Skocz do zawartości

Promocja Shella na gaz :(


NOTO

Recommended Posts

Napisano
Własnie przysłali mi list że moge w promocji (!) kupic gaz (propan)
Cena : 1,79 zł /litr a od poniedziałku po 1,82 zł
Nieźle. Licząc że 1 litr to 6 kwh wychodzi że prad budowlany mam w podobnej cenie 0,32 zł (bez abonamentu)
ZGROZA.
Napisano
Cytat

Dlaczego ZGROZA? Jak masz dom izolowany to spoko. 40 kWh/m2 rocznie, wystarczy policzyć, tylko po co wtedy gaz?



Sam wiesz dlaczego. dom jest ocieplany. Nie zamierzam tego zmieniać bo koszty byłyby ogromne. Musze sobie radzić w inny sposób.
Napisano
Nikt nie lubi podwyżek nawet ci co mało płacą. Ale podwyżki będą , dlatego od lat radzę izolować nie ogrzewać. Izolowanie w fazie budowy jest znacznie tańsze. Można też miniej wydać na system ogrzewania. No ale sam Pan wie ilu wrogów ma izolacja i wentylacja. K=0.1W/mx st.C działa na nietórych jak płachta na byka.
Napisano
O ile w fazie budowy można o tym pomyśleć (proszę podać deweloperów stawiających domy jednorodzinne z izolacją) o tyle po postawieniu domu już się nie da, a przynajmniej nie jest to opłacalne icon_sad.gif
Napisano
Nieopłacalne? Alż nikt się nie będzie pytał czy podnieść ceny ogrzewania. A budowniczowie..? Pan popatrzy nawet na tech co teraż budują , jakimi są wrogami izolacji i wentylacji.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Nieopłacalne? Alż nikt się nie będzie pytał czy podnieść ceny ogrzewania. A budowniczowie..? Pan popatrzy nawet na tech co teraż budują , jakimi są wrogami izolacji i wentylacji.



Za ogrzewanie ciepła wodę i gotowanie dałem za cały sezon 2 tys zł.
nie śadzę abym z mniejszych kosztów odłożył na izolację
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Cytat

Nieopłacalne? Alż nikt się nie będzie pytał czy podnieść ceny ogrzewania. A budowniczowie..? Pan popatrzy nawet na tech co teraż budują , jakimi są wrogami izolacji i wentylacji.



Za ogrzewanie ciepła wodę i gotowanie dałem za cały sezon 2 tys zł.
nie śadzę abym z mniejszych kosztów odłożył na izolację



Jeśli to prawda - 2 tyś. zł - to Twój dom (ciekawe jaka powierzchnia) jest świetnie izolowany i faktycznie nie ma co dalej wydziwiać!
Pozostaje jeszcze pytanie czym palisz - mój znajomy zbiera stare buty, mówi, że to najtaniej i dają one najwięcej ciepła.
Napisano
To faktycznie wysokie rachunki. No ale masz centralne ogrzewanie. Kanadyjczyk źle izolowany może tyle zużywać.
Napisano
Cytat

To faktycznie wysokie rachunki. No ale masz centralne ogrzewanie. Kanadyjczyk źle izolowany może tyle zużywać.



icon_lol.gif
Dobre !

Ja rozumiem przekonanie do czegoś .... ale fanatyzm icon_smile.gif
Napisano
czy dom zużywający taką iliść gazu, (jak jeszcze doda się prąd) to nie przesada. Policz całokowite kWh z prądu gazu i ewntualnie kominka, podziel przez m2 i czy nie wyjdzie wielokrotnośc 4 czy 5 x 40 kWh/m2 rocznie? Fanatyczna to jest walka z tymi co izolują, zresztą sam wiesz bo cztasz forum.
Napisano
Cytat

czy dom zużywający taką iliść gazu, (jak jeszcze doda się prąd) to nie przesada. Policz całokowite kWh z prądu gazu i ewntualnie kominka, podziel przez m2 i czy nie wyjdzie wielokrotnośc 4 czy 5 x 40 kWh/m2 rocznie? Fanatyczna to jest walka z tymi co izolują, zresztą sam wiesz bo cztasz forum.



