Rozumiem, że gaz już podłącżono, więc pewne koszty zostały poniesione. Teraz już nie ma co dywagować o innym źródle ciepła niż gazowe, tylko doradzić czy mabyć wymiana kotła czy "tylko" palnika. Ja uważam, że lepiej dopłacić do nowego kotła kondensacyjnego, a kocioł olejowy spróbowac odsprzedać.