Skocz do zawartości

Meble od tapicera


ashantess

Recommended Posts

Napisano
Mamy znajomego tapicera, który renowuje i buduje sam od podstaw, więc większość mebli zdecydowaliśmy się zamówić u niego. I to był strzał w dziesiątkę.
Meble unikatowe, jakie tylko sobie chcieliśmy, nie jakaś seryjna produkcja. No i wiadomo, cena też niczego sobie. Można wybrać wszystko, co się tylko chce - kolor, kształt, fakturę, materiał... Super.
Polecam wszystkim z okolic Lublina, oto stronka:
Tapicerstwo Lublin
Napisano
Zmieniając tapicerkę,można odnowić stare,wytarte i spłowiałe mebelki...

I za niewielkie pieniążki,mamy coś innego w domku...
Oferta z zakładu z moich stron...

Koszt zmiany tapicerki
1 narożnik
2 fotele
1 pufa
ok 450 - 550 zł. w zależności od wybranego materiału...
  • 4 lata temu...
Napisano
My często korzystamy z usług tapicera. Mamy w domu trzy koty, które regularnie drapią narożnik w salonie, Próbowaliśmy już wszystkiego, ale koty wiedzą lepiej icon_biggrin.gif Pozostaje nam więc tapicer. To zdecydowanie tańsza opcja niż zakup nowego narożnika co pół roku icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Zmieniając tapicerkę,można odnowić stare,wytarte i spłowiałe mebelki...

I za niewielkie pieniążki,mamy coś innego w domku...
Oferta z zakładu z moich stron...

Koszt zmiany tapicerki
1 narożnik
2 fotele
1 pufa
ok 450 - 550 zł. w zależności od wybranego materiału...



Dzięki. Wiem teraz ile zaoszczędziłem, sam se zmieniając tapicerkę. Wydałem tylko na nowy zszywacz i zszywki, resztę narzędzi juz miałem.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Osobiście sama nie zabrałabym się za przetapicerowanie swoich mebli.

Wszystko jest zależne jaki to model,
ponieważ jeżeli ma się meble tj. ja, czyli z pikowanym oparciem,
to nie dość, że dobrze trzeba umieścić guziki i je też przetapicerować
to jeszcze dobrze naciągnąć materiał, zrobić zakładki..

Koszt zrobienia czegoś takiego u tapicera także jest spory,
dużo wyższy od tego, co poniżej, ponieważ czas na to poświęcony,
także był ogromny.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Ja też jestem zwolennikiem odnawiania mebli, jeśli stare potrzebują jedynie niewielkiej naprawy bądź zmiany elementów to czemu nie. Tańsza inwestycja niż nowy mebel. Zmieniałem już nie raz obszycie krzeseł w jadalni. Zmiana widoczna i nie droga. Cena przede wszystkim zależy od fachowca i od materiału jaki wybieramy. Samemu, czemu nie? Ale po co? W moim przypadku masa zabawy, a efekt raczej niezadowalający by był i mało trwały.
  • 7 miesiące temu...
Napisano

Też raczej wolę odnawianie mebli niż kupowanie nowych. Stare świetnie pasują już do układu pokoju, na dodatek strasznie je lubię, sentyment i te sprawy. A że mam dobrego fachowca w rodzinie, to nigdy nie ma problemu ze zrobieniem tapicerki, itp. Podrzucił nam kiedyś stronę hurtowni tapicerskiej, więc stamtąd wybieramy sobie materiał (a przynajmniej staramy się) i potem on nam wszystko przygotowuje. Dzięki temu w salonie mam piękny, zabytkowy fotel po babci z zupełnie nową, stylizowaną tapicerką :icon_biggrin:

Napisano
Cytat

Też raczej wolę odnawianie mebli niż kupowanie nowych. Stare świetnie pasują już do układu pokoju, na dodatek strasznie je lubię, sentyment i te sprawy. A że mam dobrego fachowca w rodzinie, to nigdy nie ma problemu ze zrobieniem tapicerki, itp. Podrzucił nam kiedyś stronę hurtowni tapicerskiej, więc stamtąd wybieramy sobie materiał (a przynajmniej staramy się) i potem on nam wszystko przygotowuje. Dzięki temu w salonie mam piękny, zabytkowy fotel po babci z zupełnie nową, stylizowaną tapicerką icon_biggrin.gif