Wychodzi ok 100 kWh/m2 rocznie.
Wskazywanie mi że mam zaizolowany lub że powinienem zaizolować dom gdy mam dobrze ocieplony dom to moim zdaniem fanatyzm. Oszczedzone pieniądze nie zwrócą mi się w sensownym czasie.
Napisano
Czy to naprawdę normalne? Fanatyzm... , ma się zwracać mniejsza inwestycja? Przecież skuteczna izolacja i wentylacja tańsza jest od centralnych systemów ogrzewania. Głownie pisze się o przesunięciu kosztów , a nie i inwestycji.
Inż. Kazimierz Nowicki z "Budostolu " wyliczył, że taniej jest budować domy o małych potrzebach ciepła, więc co ma się zwracać? Pamiętaj kolego, że w domach izolowanych nie stosuje sie co.
Ps.I źle policzyłeś mnie wyszło 180.
Napisano
Zwolennikiem, może nawet fanatykiem skutecznej izolacji i wentylacji to ja raczej jestem, "Wentylek" ma firmę wykonawczą i robi co zaprojektowane (nie tylko w kraju)
NOTO może z tym zwracaniem się inwestycji wyjaśnię na przykładzie konkretnego domu (skoro wywołano inż. Nowaka z BUDOSTOLU to może jeden z ich domów) !50 m2 w wycenie było doprowadzenie gazu, kotłownia, piec, komin grzejniki, rurki zawory itp. 31000 zł. Zaś zwiększenie izolacji do 25 cm w podłodze ścianie dachu w stosunku do wyceniej w projekcie to koszt 4600 zł. Wentylacja z odzyskiem ciepła z kanałami izolowanymi, anemostatomi itp 6700zł system ogrzewania ze zdalnym sterowaniem (NOIROT) plus podłogowe w łazienkach 5800 zł. Woda to trzy (30l 75 l 10l)termy "Atlantic" i baterie sensorowe Oras to 12500zł.
Wytworzenie ciepła prądem jest nie całe trzy razy droższe niż gazem ziemnym, ale przy zmniejszeniu min.3 razy zapotrzebowania rachunki są niższe przy prądzie. A dom jest zdrowszy. Dodam jeszcze, że w 95' był bum na olej opałowy bo kosztował 60gr. A po trzech latach..? Czy teraz...? Z gazem będzie podobnie, a prąd i tak trzeba mieć i jest nasz w nadmiarze.
Pozdrawiam T. Brzęczkowski
Napisano
Cytat

Czy to naprawdę normalne? Fanatyzm... , ma się zwracać mniejsza inwestycja? Przecież skuteczna izolacja i wentylacja tańsza jest od centralnych systemów ogrzewania. Głownie pisze się o przesunięciu kosztów , a nie i inwestycji.  
Inż. Kazimierz Nowicki z "Budostolu " wyliczył, że taniej jest budować domy o małych potrzebach ciepła, więc co ma się zwracać? Pamiętaj kolego, że w domach izolowanych nie stosuje sie co.
Ps.I źle policzyłeś mnie wyszło 180.



A więc jeszcze raz.
1. Mam dom już wybudowany
2. Jest on "tylko" ocieplony
3. Zużyłem lpg - gazu w sezonie za kwotę trochę ponad 2 tys zł (nie mam faktury pod ręką) - dla prostoty weźmy 2200 zł.
4. Dom jest o pow 112 m2.

Obliczenia (tak na szybko - z pewnymi uproszczeniami i z pamięci):

2200 zł / 1,81 zł = 1215 litrów
1215 l (propan) x 6,6 kWh = 8022 kWh

Rocznie zużywam pradu za ok. 1000 zł
1000 zł / 0,33 zł = 3030 kWh

8022 + 3030 = 11 052
11 052 kWh / 112 m2 = 99 kWh/m2

Możemy to zaokraglić do 100 kWh/m2
Dalej Twierdzę że nie warto izolować mojego domu, ponieważ prace remontowe pochłoną sporą kwotę a instalacji CO już się nie pozbędę (przynajmniej za cene za jaką ją nabyłem)

