Jak nie zjesz węgli po treningu to mięcho zamiast budować masę mięśniową pójdzie na pokrycie strat energetycznych. Najlepszy ryż przed i po treningu , rano zdrowe tłuszcze i wieczorem nabiał lekki. Między czasie cały czas białko. Do takiej diety polecam suplementację w postaci białka serwetkowego, szybko się wchłania i ma w sobie dużo aminokwasów co wspomaga proces regeneracji i sprzyja redukcji. Jestem już 2 miesiące na dietce, w pasie spadło prawie 10 cm, łapki 3 cm więcej. Waga niewiele bo dość sporo mięśni doszło a jak wiadomo są cięższe od tłuszczu ale myślę że 5 kg tłuszczu poszło ! Gdyby nie kilka piwek dziennie poleciało by dużo szybciej Męka jest nieziemska ale warto ,,,