demo

Wszystko się zgadza i dobrze Ci powiedzieli. Potrzebny projekt i pozwolenie na budowę.

Włókna nie maja tu żadnego zastosowania. Tu potrzebna przyczepność i elastyczność. A wlókna dają akurat coś całkiem przeciwnego.

Na tarasie wiszącym? Na sucho i nie bedzie to klawiszować? Pierwsze słyszę.

Tak to się układa na wspornikach i nazywa się systemem wentylowanym. W najlepszych willach czy apartamentowcach stosuje się obecnie tylko takie rozwiązania, bo żadne klejone kafle na otwartych tarasach nie wytrzymają dłużej niż kilkanaście lat.

Położą np. epdm i na to taśmę butylową i będzie izolacja jak się patrzy.

To żeby muchy nie siadały i się nie wygrzewały. Ale no spoko, nie każdemu zależy na porządnej i normatywnej izolacji termicznej wszystkiego co sie da. Jakieś tam straty zawsze są, mniejsze lub wieksze.

Życie we wszechświecie też podono istnieje tylko trzeba go szukać.

Ja bym nic nie skuwał tylko położył na to porządną izolację i wyłożył na to wentylowany system płytek, albo deskę kompozytową. W warincie budżetowym można sztuczną trawę.

Nooooo, może takim kauczukowym ale po kilku latach pewnie też zacznie przeciekać. Za duże te szczeliny, opierzenie całe do poprawki.

Nie było pod ręką Stasiu - wybacz mi.

Nie chodzi o średnicę, tylko znakowanie takiej żyły, no to chyba oczywiste jest. No własnie, jak widać nie dla każdego. Cóż poradzić.

Nie widziałeś nigdy żyły uziemiającej??? No tak wygląda:

Przyklej ten styropian tylko wzdłuż tego komina powiedzmy szeroki na 1 metr, nie musisz na całej ścianie. No i sprawdź czy faktycznie ten wystający wkład nad kominem jest uszczelniony, czy po nim nie wcieka woda do komina, o czym piszę @animus. Nic się nie rozwinie, mam już taki 10 lat. Nie da rady, będą purchle wyskakiwać.

To będzie wyłazić bardzo długo jak już raz zostało nasiąknięte tym kondensatem. Nie poradzisz nic, miałem podobnie. Ja okleiłem całą tę ścianę kominową styropianem 3 cm XPS i mam spokój.

Nie ma planu zagospodarowania, nie ma wjazdu i koniec. Nowy właściciel jak mu nie będzie pasować wystąpi o nowy plan.

No co Ty, cały rok czeka i teraz by miała nie jechać na ten zlot cudaków z całej Polski.

Daga przed namiotem postaw zdjęcie prezesa i wszystko będzie spierdalać jak to zobaczy. No wiesz - wiara czyni cuda. Bo to chyba w Twojej psychice tkwią te różniste fobie.

Bym to śmiałe twierdzenie jednak skorygował na - MA WŁADZĘ. Władza od racji jednak dość daleko leży, więc to nie to samo.

Taki jest tytuł tego wątku. Odpowiadam. Tak Dagmaro, moderator powinien być obiektywny i tron też mu do niczego niepotrzebny. Jeszcze by tego brakowało, żeby nieobiektywna Daga siedziała na tronie i rozdzielała na lewo i prawo bany, jak ktoś napisał - jak caryca jakaś.

Tak się nieśmiało wtracę, czy Ona to Daga? A jeśli tak to gdzie znów narozrabiała?.

To chyba Ciebie oszukali, albo jakiś przeterminowany sprzedali. Używam Lepinoxa już kilka sezonów, wybija gąsienice do nogi.

Nie wiem czy tak jest jak pisze Darek i jak to jest z tą kalorycznością. Ja zauważyłem że spalam coraz mniej gazu a płacę coraz więcej. Ale to nie są bardzo duże różnice, bo duże mają dopiero przyjść od 40 do 60 %.

To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki.

Piec nie pali gazu w postaci płynnej tylko po odparowaniu, a z jednego litra płynnego gazu jest 250 l z tego co pamiętam.

Wygląda na Rzęśl.