Dale
Napisano
NATO to już się wpakowałeś jak przysłowiowa śliwka w centralne ogrzewanie, więc nie masz jak przesuwać kosztów z ogrzewania na izolację, teraz u Ciebie to tylko inwestycja. Jako automatyk pracuję głównie w Danii (dlatego dawno nie pisałem)i mogę Ci powidzieć, że izolacja faktycznie wypiera centralne ogrzewanie. Zupełnie centralne nie sprawdza się kosztowo jak i komfortowo w domach 30-40 kWh/m2 na rok.
Napisano
A Putin chyba wesprze Brzęczkoskiego, bo na ceny izolacji jak na ceny gazu to on wpływu nie ma.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Zwolennikiem, może nawet fanatykiem skutecznej izolacji i wentylacji to ja raczej jestem, "Wentylek" ma firmę wykonawczą i robi co zaprojektowane (nie tylko w kraju)
NOTO może z tym zwracaniem się inwestycji wyjaśnię na przykładzie konkretnego domu (skoro wywołano inż. Nowaka z BUDOSTOLU to może jeden z ich domów) !50 m2 w wycenie było doprowadzenie gazu, kotłownia, piec, komin grzejniki, rurki zawory itp. 31000 zł. Zaś zwiększenie izolacji do 25 cm w podłodze ścianie dachu w stosunku do wyceniej w projekcie to koszt 4600 zł. Wentylacja z odzyskiem ciepła z kanałami izolowanymi, anemostatomi itp 6700zł system ogrzewania ze zdalnym sterowaniem (NOIROT) plus podłogowe w łazienkach 5800 zł. Woda to trzy (30l 75 l 10l)termy "Atlantic" i baterie sensorowe Oras to 12500zł.  
Wytworzenie ciepła prądem jest nie całe trzy razy droższe niż gazem ziemnym, ale przy zmniejszeniu min.3 razy zapotrzebowania rachunki są niższe przy prądzie. A dom jest zdrowszy. Dodam jeszcze, że w 95' był bum na olej opałowy bo kosztował 60gr. A po trzech latach..? Czy teraz...? Z gazem będzie podobnie, a prąd i tak trzeba mieć i jest nasz w nadmiarze.  
Pozdrawiam T. Brzęczkowski



Fanatyzmem jest dla mnie przekonywanie kogoś kto ma w miarę dobrze ocieplony dom do jego zaizolowania. NAkłady nie zwrócą się w sensownym czasie.
Co do nowego to oczywiście tak może być - choć baterie sensorowe to dla mnie przesada (nawet w nowym domu).
Chętnie poczytałbym ciekawy materiał nt. izolowania NOWYCH domów. JAk to się robi, czego nalezy unikać, co w przypadku remontu i uszkodzenia izolacji ... itp.
Napisano
Nie rozumiem dlaczego mają się zwracać mniejsze nakłady? Nie pisałem nic o inwestycji w izolację, tylko o przeniesieniu kosztów z ogrzewania na izolację.
A co do baterii bezdotykowych, to są one alternatywą dla solarów. Poprostu sprawdziłem, że przy podobnych nakładach, solar, cyrkulacja , zasobnik, dogrzewanie, podwójne rurki, normalne baterie, a baterie bezdotykowe plus termy o róznej poj. zmniejszenie zuzycia energii i wody zdecydowanie wypada na korzyść tego drugiego rozwiązania.
Pozdrawiam
Napisano
Cytat

Nie rozumiem dlaczego mają się zwracać mniejsze nakłady? Nie pisałem nic o inwestycji w izolację, tylko o przeniesieniu kosztów z ogrzewania na izolację.


Co rozumiesz pod pojęciem przeniesienia kosztów z ogrzewania na izolację. To przecież typowa inwestycja w celu generowania mniejszych opłat za eksploatację.
Jżeli okres w którym koszty instalacji i eksploatacji w ciągu 10 lat będą mniejsze niż przy innym rozwiązaniu to możemy mówić że zrobiliśmy lepszą inwestycję bo w ciągu 10 lat mniej wydaliśmy na całościowe utrzymanie.

A co z informacją nt. izolacji - taką z praktycznym opisem jak to zrobić ? Może jakiś dom modelowy ?
Napisano
W domach zużywających 35-70 kWh/m2 rocznie nie stosuje się centralnych systemów ogrzewania. A różnicę w kosztach zakupu i montażu między co a nie-co w domu 150m2 to 20000- 30000 zł wystarcza to na zmniejszenie potrzeb ze 150 kWh/m2 na 40 kWh/m2 rocznie.
A jeżeli chodzi o przekroje i grubości izolacji to są na www.isover.se

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...