stokrotka.35 Napisano 26 kwietnia 2010 Udostępnij #1 Napisano 26 kwietnia 2010 Ktos może z forumowiczów budujemy dom ma pasiekę ?Ja stałam się dumną posiadaczką dwóch uli...Zamierzam nabyć roje pszczele,w mojej okolicy nie działa żadne koło zrzeszające bartnikówwięc na początek tak troszkę po omacku próbuję zacząć moją pszczelarską przygodę.Może ktoś z Was ma doświadczenia z prowadzeniem uli ?ipodzieli sie ze mną tą wiedzą Link do komentarza
Supersaxo Napisano 26 kwietnia 2010 Udostępnij #2 Napisano 26 kwietnia 2010 czekalam na taki temat Niestety, nie posiadam uli ( za bardzo boje sie pszczol ...)...za to moj kuzyn ma az szesc i produkuje pyyyszny miodzik Chetnie poczytam ,cos na ten temat : kto wie, moze kiedys ... tez sie zdecyduje Link do komentarza
Draagon Napisano 26 kwietnia 2010 Udostępnij #3 Napisano 26 kwietnia 2010 Przede wszystkim gratuluję odwagi Samemu chodziło mi po głowie pszczelarstwo ale o tym duużo dużo później Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 26 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #4 Napisano 26 kwietnia 2010 Ja na dzień dzisiejszy nie mam bladego pojęcia jak opiekować sie taką pszczelą rodzinką..Niby czytałam to i owo,ale to sa tylko suche dane.Chętnie wysłuchałabym jakichś relacji od niehandlowego producenta miodu.wiadomo,jak coś ,w tym przypadku miód ,robisz na własny użytek to dbasz by nie było przedobrzone pod względem bio-chemicznymTylko,żeby ten produkt był jak najmniej skażony chemią i jakościowo dobry....Zapraszam do dyskusji..Mam nadzeję ,że znajdą sie tutaj miłośnicy pszczół Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 26 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #5 Napisano 26 kwietnia 2010 A to na osłodzenie wieczoru Link do komentarza
vega1 Napisano 26 kwietnia 2010 Udostępnij #6 Napisano 26 kwietnia 2010 a ile miodu mogą wyprodukować 2 ule? Bo zawsze widzi się kilkanaście/kilkadziesiąt uli, ale dwa? Temat ciekawy, mało popularny chyba. Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 26 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #7 Napisano 26 kwietnia 2010 Tzn. nie jest moim zamiarem jakiś hurt miodu..Póki co nawet nie posiadam roju pszczelego,.w prezencie dostałam 2 piękne ule,nie zniszczone - kilkuletnieA ilość miodu z jednego ula to może zdziwić,bo wynosi 20 -30 kilogramów.I jest uzależniona od wielkości ula,od roku-im więcej słonecznych dni to lepiej dla pszczółod tego czy pszczoły nie chorują itp. Link do komentarza
Supersaxo Napisano 26 kwietnia 2010 Udostępnij #8 Napisano 26 kwietnia 2010 ..no wlasnie - pszczolek co roku coraz mniej ... ...warto wiec chyba pomyslec o takiej malej, prywatnej hodowli Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 27 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #9 Napisano 27 kwietnia 2010 Kilka słów o produkcie z miodu,czyli omiodzie pitnymczyli o tym co szlachta lubiła najbardziejMiód pitny powstaje w wyniku fermentacji alkoholowej brzeczki miodowej, to znaczy rozcieńczonego miodu pszczelego. Przez zastosowanie różnych dodatków można uzyskać miody owocowe, ziołowe i korzenne. Zależnie od stopnia rozcieńczenia miodu rozróżniamy półtoraki, dwójniaki, trójniaki i czwórniaki. PółtorakProdukowany z miodu pszczelego nektarowego. 