Skocz do zawartości

Uzdatnianie wody


Recommended Posts

Cytat

Z tym piciem to bym raczej uważał.
Wykorzystanie takie oczyszczonej wody jako wody technicznej (podobnie jak samej deszczówki) jak najbardziej, ale do spożycia... to się może bardzo źle skończyć.




Zabijamy wszelkie bakterie, zapach - przy okazji tracimy smak tej wody - i w zasadzie w efekcie końcowym - czy jest sens pić taką ciecz, która wodę pitna przypomina jedynie z nazwy icon_smile.gif

Osobiście znam 3 sposoby przygotowania wody - względnie do picia - ale to i tak ostatecznie po badaniach.

UV, węgiel i odwrócona osmoza.

Nie będę dalej rozwijał tematu - oddam głos Pani Ekspert.
Link do komentarza
Cytat

Zabijamy wszelkie bakterie, zapach - przy okazji tracimy smak tej wody - i w zasadzie w efekcie końcowym - czy jest sens pić taką ciecz, która wodę pitna przypomina jedynie z nazwy icon_smile.gif

Osobiście znam 3 sposoby przygotowania wody - względnie do picia - ale to i tak ostatecznie po badaniach.

UV, węgiel i odwrócona osmoza.

Nie będę dalej rozwijał tematu - oddam głos Pani Ekspert.



To nie do końca jest tak. Z założenia chcemy zabić w wodzie wszystkie bakterie. Niektóre mogą nam nie przeszkadzać, bo nie są chorobotwórcze, ale dążymy do tego, żeby nic w wodzie do picia nie mieszkało. Chcemy też mieć wodę bez zapachu, barwy, a smak jest sprawą indywidualną, zależną np. od odczynu pH, zawartości wodorowęglanów.

Pan wymienił nie tyle trzy sposoby, co 3 różne procesy. Każdy ma inną funkcję.
To właśnie odwrócona osmoza może wyprodukować wodę jałową, ewentualnie uzupełnioną minerałami - a najczęściej, wg mnie, to zły pomysł, żeby tak przygotowywać wodę (oczywiście czasem warto!).

Tu mamy inny problem. Czy możemy uzyskać dobre wyniki - i nie tylko chodzi o doznania organoleptyczne - zawsze. Czy jeśli pogorszy się pogoda, to taka oczyszczalnia poradzi sobie z tym co może nam zaszkodzić. Jednorazowe badania - może, ale nie dadzą odpowiedzi jednoznacznej. Ostatnio głośno było o strażniczkach czystości wody - małżach. Z takim dodatkiem, to kto wie...

Link do komentarza
Cytat

To nie do końca jest tak. Z założenia chcemy zabić w wodzie wszystkie bakterie. Niektóre mogą nam nie przeszkadzać, bo nie są chorobotwórcze, ale dążymy do tego, żeby nic w wodzie do picia nie mieszkało. Chcemy też mieć wodę bez zapachu, barwy, a smak jest sprawą indywidualną, zależną np. od odczynu pH, zawartości wodorowęglanów.

Pan wymienił nie tyle trzy sposoby, co 3 różne procesy. Każdy ma inną funkcję.
To właśnie odwrócona osmoza może wyprodukować wodę jałową, ewentualnie uzupełnioną minerałami - a najczęściej, wg mnie, to zły pomysł, żeby tak przygotowywać wodę (oczywiście czasem warto!).

Tu mamy inny problem. Czy możemy uzyskać dobre wyniki - i nie tylko chodzi o doznania organoleptyczne - zawsze. Czy jeśli pogorszy się pogoda, to taka oczyszczalnia poradzi sobie z tym co może nam zaszkodzić. Jednorazowe badania - może, ale nie dadzą odpowiedzi jednoznacznej. Ostatnio głośno było o strażniczkach czystości wody - małżach. Z takim dodatkiem, to kto wie...




Zgadzam się w w 101 % - jeżeli mamy wyjałowic wodę do "0", to już lepiej napić sie wody destylowanej icon_smile.gif Małe oczekiwania i małe rozczarowanie. Organizmy żywe - no cóż, ludzie kiedyś nei marzyli o lotach w kosmos a teraz.......
Jest jednak "światełko w tunelu" - małże icon_smile.gif - to już odwołanie do Pani wzmianki.

I to, o czym wspomniałem, powołam się na cytat z linku

"Podstawowym źródłem informacji o jakości wody pozostaje nadal laboratorium, które wykonuje na bieżąco badania jakości wody nie tylko ujmowanej, ale również po poszczególnych etapach jej uzdatniania. "
Link do komentarza
Cytat

Zgadzam się w w 101 % - jeżeli mamy wyjałowic wodę do "0", to już lepiej napić sie wody destylowanej icon_smile.gif Małe oczekiwania i małe rozczarowanie. Organizmy żywe - no cóż, ludzie kiedyś nei marzyli o lotach w kosmos a teraz.......
Jest jednak "światełko w tunelu" - małże icon_smile.gif - to już odwołanie do Pani wzmianki.

I to, o czym wspomniałem, powołam się na cytat z linku

"Podstawowym źródłem informacji o jakości wody pozostaje nadal laboratorium, które wykonuje na bieżąco badania jakości wody nie tylko ujmowanej, ale również po poszczególnych etapach jej uzdatniania. "



W przypadku wody wodociągowej warto jednak pamiętać o możliwości wtórnego skażenia wody. To, że woda z zakładu oczyszczania wody wypływa znakomita, nie gwarantuje doskonałej jakości wody w kranie. Przykłady: Problemy z wodą wodociągową.
Link do komentarza
Cytat

W przypadku wody wodociągowej warto jednak pamiętać o możliwości wtórnego skażenia wody. To, że woda z zakładu oczyszczania wody wypływa znakomita, nie gwarantuje doskonałej jakości wody w kranie. Przykłady: Problemy z wodą wodociągową.




