nikagda Napisano 21 czerwca 2010 Udostępnij #1 Napisano 21 czerwca 2010 a co mam się sam z dziadostwem męczyć. podzielę się, co mi zależy:mleko jakis prawie litrpaczka makaronu kolanka, penne, jakiegokolwiek byle krótkiegogalka muszkatolowa 1/4 lyżeczkichili lub pieprz cayenne tyle co galkipieprz czarny j.w.sol gruba dwie lyżeczki, jeżeli ta sypka to jedną100 g maslapol szklanki mąki25 dag sera jakiegos ostrego, cheddar może byćtroche mniej startego parmezanu4 kromki pieczywa tostowegomakaron ugotować na póltwardo w osolonej wodzie, przelać zimną i odstawić niech stygnie. na patelni z dwóch lyżek masla i mąki zrobic bialą zasmażkę, rozprowadzić mlekiem, dodac przyprawy i pogotować chwilę.w sos wmieszać 3/4 serów- ma powstać gęsty aksamitny serowy sos z ledwo wyczuwalną galką. Wymieszac sos z makaronem, przelozyc do żaroodpornego naczynia, posypać resztą sera. Z kromek pieczywa odkroic skórkę, pociąc je w kostkę 1x1 cm przelać posostalym maslem wczesniej rozpuszczonym i ulozyc na wierzchu naczynia na makaronie z sosem. Zapiekać w 180 stopniach jakies pol godziny. pilnować żeby grzanki się nie zjaraly tylko ladnie zarumienily. Wyjąć, dać świństwu odetchnąć z kilkanaście minut. Można odgrzewać, można mrozić, plastry mozna tez pewnie potem odsmażac na masle ale zazwyczaj nie dotrwa to do dnia nastepnego.pierwszy kęs jest taki se, drugi też, trzeci wlaściwie też ale w jakis sposób to uzależnia i trzeba zeżreć choćby sie peklo. Ostrzegam: kalorii to ma to z pierdylion. Link do komentarza
daggulka Napisano 21 czerwca 2010 Udostępnij #2 Napisano 21 czerwca 2010 Cytat Ostrzegam: kalorii to ma to z pierdylion. uuuuu , cholera .... a ja na diecie .... wiem - zrobię rodzinie i zjem jeno troche .... Link do komentarza
nikagda Napisano 21 czerwca 2010 Autor Udostępnij #3 Napisano 21 czerwca 2010 staremu zrób Link do komentarza
daggulka Napisano 21 czerwca 2010 Udostępnij #4 Napisano 21 czerwca 2010 Cytat staremu zrób no dyć napisałach ..... Link do komentarza
racer Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij #5 Napisano 22 czerwca 2010 daga, bo dostaniesz po ręcach! sio! Link do komentarza
Sepro Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #6 Napisano 23 czerwca 2010 Kuźwa! Trzeba to zrobić! Najwyżej polegnę! Link do komentarza
daggulka Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #7 Napisano 23 czerwca 2010 ja się nie odważyłam .... pewnie gdybym zrobiła to bym wszystko zeżarła .... i całą dietę by szlag trafił.... Link do komentarza
Etka Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #8 Napisano 23 czerwca 2010 Ten sos to chyba beszamel sie nazywa. Robiłam kilka razy do lazani, pycha jest, ale na figure szkodzi cholernie. Link do komentarza
racer Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij #9 Napisano 23 czerwca 2010 zły temat! zły temat! zły temat! Link do komentarza
coolibeer Napisano 24 czerwca 2010 Udostępnij #10 Napisano 24 czerwca 2010 Ślinka cieknie Powiem Beacie aby takie coś w weekend zrobiła Link do komentarza
elutek Napisano 24 czerwca 2010 Udostępnij #11 Napisano 24 czerwca 2010 Cytat mi by to przez usta nie przeszło mi by przeszło oprócz makaronu, bo jakoś nie przepadam ale sery - mniaaam, im bardziej śmierdzący, tym lepszy Link do komentarza
racer Napisano 24 czerwca 2010 Udostępnij #12 Napisano 24 czerwca 2010 Ser wyłącznie pleśniowy w prażonym słoneczniku, wyłącznie do wytrawnego wina. To taak... Link do komentarza
daggulka Napisano 24 czerwca 2010 Udostępnij #13 Napisano 24 czerwca 2010 Cytat Ser wyłącznie pleśniowy w prażonym słoneczniku, wyłącznie do wytrawnego wina. To taak... noż .... co za wybredna gadzinka .... niby toto młode , metrtrzydzieści w kapeluszu i rude - a jaki ma gust wysublimowany ....coś tu nie halo ..... Link do komentarza
racer Napisano 24 czerwca 2010 Udostępnij #14 Napisano 24 czerwca 2010 ... i koniecznie we dwoje... Link do komentarza
daggulka Napisano 24 czerwca 2010 Udostępnij #15 Napisano 24 czerwca 2010 Cytat ... i koniecznie we dwoje... a w troje nie można ? Link do komentarza
racer Napisano 24 czerwca 2010 Udostępnij #16 Napisano 24 czerwca 2010 Za przyzwoitkę uznaje się sumienie. Link do komentarza
daggulka Napisano 24 czerwca 2010 Udostępnij #17 Napisano 24 czerwca 2010 Cytat Za przyzwoitkę uznaje się sumienie. w sprawie sumienia - patrz ----------------------> mój podpis w stopce ... Link do komentarza
Konfi Napisano 25 czerwca 2010 Udostępnij #18 Napisano 25 czerwca 2010 Cytat a w troje nie można ? I tak z jedzonka zeszliśmy na "trójkącik" Link do komentarza
daggulka Napisano 25 czerwca 2010 Udostępnij #19 Napisano 25 czerwca 2010 Cytat I tak z jedzonka zeszliśmy na "trójkącik" robił ktoś ten wynalazek kulinarny ? jak wyszło? Link do komentarza
racer Napisano 25 czerwca 2010 Udostępnij #20 Napisano 25 czerwca 2010 trójkącik, to grzech straszliwy, zwany również przez niewiernych "ciastkiem francuskim". A kara jest za to sroga, dodatkowy centymetr w pasie... Link do komentarza
edwl Napisano 27 czerwca 2010 Udostępnij #21 Napisano 27 czerwca 2010 Cytat trójkącik, to grzech straszliwy, zwany również przez niewiernych "ciastkiem francuskim". A kara jest za to sroga, dodatkowy centymetr w pasie... Dobre! Link do komentarza
racer Napisano 28 czerwca 2010 Udostępnij #22 Napisano 28 czerwca 2010 Jak sprawy wiadome przez łikend? Biegałem, nie piłem dużo, pływałem (jezioro szerokie na ok 1 km) i dałem radę! Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się