1 litr miodu pitnego Półtorak zawiera 720 g miodu naturalnego. W trakcie wieloletniego okresu dojrzewania staje się stabilny o pełnej klarowności. Z upływem lat jego bukiet przysłania wysoką zawartość alkoholu i kwasowość. W efekcie otrzymujemy trunek najszlachetniejszy o zawartości alkoholu 16% DwójniakProdukowany z miodu pszczelego nektarowego o łagodnym smaku. 1 litr miodu pitnego zawiera 610 g miodu naturalnego. Kilkuletni okres dojrzewania zapewnia mu niepowtarzalny smak i aromat. Zawartość alkoholu - 16%. TrójniakProdukowany jest z miodu pszczelego nektarowego. 1 litr miodu pitnego zawiera 420 g miodu naturalnego. Trójniak to typ miodu pitnego o zawartości 13% alkoholu. Okres leżakowania do 2 lat. Czwórniak KorzennyWytwarzany na miodach nektarowych o silnym aromacie i ostrym smaku. Najbardziej wytrawny wśród wszystkich rodzajów miodów pitnych. Podawany bywa tak jak wino, do posiłku. Link do komentarza
Draagon Napisano 27 kwietnia 2010 Udostępnij #10 Napisano 27 kwietnia 2010 Akurat polubiłem miody pitne Co do pszczułek - ja sobie sad posadziłem - bedą miały co zapylaćKiedyś pracowałem w firmie która robiła miody.Miód lipowy - z lipy , wielokwiatowy.., i jeszcze spadziowy... nie powiem z czego Ja jakbym miał ule u siebie to bym posadził drzewka lipy by miały czym się pszczółki żywić, kwiaty rumianku ? ładnie rumianek w ogrodzie by wyglądał. i coś co kwitnie wczesno/późno okresowo Ale ja się nie znam Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 27 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #11 Napisano 27 kwietnia 2010 Tylko raz miałam okazję degustować miodu pitnegoto była czysta poezja ... Link do komentarza
brzoza Napisano 27 kwietnia 2010 Udostępnij #12 Napisano 27 kwietnia 2010 Cytat ... Może ktoś z Was ma doświadczenia z prowadzeniem uli ?ipodzieli sie ze mną tą wiedzą kiedyś pszczeliłem /amatorsko na kilku ulach/ teraz już nie co chciałabyś wiedzieć, Stokrotka? Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 27 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #13 Napisano 27 kwietnia 2010 Pytanie zasadnicze...Gdzie i zaile mogę nabyć rodzinę pszczelą....Szukałam...szukałam ...latałam po necieI nic nie znalazłam Link do komentarza
brzoza Napisano 27 kwietnia 2010 Udostępnij #14 Napisano 27 kwietnia 2010 hmmm, trudne pytanie ...kiedy zakładałem pasieke rój /słaby/ płaciłem 100 PLNpszczelarz sam je zapakował do rojówki /taki mały ulik/ i przywiozł samochodem wraz z kilkoma ramkami z węzą i miodemteraz po "rzezi" pszczół ... uchowały sporadyczne pnie a ile /ewentualnie/ kosztują ? czasem jest to "okazja" np. po zmarłym pszczelarzu ... a czasem za dobry rój z dobra matka trzeba sporo zapłacic po tej zimie mysle, ze ceny dodatkowo poszły w górę ....inne roje "zdobywałem" rozmnazając własny lub 2 krotnie zbirałem rójke z drzewa jedna rodzina tak zdobyta była wyjatkowo pracowita a pszczoły wyjatkowo spokojne / praktycznie nie żądliły/ Link do komentarza
vega1 Napisano 27 kwietnia 2010 Udostępnij #15 Napisano 27 kwietnia 2010 a co to się dzieje ostatnio z tymi pszczółkami że tak giną masowo? Link do komentarza
