Bardzo dziękuję Wszystkim za wspaniale spędzony czas Szanownej Redakcji kłaniam się nisko (tu trochę wazeliny) i dziękuję za spełnienie moich skrytych marzeń . Siniaka na ramieniu będę nosić z dumą i z godnością (dopóki nie zejdzie) jako dowód udziału w bitwie na poligonie PS Moja Większa Połowa dziękue, że nie zostałam zastrzelona na śmierć , wyraża głębokie ubolewanie z powodu niemożności uczestnictwa w Zlocie, i bardzo serdecznie Wszystkich pozdrawia