W zasadzie to każde osiedle powinno mieć SUW zamiast tych szlabanów i ochroniarzy - chociaż wiadomo by wtedy było, że część pieniędzy jest prawidłowo wydana icon_smile.gif

Droga od ujęcia wody, przez stację uzdatniania ażd do odbiorcy jest faktycznie zbyt długa, a po drodze wszystko się może zdarzyć.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

W zasadzie to każde osiedle powinno mieć SUW zamiast tych szlabanów i ochroniarzy - chociaż wiadomo by wtedy było, że część pieniędzy jest prawidłowo wydana Array="" style="vertical-align:middle" Array alt="icon_smile.gif" border="0">

Droga od ujęcia wody, przez stację uzdatniania ażd do odbiorcy jest faktycznie zbyt długa, a po drodze wszystko się może zdarzyć.




Ja słyszałem z pewnych źródeł, że tak na dobrą sprawę, to cała Warszawa powinna być pozbawiona wody pitnej ze względu na jej jakość w kranach. W każdej plotce jest ziarno prawdy.
Link do komentarza
Cytat

Ja słyszałem z pewnych źródeł, że tak na dobrą sprawę, to cała Warszawa powinna być pozbawiona wody pitnej ze względu na jej jakość w kranach. W każdej plotce jest ziarno prawdy.




Może nie jest to woda źródlana prosto ze strumyka, ale w tej plotce jest chyba faktycznie tylko ziarno prawdy. Poza tym każdy może indywidualnie się wspomagać filtrami na wylewkę czy tez pod zlew. Skoro już tak z tą wodą w Warszawie źle icon_smile.gif

Mieszkańcy osiedli domków z garażem mogą pójść o krok dalej i zainwestować w domową SUV.
Link do komentarza
Poza tym wchodząc do sklepu spożywczego można by powiedzieć, że tam nic nie ma zdatnego do jedzenia. I jest w tym ziarenko prawdy.
Niestety stan sieci wodociągowej zawsze będzie mieć wpływ na wodę. Nie tylko w Warszawie. Rozsądne doczyszczanie wody - bo w tym wypadku to bardziej adekwatne pojęcie niż "uzdatnianie" - może oczywiście pomóc.
Link do komentarza
Cytat

Poza tym wchodząc do sklepu spożywczego można by powiedzieć, że tam nic nie ma zdatnego do jedzenia. I jest w tym ziarenko prawdy.
Niestety stan sieci wodociągowej zawsze będzie mieć wpływ na wodę. Nie tylko w Warszawie. Rozsądne doczyszczanie wody - bo w tym wypadku to bardziej adekwatne pojęcie niż "uzdatnianie" - może oczywiście pomóc.




W skelpie mamy jednak wybór - możemy wyjść i dokonac zakupów gdzie indziej. Jeżeli zaś chodzi o ujęcie wody pitnej - z tym już gorzej icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

W skelpie mamy jednak wybór - możemy wyjść i dokonac zakupów gdzie indziej. Jeżeli zaś chodzi o ujęcie wody pitnej - z tym już gorzej Array="" style="vertical-align:middle" Array alt="icon_smile.gif" border="0">



Prawda jest taka, że nie wiemy, co pijemy i jedynie łudzimy się, że jest w miarę zdrowo. Wystarczy zobaczyć ile osób biega z baniakami do ujęć tzw. wody oligoceńskiej. Edytowano przez gites (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Prawda jest taka, że nie wiemy, co pijemy i jedynie łudzimy się, że jest w miarę zdrowo. Wystarczy zobaczyć ile osób biega z baniakami do ujęć tzw. wody oligoceńskiej.




Wiadomo, że ludzie chcą pić czystą wodę i wybiorą zdrową od tej mniej zdrowej. Paradoks jest taki, że idąc do ujęcia "zdrowej wody" muszą polegac jedynie na napisie na tabliczce. Jest tu jednak pewna prawidłowość - wybieramy "czyste i zdrowe" - bez gwarancji.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Woda z własnego ujęcia powinna być bez żadnych filtrów czy wspomagaczy, jeśli tak nie jest to nadaje się tylko do mycia samochodów.


Labas ty chyba nie wiesz co piszesz i nie montujcie żadnych magnetyzerów chyba że bardzo chcecie



Powiem wam tak zastosowanie samego zmiękczacza niczemu nie szkodzi ponieważ zmiękczacz ma za zadanie usunąć z wody kamień i do 0.2 żelaza jeśli się znajduje nic więcej nie usuwa chyba że zastosujecie inną żywicę przystosowaną do usunięcia jeszcze innych rzeczy. Montując zmiękczacz chronicie przez to Piece,pralki,zmywarki itp macie oszczędność do 20% na ogrzewaniu oczywiście nie 1 roku, dopiero w tedy gdy z rur wypłucze się kamień oraz oszczędność na środkach czystości itp w razie jakichkolwiek pytań proszę pisać postaram się pomóc
Link do komentarza
Cytat

Labas ty chyba nie wiesz co piszesz i nie montujcie żadnych magnetyzerów chyba że bardzo chcecie