brzoza Napisano 27 kwietnia 2010 Udostępnij #16 Napisano 27 kwietnia 2010 Cytat a co to się dzieje ostatnio z tymi pszczółkami że tak giną masowo? Zespół masowego ginięcia pszczoły miodnej (CCD)w skrócie jak ja to pojmuję najpierw zaczeły masowo ginąc pszczoły w Ameryce /ciekawostką jest to, ze amerykanie odkryli wiekszą korzyśc niz miód rolnicy amerykańscy płacili ciężkie pieniadze pszczelarzom aby przywozili ule na ich plantacje - dzieki temu mieli znacznie wieksze zbiory/później gineływ Zachodniej Europie ...do nas dotarło to znacznie później /a mimo tamtych doswiadczeń nikt nawet palcem nie kiwnął aby temu zapobiec.../pszczelarze w Polsce to grupa hobbystów szaleńców /którzy na ogół dokładali do pszczoł/dlaczego gineły ?podejrzewano warrozę, telefony komórkowe/maszty/" ... wreszcie, stosowaniem przez plantatorów buraka cukrowego rozprowadzanego przez cukrownie nasion zaprawionych niezwykle niebezpieczną substancją o nazwie IMIDAKLOPRYD. IMIDAKLOPRYD ma chronić buraki cukrowe przed szkodnikami ( w samych Niemczech już został wycofany z użycia, ale niemieckie cukrownie w Polsce stosuja go na naszych plantacjach), jednak przenika do cukru w silnym stężeniu, co potem powoduje zatrucie pszczół podkarmianych przez pszczelarzy cukrem na zimę. Ponadto, przez 3 lata znaduje się w glebie, do której zazwyczaj sieje się rzepak. Pszczoły pobieraja nektar i pyłek z kwiatów rzepaku i w ten sposób trują się . Nie muszę przypominać, że substancja ta ma silne właściwości rakotwórcze, zatem cukier spożywany przez konsumentów może być przyczyną nowotworów ..."pszczoły po sierpnowym podkarmieniu cukrem /syropem/wyleciały mi z uli i krążyły ogłupiałe, straciły orientację - jak wrócić ... i juz nie znalazły drogi powrotnej do uli ..."...gdy zginie ostatnia pszczoła na kuli ziemskiej, ludzkości pozostaną tylko cztery lata życia."(A.Einstein)http://przedspiew.bloog.pl/id,4356830,titl...zoly,index.html Link do komentarza
Supersaxo Napisano 28 kwietnia 2010 Udostępnij #17 Napisano 28 kwietnia 2010 Cytat "...gdy zginie ostatnia pszczoła na kuli ziemskiej, ludzkości pozostaną tylko cztery lata życia."(A.Einstein)http://przedspiew.bloog.pl/id,4356830,titl...zoly,index.html marny nasz los bez bzykow a ja mam inne pytanko :od czego zalezy agresywnosc pszczol !??? Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 28 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #18 Napisano 28 kwietnia 2010 Szukałam.....i po prostu nie ma roju żadnego w mojej okolicy na sprzedaż...Zapewne jest to wina mroźnej zimy,być może chorob,które zdziesiątkowały pszczele rodziny...mam nadzieję ,że uda mi sie nabyć coś.Moje ogłoszenie o zamiarze kupna pszczółek zamieściłam na poczytnym portalu regionalnym,ale niestety też odzewu "niet" Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 28 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #19 Napisano 28 kwietnia 2010 Cytat a ja mam inne pytanko :od czego zalezy agresywnosc pszczol !??? Agresywność pszczół zmienia się w zależności od pory roku. Wiosną przeważnie pszczoły są najłagodniejsze. Latem szczególnie w drugiej połowie agresywność wzrasta, co jest związane z brakiem pożytku, rabunkami i wzrostem liczebności starszych pszczół w rodzinie. Cecha ta może zależeć też od rasy pszczół i może być dziedziczonaa także...Pamiętać należy, że na zachowanie się pszczół mają wpływ również (poza pszczelarzem) inne czynniki środowiskowe np. pogodaW pasiece zawsze należy zachować spokój, nie należy głośno krzyczeć, biegać, stukać w ule, również pewne zapachy mogą też drażnić pszczoły, np. zapach środków chemicznych, alkoholu, perfum i potu. Szczególnie drażniąco działa na nie zapach własnego jadu, wydzielanego w czasie żądlenia lub wskutek gniecenia pszczół podczas przeglądu. Podobną gotowość do obrony wykazują robotnice podczas wiatru, chłodu oraz przed burzą i nagłą utratą pożytku Link do komentarza
