-
Posty
345 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
4
Wszystko napisane przez Piczman
-
Właśnie sobie przypomniałem że 3 miesiące układałem kostkę brukową kiedyś w firmie budowlanej Trzeba się przyłożyć do podbudowy, reszta to jak układanie klocków ! Ja robię wjazd z gryzu, taniej i bardziej mi się podoba.
-
Ja dzisiaj zaczynam wjazd robić, chcę wysypać 20 cm tłucznia i na to 10 cm grysu! Musze to zabezpieczyć obrzeżami takimi jak u Ciebie. Niby wiem jak to się robi ale nie mam doświadczenia .
-
Możesz mi coś podpowiedzieć w sprawie obrzeży ? Jak zacząć ? Na czym ustawiać, piasek, podsypka cementowo-piaskowa czy na zaprawie ? Będę wdzięczny za pomoc
-
Ja zacząłem powoli, nie że od dzisiaj koniec ze wszystkim co złe itp. Powoli, zacząłem czytać różne Fora, powoli przygotowywałem się do zmian. Przez pierwsze 3 tygodnie to na luzie, im dłużej czytałem i dłużej trwał okres "przejściowy" tym większa motywacja do podkręcenia reżimu. Sam w to nie wierzę że mi się tak chce. Dziś się skatowałem na siłce, koszulki nie mogłem ściągnąć po treningu, teraz siedzę i ledwo co piszę Jedno jest pewne, wymaga to ogromnego poświęcenia ! Daga, może weź siebie podstępem ?
-
No dobra! I 2 piwa Ale postępy są, warto się pomęczyć ! Dziś się mało nie porzygałem z owsianki Alem twardy a nie miętki
-
Na noc tylko serek wiejski odtłuszczony
-
Możecie rozwinąć to o tych komórkach tłuszczowych ?
-
Dzisiaj sobie zapodałem musli i płatki owsiane z mlekiem na śniadanie. Zjadliwe nawet A tak w ogóle to zaczynam rozumieć że trzeba jeść często, mało i to co zdrowe. Wystarczy trochę poczytać i zdobyć odpowiednią wiedzę. Zupełnie jak z budowaniem. Do budowania podszedłem również racjonalnie i mam dom, który przekracza moje wcześniejsze wyobrażenie !!! Mam nadzieję że tak samo będzie ze schudnięciem. Może i kaloryfer się wyhoduje Pozdr.
-
Ja podszedłem do sprawy racjonalnie. Zmieniłem nawyki żywieniowe na zawsze a nie "trzymam dietę żeby schudnąć". Wiem że jeśli miało by to być na "chwilę" to szkoda się mordować. Czekam na efekty cierpliwie. Im wolniej tym lepiej PS. Przede wszystkim chodzi o zdrowie.
-
POMOCY-JAK ZABEZPIECZYĆ SKARPĘ PRZED OSUWANIEM?
Piczman odpisał Derick w kategorii Planowanie ogrodu
Niestety jest to niemożliwe bo działka mała ( 4m do ogrodzenia) a nawieźć ziemi nie mogę więcej bo mi chałupy nie odbiorą. Generalnie zostaje albo wydać 1 tyś na płyty ażurowe albo posiać trawę. A niech to szlag ??: -
Grill to podstawa, ostatnio zacząłem eksperymentować z filetem z kurczaka takim sposobem. Obsypujemy przyprawami, zawijamy w folię aluminiową i po pół godziny mam miękki,smaczny i dietetyczny kawał mięcha ! Pycha ! Może jeszcze ktoś zna coś co można na grillu przygotować ? Przyznam się że lubię sam dla siebie czasem grilla rozpalić, uważam to za świetną rozrywkę, po ciężkim dniu na budowie to coś pięknego a jak już się zamieszka to w niedzielne popołudnie podobne odczucie ! Aż chce się Żyć
-
Ja też trochę na budowie schudłem, ale niewiele . Ogólnie to leniwy jestem, zasuwam jak mam cel! Ambitny się zrobiłem trochę za późno, wystarczy popatrzeć na moje świadectwo maturalne Wy tez macie ochotę wszystkiego w Życiu spróbować ? To kto się przyłączy do redukcji ? Razem będzie łatwiej
-
A Ja od wczoraj zaostrzam dietę. Zwiększam ilość posiłków do 5, równy odstęp, wszystko wagowo ( ale średni reżim) i zgodnie z zapotrzebowaniem minus 800 kcal. Cykl zacząłem wczoraj i będzie trwał do 7 Maja ! Przez ten czas zero piwka Dołożyłem suplementację w postaci białka serwatkowego ( ok. 100 gram czyli 80 gram czystego białka dziennie) i jabłczan kreatyny dla szybszej regeneracji po treningach. Jeśli to przyniesie wymierne efekty to zaostrzę jeszcze bardziej Daga jakie chipsy, jakie ciastko Miałaś razem ze mną walczyć
-
Miałem kiedyś sprzęt i obciążenia więcej niż na siłowni do której teraz chodzę. Miałem też zaparcie i ćwiczyłem dość długo. Niestety to za mało. To nie dawało mi satysfakcji, w porządnej siłowni są lustra na całą ścianę. Jest lepszy sprzęt. Treningi to ciężka praca, nie potrafiłbym oglądać filmu i skupić się na ćwiczeniach, nawet radio czasami przeszkadza, chyba że tylko i wyłącznie muzyka. Poza tym, trzeba to polubić Jestem całkowicie za treningami poza domem !