Powiem wam tak zastosowanie samego zmiękczacza niczemu nie szkodzi ponieważ zmiękczacz ma za zadanie usunąć z wody kamień i do 0.2 żelaza jeśli się znajduje nic więcej nie usuwa chyba że zastosujecie inną żywicę przystosowaną do usunięcia jeszcze innych rzeczy. Montując zmiękczacz chronicie przez to Piece,pralki,zmywarki itp macie oszczędność do 20% na ogrzewaniu oczywiście nie 1 roku, dopiero w tedy gdy z rur wypłucze się kamień oraz oszczędność na środkach czystości itp w razie jakichkolwiek pytań proszę pisać postaram się pomóc




Dokładnie Kolego, dokładnie. Załóżmy, że w czajniku pojawi się kamień a na wannie ruda smuga pod kranem, wtedy wszyscy się zastanawiają nad jakością wody.
I wtedy właśnie pytają o najtańsze metody uzdatniania, na początku oczywiście niektórzy kupują filtry węglowe na wylewkę itd. To jednak bez analizy jest szukanie po omacku.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...


Witam nie chciałem zakładać nowego tematu, więc tutaj

Uzdatnianie wody lampą UV

Mam następujący problem i szukam rozwiązania:
Do domu, dla 4-5 osób, na Śląsku, jest doprowadzona woda ze studni kopanej, osiem kręgów w głąb. Niestety badanie wody wykazało bakterię coli. Mimo kolejnych dezynfekcji studni i wszystkich rur roztworem podchlorynu wapnia i jej uszczelnianiu (chyba szkłem wodnym), bakteria nadal występuje. Badania po dezynfekcji wykazały tylko mniejsze ilości. Ze względu na koszty i odległość do sieci wodociągowej zdecydowanie nie wchodzi w grę podłączanie się do niej. Musimy zostać przy studni.
Czy ktoś też miał taki problem i jak sobie radził? Z tego co już wyszukałem są możliwości uzdatniania bakteriologicznego wody zestawami z lampami UV.
Czy ktoś z was coś takiego stosuje?
Jak się to sprawdza? Co ile wymieniacie lampy?
Czy do prawidłowej pracy takiej lampy trzeba zastosować również zestawy do mechanicznego uzdatniania wody z różnych osadów?
Nie pamiętam teraz dokładnie jak wyszły inne parametry z badania wody. Mogę sprawdzić.
Chcę oczywiście osiągnąć czystą wodę użytkową biorąc pod uwage zdrowie/jakość/cenę/funkcjonalność zestawu.
Ja zestaw taki chce zainstalować przed lub za hydroforem (nie wiem jak trzeba), by czysta woda była doprowadzana do całego domu.
Co muszę wiedzieć wybierając odpowiednią lampę?
Jakie firmy/sklepy z tej dziedziny polecacie?
Jak jest ten temat na forum już poruszony proszę o linka

Do tej pory znalazłem takie rozwiązania (przepraszam jeśli będzie wyglądało to na reklamę ale naprawdę nie jest) i nie wiem narazie co wybrać, a przed rozmową ze sklepami/fachowcami chcę mieć jak najlepszą wiedzę.

1. http://sklep.osmoza.pl/zestaw-uzdatn...v55-p-737.html

2. http://www.nokaut.pl/filtry-hydrauli...-lampa-uv.html

3. http://www.nokaut.pl/filtry-hydrauli...-lampa-uv.html

4. http://www.filtrwody.pl/pl/c/Urzadzenia/183

Z góry dziękuję za podpowiedzi. Jak mam jeszcze coś opisać dajcie znać.
Jakobs
 

Link do komentarza
Cytat

Witam nie chciałem zakładać nowego tematu, więc tutaj

Uzdatnianie wody lampą UV

Mam następujący problem i szukam rozwiązania:
Do domu, dla 4-5 osób, na Śląsku, jest doprowadzona woda ze studni kopanej, osiem kręgów w głąb. Niestety badanie wody wykazało bakterię coli. Mimo kolejnych dezynfekcji studni i wszystkich rur roztworem podchlorynu wapnia i jej uszczelnianiu (chyba szkłem wodnym), bakteria nadal występuje. Badania po dezynfekcji wykazały tylko mniejsze ilości. Ze względu na koszty i odległość do sieci wodociągowej zdecydowanie nie wchodzi w grę podłączanie się do niej. Musimy zostać przy studni.

(...)

Z góry dziękuję za podpowiedzi. Jak mam jeszcze coś opisać dajcie znać.
Jakobs




1. Proszę podać inne parametry wody
2. Czy próbka wody była pobierana zachowując całą procedurę - sterylne naczynie, dezynfekcja kranu, itd?
Link do komentarza
Dobór lampy UV to w cale nie jest łatwa sprawa. Z własnego doświadczenia powiem Ci, że urządzenia gotowe z lampami uv dają zazwyczaj mierne wyniki. Oczywiście można zamontować Cintropur TIO-UV ECO , ale to już jest troszkę większa inwestycja.

Ze swojej strony mogę polecić lampę TMA V10 lub V12 i do tego np. cintropura NW 25. Jeżeli chcemy przeznaczyć więcej pieniędzy to proponuję lampę Sterilight S5Q-PA i przemysłowego cintropura lub honeywella ;)

Podaj dokładnie te wyniki wody to pokombinujemy icon_smile.gif Edytowano przez Marczak (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

1. Proszę podać inne parametry wody
2. Czy próbka wody była pobierana zachowując całą procedurę - sterylne naczynie, dezynfekcja kranu, itd?