jętka Napisano 28 kwietnia 2010 Udostępnij #20 Napisano 28 kwietnia 2010 Cytat pszczoły po sierpnowym podkarmieniu cukrem /syropem/wyleciały mi z uli i krążyły ogłupiałe, straciły orientację - jak wrócić ... i juz nie znalazły drogi powrotnej do uli ... I chyba przelatywały także nad moją działką. W zeszłym roku po raz pierwszy w życiu widziałam rój w locie i przyznam, że był to przerażający widok. W bardzo słoneczny dzień nagle zrobiło się ciemno a poprzedzało to tylko dziwne buczenie. Ale miód dobra rzecz, a pitny rewelacja Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 30 kwietnia 2010 Autor Udostępnij #21 Napisano 30 kwietnia 2010 tak napaliłam sie na własną pasiekę,ale tej wiosny chyba nici z tego,nigdzie nie ma pszczół na sprzedaż.... wrrrrrCóż,zakonserwuję moje ule,może sie doczekają lokatorów Link do komentarza
edwl Napisano 3 maja 2010 Udostępnij #22 Napisano 3 maja 2010 Własna pasieka - nie! Miody pitne - tak! Link do komentarza
Bopet Napisano 9 maja 2010 Udostępnij #23 Napisano 9 maja 2010 Cytat Własna pasieka - nie! Miody pitne - tak! A ja bym spróbował z jednym ulem... tak na próbę Link do komentarza
brzoza Napisano 10 maja 2010 Udostępnij #24 Napisano 10 maja 2010 co do cen mały rój /na trzech ramkach/ 130 - 150 złna szesciu - 230 - 250 zł loco pasieka p.s. pyliła wierzbakwitły morele, kwitły czersnie nektarynki, wiśnie i sliwykwitły grusze kwitły jabłonie w tym czasie ani raz pszczoły nie widziałem .... Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 10 maja 2010 Autor Udostępnij #25 Napisano 10 maja 2010 Coś w tym jest,bo mi drzewka ( jeszcze młode bo 1-2 roczne) ślicznie kwitły a zawiązek owoców nie widać Może pszczółek faktycznie za mało jest...I to jest jeszcze jeden głos za .... by mieć owoce,trzeba pszczółki posiadać... Link do komentarza
brzoza Napisano 11 maja 2010 Udostępnij #26 Napisano 11 maja 2010 (edytowany) pszczoły wygineły nie tylko w USA i Europie ale i w Chinach w prowincji Syczuan /słynącej z sadów gruszkowych/ kiedy zintensyfikowano opryski - pszczoły padłydzis zamiast owadów zapylają kwiaty ręcznie tysiące ludzi za pomocą patyczków zrobionych z kości kurczaka i filtrów papierosowych DDT zastosowano podczas II wojny światowej traktując nim wszy, zarażające żołnierzy durem plamistymDDT okazał się równie skuteczny w walce z komarami roznoszącymi malarie W Polsce środek ów, znany jako Azotox, służył m.in. do likwidowania stonki ziemniaczanej ...sypało sie ten proszek z pończochy /z braku opryskiwaczy/ grubo "pudrując" łęty i glebe wokół ...całe lata trwała ta "batalia" ...później okazało sie ze azotox nie tylko stonkę wykańcza ... Edytowano 11 maja 2010 przez brzoza (zobacz historię edycji) Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 11 maja 2010 Autor Udostępnij #27 Napisano 11 maja 2010 To smutne ,że niszczymy wszystko wokół ..... Link do komentarza
