Skocz do zawartości

Chaton

Uczestnik
  • Posty

    231
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    3

Wszystko napisane przez Chaton

  1. 400tys w tym 50 na dzialke ? zostaje 350 w tym cala wykonczeniowka z meblami ? wychodzi 2,3 tys na m2 i sam zamierzasz zrobic tylko elektryke, w dodatku dach wielospadowy. Chyba sam widzisz ze to malo. Podziel liczenie na etapy ile na sso, ile na okna drzwi , ile na deweloperski i osobno wykonczenie plus meble. Wrzuc i moze ktos to skomentuje merytorycznie, ja nie wiem z doswiadczenia bo sama dopiero planuje budowe ale tez sobie licze koszty w roznych wariantach za rozne etapy i widze ze malo masz jak na dzisiejsze ceny.
  2. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi w tym wątku, bardzo wiele mi on dał w kwestii projektowania. Ostatecznie zrobiłam calkiem inny projekt, łączący w sobie dwa poprzednie rzuty. Cieszę się nawet ze formalnosci z wz tyle trwały (wz dostalismy juz, wszystko sie zgadza z tym co chcielismy), bo gdyby nie ten czas to wybudowalibysmy pewnie byle co, niepasujace do dzialki. Garazowiate wyrzucilismy, ma stanac w przyszlosci wzdluz polnocnej sciany, ktora jest slepa. Dom bedzie mial dalej 109 metrow. Komunikacje udalo mi sie zmniejszyc do 9,5m2 (Elfir- ogladajac rozne projekty podobnych wielkosciowo parterowek komunikacja 13 m2 to wcale nie jest duzo, 10% domu to taki standard). Ilosc pomieszczen i ich funkcje zostaly zachowane , pozmienialy sie tylko troche wielkosci. Udalo sie tez przesunac budynek do przodu i urwac z tylu dodatkowe 60m2 na ogrod co przy malej dzialce wydaje sie duzo, tak mysle. Rzutu nie daje, wrzuce jak zaloze sobie dziennik. Jeszcze raz dziekuje wszystkim za odpowiedzi, dzieki wam nie bede mieszkac w kijowym domu z pierwszego rzutu
  3. Sam dom do deweloperskiego? czy jakiego? Rok siedziales nad projektem i dalej sie zastanawiasz co tu zmienic , chyba ci sie nie spieszy. Projekcik fajny wyszedl ale tani nie bedzie.
  4. Jak masz zdrowie to remontuj. Mnie sie np. bardzo podobaja takie kompleksowe remonty kostek, lubie sobie popatrzec co z tego wyszlo. Jeszcze chyba wymiane okien pominąłeś jesli juz do golych scian zdzierasz. Dowiedz sie z ktorego roku okna,pcv tez juz moga byc stare, to nie to co w bloku gdzie masz 3 okna na krzyz i z kazdej strony sąsiada to moze sobie od nich pizdzic wielkiej roznicy w rachunkach nie zrobi. Remont jest zawsze drozszy niz budowa w tym samym zakresie bo nie dosc ze trzeba polozyc nowe to trzeba przedtem zedrzec stare i zutylizowac. A robocizna kosztuje szczegolnie ad. 2018. Piszesz ze chcesz podlogówkę.... jaka tam jest wysokosc pomieszczeń ? przy podlogowce zmniejszy sie o jakies 8cm, przy niskim suficie duzy otwarty pokoj dzienny bedzie wygladać przytłaczająco.
  5. Do tego to mniej wiecej zmierza, z tego co widze po kupowanych starych nieruchomosciach. Nikt bez full kasy+ sentymentu nie odnawia takich kostek tylko po to zeby w nich mieszkac tylko ida pod wynajem ukraincom
  6. Nie, nie jest. Elektrownie tak nie smrodzą, maja prawdziwe filtry i proces spalania tez przebiega inaczej. CO2 emituja tak samo ale nie o tym mowa.
  7. Jeśli byla jakas umowa z zakladem energetycznym przed tym jak kupiles dzialke to na pewno ci na wlasny koszt nie przesuną. Ogólnie za mało informacji podajesz.