Dziękuję za odzew icon_wink.gif

Ad.2 tak próbki do badania były pobrane prawidłowo, przez osobę z sanepidu. Ich pojemniki, odkarzanie kranów.

Ad.1 Wyniki fizykochemiczne badania wody:
Wynik; norma (zakresy)

-Metność 0,16; 1
- Barwa 6; akceptowalna
- Zapach z1R; akceptowalny
- Odczyn 6,5; 6,5-9,5
-Przewodnosc
elektryczna 304; 2500
-amoniak x<0,2; 0,5
-żelazo x<100; 200
-Mangan 95; 50
-Azotyny(NO2) 0,022; 0,50
-Azotany(NO3) 43,6; 50

Pierwsze badanie wody wykazało bakterie z grupy coli w liczbie 230
Wykonalismy odkarzanie roztworem podchlorynu wapnia i po drugim badaniu wyszła nam liczba 5 bakterii.
Po kolejnym odkarzaniu i badaniu wyszło nam 14 bakterii coli.

Z innego źródła mam poradę by zainstalować zestaw z lampą za hydroforem ponieważ gdy on się napełnia to jest to proces dość dynamiczny icon_wink.gif jak spuszczamy z niego wodę to nie ma takiego ciśnienia i przepływ wody przez lampę jest wolniejszy. Zastanawiam się czy można zamontować w moim przypadku samą lampę bez takich pojemników uzdatniających wodę mechanicznie. Ale to może grozić zabrudzeniem rurki i żarnika Edytowano przez jakobs1977 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Dziękuję za odzew icon_wink.gif
(...)
-Mangan 95; 50
(...)

Z innego źródła mam poradę by zainstalować zestaw z lampą za hydroforem ponieważ gdy on się napełnia to jest to proces dość dynamiczny icon_wink.gif jak spuszczamy z niego wodę to nie ma takiego ciśnienia i przepływ wody przez lampę jest wolniejszy. Zastanawiam się czy można zamontować w moim przypadku samą lampę bez takich pojemników uzdatniających wodę mechanicznie. Ale to może grozić zabrudzeniem rurki i żarnika



Jak widać jeszcze mangan ma zbyt duże stężenie, co nie znaczy, że jest przyczyną obecności bakterii w wodzie.
Lampę UV zdecydowanie warto zainstalować po hydroforze. Należy rozważyć, czy nie usuwać manganu, nawet nie z uwagi na to, że np. rura osłonowa zarośnie osadem, ale dlatego, że woda do picia powinna mieć maksymalnie 50 ug Mn/l.
Na Śląsku polecam w temacie dezynfekcji i ewentualnie odmanganiania firmę Hydrochemia.
Link do komentarza
Mam kolejne pytania i każdy dzień rodzi następne:

- Czy lampy UV można wyłączać z prądu czy muszą świecić ciągle? Chodzi mi o sytuację gdy np. wyjeżdża się z domu na dzień lub dłużej. Często wyłącza się wtedy prąd w całym domu. Drugą bardziej drażliwą kwestią są u mnie częste wyłączenia prądu, awarie , z powodu złej sieci. Zwłaszcza gdy jest deszczowo to cała dzielnica cierpi Energetyka sobie nic nie robi wrrr. Dochodzi czasami do sytuacji że jest brak prądu, potem znowu jest, potem znowu nie ma i tak kilka razy. Lampy mogą tego nie polubić...

Poza tym to teoretycznie jak użyje wody w momencie braku prądu a lampa wtedy nie świeci, to moze dojsc znowu do zakazenia bakterią i co wtedy znowu dezynfekowanie całej instalacji?
I właśnie z tąd pytanie czy można po montażu lampy odkażać np. podchlorynem wapnia/sodu instalację czy trzeba lampe najpierw zdemontować i dopiero zrobić odkażanie?
Link do komentarza
Cytat

Mam kolejne pytania i każdy dzień rodzi następne:

- Czy lampy UV można wyłączać z prądu czy muszą świecić ciągle? Chodzi mi o sytuację gdy np. wyjeżdża się z domu na dzień lub dłużej. Często wyłącza się wtedy prąd w całym domu. Drugą bardziej drażliwą kwestią są u mnie częste wyłączenia prądu, awarie , z powodu złej sieci. Zwłaszcza gdy jest deszczowo to cała dzielnica cierpi Energetyka sobie nic nie robi wrrr. Dochodzi czasami do sytuacji że jest brak prądu, potem znowu jest, potem znowu nie ma i tak kilka razy. Lampy mogą tego nie polubić...

Poza tym to teoretycznie jak użyje wody w momencie braku prądu a lampa wtedy nie świeci, to moze dojsc znowu do zakazenia bakterią i co wtedy znowu dezynfekowanie całej instalacji?
I właśnie z tąd pytanie czy można po montażu lampy odkażać np. podchlorynem wapnia/sodu instalację czy trzeba lampe najpierw zdemontować i dopiero zrobić odkażanie?



Lampy nie powinno się wyłączać, skoro jednak wyłącza się prąd w całym domu, to nie ma po co z tego rezygnować. Jeśli zakładamy po przerwie dezynfekcję, to oczywiście lampy nie trzeba demontować. Na co dzień warto pomyśleć o urządzeniu do podtrzymywania napięcia, to oszczędzi promiennik. Promiennik i tak po roku pracy należy wymienić.