retrofood Napisano 11 maja 2010 Udostępnij #28 Napisano 11 maja 2010 Cytat Ktos może z forumowiczów budujemy dom ma pasiekę ? Nie mam pasieki ani pszczół, ale mogę sam pobzykać. Link do komentarza
brzoza Napisano 11 maja 2010 Udostępnij #29 Napisano 11 maja 2010 jak Gucio z serialu o pszczółce Mai ... Gucio jest oki, pajęczycy Tekli nie lubiłem p.s.a Maja kojarzy mi sie z Vanessą May a nie z Wodeckim nie wiem czemu ... Link do komentarza
brzoza Napisano 11 maja 2010 Udostępnij #30 Napisano 11 maja 2010 Cytat To smutne ,że niszczymy wszystko wokół ..... polskie pszczelarstwo "dobijali" tez Słowacy oferując dobre miody za 2/3 ceny polskiego miodu przez Barwinek płynął strumieniem miód i sliwowica chaluparska Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 11 maja 2010 Autor Udostępnij #31 Napisano 11 maja 2010 Cytat polskie pszczelarstwo "dobijali" tez Słowacy oferując dobre miody za 2/3 ceny polskiego miodu przez Barwinek płynął strumieniem miód i sliwowica chaluparska Sama przez Barwinek po ten miód słowacki jechałam,i po śliwowicę też.....w Vysny czy też Niźny komarnik dostawałam domowe wyroby u "zaprzyjaźnionych" słowakówDzisiaj byłam w ogrodzie około poł godziny , wyglądałam pszczół i ....ani jednej nie zauważyłam chociaż kwiecia sporo .... Link do komentarza
vega1 Napisano 11 maja 2010 Udostępnij #32 Napisano 11 maja 2010 sorry za głupie pytanie, ale co z osami? Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 11 maja 2010 Autor Udostępnij #33 Napisano 11 maja 2010 Cytat sorry za głupie pytanie, ale co z osami? Mimo,że podobne do pszczół to osy są wszystkożerne, bywają szkodnikami owoców, atakują również inne owadyinie zapylają kwiatów .... !A wymieranie pszczół najprawdopodobniej jest spowodowane używaniem toksycznych preparatów chemicznych stosowanych do ochrony roślin..... Link do komentarza
KAROI Napisano 12 maja 2010 Udostępnij #34 Napisano 12 maja 2010 Cytat nie zapylają kwiatów .... ! Oj, obawiam się, że to jest chyba legenda. Zapylają!!! Ale są wredne!!! Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 12 maja 2010 Autor Udostępnij #35 Napisano 12 maja 2010 Cytat Oj, obawiam się, że to jest chyba legenda. Zapylają!!! Ale są wredne!!! Ma pan racje,zapylają,ale o wiele mniej skutecznie niż pszczoły,czy np. trzmiele ...A po zatym osa żeruje na padlinie i siadając np. na naszym pożywieniu przenosi resztki z poprzedniego "stołu", podobnie jak mucha - co dla mnie jest ohydne ! Link do komentarza
retrofood Napisano 12 maja 2010 Udostępnij #36 Napisano 12 maja 2010 Cytat Oj, obawiam się, że to jest chyba legenda. Zapylają!!! Ale są wredne!!! Zapylała raz pszczółka jakiegoś badyla,Wtem czuje, że od tyłu... też ją ktoś zapyla.Patrzy się, a to truteń, niejaki Zenobi.Morał - rób dobrze innym, tobie też ktoś zrobi.A. Waligórski Link do komentarza
Bopet Napisano 13 maja 2010 Udostępnij #37 Napisano 13 maja 2010 Cytat Zapylała raz pszczółka jakiegoś badyla,Wtem czuje, że od tyłu... też ją ktoś zapyla.Patrzy się, a to truteń, niejaki Zenobi.Morał - rób dobrze innym, tobie też ktoś zrobi.A. Waligórski Dobre! Wrocławskie!!! Link do komentarza
