Skocz do zawartości

Szwajcar

Uczestnik
  • Posty

    293
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Posty napisane przez Szwajcar

  1. Przestrzeń między chodnikami samoistnie porosła mi taką monokulturą roślinną:

     

    IMG_20180611_161122_1.thumb.jpg.443d4cbf4d3e0daeefb87b8d587d888f.jpg

     

    Zakładam, że to jakieś chwasty - bo nic nie siałem ot rozłożony został humus który (w postaci kupy ziemi) 2 lata składowany był obok budowanego domu.

    Nie przeszkadza mi specjalnie na tym etapie, bo tym miejscem jeszcze się nie zajmuję, ale może nie dać się wysiać i przejechać podkaszarką?

  2. Planowanie, planowaniem a życie chadza własnymi ścieżkami i jest dość spontaniczne.

    I tak też spontanicznie - za namową małżonki - kupiliśmy śliwę wiśniową i dwie szczepione wierzby japońskie.

     

    Posadziliśmy je wczoraj - w Dzień Matki  i sprawiło nam to dużo radości.

     

    IMG_20180526_150009_1.thumb.jpg.bab6b514427bed669b66f90c7aae233c.jpg

     

    Dziś dopiero przeczytałem, że taka śliwa lubi gleby zwapnione.

    Czyli zakwaszająca kora nie jest najlepszym rozwiązaniem? Może wymienić to na kamyki?

    Wierzby od razu przyciąłem (na zdjęciu jeszcze tego nie widać) a czy przyciąć również śliwę.

    Chcę by rosła w górę w na wysokości około 1,8 rozczapierzyła koronę jak dla przykłada (za sadwonicy.pl)

     

    pol_pl_Sliwa-wisniowa-Pissardii-Ciemnopu

     

    14 godzin temu, walery.jan napisał:

    U mnie dobrze się sprawdził żywopłot.

    PS proszę admina by wymoderował spam powyżej - zwłaszcza że autor nie za bardzo przyłożył się do zgłębienia istoty wątku.

     

     

  3. Wygląda na to, że drzewa nie będą musiały być takie okazałe jak mi się wydawało. Nie 5, 6 metrów, ale wystarczy w zupełności 3 metry.

    Eksperyment empiryczny który przeprowadziłem za pomocą małżonki i tyczki o długości 3 metrów.

     

    IMG_20180506_131158_1.thumb.jpg.934b13a8303796ba6d800936191a3f0c.jpg

     

    Na zdjęciu zastępuje je czarny prostokąt :) . Jest on długości tyczki czyli ma 3 metry.

    Czyli potrzebuję coś co wyrośnie lub ma 3 no max 3,5 metra. Może coś zaszczepionego?

  4. Pan Janek skończył podłogówkę i pojechał zostawiając wszystko gotowe na wylewkę (środa jak wyżej pisałem).

     

    Ale zaczęło się oczywiście od tańca z chochołami.

     

    Szef Pana Janka - skądinąd sympatyczny jegomość - zadzwonił z pytaniem czy znam namiary na jakieś piaskownie na miejscu "coby 18T piachu na wylewkę załatwić".

    Dałem dwa.

    Jeden to piaskownia z której piach mam pod podłogą - zasypane fundamenty.

    Drugi to namiar na p. Koparkowego Pawła który też piasek przywozi w rozsądnych cenach.

     

    Pierwszy piasek się nie nadawał, za dużo glinki. Natomiast Pan Paweł Koparkowy gdzieś zapadł się pod ziemię i miał problem z telefonem.

    Częsta przypadłość u budowlańców gdy nałapią za dużo zleceń. ;)

     

    Dwa następne namiary podawałem już po środzie - planowanym terminie. Ale zanim zadziałały, nastąpił comeback Pana Pawła.

    Piasek pojawił się na budowie, tylko ... musiałem za niego zapłacić bo nie było czasu na przelew.

    W piątek otrzymałem info, że wylewki będą we wtorek (1 maja) lub środę. A z innego źródła, że w poniedziałek. Czeski film.

     

    W tym czasie pojawiła się ekipa od bruku.

     

    IMG_20180426_103301.thumb.jpg.282be23dbdd1b9ab5e6b8dbbfc28d176.jpg

     

    I zaczęli układać kostkę na około budynku.

     

    IMG_20180426_163339.thumb.jpg.1b84f81ce7db0c803af1ff6fa637b02e.jpg

     

    IMG_20180426_163356.thumb.jpg.83d220a4cafa9d01c3f511b7fea72a70.jpg

     

    oraz moje lotnisko tarasu od zachodniej części budynku.