-
Ale mnie cycki bola po wczorajszym treningu
-
Ja zacząłem miesiąc temu powoli i małymi krokami. Teraz : - nie jem chleba jasnego - nie jem ziemniaków - zero cukru - 3x więcej białka - węglowodany tylko niskie - piję dużo wody mineralnej - dużo ćwiczę i do tego prace ogrodowe Niestety cały czas prześladuje mnie jedno, muszę codziennie po pracy wypić 2 piwa Myślę że i to uda mi się zwalczyć, choć po 8 latach ciężko będzie się odzwyczaić. Ogólnie piwo nie jest złe, tym bardziej że i tak jestem na ujemnym bilansie energetycznym ale wiem że efekty będą dużo lepsze bez niego. Dziś przychodzą suplementy, będzie power
-
kropeczka_ns Źle mnie zrozumiałaś. Jeśli ktoś wykonuje lekkie kardio rano to lepiej na czczo, potem oczywiście jakieś szybkie węgle ( nawet proste) ! Ja w tej chwili ćwiczę na siłowni rano 7:45 - 8:45 ! Śniadanie mam bogate w węglowodany,trochę białka i tłuszczu. Po treningu z kolei banan dla uzupełnienia glikogenu w żołądku i 40 g czystego białka serwatkowego. Kolejny posiłek również bogaty w węglowodany. Ale ta godzina na siłce to duże ciężary ( jak na mnie) i wysoka intensywność. W takim przypadku muszę zjeść porządne śniadanie i to samo w posiłku po treningowym. Na wieczór oczywiście białko, najlepiej serek twarogowy półtłusty. Ostatnio doszedłem do wniosku że mam bardzo wolny metabolizm i muszę go podgonić. Tzn. muszę więcej jeść aby schudnąć !!! Daga, jedziesz ze mną, Ja tez jeszcze tylko 10 kilo
-
No to nie drenuję !!! Drzewka ważniejsze Yeti1 Twoje ???
-
Nie do Ciebie Wychodzi na to że najlepiej te kocę jeszcze poużywać i uwijać się z drugim domem. Pozdr.
-
Najważniejsza będzie tu odpowiednia wentylacja. Jeśli grawitacja to w lecie działa słabo lub wcale. W zimie natomiast kosztuje więc się ja ogranicza. I tak latami ,,, Poza tym przyczyną może być mostek cieplny spowodowany brakiem izolacji w danym punkcie. Tam wykrapla się woda z wilgotnego powietrza, mimo sprawnej wentylacji ! W okresie zimowym grzanie i wentylowanie. W innych okresach wentylowanie i przewietrzanie raz na jakiś czas. Sprawę wilgoci w domu bardzo dobrze załatwia wentylacja mechaniczna bo napędzana jest mechanicznie i z taką intensywnością jaką chcemy. Tu nie ma znaczenia temp. zewnętrzna i ciąg kominowy. Oczywiście z grawitacją też się da uniknąć problemów, ale już jest trudniej. O dziwo aby uniknąć zawilgocenia ścian itp. nie potrzebujemy wiatru w domu. Nawet te 100-150 m3 wymiany na godzinę utrzymuje wewnątrz optymalne 50-60 %. W zimie trzeba jeszcze bardziej ograniczyć bo mroźne powietrze jest suche. Każdy powinien posiąść wiedzę na temat wentylacji. Tu nie wystarczy wezwać kominiarza, który w 5 minut sprawdzi czy wyciąga. Może się bowiem okazać że godzinę później będzie nawiewać Taki kaprys natury .
-
Ja już mam tak zryty łeb że po 5 piwach nie zjem Ci niczego co mi nie wolno ! Świąt sie nie boję, duuużo jaj Tylko ten majonez ??:
-
Proponuje ciekawą lekturę. Jak to przeczytałem to nabrałem chęci do zdrowej żywności i ćwiczeń a zarazem zszokowałem się ile czasu i wysiłku trzeba aby zrzucić tkankę tłuszczową http://www.kfd.pl/dziennik-pisze-havoc-73360.html Koleś opisuje dzień po dniu swoje treningi i dietę. Na prawdę polecam ,,, Ja póki co zleciałem 4 kg w miesiąc, od tygodnia tendencja spadkowa stoi w miejscu , czekam co będzie dalej. Cel to 12 kg Fatu out i utrzymanie masy mięśniowej . Pozdrawiam !
-
Phi ! Piwnicy Ci się zachciało na mokrym Życzę powodzenia, oby drenaż spełnił swoją rolę i nie trzeba było odkopywać za parę lat. Słuchaj bobiczka Ja będe drenował całą działkę wzdłuż ( 40 mb), właśnie robie wykop i dobrze że tu zaglądnąłem. PS. Na prawdę wykasowałeś Dziennik z FM ? Można tak ?
-
POMOCY-JAK ZABEZPIECZYĆ SKARPĘ PRZED OSUWANIEM?
Piczman odpisał Derick w kategorii Planowanie ogrodu
Zapomniałem dodać że ma być TANIO Tak na kilka lat dopóki nie nazbieram na konkretne rozwiązanie !?