Jolka3 Napisano 14 maja 2010 Udostępnij #38 Napisano 14 maja 2010 To Gucio pszczółkę Maję też... ten tego? Link do komentarza
Bopet Napisano 16 maja 2010 Udostępnij #39 Napisano 16 maja 2010 Cytat To Gucio pszczółkę Maję też... ten tego? Musowo! Przyroda to dzikie miejsce Link do komentarza
Konfi Napisano 17 maja 2010 Udostępnij #40 Napisano 17 maja 2010 Ale żeby Maję... bohaterkę mojego dzieciństwa? Link do komentarza
Jolka3 Napisano 19 maja 2010 Udostępnij #41 Napisano 19 maja 2010 Cytat Ale żeby Maję... bohaterkę mojego dzieciństwa? Faktycznie! To zupełnie oburzające! Link do komentarza
Sepro Napisano 21 maja 2010 Udostępnij #42 Napisano 21 maja 2010 Cytat ..no wlasnie - pszczolek co roku coraz mniej ... ...warto wiec chyba pomyslec o takiej malej, prywatnej hodowli Podobno telefonia komórkowa im szkodzi Link do komentarza
Franek_Janek Napisano 25 maja 2010 Udostępnij #43 Napisano 25 maja 2010 Temat zszedł na manowce A mnie wydaje się, że idea małej pasieki przy domu jest bardzo fajna! Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 26 maja 2010 Autor Udostępnij #44 Napisano 26 maja 2010 Ja też uważam,że to jest super sprawa mieć takie 2 - 3 ule wokół domu,zwłaszcza gdy w pobliżu są sady,jakaś łąka, lasy.......Z jednej strony są zapylane kwiaty na drzewach zwlaszcza tych owocowych...a z drugiej strony mamy miodzik,który możemy przetworzyć na ileś tam sposobów,chociażby nalewki,trójniaki .... itp. Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 26 maja 2010 Autor Udostępnij #45 Napisano 26 maja 2010 A tu intrygujący artykuł o pszczołach ...http://fakty.interia.pl/swiat/news/pszczol...ediolan,1484223Czyżby to był jakiś ich globalny atak ? Link do komentarza
Pasieka Ambrozja Napisano 26 maja 2010 Udostępnij #46 Napisano 26 maja 2010 Cytat Ktos może z forumowiczów budujemy dom ma pasiekę ?Ja stałam się dumną posiadaczką dwóch uli...Zamierzam nabyć roje pszczele,w mojej okolicy nie działa żadne koło zrzeszające bartnikówwięc na początek tak troszkę po omacku próbuję zacząć moją pszczelarską przygodę.Może ktoś z Was ma doświadczenia z prowadzeniem uli ?ipodzieli sie ze mną tą wiedzą Witam Wszystkich użytkowników Na temat Pasiek ,uli ,miodu itp Serdecznie Zapraszam Na Forum poświęcone Tym Tematom Tam można dowiedzieć się wszystkiego na temat zakładania prowadzenia przydomowej pasieki jak i wielu innym ciekawym tematom http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/ Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 26 maja 2010 Autor Udostępnij #47 Napisano 26 maja 2010 O super ....!Może właśnie tam sie dowiem więcej o pszczółkach ...Tutaj jakoś mało jest ich amatorów. Link do komentarza
Bopet Napisano 27 maja 2010 Udostępnij #48 Napisano 27 maja 2010 Duże to forum. Ten dział mnie zafascynował:http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/viewforum.php?f=33 Link do komentarza
Franek_Janek Napisano 28 maja 2010 Udostępnij #49 Napisano 28 maja 2010 Cytat Duże to forum. Ten dział mnie zafascynował:http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/viewforum.php?f=33 ŁAŁ! Ale fajne forum pszczółkowe! Link do komentarza
Konfi Napisano 30 maja 2010 Udostępnij #50 Napisano 30 maja 2010 Lubię miodek, ale żeby zaraz pasiekę zakładać? Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się