Temat poruszę może banalny ... Święta za pasem , za chwilę będziemy w pogoni latać za tym i tamtym. A ja tu mam pytanko . Żywa czy sztuczna ? Jak to u Was wygląda ? Osobiście jestem za tą pierwszą .Zawsze byłem tylko jakoś , a to czasu brakło , a to chęci ... Sztuczne ...wiem ..eko ,taniej itd. To nasze pierwsze święta w nowym domu i pewnikiem będzie żywa. Tylko jaka się sprawdza - pojęcia nie mam. Jodła , świerk Podzielcie się proszę doświadczeniami . Dziękuję i pozdrawiam