A co to za hurtownia? Mają fajne wzory? Podziel się adresem, bo może też bym skorzystał z takiej opcji icon_smile.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

My często korzystamy z usług tapicera. Mamy w domu trzy koty, które regularnie drapią narożnik w salonie, Próbowaliśmy już wszystkiego, ale koty wiedzą lepiej icon_biggrin.gif Pozostaje nam więc tapicer. To zdecydowanie tańsza opcja niż zakup nowego narożnika co pół roku icon_biggrin.gif



Pat_i_kot, a może to złe umiejscowienie drapaka?
Niedawno natrafiłam na bardzo fajny artykuł, gdzie bardzo obszernie jest opisane dlaczego i kiedy kot drapie meble.
Przemyślcie sprawę, bo może przestawienie drapaka załatwi sprawę icon_biggrin.gif

http://ewamebluje.pl/kot-w-domu-zakup-i-um...wienie-drapaka/
  • 9 miesiące temu...
Napisano
Ja ogólnie lubię tapicerowane meble. W zeszłym roku odnawiałam krzesła, w sumie nie znam się na tym - po prostu je rozkręciłam, drewno pomalowałam na biało a tapicerkę (brudną i taką ogólnie fe) po prostu przykryłam nowym materiałem przy pomocy gwoździ icon_biggrin.gif i z dumą się pochwalę, że nikt nie wróżył mi sukcesu a teraz mamy jedyny w swoim rodzaju komplet w jadalni icon_biggrin.gif
Teraz przymierzam się do czegoś takiego - potrzebuję podpowiedzi jak wykonać taki wzór, jak taki efekt uzyskać jak tutaj na zagłówku http://www.aaaameble.pl/lozko-boxspring-998-41skoropodobne
mam łóżko, widziałam tutoriale (i sama też raz coś takiego robiłam), jak zrobić pikowanie "diamentowe". Ale mi się podoba takie - w pikowaniu diuamentowym wystarczyło zrobić otwory na wierzchołkach rombów a tutaj? Jak uzyskać taki efekt - jak to nazwać - szczelin?? czy to kwestia równego zagięcia materiału? czy to jakoś zszyć?? chcę zrobić łóżeczko dla córeczki z takim zagłówkiem (więc tego dużo nie będzie i w mniejszej skali), do tego niewielki baldachim. Ktoś wie? są tutaj specjaliści? ktoś pomoże?

Cytat

Dzięki. Wiem teraz ile zaoszczędziłem, sam se zmieniając tapicerkę. Wydałem tylko na nowy zszywacz i zszywki, resztę narzędzi juz miałem.



