Skocz do zawartości

Gdzie kupujecie rośliny?


jętka

Recommended Posts

  • 5 tygodnie temu...
  • 5 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 7 miesiące temu...

Bo szkółki przeważnie maja osoby prywatne i dbają o swój towar, po drugie rośliny w takich szkółkach rosną przeważnie w gruncie i gdy kupujesz dopiero się je wykopuje, w markecie stoją nie wiadomo ile wykopane i nie wiadomo kiedy je pracownik podlewał a o jakiś odżywkach nie wspomnę aby w markecie takie coś było praktykowane.

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

Często kupuje rośliny w zwykłych hipermarketach. Bi1 (dawniej Real), Tesco, Biedronka itd :)

Mają dość rozsądne ceny i znajdują się niedaleko mnie. Nie muszę jechać do sklepów ogrodniczych. Albo, oczywiście, ogrodnicze sklepy internetowe. Mam swoich faworytów: KLOMB, Egarden24. I jestem zadowolona! 

Link do komentarza

My się zaopatrujemy we Flora Point w Warszawie :icon_lol: Jeździmy tam tak raz na pół roku i wstępujemy zawsze, jak jesteśmy w okolicy :10_wink: to jedyne miejsce w którym jest pełno roślin doniczkowych których nie można dostać nigdzie indziej :14_relaxed: Sprzedawcy przy okazji świetnie znają się na kwiatach i roślinach i radzą jak pielęgnować dany gatunek, czego na przykład bardzo mi brakuje w sieciówkach...

Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Jak się ma taką okazję to aż żal nie skorzystać. Ja po paru niepowodzeniach w uprawie roślin ogrodowych z marketów omijam je szerokim łukiem. Faktycznie te ze szkółek przyjmują się o wiele lepiej niż ze sklepów smalec mydło i powidło. No oczywiście cena jest wyższa, ale wolę zapłacić te 30 zł za magnolię z Podkarpackich Sadów czy innej szkółki jaką mam po drodze z pracy niż kupować 3 w markecie, z których przyjmie się jedna. Po drugie mam juz sadzonkę wysoką na prawie metr a nie patyczek na 35,5 cm. 

Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...

Ja ostatnio kupiłem sadzonki bylin i krzewów ozdobnych w internetowym sklepie ogrodniczym Powiem Wam, że jak na pierwszy strzał jestem zadowolony Rośliny były ładnie zapakowane i odpowiednio zabezpieczone. Także polecam :) Wcale nie jest powiedziane, że musza być sklepy stacjonarne, bo niejednokrotnie wybór roślin jest większy w sieci, a i z domu nie trzeba się ruszać :D

Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...

Do tej firmy mam bardzo mieszane odczucia za ewidentne oszukiwanie w opisach roślin.

Podkładka ograniczająca wzrost o 30% ewidentnie nie jest podkładką skarlającą. Więc opisywanie czereśni szczepionych na Gizela jako karłowych, które można uprawiać w donicach, jest wprowadzaniem klienta w błąd. Tym bardziej że i tak sprzedawane są szczepione na podkładce Colt, która nawet nie jest półkarłowa. Tak samo jak opisywanie jako karłowe odmian Burlat czy Kordia - to są normalne odmiany, a nie karłowe.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Witam. Prośba o pomoc i wskazanie solidnego sprzedawcy który nie mataczy w opisach sprzedawanych przez siebie roślin, sprzedaje zdrowe i ładne roślinki, i przede wszystkim po posadzeniu urośnie nam roślinka zgodna z naszym kupnem i opisem zamieszczonym przez sprzedającego.  Poszukuję świerka  zwanego "SNAKE", u lokalnych ogrodników ich nie ma w sprzedaży, natomiast na necie jest kilka ofert, ale lepiej kupić od kogoś z polecenia. 

Pozdrawiam 

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 6 miesiące temu...

Ja mam trzy sprawdzone miejsca zakupu roślin i podzieliłbym je z uwagi na rodzaj kupowanych roślin ;) 

 

  • Pierwszy rodzaj roślin to rośliny do ogrodu (krzewy, iglaki duże drzewa liściaste) - w te się zaopatruję w lokalnej szkółce ogrodniczej Pana Józefa Puzonia. >>  https://puzon.com.pl/ (fajne ceny, duży wybór, można roślinę dotknąć i z nią porozmawiać ;) ). 
  • Drugi rodzaj roślin to rośliny do domu (doniczkowe, na parapet ew. balkon) - te kupuję przez internet!? (zapytacie jak to możliwe?) Jakiś czas temu powstał sklep z (powiedziałbym "kolekcjonerskimi" roślinami w doniczkach) >> https://plantsandpots.com/collection/sklep (ceny fajne na promocjach, duży wybór). 
  • Trzeci rodzaj to roślinne mixy (i do domu i do ogrodu) - tych szukam na promocjach w supermarketach - Biedronka, Auchan, Lidl czasami fajne okazje można wypatrzeć też w Stokrotce ;) (najlepsze ceny, przeciętny wybór i nie zawsze idealna jakość) 

Do domu ostatnio chętniej kupuję rośliny przez internet (głównie wymóg pandemii), jednak bardzo sobie cenię fachową pomoc w punktach stacjonarnych. 

 

Link do komentarza

Choć niedawno rośliny ogrodowe i domowe kupowało się głównie w sklepach ogrodniczych czy na bazarkach, dziś robi się to także podczas wizyty w supermarkecie czy przez Internet. Trudno wskazać najlepszy sposób. Największą gwarancję jakości mamy u producentów, w szkółkach. W supermarketach, jakość czasami bywa wątpliwa. Zakup przez Internet wiąże się z pewnym ryzykiem, jest to jednak wygodne rozwiązanie.

