Jeżeli nie nastąpiło to trzeba szukać kto i gdzie popełnił błąd.
Po drugie zgoda sąsiada na przejazd przez ich nieruchomość nie jest dostępem. Dostępem do drogi publicznej jest prawnie usankcjonowany stan faktyczny - czyli "przyleganie" działki do drogi bądź ustanowiony notarialnie dostęp na zasadzie służebności.


Jestes tego zupelnie pewna? Pytam dlatego, ze w mojej okolicy ANR wystawila dzialke na sprzedaz. Bardzo, bardzo tanio, to juz chyba 3 przetarg. Nikt jej nie chce bo bez drogi. Jezeli jest tak jak piszesz to lece wplacic wadium!
Napisano
Cytat

Dostępem do drogi publicznej jest prawnie usankcjonowany stan faktyczny - czyli "przyleganie" działki do drogi
bądź ustanowiony notarialnie dostęp na zasadzie służebności.


sama prawda, leć
Napisano
Chodziło mi raczej o tą część cytatu: "Jeżeli nastąpiło zbycie nieruchomości w jakiejkolwiek formie to powinno ono nastąpić z ustanowieniem dostępu do drogi publicznej."
Napisano
aaaa
to już inna bajka
Ty piszesz o działce rolnej(?)
wcale nie jestem pewien, że te same wymogi stosuje się do działek rolnych,
a życie wskazuje, że wadliwe transakcje sie zdarzają
Napisano
napisze krotko bo jestem ze smarkiem w szpitalu.W przypasku podzialu zawsze kazda z powstajacych dzialek musi miec dostep czy przez droge czy przez słuzebnosc.W przypadkuistniejacych dzialek-w zasadzie dostep byc powinien (bo inaczej to działka z wada) ale po prawdziw wsio zalezy od notariusza -czy sporzadzi taki akt... W przypadku posiadania działki bez dostepu i braku dobrej woli sasiadow w ustanowieniu sluzebnosci najprosciej isc do sadu
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...