Skocz do zawartości

Dzień Matki - pomysły na prezent


Recommended Posts

Napisano
Rozmyślam właśnie nad prezentem lub innym uczczeniem jutrzejszego dnia. Trochę późno ale może jeszcze coś wymyślę. A Wy jak obchodzicie to święto?
Aha... no i teściowa też matka, choć ciągle to do mnie nie dociera icon_biggrin.gif
Napisano
Ja od młodszej to zapewne laurke dostanę,coś tam jeszcze w szkole dla mam będzie....
Starsza nie wiem..... ?

Swojej mamie zawsze życzonka składam,w sobotę pojadę to jakiś prezencik wymyślę...

A co do teściowej - to mają przecież swoje święto ... 5 marca
Napisano
ja kupie jakiś kfiotek ... znaczy cięty bukiecik i do tego czekoladki w dużym metalowym pudełku ... lubi wiśnie w likierze ...
a pudełko metalowe zawsze sobie do czegoś wykorzysta jak już zje czekoladki ... icon_biggrin.gif
z moją mamą to zawsze mam problem .... nie maluje się , perfumy kupuje jedne od lat te które lubi , wszystko w chałupie ma , ubrań pod dostatkiem ... co roku styki mi się pala co tu tym razem wymyślić ... że o urodzinach nie wspomnę ... zawsze te same dylematy ... icon_rolleyes.gif icon_lol.gif
Napisano
Cytat

ja kupie jakiś kfiotek ... znaczy cięty bukiecik i do tego czekoladki w dużym metalowym pudełku ... lubi wiśnie w likierze ...
a pudełko metalowe zawsze sobie do czegoś wykorzysta jak już zje czekoladki ... icon_biggrin.gif
z moją mamą to zawsze mam problem .... nie maluje się , perfumy kupuje jedne od lat te które lubi , wszystko w chałupie ma , ubrań pod dostatkiem ... co roku styki mi się pala co tu tym razem wymyślić ... że o urodzinach nie wspomnę ... zawsze te same dylematy ... icon_rolleyes.gif icon_lol.gif



Tak, to duży problem, kupowanie prezentów zawsze dla mnie było czymś trudnym, ale dobrym prezentem moim skromnym zdaniem jest jakaś wyszukana filiżanka do kawy...każda Mama to lubi, kwiaty....wiadomo zawsze i wszędzie.
...Buziaki wskazane w wielkich ilościach icon_smile.gif
Napisano
A ja dziś - z okazji Dnia Matki- zabieram swoją rodzicielkę na obiad. Ostatnio bardzo mało czasu z nia spędziłam (ciagłe życie w biegu) to trzeba to teraz choć troszkę nadrobić. Oczywiście drobiażdzek przewidziany icon_smile.gif . Wcześniej była mowa o filiżnace do kawy a ja w sklepie z kawami i herbatami z całego świata napewno wybiorę coś fajnego. Kilka smakowitych i egzotycznych gatunków, ładnie zapakowanych, aromatycznych icon_smile.gif
Napisano
Cytat

A ja dziś - z okazji Dnia Matki- zabieram swoją rodzicielkę na obiad.


Ja zwykle praktykuję tego typu prezenty. Rodzinny wypad na obiad, do teatru, jakaś wycieczka... ale ten rok zaczął się tak pracowicie, że trudno znaleźć czas nawet na jednodniowe przyjemności. Chyba trzeba będzie przesunąć prezent na niedzielę icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Dla teściowej:


czy napewno wszystkie tesciowe zasługuja na taki prezent???????
Przeciez to sa Matki waszych partnerów zyciowych i nalezy im sie szacunek.
Przykro oglada się takie obrazki - jestem tesciową i pomyslcie ze kiedys i wy nimi bedziecie / lub tez teściami
Napisano
Cytat

czy napewno wszystkie tesciowe zasługuja na taki prezent???????
Przeciez to sa Matki waszych partnerów zyciowych i nalezy im sie szacunek.
Przykro oglada się takie obrazki - jestem tesciową



trzeba brać z przymrużeniem oka .... icon_wink.gif
czasem tak sobie myślę , że coś w tym jednak jest .... miliony ludzi nie mogą się mylić ... icon_wink.gif icon_biggrin.gif

Napisano
Cytat

trzeba brać z przymrużeniem oka .... icon_wink.gif
czasem tak sobie myślę , że coś w tym jednak jest .... miliony ludzi nie mogą się mylić ... icon_wink.gif icon_biggrin.gif



tak oczywiscie że z przymrużeniem oka. icon_biggrin.gif
Kiedyś jak byłam młodsza też tak myślałam jak wiele osób o „ instytucji TEŚCIOWA” teraz wraz z wiekiem zaczynam nabierać rozsądku i po 30 latach znajomości bardzo szanuje moją teściową. To jest matka mojego męża i z NIĄ ślubu nie brałam. Przy takim podejściu jej wady nie rażą. Wszystko zależy od nastawienia do danej osoby – wystarczy tolerować nie musimy lubić i kochać a Teściowa nie będzie straszna.
Napisano
o swojej teściowej nie chce mówić , bo tak jakby Jej nie było .... nie utrzymujemy kontaktów....

natomiast czasem zastanawiam się jaką ja będę kiedyś teściową ....
i wiem, że raczej taką .... hm .... z umiarem ....
mam swoje zasady typu :
-każdy swoje dzieci wychowuje sam , ja mogę się zając od czasu do czasu ale na pewno nie rzucę pracy i życia towarzyskiego żeby się wnukami zająć etatowo ...
-dopóki krew się nie leje - interweniować między młodymi nie będę .... ale jeśli tylko zobaczę, że moje dziecko zostało uderzone lub maltretowane psychicznie - natychmiast wyprowadzam ją do domu ....
itd...itp....