Edytowano przez Budujemy Dom - otoczenie domu (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Kiedyś kupowałem zwłaszcza krzewy ozdobne w tradycyjnych sklepach ew. hurtowniach i nie miałem wielkich problemów z jakością niemniej gorzej z obsługą a może zwyczajnie przeciętnie - nie jestem ogrodowym ekspertem a jedynie z żoną mamy takie ogrodowe hobby. Ostatnio przejeżdżałem obok sklepu szkółki z roślinami nie pamiętam nazwy ale bar5dzo fajnie mi tam ktoś opowiedział jak mam sobie poradzić z sadzonkami będę chciał spróbować czy online roślinki dojdą całe i czy będą równie ładnie zapakowane jak przy odbiorze mają sklep https://www.drzewa.com.pl - jestem zaskoczony nie wiedziałem że są w takich szkółkach czy gospodarstwach z roślinami takie ilości gatunków i że można się podpytać o to i owo jak sadzić i takie tam. Samych szkółek jest strasznie dużo niestety nie mieszkam blisko żadnej. Swoją drogą ciekawe czy markety jak castorama zawsze były takie drogie, czy kiedyś nie zwracałem na to uwagi - no przynajmniej możesz roślinkę dotknąć a to też ma znaczenie.

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 1 rok temu...
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • śmiać się nie ma co, bo temat trudny, fakt, ciekawe rozwiązanie - wynająć na minimalny wymiar i wziąć kogoś z "łbem" i papierami, żeby ocenił czy coś jest zje..., nie sugerować się tytułem biegły sądowy bo to nic nie da (w przypadku sprawy sąd SAM wyznacza biegłego do oceny), a tylko papierami "budowlańca" i z opinią do właściciela, jeżeli lipa, a oleje, pozostanie tylko droga sądowa, innego wyjścia nie widzę (poza ekstremalnym rozwiązaniem - przeprowadzką)
    • Zakładam, że nie bardzo masz wybór i będziesz musiał parę lat tu pomieszkać i... przeżyć to...   Mam pomysła... może on wyglądać absurdalnie, ale - jeśli masz mieszkać w tym mieszkaniu i nie trafić z niego wprost do wariatkowa - jest do zrealizowania i może przynieść pozytywne rozwiązanie... Tylko proszę się nie śmiać...   W pierwszej chwili pomyślałem, że należałoby - bez względu na koszty - zdemontować podwieszany sufit i zrobić go od nowa, ale "AKUSTYCZNIE" - z podkładkami akustycznymi, taśmami na profilach pod płytą i z wszelkimi innymi, zalecanymi zabezpieczeniami, poprawiającymi ochronę przed hałasem, no i wypełnieniem odpowiednią wełną...   Ale jak przeczytałem zastrzeżenia @aru, złapałem pomysła - i tu proszę o powagę...   Sezon się zbliża - jeśli tu chodzi o sezon letni - więc wynajmij to mieszkanie (przez kolegę, na przykład) na tydzień, i w tym czasie sprawdź (może weź fachowca od podłóg) wykonanie podłogi, jakość paneli, dylatacje... naradźcie się, czy wymiana podłogi cokolwiek wniesie i... za jakiś czas, po zgromadzeniu odpowiednich materiałów, znowu wynajmij to mieszkanie i wymieńcie podłogi To - wbrew pozorom  - może się udać... Być może będziesz musiał jakiś kredyt wziąć, ale ocalisz "głowę"...   Tak, wiem... absurdalne, niezbyt tanie, ale... może jedyne wyjście...   Oczywiście możesz - a nawet powinieneś - zacząć działania od rozmów z właścicielem, (może nawet z obecnie wynajmującym)... rozpoznać sytuację na górze (nie tylko przez studiowanie zdjęć ), zasugerować jakieś działania, współudział w kosztach... może właściciel zrozumie Twój ból i podejmie temat...   Teraz można mnie obśmiać...    
    • super, dziadek Cię uświadomił jakie możesz mieć okna, teraz będzie ciszej, bo zapewne "złodziej developer" wstawił jedną szybę ; BTW co masz to jest wydrukowane wewnątrz pakietu, pomiędzy szybami,  z pewnością masz co najmniej zespolone dwuszybowe w ciągu dnia raczej nie zwalczysz problemu, niemniej w nocy możesz próbować - SKARGA (nie pismo) do Sanepidu, mają obowiązek zareagować, zmierzyć poziom hałasu, stwierdzą przekroczenie - mogą działać, niemniej wielkich sukcesów nie wróżę, co nie oznacza, że nasz się poddać, jest jeszcze PR dla developera errata: tera to chyba minimum 3-szybowe? ale co ja tam wiem
    • @animus Dzięki za odpowiedź. Załączyłem zdjęcia szyb i wywietrznika. Czy z tych zdjęć można wywnioskować odpowiedź na Twoje pytanie na temat pakietu szybowego? Próbuje uzupelnić wiedzę i zweryfikować po kolei różne hipotezy. Na ten moment chciałbym sprawdzić czy przyczyną są: - wywietrzniki - szyby - rama - uszczelki dookoła Jak mógłbym te elementy zweryfikować? @bajbaga Fachowiec już wyregulował. Niestety zajmuję się inną dziedziną i nie mam wiedzy, żeby zweryfikować jego pracę, ale efekt był. Jak na moje ucho to zredukował problem o 50% i spędził nad dwoma oknami 1.5 godziny. Więc wydaję mi się, że już wyregulowane powinny być.
    • @aru dzięki za odpowiedź, i w sumie typuję tak samo. Podłoga nade mną, zgaduję, została wykonana absolutnie najniższym kosztem. To mieszkanie na wynajem, w sezonie krótki termin. Po zdjęciach widać, że to lipa... Koszmar.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...