Wszyscy zawsze mi mówią, że u mnie w domu to tak ładnie pachnie... Sposób? Oczywiscie, regularne sprzątanie (ale to chyba oczywiste), ale nie tylko. Szafki myje od czasu do czasu octem, a następnie przecieram szmatką zmoczoną w wodzie z olejkiem pomarańczowym. Po pierwsze - ocet neutralizuje zapachy, a olejek pomarańczowy zabija zapach octu. Po drugie - mole spożywcze i inne potwory nie lubią ani octu, ani pomarańczy. Do tego w paru miejscach w kuchni mam ukryte goździki (stwory też ich nie lubia). Reszta domu - w szafkach z ubraniami mam takie woreczki zapachowe (można kupić w drogeriach), a w ukrytych miejscach (np. tył szafy, w szafie również) torebki zapachowe (tez do nabycia w drogeriach). Do tego przyjemny zapach plynu do mycia podłóg, a także płynu do płukania. Wtedy dom sam z siebie pachnie ładnie A, i od czasu do czasu palę jakieś świeczki zapachowe albo kadzidła. I staram się nie palić w domu, bo dym papierosowy wnika nawet w ściany.