Skocz do zawartości

szpary w podłodze


Recommended Posts

Witam i proszę o radę!
Zawsze marzyłam o podłodze z desek , nie jakiś Barlinek czy inna klejonka tylko naturalna deska. Zamówiliśmy deski podłogowe w tartaku na wymiar 6 m, miały byc wysuszone itd. Mąż sam zabrał się za układanie, napracował się strasznie bo deski nie chciały dochodzic jedna do drugiej kombinował za pomocą ankry i lewarka je spasowac ale zawsze z którejś strony wyszła niewielka szpara - no nie udało się inaczej. Każda deska przykręcona do każdego legarka żeby nie skrzypiało itd. Leży ta podłoga dwa miesiące i katastrofa - tak się rozeschła, że teraz są szpary 5-6 mm między niektórymi deskami i niektóre deski to aż wygięły się w kolebkę. Namawiam męża żeby jeszcze raz przełożyc te deski ale on tak się narobił przy tej podłodze że nie chce nawet słuchac o powtórnym rozkręcaniu tego. Zresztą nie wiadomo czy to by coś dało. Teraz chcemy ją cyklinowąc - może jak się wyrówna i zeszlifuje sie te 2 mm to będzie lepiej wyglądała. A jeżeli nie to co ? - wypełniac szpary masą drewnopodobną? Co radzicie?
Link do komentarza
Są do kupienia tak zwane kity do podłogi w kartuszach/tubach/. Nawet oznaczone są kolorami drewna : dąb, buk itd. Wypełnia się nimi szpary w podłodze Od razu mówię, że niespecjalnie naśladują te gatunki drewna i niespecjalnie ładnie to wygląda. Przełożenie podłogi to mordercza praca. Przy okazji istnieje niebezpieczeństwo uszkodzenia desek. Mogę powiedzieć co ja zrobiłem przed ułożeniem "dylówki". Otóż zakupiłem, a jakże, "wysuszone" deski. Te wysuszone deski
złożyłem w najmniejszym pokoju na 2 tygodnie. To było w lecie. Załączyłem grzejnik olejowy. Po dwóch tygodniach zmierzyłem szerokość desek. Deska po szerokości zmniejszyła wymiar o około 4 mm. Zatem gdybym ją ułożył od razu to szpary byłyby 8-milimetrowe. Byłem przezorny. Trochę energii elektrycznej poszło ale się opłaciło. Wykosztowaliście się a jesteście jakby znowu na początku. Pozostaje zatem chyba jednak przełożenie podłogi. Kitowania nie polecam . No chyba, że chcecie się szarpnąć i na deski położyć na przykład panele korkowe?
Link do komentarza
Gość stach
Faktycznie, pozostaje przełożenie podłogi icon_sad.gif
Szpachlowanie nic tu nie da. Piszesz, że: "Każda deska przykręcona do każdego legarka ". To dobrze że przykręcona, łatwiej będzie ją rozbierać i będzie mniej uszkodzeń desek, niż byłoby przy deskach dobijanych gwoździami. Teraz macie deski naprawdę doschnięte i wysezonowane i po przełożeniu - może potrzebne będzie cyklinowanie - będzie SUPER podłoga. Przekonaj męża, że warto to zrobić. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Ja u siebie po cyklinowaniu szpary wypełniłem takim specjalnym preparatem, który miesza się z pyłem (po szlifowaniu jest go pełno). niestety po kilku miesiącach większe szpary się rozeszły. Może to z mojej winy. Może za mało wcisnąłem zaprawy. Nie miałem niestety możliwości przełożenia desek (gwoździe). Innym sposobem na wypełnienie szpar są kliny ale jest to pracochłonne. Jeśli chodzi o drewno to jest to wspaniały materiał. Niestety często robi niespodzianki. Czasami warto się przemóc i zacząć od nowa. Warto.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

trzeba przełożyć,słuchaj rady Stacha icon_smile.gif



Tylko mi jeszcze poradźcie jak namówic męża by to zrobił. On twierdzi że to nic nie da, bo deski były źle wycięte. Te felce (czy jakoś tak) rozepchnęły te szpary w które wchodzą i teraz deski tworzą kolebkę wzdłuż. Moja teoria jest inna - wszystko było mokre - i szpara i chyba felc. teraz to co na zewnątrz wyschlo a felc schowany w szparze nie i stąd te szpary i nierówności .
Nie miała baba kłopotu to położyła sobie deski w salonie!
Link do komentarza
Cytat

Tylko mi jeszcze poradźcie jak namówic męża by to zrobił. On twierdzi że to nic nie da, bo deski były źle wycięte. Te felce (czy jakoś tak) rozepchnęły te szpary w które wchodzą i teraz deski tworzą kolebkę wzdłuż. Moja teoria jest inna - wszystko było mokre - i szpara i chyba felc. teraz to co na zewnątrz wyschlo a felc schowany w szparze nie i stąd te szpary i nierówności .
Nie miała baba kłopotu to położyła sobie deski w salonie!



Jak się dobije na klin w trakcie układania desek to nie powinno być już szpar .

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...%26tbs%3Disch:1
Link do komentarza
witam sprawa jest bardzo prosta i oczywista
1.twój mąż dobrze że zastosował lewarek samochodowy
2.kupując w tartaku niestety nie możemy liczyć na suche deski
3.prawda jest taka że nawet wysezonowane umią się rozeschnąć
4.podejrzewam że są szerokie i to trochę pomogło do takiego skurczu 5-6 mm
5.przy takich przerwach niestety musisz przełożyć deski tu nie ma rady żadne kity nie pomogą gdyby przerwy były3góra4mm to bym ci zaproponował inne rozwiązanie
6.jak przekonać męża to proste weź kawałek deski odpadu jakiś macie i popatrz z jednej strony jest tak zwane pióro to jest to co wystaje a przy montażu desek wchodzi do drugiej przeciętnie szerokość pióra jest 6/8mm sprawdź czy mam racje i jeżeli tak to powiedz mężowi że jak dalej będą wysychać deski to same wyskoczą jedna z drugiej
7.plusem jest że nie lakierowaliście i nie przejmuj się przeważnie po dwóch latach deski się przekłada
8.służę pomocą kiedyś układałem deski u klientów deski nawet wysezonowane potrafią się wypaczyć
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...