  8. dokladnie, choc z tym "prawie darmo" to gruba przesada. Ja sie z tobą zgadzam ale zyjemy tu i teraz. Bogacenie sie troche potrwa a smog jest dzis.
  9. Powietrzem oddychamy wszyscy, więc: tak, bardzo dobrze że są zakazy trzeba je jeszcze doprecyzować. Jest marchewka (Czyste Powietrze) potrzeba jeszcze grubszego kija. Większość boi się pc kiedy nie ma możliwości założyć gazu bo słyszeli że drogo że nie dogrzewa przy mrozach. To nie dla nich. Za duże ryzyko. Lepiej ekogroch. Ja jak powiedziałam w rodzinie że będziemy grzać prądem i nie będzie komina to usłyszałam "zapraszamy do nas przy minus 20…" na ironię mieszkają w nieocieplonej kostce. Tak myśli większość. Kij potrzebny.
  10. Przynajmniej w nowo budowanych domach powinien byc bezwzgledny zakaz spalania paliw stalych, pelletow , zakaz dodawania do kominkow plaszczow wodnych i rozprowadzenia cieplego powietrza. Tylko pc , prad lub gaz. Inaczej sie chyba nie da bo zawsze cos wymysla zeby byle co spalic, tudziez kominkiem chate caly sezon ogrzewac. Teraz mamy boom , dobry czas na wprowadzenie takiego rozwiazania , domy rosną jak grzyby po deszczu, ciekawe ile z nich bedzie kopcić.
  11. A gdzie ma być ścierka? W tych wszystkich nowoczesnych kuchniach nigdy nie ma miejsca na ścierki a przecież każdy kto dużo gotuje wie jak bardzo są potrzebne.
  12. Raczej ujełabym to w ten sposób: lubię sie uczyc na cudzych błedach i juz wlasnych nie popełniac. Ty pewnie jestes stary, mieszkasz na wsi i u ciebie to sie sprawdza, podobnie jak u par bezdzietnych. U normalnych ludzi w wieku reprodukcyjnym budowa na wsi to glupota. Ja ci gratuluję natomiast wąskich horyzontow myslowych. Jest wiecej powodów dla ktorych ludzie buduja sie na wsi, m.in. przyżydzenie na dzialce miejskiej.
  13. To jakies legendy o tych schabowych, mieszkam juz kilka lat w roznych blokach ale jeszcze nie slyszalam. A dom jest dla tego, ktorego na to stać i nie ma co jęczec na ogrzewanie . Po prostu.
  14. Ja tez nie pisalam o paleniu lisci w celach grzewczych tylko dla wygody przez chamstwo i prostactwo ktorego jak widac nie brakuje. Moi tesciowie oddaja w workach ale przed ustawa smieciową nie palili lisci tylko wywozili do lasu , jak widac mozna trzeba tylko chciec.
  15. https://plus.kurierlubelski.pl/palisz-na-dzialce-liscie-i-galezie-tez-produkujesz-trujacy-smog/ar/13090888 - Spalanie liści, traw czy gałęzi z całą pewnością przyczynia się do powstawania zanieczyszczenia powietrza – podkreśla prof. Dobiesław Nazimek, chemik z Uniwersytetu Przyrodniczego. - Rośliny składają się nie tylko z węgla i wody, przyswajają też różne substancje np. z gleby. Ich spalanie powoduje, że do powietrza trafiają prawie wszystkie, poza węglanami i siarczanami, składniki smogu. Paląc np. liście emitujemy więc m.in. toksyczne i rakotwórcze dioksyny, pyły PM 2,5, PM 10, azotany. Trujemy siebie, rodzinę, sąsiadów – wyjaśnia prof. Nazimek.
  16. Nie od dziś wiadomo ze zycie w domu jest tansze pod wzgledem roznorakich oplat ale ogolnie sie z toba zgadzam. Pierwsi do darcia sie są zawsze ci z domów. Jacy to oni biedni, musza ciagle cos remontowac, na ogrzewanie im tyle idzie, tymczasem nikt ich przeciez siła w tych domach nie trzyma. Taka sytuacja kilka dni temu: Pogodny, bezwietrzny wieczór, mieszkam na górce, wychodze na balkon, całe miasto zasnute smogiem, oddychac sie nie da. LUDZIE LISCIE PALILI. K...a , przeciez liscie odbierają ZA DARMO! Zainwestuje w lornetke, wezme mapy google i zaczne ich ppdlać! 😈
