Skocz do zawartości

domciopaluch

Uczestnik
  • Posty

    12
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez domciopaluch

  1. oh, niektóre z balustrad są fenomenalne. Bardzo atrakcyjnie wyglądają te szklane, choć nie wiem kto by je miał czyścić :-). Ten balkon w stylu pudełkowym jest ... kapitalny. Choć wole sie nie zastanawiać nad ceną. U mnie balkon wykończony jest dość typowo bo w drewnie, osadzonym w betonie poprzez kotwy chemiczne.
  2. Jakiś czas temu kupiłem taki odkurzacz. Miałem spore nadzieję ale ostatecznie okazał się być kompletnie nieprzydatny. Wady: bardzo mała siła ssąca, i cały ten filtr - to sie nie nadaje do popiołu z kominka. Po 2 dniach palenia drewnem i brykietem popiołu jest na tyle dużo że pojemnik zapełnia się w niecałej połowie. Poza tym wszystko masz w popiele. To powinno działać jak typowy odkurzacz z workiem czy bez workowy. A tak niestety nie jest. Jak na razie wisi podpięty na lince z karabińczykiem w garażu by zajął jak najmniej miejsca. Póki co, nie znalazłem dla niego żadnego zastosowania.
  3. rozwiązań jest kilka. Zresztą zostały tu już omówione. Ja natomiast z racji posiadania dużej działki, rekreacyjno - uprawnej, i sporej ilości różnych odpadów zdecydowałem że zrobię drewnianą, prostokątną konstrukcję na 3 worki. Kupiłem kantówki, które oszlifowałem i zaimpregnowałem. Przez sieć kupiłem kątowniki i zawiasy. Kupiłem też trochę boazerii na wykończenie i większe kółka z hamulcami na www.promag.pl. Rezultat jest taki że mam mobilny, drewniany zabudowany kontener mieszczący 3 stanowiska na worki do odpadów.
  4. przez wiele lat mieszkałem w domu, przy którym był garaż do którego prowadził betonowy zjazd, pochył może z 20 stopni. I zimą to już stanowiło kłopot bo nieraz jak było silne zalodzenie czy ubity śnieg auto "tańczyło". Wzięliśmy się na sposób i kupiłem takie niewysokie kątowniki i co 30 cm poprzykręcaliśmy na zjeździe. Na to przyszły takie listwy, kantówki ścięte z jednej strony. I to bardzo się sprawdziło. Jednak czy przy 40 stopniach to się sprawdzi... Poza tym czy normalnie zawieszony samochód jest w stanie pokonać takie kąty ?
  5. u mnie świetnie sprawdza się lampa naftowa. A że knoty są szerokie, to lampa daje i dużo światła i tego charakterystycznego zapachu spalanej nafty. Nam to nie przeszkadza a komary tego nie znoszą jak sie okazuje.
  6. mam pytanie związane z tematem; od bramy do garażu prowadzi kostka brukowa w dwóch pasach. A że mam stare podkłady kolejowe, planuje je przeciąć by miały połowę swojej grubości i użyć je jako krawężniki. Wiem już jak je zamocować (łączniki albo kątowniki) ale myślę jeszcze nad gruntownym zabezpieczeniem m.in. przed gniciem. Jaki byłby najlepszy środek do tego ?
  7. też sie nad tym swego czasu zastanawiałem. Ale że nie miałem noża na gardle nie bardzo sie spieszyć z wprowadzeniem nie musiałem to uznałem że dam murom, fundamentom i gruntowi trochę czasu. Potem się jeszcze okazał że kwestie finansowe sprawiły że dom musi dłużej pozostać w stanie surowym otwartym. Dlatego na wszystkie otwory okienne i drzwiowe poszły ramy drewniane z grubą podwójną folią, wzmocnione jeszcze dechami na krzyż. Znajomy miał z earmet łączniki płaskie - pierwszy raz miałem to w rękach. Robota poszła migiem. Tak zabezpieczony budynek sprawił że wewnątrz było przyjemnie i sucho. Tak czy inaczej, ten kto może niech lepiej zrobi przerwę na 'przezimowanie'.
