Skocz do zawartości

Jak wyprać dywan typu SHAGGY???


Czapi

Recommended Posts

Posiadam spory dywan tego typu (włos 6 cm) w tonacjach brązu z beżem.Mam problem,bo nikt mi go nie chce profesjonalnie wyprać. icon_sad.gif Prałam go specjalnymi piankami,ale w miejscach gdzie jest jasny-cięzko uzyskać zadowalający efekt.Czy ktoś znalazł dobry środek do prania tego typu dywanów???Czy sprawdzi się tu proszek do czyszczenia?Włos jest długi i ciężko do niego docierają inne preparaty....
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Chyba go "wychrzanię"... icon_evil.gif ostatnio na te jasne miejsca nawaliłam sporo pianki do dywanu i niestety nadal widzę różnicę icon_evil.gif.....ech!
Dodam ,ze piorę go bardzo często i absolutnie nie "zapuszczam", ale widzę różnicę w kolorze, gdzie częściej się chodzi(no ale na pewno nie w butach, tylko w czystych kapciach lub skarpetach... icon_razz.gif)
Czy nikt na tym forum nie miał problemu z tymi dywanami????
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

A te wszystkie środki typu Wanish itd na dywany z długim włosiem?? Też nie pomagają?


Och!Przeoczyłam odpowiedzi!!!
Owszem-fajnie odświeżają, ale nie wyrównują różnić w kolorze tych jasnych fragmentów...W najczęściej uczęszczanych miejscach jest poszarzały...Poza tym tak bardzo mocno się przykładam do prania,ze końcówki tych dywanowych "frędzli" już sie powoli rozkręcają.Niedługo zrobi się z tego dywanu "afro" a potem jeden wielki "dred"... icon_eek.gif
Link do komentarza
  • 8 lata temu...

Prałem dywany w pralniach niby profesjonalnych z różnym efektem, ale kiedyś oddałem do ręcznej myjni samochodowej, która również  pierze tapicerkę - nie tylko samochodową - i tam dopiero ten dywan uzyskał odpowiedni wygląd! Rozejrzyj się dookoła siebie, może trafisz na podobny zakład...

Może to sprawa używanej chemii...

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...