     

    IMG_20180427_144714_1.thumb.jpg.abbf04bd94d9d6de51214d9ec2149118.jpg

     

    IMG_20180429_122708_1.thumb.jpg.278eaecae407a7f4c359285c135ab55d.jpg

     

    IMG_20180430_152414_1.thumb.jpg.ddb42a726bd07f4ef5929c2bf6074bfb.jpg

     

    Została też wykonana podbudowa pod podjazd (a w przyszłości garaż - blaszak tynkowany), plac manewrowy oraz ścieżki do domu. Od garażu i od furtki.

     

    IMG_20180429_123238_1.thumb.jpg.7aac6c9140ecf45dc3c05a021d687e80.jpg

     

    Zrobiono też już część podjazdu.

     

    IMG_20180430_151835_1.thumb.jpg.d59e91e679d90d2b8e4569cc7c3f5ed2.jpg

     

    Trochę za wcześnie, bo ogród od zachodu niewyrównany i później będzie kiepski dojazd. Ale - jak to określił Pan Paweł - jak brygadzista zobaczył ile może "trzasnąć" metrów to nie mógł się opanować. :)

     

    Pierwszego maja, rano po śniadaniu - kawa, dzwoni telefon.

    Zerkam, Pan Paweł Koparkowy. 

     

    - Panie Piotrku, ma Pan tam mmsa z wyrównaniem ogrodu. - słyszę w słuchawce - Może tak być?

    - Czy sugeruje Pan, że zamiast ze szturmówką na pochodzie, jeździ Pan koparką po moim ogrodzie???

    - No pewnie!

    - To ja jadę zobaczyć to na własne oczy! Za 10 minut jestem.

     

    - Agata jedziesz ze mną? To zostaw tą kawę, odgrzejemy potem w mikrofali...

     

    I tak w dresach, oderwani od kawy zajechaliśmy na budowę.

    Góra ziemi zniknęła, ścięte drzewa zostały zepchnięte do lasu, a przy opasce pojawił się humus.

     

    IMG_20180501_112534_1.thumb.jpg.868a2a5f778731678a1ade76853ac53c.jpg

     

    Tak wygląda mój zachodni kawałek ogrodu (do zagospodarowania) w całej okazałości.

     

    IMG_20180502_173533_1.thumb.jpg.c35d78f9c1b6dbc19504216ca9639319.jpg

     

    Wczoraj (środa 2 maja) w końcu przyszedł czas na wylewki.

     

    Pojawiła się ekipa z samym Panem Sebastianem, agregatem i innym sprzętem.

     

    IMG_20180502_154738.thumb.jpg.963592864f424082a415e634d83cfa23.jpg

     

    Niestety jak dotarłem na budowę (po pracy) to większość już była zrobiona i nie było jak zrobić zdjęć. Tylko tam gdzie sięgnąłem wzrokiem z przedsionka.

     

    IMG_20180502_154954_1.thumb.jpg.6fbc988adc36c01325e9bd39ec9b2518.jpg

     

    IMG_20180502_155204.thumb.jpg.3604899f6b02c89e739c4202df766744.jpg

     

    IMG_20180502_155212_1.thumb.jpg.1640c7a37dbdd24b7139861e50517dbd.jpg

     

    Potem przyjechałem jeszcze na budowę późnym popołudniem.

     

    IMG_20180502_173018_1.thumb.jpg.33b8267b0d5d70ff2b8d42d0630ff545.jpg

     

    Kończyli salon

     

    IMG_20180502_173023.thumb.jpg.1a0ff77d9640779561a48abbe2791ab8.jpg

     

    W niedzielę sobie wpadnę trochę pooglądać, bo już będzie można po tym stąpać.

     

  5. Ja też tak będę miał, choć tynki były robione w listopadzie.

    Myślę, że to zależy od tego co może Ci wilgoć wchłonąć czyli ile masz odsłoniętego drewna i ile rigipsów.

    Dodatkowo pogoda sprzyja, jest ciepło, więc powietrze jest w stanie przenieść dużo wilgoci na zewnątrz przez zwykłe wietrzenie.

  6. Jestem laikiem :) dlatego będę miał rzeczoznawcę ;)

    1 godzinę temu, Jani_63 napisał:

    choć u Ciebie zdaje się szerokich okien (>2,5m) raczej mało.

    Jedno. Przesuwne. HST

     

    IMAG4708.thumb.jpg.5dbfaad0cca77d1dcb5352caf28d72a9.jpg

     

    Tu widoczne przy montażu (zdjęcie z dziennika)

    1 godzinę temu, Jani_63 napisał:

    Skoro odpuszczasz ciepły montaż, a tak by wynikała z Twojego mail'a,

    Sam napisałeś, że montażu ciepłego nie da się już przeprowadzić. No chyba, że zdemontuje się okna, a tego już robił nie będę.