Może coś wyjaśni instrukcja do lampy UV. Do domów jednorodzinnych zaleca się model V20.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Witam,

Chciałam prosić o pomoc w sposobie usunięcia żelaza z wody ze studni głębinowej. Poniżej wyniki

ph 6,77 6,5-8,5
żelazo 4,93mg/l 0,2mg/l
mangan 0,91mg/l 0,05mg/l
NO2<0,002 0,5
NO3 10 50
NH4 0,481 0,5
twardość 280

wydajność pompy 3m3/h; miesięczne zużycie planuję na poziomie 10m3. Nie mam jeszcze zbiornika hydroforowego.
Czy jestem w stanie tak oczyścić wodę, aby była ona bezpieczna do codziennego użytkowania? Mam roczne dziecko
Link do komentarza
Gość qbek17
Cytat

Witam,

Chciałam prosić o pomoc w sposobie usunięcia żelaza z wody ze studni głębinowej. Poniżej wyniki

ph 6,77 6,5-8,5
żelazo 4,93mg/l 0,2mg/l
mangan 0,91mg/l 0,05mg/l
NO2<0,002 0,5
NO3 10 50
NH4 0,481 0,5
twardość 280

wydajność pompy 3m3/h; miesięczne zużycie planuję na poziomie 10m3. Nie mam jeszcze zbiornika hydroforowego.
Czy jestem w stanie tak oczyścić wodę, aby była ona bezpieczna do codziennego użytkowania? Mam roczne dziecko


Masz niskie pH i sporo żelaza i manganu do usunięcia. Do tego będzie potrzebny solidny odżelaziacz, a pompa nie jest za mocna. Sugerowałbym sprawdzenie rzeczywistej wydajności pompy po uwzględnieniu oporów i wtedy dobieranie rozmiaru odżelaziacza lub zmianę pompy. Jeśli chodzi o hydrofor to w tym przypadku radziłbym taki bez przepony i montaż napowietrzania przed nim. Ze względu na niskie pH raczej odpadają złoża piaskowe i skupiłbym się na katalitycznych (np. Greensand, Pyrolox, G1, Defeman, itp) Pytanie jak ze ściekami? Czy nie ma przeszkód (np. oczyszczalni biologicznej) żeby zamontować dozowanie nadmanganianu?
Jeśli chodzi o samo urządzenie to polecam szukać takiego z głowicą Clack i zbiornikiem o wysokości 54" (np. 10x54" - przy ciężkim złożu wymaga do płukania ok 2,5 m3/h).
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Bardzo ciekawe wypowiedzi eksperta. Podstawą uzdatniania wody jest informacja co jest na wejściu czyli badanie laboratoryjne wody. Później można decydować jakie systemy filtrów dobrać. Na pewno nie zaszkodzą systemu filtrów mechanicznych które oczyszczają wodę z zanieczyszczeń mechanicznych jak piasek, rdza itd. Co później to zależy od rodzaju wody a systemów odżelazniania czy zmiękczaczy jest wiele - http://www.filtrwody.pl/pl/c/Zmiekczacze/55 tu jest ich ponad 70 !!.
Czy odwrócona osmoza jest zła - jak czy tam wypowiedzi na temat tego co pijemy i osmozy - im więcej czytam tym mniej jestem przekonany do tego czy innego. Systemy RO są tak dzisiaj rozbudowane że myślę że nie szkodzą. Ciekawie opisuje to stronka http://hydropure.com.pl/nowoczesne-urzdzen...tyczne,56,26#p6. Na pewno trzeba wziąć pod uwagę, że jest to strona producencka , ale większość argumentów brzmi sensownie.
Link do komentarza
Cytat

Bardzo ciekawe wypowiedzi eksperta. Podstawą uzdatniania wody jest informacja co jest na wejściu czyli badanie laboratoryjne wody. Później można decydować jakie systemy filtrów dobrać. Na pewno nie zaszkodzą systemu filtrów mechanicznych które oczyszczają wodę z zanieczyszczeń mechanicznych jak piasek, rdza itd. Co później to zależy od rodzaju wody a systemów odżelazniania czy zmiękczaczy jest wiele - http://www.filtrwody.pl/pl/c/Zmiekczacze/55 tu jest ich ponad 70 !!.
Czy odwrócona osmoza jest zła - jak czy tam wypowiedzi na temat tego co pijemy i osmozy - im więcej czytam tym mniej jestem przekonany do tego czy innego. Systemy RO są tak dzisiaj rozbudowane że myślę że nie szkodzą. Ciekawie opisuje to stronka http://hydropure.com.pl/nowoczesne-urzdzen...tyczne,56,26#p6 . Na pewno trzeba wziąć pod uwagę, że jest to strona producencka , ale większość argumentów brzmi sensownie.


1. ALE SUPER ! WOW
2. czy tu, czy tam ?
3. do tego czy innego? hm?
4. to na pewno, szczególnie, że ją reklamujesz!

---

ŻAŁOSNE Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

1. ALE SUPER ! WOW
2. czy tu, czy tam ?
3. do tego czy innego? hm?
4. to na pewno, szczególnie, że ją reklamujesz!

---

ŻAŁOSNE




ciekawe, że w twojej cytowanej wypowiedzi pozmieniały się linki. Moim skromnym zdaniem, na stronie hydropure jest najciekawiej opisana zasada odwróconej osmozy, a przejrzałem tych stron trochę. Nie reklamuje tego producenta - tylko jak ktoś chce rozpocząć zbieranie informacji o osmozie powinien tam zajrzeć - dość ciekawy sposób mają to opisane z animacjami i rysunkami.

Link do komentarza
Gość qbek17
Cytat

Czy jest to lepiej opisane - kwestia gustu - na pewno mniej jest danych i mniej tekstów. Za to bardzo przejrzyście i dość krótko.