ja z braku chęci pójścia do sklepu użyłam gwoździ icon_biggrin.gif i tłuczka do mięsa, bo młotka nie znalazłam icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam duży problem a mianowicie muszę wypełnić otwór w suficie o głębokości ok 25-20 cm kotwą chemiczną najszczelniej jak się da. Aplikacja może odbyć się od dołu do góry...inaczej sie nie da. Dzióbek do aplikacji ma dlugość 10-15 cm  czyli zostanie pusta przestrzeń 10-15 cm .Jak to zrobić wg Was, żeby wcisnąć tę masę najdalej jak się da, najlepiej do samego końca pod górę. Myślałem, żeby jakimś kołkiem tam to wcinąć ale możnaby jakoś ten "dzióbek " przedłużyć ....? To taka nietypowa sytuacja, co radzicie ?Jakies pomysły ?    Drugie pytanie - czy znacie jakaś kotwę chemiczną dedykowaną do sufitów , dachów ? właśnie z dłuższym "dzióbkiem" do aplikacji? Czy wystarczy zwykła z marketu budowlanego? Aczkolwiek patrzyłem tam to bieda straszna  o doradztwie nie wspominam, bo co jeden sprzedawca to lepsze "porady" daje ...
    • Rozumiem że się niecierpliwisz, ale mnożenie tematów nie ma sensu. Ten pierwszy został zauważony przez tych którzy są na forum w weekendy, ale pewnie nikt nie czuje się na siłach, aby odpowiedzieć. Ja też Ci nie podpowiem, bo znam się na ogrzewaniu podłogowym elektrycznym, a prąd - jak wiadomo - płynie równo dobrze zarówno z górki jak i pod górkę, więc analogii z wodą tu nie ma.  Pewnie dopiero w poniedziałek pojawią się specjaliści.
    • Hej, Obecnie jestem na etapie elektryki w budynku (SSZ + wod-kan gotowy). Na przełomie lipca/sierpnia zaplanowane mamy tynki i rekuperacje. W sierpniu chcemy się zająć podłogówką. Nasuwa nam się kilka technicznych pytań, może któryś z kolegów koleżanek byłby w stanie podpowiedzieć. Kilka kwestii na temat budynku poniżej. - Dom na płycie z poddaszem użytkowym - Na parterze gotowa podłoga na wysokości 24 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience, kotłowni i kuchni płytki - Na poddaszu gotowa podłoga na wysokości 19 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience płytki - Podłogówka we wszystkich pomieszczeniach - Wylewka anhydrytowa 5cm   Moje pytania: 1) Sporządziłem małą tabelkę z grubościami styropianu jakie chciałbym zastosować. Czy grubość jaką zostawiłem na wykończenie podłogi jest wystarczająca? Czy grubości styropianu można dobrać jakoś optymalniej? 2) Z racji tego, że w niektórych pomieszczeniach będą panele, a w niektórych płytki, grubość styropianu będzie się różnić między nimi. W jaki sposób prowadzi się rurki od ogrzewania podłogowego pomiędzy takimi pomieszczeniami, bo podejrzewam, że trzeba uniknąć spadków itp. Czy rurki do tych pomieszczeń prowadzi się w warstwie styropianu?   3) Czy biorąc pod uwagę punkt 2, na etapie podłogówki muszę wykonać jakąś dodatkową przerwę dylatacyjną między tymi pomieszczeniami? Czy tym zajmują się już posadzkarze?   4) W jaki sposób ułożyć styropian przy klatce schodowej na poddaszu? Czy zakończyć układanie w jakiejś odległości od krawędzi schodka/krawędzi klatki? Tak aby umożliwić lepsze zakotwiczenie barierek?   Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam 
    • Hej, Obecnie jestem na etapie elektryki w budynku (SSZ + wod-kan gotowy). Na przełomie lipca/sierpnia zaplanowane mamy tynki i rekuperacje. W sierpniu chcemy się zająć podłogówką. Nasuwa nam się kilka technicznych pytań, może któryś z kolegów koleżanek byłby w stanie podpowiedzieć. Kilka kwestii na temat budynku poniżej. - Dom na płycie z poddaszem użytkowym - Na parterze gotowa podłoga na wysokości 24 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience, kotłowni i kuchni płytki - Na poddaszu gotowa podłoga na wysokości 19 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience płytki - Podłogówka we wszystkich pomieszczeniach - Wylewka anhydrytowa 5cm   Moje pytania: 1) Sporządziłem małą tabelkę z grubościami styropianu jakie chciałbym zastosować. Czy grubość jaką zostawiłem na wykończenie podłogi jest wystarczająca? Czy grubości styropianu można dobrać jakoś optymalniej?   2) Z racji tego, że w niektórych pomieszczeniach będą panele, a w niektórych płytki, grubość styropianu będzie się różnić między nimi. W jaki sposób prowadzi się rurki od ogrzewania podłogowego pomiędzy takimi pomieszczeniami, bo podejrzewam, że trzeba uniknąć spadków itp. Czy rurki do tych pomieszczeń prowadzi się w warstwie styropianu?   3) Czy biorąc pod uwagę punkt 2, na etapie podłogówki muszę wykonać jakąś dodatkową przerwę dylatacyjną między tymi pomieszczeniami? Czy tym zajmują się już posadzkarze?   4) W jaki sposób ułożyć styropian przy klatce schodowej na poddaszu? Czy zakończyć układanie w jakiejś odległości od krawędzi schodka/krawędzi klatki? Tak aby umożliwić lepsze zakotwiczenie barierek?   Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...