  8. Jacek, mój brat spotkał sie z podobnymi różnymi wytycznymi. Rozumiem że stałe obiekty wymagają zgłoszenia i wielkich projektów ale na litość boską, własna działka i by zwyczajnej szopki narzędziowej na bloczkach nie można było postawić... ?! W rezultacie postawiliśmy własnymi siłami niedużą szopkę co ma może z 4m2; u stolarza dechy i belki wkręty, łączniki, kątowniki i inne, w Praktikerze blacho dachówkę, jakieś izolacje, i inne drobiazgi a bloczki stare zapasy. Kilka sobót, niedziel i szopa na taczkę i narzędzia stoi. W każdej chwili można to przenieść (sprawdzaliśmy w 6 chłopa ze spokojem sie przeniesie), czy nawet zniszczyć jak sie jakiś urzędniczyna uprze. I tak sobie mysle ze taki kierunek polecam każdemu z podobnymi dylematami. A jak będą sie sadzić i oczekiwać projektów, i innych kosmicznych rzeczy to ich brachu zapewne kobietą i psami poszczuje i pozamiatane A wredne te takie że aż współczuć będziemy... :-)
  9. kwestia przechowywania śmieci od zawsze stała w jakiejś sprzeczności z estetyką. Kuzyn który budował dom, rozwiązał to tak jak w pierwszym poście; do ściany przymocował kątowniki, które utrzymują okrągły uchwyt z obejmą. Jednak różnica jest taka, że dodatkowo zrobił drewnianą, lekką zabudowę. Wygląda to estetycznie i jest praktyczne; ma uchylne "drzwi" od góry i z przodu. Jak u niego będę zrobię foto i wrzucę.
  10. Panowie, jak czytam informacje że NAC to chińczyk z klasą, że to niby taki super sprzęt za 500 zł, co ma 3,5 KM to mi się coraz większy uśmiech. Dawno dawno temu, NAC by porządną marką, o solidnej jakości. Jednak to się już dawno zmieniło... Wybierzcie się Panowie do punktów serwisowych i popytajcie o sprzęt NAC i jego trwałość ok? Dowiecie się że u jednych połowa, u innych 3/4 wszystkich napraw to właśnie cały ten NAC. Dowiecie się że część sprzętu jest nienaprawialna, część reklamacji nie uznawana a jeszcze inna część sprzętu nie warto naprawiać ze względów na koszty naprawy. To że u jednej czy drugiej osoby kosiarka NAC będzie działać bezawaryjnie, to jeszcze nie znaczy że to super sprzęt; podobnie jak się co któraś popsuję - to także nie oznacza że to tragiczny sprzęt. Suma napraw gwarancyjnych, pogwarancyjnych, ilość reklamacji, zwrotów itp o tym decyduję. A w przypadku NAC'a to porażka. Kwestia mocy - całkiem niedawno, UE wprowadziła przepis który wymuszał na producentach podawanie faktycznej moc np. kosiarek a nie maksymalnej mocy. Te wartości się różnią - i są to nie małe różnice. I część firm, w tym NAC sie do tego zaliczał (nie wiem jak jest teraz). Tak wiec rezultat był taki że część marek podawała np moc faktyczną 3KM a inne podawały 3,5KM maksymalnej. W rzeczywistości na pozór słabsza kosiarka był mocniejsza. Czy naprawdę nie dziwi Was sytuacja że silniki o dużych mocach 4-5 KM w chińskich produkcjach kosztują czasem 1/3 ceny normalnej, markowej kosiarki ?
  11. W mojej ocenie, wystarczająca wysokość barierki schodów, to około 1 metra. Jednak ważniejsza może się okazać gęstość wypełnienia w przypadku np szczebelków. Dłoń dziecka może się przecisnąć ale nic więcej. Max to 10 cm.
  12. domciopaluch

    uszczelnienie oczka wodnego

    Nie wiem czy dobrze rozumiem pytanie; bo oczka zwykle są wykonane z folii, jakiejś powłoki gumowej, lub z gotowych form. I jeśli chcesz któryś z powyższych materiałów uszczelnić gliną to nie za bardzo to widzę - choćby dlatego że ryby - jeśli masz to ci tą glinę rozniosą w pył. Jak miałem oczko wykończone folią to zawsze gdzieś coś przeciekało. I nie ważne jaką grubą folia w oczku była. Aż ktoś nam podpowiedział by użyć "takiej zwykłej gumy z fireston. I pomogło, zero kłopotów. Dopiero po czasie sie dowiedzieliśmy że ta "guma" to wspomniana już tutaj geomembrana EPDM. Naprawdę fajna rzecz którą mogę szczerze polecić.
×
×
  • Utwórz nowe...