I jednostronnie... trochę za bardzo jak na stronę "obiektywną" ;)
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Witam
Jestem tu nowy i mam pytanie do znawców tematu. Dostałem z firmy z Goleniowa propozycje na O2xydizer Pro 56. Troche drogo ale jak przeliczyłem , ze nie trzeba stosować sprężarki i zbiornika ( co dostałem w ofercie innej z innym odżelaziaczem) to okazało sie że drożej znaczy taniej . No i im mniej elementów tym mniejsza mozliwość awarii no i koszty na przyszłość niskie.
Czy ktos może sie wypowiedzieć na temat tego odzelaziacza? Chciałbym to kupic ale mało jest informacji a podobno nie jest to chińskie, a właśnie chińskiego chciałbym uniknąć. Nie mam noża na gardle więc powoli szukam choć do kwietnia chciałbym rozwiązać problem a zapach siarkowodoru wiem , ze nie schodzi na rozwiązaniach z nadmanganianem bo mój sąsiad się boryka z tym od ponad roku.
Pozdrawiam i liczę na podpowiedzi.
Link do komentarza
A czy sąsiad boryka się z zapachem w zimnej, czy w ciepłej wodzie? (http://uzdatniamywode.pl/porady/usuwanie-siarkowodoru-z-wody/)
Sterowanie ERIE faktycznie nie jest chińskie, ale w karcie katalogowej złoża BIRM wyraźnie jest napisane, że przed filtracją należy usunąć z wody siarkowodór. Czy zostanie usunięty, przy takim sposobie filtracji, nie jest to sprawa pewna. Fakt, tam Birm ma gwarancję na 12 miesięcy, czyli sugeruje się, że po roku może trzeba będzie złoże wymienić.
Jeśli ma Pan hydrofor bez przepony najrozsądniej zastosować zwykły, plastikowy aspirator + doprowadzenie wody do hydrofora od góry, najlepiej z takim małym elementem rozdeszczającym wodę. Czy zostanie usunięty cały siarkowodór, tego się nie da przewidzieć. Mimo wszystko Greensand Plus w połączeniu z hydroantracytem (czyli odżelaziacz regenerowany KMnO4) jest przeznaczony do usuwania H2S.

ze strony producenta:
http://www.clackcorp.com/downloads/ion_exc...a/birm_2350.pdf
http://www.clackcorp.com/downloads/ion_exc...s_inversand.pdf



Cytat

Witam
Jestem tu nowy i mam pytanie do znawców tematu. Dostałem z firmy z Goleniowa propozycje na O2xydizer Pro 56. Troche drogo ale jak przeliczyłem , ze nie trzeba stosować sprężarki i zbiornika ( co dostałem w ofercie innej z innym odżelaziaczem) to okazało sie że drożej znaczy taniej . No i im mniej elementów tym mniejsza mozliwość awarii no i koszty na przyszłość niskie.
Czy ktos może sie wypowiedzieć na temat tego odzelaziacza? Chciałbym to kupic ale mało jest informacji a podobno nie jest to chińskie, a właśnie chińskiego chciałbym uniknąć. Nie mam noża na gardle więc powoli szukam choć do kwietnia chciałbym rozwiązać problem a zapach siarkowodoru wiem , ze nie schodzi na rozwiązaniach z nadmanganianem bo mój sąsiad się boryka z tym od ponad roku.
tutaj są dane tego filtra http://www.imfilter.redcart.pl/p/153...-caly-dom.html
Pozdrawiam i liczę na podpowiedzi.


Link do komentarza
Dziękuję za wyjaśnienia.
Mieszkam - a właściwie zamieszkam niebawem bo kończę budowę - na takiej ulicy , gdzie nie ma dostępu do wodociągu i wszyscy mają własne urządzenia do oczyszczania wody z jednej firmy ze Szczecina. Wszyscy maja na nadmanganian i tak naprawdę wszyscy narzekają na zimną wodę i na ciepłą chyba też. Nie chcąc powielać błędu popełnionego przez sąsiadów zacząłem szukać rozwiązań innych u innych dostawców. Ta firma w ciągu miesiąca obdarowała prawie całą ulicę filtrami a dzisiaj nawet nie chcą się tym zająć i nie chcą przyjeżdżać do nikogo. Jeden sąsiad nie narzeka ale jemu robiła ta firma do której ja się zwróciłem o pomoc i oni zaproponowali mi inne rozwiązanie niż temu który nie narzeka. Z tego co wiem to zapłacił sporo drożej niż pozostali. Zresztą on mi ich polecił bo są ponoć bardzo profesjonalni i sami nawet przypominają że coś tam trzeba czyścić. Ja mam pompę głębinowa i nie mam zbiornika bo do tej pompy mam taką skrzyneczkę sterującą całym ustrojstwem. Jak odbieram wodę to pompa się włącza . Mam tylko taki zawór na filtrze , który reguluje ciśnieniem i to wszystko. Ale puszczenie wody do sieci z takim smrodem nie jest możliwe dlatego ograniczam się tylko do kranu w kotłowni a na dom nie puściłem jeszcze. Nie wiem co to za birm ale oni mi dają 3 lata gwarancji jeśli nie zaniedbam przeglądów , które musiałbym robić co 8 miesięcy przy zużyciu wody do 20 metrów na miesiąc.
Pisze Pani że : Mimo wszystko Greensand Plus w połączeniu z hydroantracytem (czyli odżelaziacz regenerowany KMnO4) jest przeznaczony do usuwania H2S.
Nic już z tego nie rozumiem , bo mam namacalne dowody na to że to z nadmanganianem nie chodzi a nie chciałbym mieć takich problemów jak sąsiedzi. Musze dodać , że na początku wszyscy byli zadowoleni ale po jakimś czasie wrócił zapach i smród stawał się nie do wytrzymania bo tak jakby był silniejszy niż w wodzie ze studni. Tak przynajmniej twierdzi dwóch sąsiadów. Innych musiałbym popytać a jest jeszcze chyba z 8 użytkowników. U najbliższego sąsiada jak się wchodzi do garażu gdzie stoi filtr to czuć smród. Popytam jeszcze innych bo przecież muszę podjąć jakąś decyzję.
Dodam jeszcze , że sporo już pytałem i otrzymałem wiele sprzecznych ze sobą opinii. Nie jest Pani jedyna , która twierdzi , ze można na filtrach z nadmanganianem ale są też zdania przeciwne.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
Link do komentarza
Cytat