    Więcej szkody niż korzyści by to przyniosło.

  7. Swoją drogą, zakładając temat na forum ekspertów OKNOPLAST liczyłem, że któryś z nich zabierze on głos w tej sprawie.

    W końcu to autoryzowany montażysta popełnił powyższe prace.

    Zresztą - jak pamiętam - mówił że takie zalecenia były na ostatnich (w 2017r.) szkoleniach.

    Chętnie przeczytam rady jak z ich punktu widzenia można byłoby ratować ten "montaż".

     

  8. 5 godzin temu, solange63 napisał:

    Taaaaaa, tylko my własnymi siłami i od 5 lat. U Ciebie wpadnie ekipa i w tydzień zrobi to, co my przez 3 miesiące.

    Chciałbym by było tak szast prast ;) . No i przynajmniej unikasz takich niespodzianek jak u mnie :D

     

    5 godzin temu, solange63 napisał:

    Wyobraź sobie, że można żyć bez parapetów w ogóle lub z malutkimi,

    U mnie córa zażyczyła sobie odwrotnie choć też na modłę zagraniczną - siedzisko w oknie. Zamiast parapetu.

    Takie z poduchami.

    By mogła sobie czytać tam książki i gapić się na deszcz.

  9. 7 minut temu, Jani_63 napisał:

    Generalnego wykonawcę raczej nie polecaj

    Żart z kategorii ponury w stronę groteskowego :D:D:D

    Nawet wrogowi ;)

    1 godzinę temu, Szwajcar napisał:

    prawie 30 cm styropianu na podłodze

    Drobne przejęzyczenie, ale znaczące. Jest minimum 30 cm styropianu. Więcej niż 30 w niektórych miejscach bo chudziak nierówno wylany.

  10. 22 minuty temu, Jani_63 napisał:

    Instalator kierował się obliczeniami OZC, czy dla spokojności (swojej) dobrał na oko taki rozstaw rurek.

    Myślisz, że nie wystarczą?

    Dom - poza wpadką z montażem - jest dobrze docieplony.

    Pustaki poryzowane odcięte isomurem, a na to 20 cm grafitowego styropianu.

    Okna o zwiększonej izolacyjności profili i potrójne szyby.

    Niemal 50 cm wełny mineralnej między parterem, a strychem i prawie 30 cm styropianu na podłodze.

    Wentylacja mechaniczna z rekuperacją.

     

    Nie mam - niestety OZC, posiłkowałem się uproszczonym kalkulatorem zapotrzebowania na ciepło i z nich wynikało, że moc kotła grzewczego dla tak ocieplonego budynku to około 6,5 kW i 3 kW na CUW. Razem była propozycja kotła 10 kW.

    Rurki położone gęściej generowałyby pętle o dużej długości.

    36 minut temu, Jani_63 napisał:

    I ponieważ nie jestem na bieżąco z Twoim dziennikiem - czym będziesz grzał?

    Kondensacyjnym kotłem gazowym o mocy ~14kW. Piszę około, bo jeszcze wybieram konkretny model.

     

    39 minut temu, Jani_63 napisał:

    Tak myślę, że w fachowych rękach małe może też być piękne. :D

    Co do zasady się zgadzam, ale myślę że akurat w tym przypadku "wielkość ma znaczenie" ;)

  11. 14 godzin temu, Nolek napisał:

    No i co? Wiosna w pełni lata a Ty nic nie piszesz!!!!

    W sumie racja.

    Co prawda otworzyłem dwa wątki tematyczne bo stwierdziłem, że dziennik ma być o postępach w budowie.

    Jeden o zagospodarowaniu części ogrodu:

     

    Drugi o problemach ze źle wykonanym (niewykonanym) "ciepłym montażem".

    Na dodatek niezabezpieczonym.

     

    Ten pierwszy redakcja uhonorowała obecnością na profilu FB miesięcznika i w newsletterze :10_wink:

    Drugi to - niestety - kolejny powód do zgryzot nad prowadzeniem budowy przez mojego generalnego wykonawcę.

     

    Miałem też uzupełniać dziennik, ale ciągle brakowało czasu i sił :|

    A trochę się działo. Może nic strasznie spektakularnego, ale zawsze :)

     

    Podłogówka i przyległości

     

    Walka z podłogówką posunęła się do przodu i choć robi to strasznie powoli to jednak zbliża się do finału.