  17. owczy pęd, beeeee..... ludzie z reguly nie podejmuja racjonalnych decyzji tylko takie ktore im sie wydaja racjonalne, nie biorą wszystkiego pod uwage, podejmuja decyzje impulsywnie. Przykladem jest szukanie dzialki "az poczujesz ze to twoje miejsce na ziemi". Mam kolezanke ktora wlasnie wkopala sie w kupno i rozbudowe 100 letniej rudery bo jak sama to ujela "byla to decyzja serca", na razie jest zadowolona ale boi sie policzyc ile to bedzie kosztowalo. Z kim nie rozmiawiam z obrzeży kazdy nazeka na dojazdy. Mam tez najomych ktory wybudowali sie na wsi 10 lat temu i szczerze chca stamtad spieprzyc tyle ze nie stac ich na to emocjonalnie i finansowo. Nawet wystawili dom na sprzedaz ale stchórzyli jak tylko ktos chcial go obejrzec. I tak sie szarpią juz kilka lat w za duzym domu (200m2 z poddaszem teraz by chcieli mala parterówkę), na za duzej dzialce ktorej nie idzie obrobic, z dziecmi do dowozenia do szkoly, o zajeciach dodatkowych nie ma mowy. Tak wyglada to idylliczne zycie na wsi w praktyce. Najgorzej to raczej kupic po cenie regularnej i zostac zrobionym w karola
  18. Ze niby ja jestem takim jeleniem , ha ha to jest najlepiej położona pod względem dostępu do poszczególnych części miasta działka z możliwych na dzień kupna. Jelenie to kupują działki na obrzeżach a potem wożą dzień w dzień dzieci do szkoły. Ja mam stamtąd 500m do najlepszej podstawówki w mieście. Mogę powiedzieć ze zyskalam na niekompetencji UM.
  19. Zabawne jest to ze to działka gminna a przed zakupem nie mozesz zobaczyć wz bo nie jesteś "stroną", po zakupie zresztą tez. Ja dostałam wz do ręki dopiero jak na mnie wz przepisali. Nic dziwnego ze im słabo sprzedaż działek idzie.
  20. Wz nie tracą ważności ale trudne może być skorzystanie z nich w zależności od urzedu. Moja działka powstała z podziału na dwie, wz mi przepisali, co z tego skoro w starostwie zazyczyli sobie zeby wykazać możliwość budowy 2 domów na 643m2.
  21. astrahujac juz od skandalicznie niskich rachunkow za wode (coz w koncu jest przyslowie; madrzy ludzie...) to dodalabym tam jeszcze rachunki za internet.
  22. Garaż i dom w stylu dworkowym nie dodaje się. Duży metraż a mozna to samo upchnąć w mniejszym. Poddasze pod 4spadem i duzo okien dachowych- porażka. Ktoś napisał: jak namiot. Jesli cie stać żeby za pare lat budować nowy dom jak ten sie nie spawdzi to spoko buduj, najwyżej ktoś to kupi, polacy lubią dworki.
  23. 77m2 25 gniazdek, wiekszosc podwojnych. Polowa nieuzywana. 3 przedluzacze, wole elegancko przywiercony do boku biurka przedluzacz ktorego nie widac i jest latwo dostepny niz multum gniazdek z powpinanymi do nich kablami na widoku lub przeciwnie, w trudno dostepnych miejscach. Nie demonizujmy przedluzaczy.
  24. Wiele pralek ma tą funkcję dorzucania, nie w każdym momencie jednak mozna skorzystać, uzależnione od ilości wody w bebnie. Dla dzieciatych polecam pralki minimum 7kg, ostatnio zarzygana kołdrę pralam w takiej, dopchalam kolanem ale weszła i dopralo sie.
×
×
  • Utwórz nowe...