Dziękuję za wyjaśnienia.
Mieszkam - a właściwie zamieszkam niebawem bo kończę budowę - na takiej ulicy , gdzie nie ma dostępu do wodociągu i wszyscy mają własne urządzenia do oczyszczania wody z jednej firmy ze Szczecina. Wszyscy maja na nadmanganian i tak naprawdę wszyscy narzekają na zimną wodę i na ciepłą chyba też. Nie chcąc powielać błędu popełnionego przez sąsiadów zacząłem szukać rozwiązań innych u innych dostawców. Ta firma w ciągu miesiąca obdarowała prawie całą ulicę filtrami a dzisiaj nawet nie chcą się tym zająć i nie chcą przyjeżdżać do nikogo. Jeden sąsiad nie narzeka ale jemu robiła ta firma do której ja się zwróciłem o pomoc i oni zaproponowali mi inne rozwiązanie niż temu który nie narzeka. Z tego co wiem to zapłacił sporo drożej niż pozostali. Zresztą on mi ich polecił bo są ponoć bardzo profesjonalni i sami nawet przypominają że coś tam trzeba czyścić. Ja mam pompę głębinowa i nie mam zbiornika bo do tej pompy mam taką skrzyneczkę sterującą całym ustrojstwem. Jak odbieram wodę to pompa się włącza . Mam tylko taki zawór na filtrze , który reguluje ciśnieniem i to wszystko. Ale puszczenie wody do sieci z takim smrodem nie jest możliwe dlatego ograniczam się tylko do kranu w kotłowni a na dom nie puściłem jeszcze. Nie wiem co to za birm ale oni mi dają 3 lata gwarancji jeśli nie zaniedbam przeglądów , które musiałbym robić co 8 miesięcy przy zużyciu wody do 20 metrów na miesiąc.
Pisze Pani że : Mimo wszystko Greensand Plus w połączeniu z hydroantracytem (czyli odżelaziacz regenerowany KMnO4) jest przeznaczony do usuwania H2S.
Nic już z tego nie rozumiem , bo mam namacalne dowody na to że to z nadmanganianem nie chodzi a nie chciałbym mieć takich problemów jak sąsiedzi. Musze dodać , że na początku wszyscy byli zadowoleni ale po jakimś czasie wrócił zapach i smród stawał się nie do wytrzymania bo tak jakby był silniejszy niż w wodzie ze studni. Tak przynajmniej twierdzi dwóch sąsiadów. Innych musiałbym popytać a jest jeszcze chyba z 8 użytkowników. U najbliższego sąsiada jak się wchodzi do garażu gdzie stoi filtr to czuć smród. Popytam jeszcze innych bo przecież muszę podjąć jakąś decyzję.
Dodam jeszcze , że sporo już pytałem i otrzymałem wiele sprzecznych ze sobą opinii. Nie jest Pani jedyna , która twierdzi , ze można na filtrach z nadmanganianem ale są też zdania przeciwne.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.


Może po prostu ta firma co obdarowała wszystkich sąsiadów spartoliła sprawę? Te objawy nawet sugerują co się mogło stać - Greensand wymaga prawidłowej, i co bardzo ważne, regularnej regeneracji. Jeśli nie jest prawidłowo regenerowany to po wyczerpaniu może ulec nieodwracalnym zniszczeniom i przestać działać. Jeśli firma źle dobrała filtry albo zaniedbano przeglądy to bardzo możliwe, że filtry się zapchały, wyczerpały i przestały działać.

Przy takim układzie pompowym jak opisałeś dobór odżelaziacza będzie trudniejszy i mam nadzieję, że ta firma dobrze się do tego zabrała.
Link do komentarza
Tak na pierwszy rzut oka, to użytkownicy powinni sobie przechlorować zarówno filtry, jak i instalacje. Greensand Plus lubi chlor, może być nawet w postaci tabletek chlorowych. Może to uratuje sytuację.
Birm to całkiem dobre złoże, ale na pewno Greensand Plus sprawdza się częściej. I te objawy faktycznie świadczą o jakimś błędzie.
A przed tymi odżelaziaczami nie zastosowano czasem filtrów mechanicznych, np. siatkowych?

I głowice ERIE. Pewno są miłośnicy. Dla mnie do odżelaziaczy tylko CLACK. To oczywiście subiektywna ocena.



Cytat

Może po prostu ta firma co obdarowała wszystkich sąsiadów spartoliła sprawę? Te objawy nawet sugerują co się mogło stać - Greensand wymaga prawidłowej, i co bardzo ważne, regularnej regeneracji. Jeśli nie jest prawidłowo regenerowany to po wyczerpaniu może ulec nieodwracalnym zniszczeniom i przestać działać. Jeśli firma źle dobrała filtry albo zaniedbano przeglądy to bardzo możliwe, że filtry się zapchały, wyczerpały i przestały działać.