    Pan Janek się postarał i "wtopił" szafki w budynek

     

    IMG_20180327_153849.thumb.jpg.e2be0a587accd3b51935736fbcb35097.jpg

     

    IMG_20180327_153918.thumb.jpg.786e51e66e0c4e8e0b4908503d3663ae.jpg

     

    Kolejne pomieszczenia otrzymały folie i pętle ogrzewania podłogowego:

     

    IMG_20180329_160043.thumb.jpg.9c749c35b00cc60baccb517f7e19aa9b.jpg

    Łazienka

     

    IMG_20180329_160055.thumb.jpg.8640538cc2c973f089f5038cbd28c323.jpg

    Sypialnia z garderobą

     

    IMG_20180329_160114.thumb.jpg.aa4a05d87e692c5f0e9d18a3bec95a1f.jpg

    Mała łazienka:

     

    Przyszła pora na salon i kuchnię, ale wcześniej należało wykuć w chudziaku bruzdę i schować w niej dolot zimnego powietrza do kominka

    Przyjechałem po pracy i pytam czemu nie robią.

    - Panie Piotrku młot nam się grzeje, ten chudziak twardszy niż myśleliśmy.

    Zobaczyłem ten "młot". Takie do jeszcze dwa z piwnicy mógłbym im przywieźć :zalamka:

     

    Zadzwoniłem do znajomego. Pół godziny później byłem z młotem.

    A teraz zagadka. Który im się grzał, a który przywiozłem?

     

    IMG_20180405_163305.thumb.jpg.714382cf0b0356fee3e098c7e49c13c8.jpg

     

    Dolot zrobiony

     

    IMG_20180406_145802.thumb.jpg.aee8a67cc257e7bef00780358ea53cba.jpg

     

    IMG_20180406_145749.thumb.jpg.b833b314d448e1fa2a6a11669477f837.jpg

     

    IMG_20180406_150052.thumb.jpg.fd609182bfe907a11df9ac985f5e13fc.jpg

     

    Przyszły też termostaty pokojowe:

     

    IMG_20180411_161004.thumb.jpg.6be955d7fb35595b787a279ba8855a88.jpg

     

    Za piękne nie są - w sumie wolałbym chyba po prostu pokrętło :)

     

    Salon, kuchnia i przedsionek dostały swoje pętle:

     

    IMG_20180419_155704.thumb.jpg.da5b2cb0b077cbc7df950bffb3d7d984.jpg

     

    IMG_20180418_163022.thumb.jpg.0a89bd2f154f3dac2265347312bd57b9.jpg

     

    IMG_20180418_163057.thumb.jpg.b9a22db6fd8275fb50753bd36dffc28b.jpg

     

    i szafki zostały "wyposażone" w przyłącza rozprowadzenia:

     

    IMG_20180412_164742.thumb.jpg.6b248f156976ebb6049d69f3f021ee9c.jpg

     

    IMG_20180419_161431.thumb.jpg.dc8d9d7118fcf068f6dc8deaecd06f0d.jpg

     

    Na zdjęciu też widać instalację odkurzacza centralnego.

     

    Pozostał jeszcze przedpokój i na środę planowane są wylewki.

     

    Tony kruszywa

     

    Na zewnątrz Pan Paweł koparkowy przygotowywał podłoże pod opaskę wokół domu oraz tarasy

     

    Opaska wraz ze ścieżkami i podjazdem będzie zrobiona z kostki betonowej sudeckiej śrutowanej.

    Taras od zachodu z płyt Palazzo. Natomiast od południa z desek kompozytowych.

    Południe na tym rysunku jest w lewo.

     

    podjazd_i_tarasy.png.32f5e7ab16aaf0309b14d02e4a8358c8.png

     

    Podkład stabilizujący z cementem:

     

    IMG_20180410_165305.thumb.jpg.ce2aa3fa34c837cdef90c84328a354cf.jpg

     

    IMG_20180410_165425.thumb.jpg.b62228070c8f6dd86cc7447ccac22d8e.jpg

     

    I zabawa ze żwirem.

     

    W zasypywanie dołków:

     

    IMG_20180413_150438.thumb.jpg.69c24f653bb45f5c6c9eb380de304317.jpg

     

    i usypywanie górek:

     

    IMG_20180412_163912.thumb.jpg.8cb899913353603f2ac0d8b9c7e1db2f.jpg

     

    Na całość poszło 104 tony żwiru i pospółki :zalamka:

    W nocy śnią mi się cyfry z rachunku goniące mnie po budowie wokół domu :D .

     

    Ale wiosna jest już też na mojej budowie :)

     

    IMG_20180420_152611.thumb.jpg.636254cc1195d66b885f9d0e195c9796.jpg

     

×
×
  • Utwórz nowe...