Napisano
Cytat

czy napewno wszystkie tesciowe zasługuja na taki prezent???????
Przeciez to sa Matki waszych partnerów zyciowych i nalezy im sie szacunek.
Przykro oglada się takie obrazki - jestem tesciową i pomyslcie ze kiedys i wy nimi bedziecie / lub tez teściami


To było oczywiście z przymróżeniem oka choć ja swojej teściowej raczej nie polubię. Akceptuję ją owszem jako matkę mojego męża natomiast potępiam jako człowieka. Nie miejsce tutaj żeby pisać o powodach ale naprawdę są one zasadne. Jedyną sytuacją łagodzącą jest odległość jaka nas dzieli. Także dzisiejsze święto skwituję mms'em, co najlepiej telefonicznymi życzeniami.
Dodam tylko, że teść jest bardzo dobrym człowiekiem.
Napisano
Cytat

Ja swoim dwóm mamom (czytaj mama + teściowa) zafundowałam z mężem taki zestawik:
Brak obrazka
żeby wiedziały gdzie ich miejsce ;p


Super! Nigdy czegoś takiego nie widziałem! Dobry pomysł!

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A jak u Ciebie z grzybami? Już sie pojawiły? 
    • https://allegro.pl/kategoria/architektura-ogrodowa-akcesoria-320746?string=Złączki do pawilonu&order=pd
    • Cd malego przerywnika, wlasciwie moglabym to nazwac "z zycia dzialki - ku pamieci". Teraz o moich ostatnich nabytkach: hustawce i malym namiocie imprezowym. Zamowione, dostarczone i odebrane. Niewazne, jakie byly, musialy zostac odebrane. Przyjezdzali goscie, ktorzy mieli to poskladac i nie bylo czasu na ewentualne odsylanie. Pierwsza dotarla hustawka. Zamawialam zielona, do mojej lesnej dzialki lepiej pasuje. Poza tym jest praktyczniejsza, rozne plamy, chociazby te z zywicy, bylyby mniej widoczne. Przyszla taka     No coz, ta zielen jest troche malo zielona. Hustawka podoba mi sie, ale naprawde wole zielona. Materac mial miec grubosc 10 cm, ma rowno polowe. Niektore elementy metalowe sa obtarte i porysowane, jeden z uchwytow na napoje wyszczerbiony.     Reklamowalam, sklep zaproponowal rabat 10%. Przyjelam, bo to nie byl moment na robienie zwrotu. A poza tym, hustawka jest bardzo wygodna i konstrukcja sprawia wrazenie solidnej. Zarysowania gruntownie zabezpieczylam wysokiej jakosci bezbarwnym lakierem do paznokci . Dokupie jeszcze materac, taki jak na lezaki i, bujaj sie Fela    Namiot imprezowy zamowilam rowniez zielony - zeby pasowal do hustawki . I taki dotarl. 3m x 6m, z miejscem na duzy stol, maly stolik pomocniczy, krzesla... Mielismy maly problem ze skladaniem. Byla tylko  rozpiska z wyszczegolnieniem ilosci elementow i na tym koniec. Mnostwo rurek, niektore bez numerow, zadnego schematu konstrukcji. Bawilismy sie z tym do kolacji, ciag dalszy nastepnego dnia. I wtedy zadzwonilam do sklepu z propozycja, zeby autor tego dziela przyjechal i zlozyl to osobiscie. Pani byla zdziwiona brakiem szczegolowej instrukcji. Przyslala ja mailem. Udalo sie w koncu ten namiot zlozyc, mimo, ze odczytywanie malego rysunku na ekranie telefonu bylo z lekka, powiedzmy, uciazliwe. W oczekiwaniu na wbicie ostatniego sledzia obiad zostal zaserwowany na zestawionych, rozkladanych stolikach. Ale na koniec wszyscy moglismy podziwiac wspolne dzielo, ktore czekalo na inauguracje w bliskiej przyszlosci.     Dwa dni pozniej, kiedy reorganizowalam lazienke, uslyszalam straszny huk. Czyzby jakas duza galaz spadla na dach? Ale to nie byla galaz...                Wcale nie bylo silnego wiatru. Moze jakies zawirowanie? A przeciez byl tylko dach, scianki nie opuszczone. Nawet jakis pien sie zlamal. Fakt, byl sprochnialy, zamieszkaly przez mrowki... Podeszlam do tego ze stoickim spokojem, bylo mi tylko zal, ze ani razu nie udalo sie skorzystac z namiotu.   Jest pomysl, zeby z tych rurek zmontowac piramide. Podobniez siedzenie w takiej piramidzie bardzo dobrze dziala na organizm     
    • Średnice samych rur to nie wszystko. W przypadku tych warstwowych (PEX-Al-PE) problemem są złączki. To one najbardziej zwężają średnicę zewnętrzną. W efekcie z 12 mm średnicy wewnętrznej rury 16×2 mm zostaje mniej więcej grubość ołówka. Jednak nawet przy zbyt małych średnicach nie powinno być takiego szumu. Jaka złączka (trójnik) jest na połączeniu naczynia wzbiorczego z rurą zasilającą zbiornik c.w.u.? Czy gdzieś tam nie ma jakichś dodatkowych zwężek, kolan, zaworów? Krótko mówiąc innych elementów zaburzających przepływ? Tak przy okazji, to jaka jest średnica rury na wyjściu z zaworu bezpieczeństwa? I czy z tym zaworem nie ma problemów (nie cieknie itp.)?
    • Skrobiesz nożykiem po pęknięciach  , czyścisz rowki i dalej już chyba tak samo trzeba robić.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...