Przy takim układzie pompowym jak opisałeś dobór odżelaziacza będzie trudniejszy i mam nadzieję, że ta firma dobrze się do tego zabrała.


Link do komentarza
Witam witam
Jeszcze trochę i poczuję się znawcą tematu:-)
Przegadałem wczoraj z gościem prawie dwie godziny i wiele rzeczy mi wytłumaczył. Nawet mi powiedział dlaczego nie zastosował i nie proponuje mi miedzy innymi takich rozwiązań jak mają sąsiedzi. Okazało się , że wg jego wyliczeń taki filtr na nadmanganian musiałby się regenerować codziennie ze względu na układ siarkowodór i żelazo a pojemność wsypki do filtra. On to chyba nazwał inaczej. Po prostu jest tego za dużo i te filtry są za małe - głównie za dużo jest siarkowodoru. Mówił również , że uprzedzał przynajmniej dwóch z moich sąsiadów , że ten problem się pojawi ale oni wybrali cenę. On zna ten problem bo już ponoć większość do niego dzwoniła z prośbą o pomoc w ostatnim czasie.
Rozmawiałem również z użytkownikiem o2xydizera bo przy mnie wykręcił numer i dał mi słuchawkę do klienta , który ponad rok eksploatuje taki filtr. Gość po drugiej stronie słuchawki wyrażał się bardzo dobrze o nim i o firmie też. W tej sytuacji trudno mieć lepsze referencje. Zresztą facet z tej firmy wcale nie nalega bym kupował cokolwiek u niego i nawet nie chce ze mną dyskutować o cenie i jej negocjować. Jak powiedział cena czyni cuda jak się kupuje telewizor ale jak się kupuje technologie to kupuje się coś indywidualnego i niepowtarzalnego bo dopasowanego do wody z określonego punktu. Wg niego ja kupuję jego odpowiedzialność za moją czystą wodę. Fajnie to ujęte i rzeczywiście jako podsumowanie tego wszystkiego co mi wyjaśniał jest wyjątkowo sensowne. Po powrocie od gościa poszedłem jeszcze do tego sąsiada , który ma od niego cały zestaw do uzdatniania. Trochę dziwny ten sąsiad ale czego się nie robi dla wiedzy:-) Tak się zagadaliśmy , że wróciłem po północy i dlatego dopiero dzisiaj piszę swoje spostrzeżenia tutaj. Mieliśmy okazję dłużej porozmawiać i sąsiad wcale taki dziwny nie jest jak mi się wydawało - ale to poza tematem było:-). Kurde same pozytywne odczucia ma i to mnie przekonało , że warto iść do tej firmy. Mogę powiedzieć , że podjąłem decyzję . To tak pokrótce ale bardzo dziękuje za zainteresowanie i podpowiedzi tu udzielone.
A propos birmu - bo rzeczywiście tak nazywa się ta zasypka w filtrze - to ten gość z firmy nie podejmował dyskusji bo stwierdził , że ma własne doświadczenie i jest nieco inne niż informacje z danych ogólnodostępnych.
Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję.

PS
Umieściłem swoje zapytanie również na forum muratora i mam wrażenie , że obowiązująca tam kultura wypowiedzi jest o wiele niższa niż tutaj. Jeszcze nie osiągnęło to poziomu komentarzy ze znanych portali ale pewnie niedługo i do tego dojdzie.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A co z fundamentem pod wykuszem?
    • Dzień dobry, interesuje mnie wykopanie w skarpie podziemnych piwniczek, na wzór tych popularnych na Węgrzech i w Mołdawii (w których trzymano wino). Pytanie jak zrobić to bezpiecznie i sucho, no i czy są w Polsce firmy, które specjalizują się w tego typu realizacjach.  
    • Dom podpiwniczony. W wykuszu pod jednym oknem mam rysę pęknięcie idącą od pierwszego do ostatniego bloczka betonowego, praktycznie na samym środku okna. Pod ostatnią warstwą bloczku na pewno nie ma zbrojenia pod okiennego bo w sumie nie wiedziałem że przy betonowych bloczkach się to daje. Chciałbym to wzmocnić żeby już więcej nie pękało i to co przyszło mi do głowy to zdjąć górną warstwe bloczka, wkleić startery po obu stronach bloczka z prętów 12mm czy 8 mm i połączyć długimi prętami + strzemiona i zalał betonem czyli zrobił takie jakby nadproze przy parapetowe. Co o tym sądzicie.     
    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
    • Trudno się ostatecznie wypowiadać nie znając szczegółów, w tym tych technicznych. Jednak co do zasady instalacje nie powinny być wykonane w taki sposób, że ich naprawa wymaga naruszenia elementów konstrukcyjnych. Ale w starych budynkach bywa z tym różnie, nie sposób powiedzieć jaka jest faktyczna sytuacja i możliwości naprawy.  Ostatecznie jednak, jeżeli zarządca budynku (spółdzielnia mieszkaniowa) decyduje się na dokonanie napraw od strony Pani lokalu to podstawowym jego obowiązkiem jest przywrócenie wszystkiego do stanu pierwotnego. Czyli jeżli jakikolwiek element w mieszkaniu zostanie zniszczony lub uszkodzony to spółdzielnia musi go wymienić lub naprawić. Nie ma przy tym znaczenia cy spółdzielnia ma ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...