ewiq0

no właśnie....ja niby nie mogę wdychać chemikaliów, ale niech to się nazywa, że też pomagałam

Michał nie ma zdjęć....ratunku, nie zdążyłam zobaczyć

ja oczywiście

adi poslij mi na priva ten link ze zdjeciami

ale super....ale miny mają nietęgie....ale się dogadują to najważniejsze

no racja nie znam się nie znam....było lepsze od mojego pieczonego dzień wcześniej....chylę głowę a w ogóle to jeszcze raz dzięki za super imprezkę wszystkim po kolei, a w szczególności Michałowi i jego rodzinie za to, że nas tak ugościli

Michał, czekam na zdjęcia - maila ci podesle na priv

no to czekamy...

a zdjęć jak nie było, tak nie ma....muszę dzisiaj wyciągnąć aparat z torebki, bo wcale nie będzie....

ja chcę...ale może się okazać, że na zlocie już będzie za późno....ale i tak będzie fajne

a tak w ogóle, Cooli to gdzie fotki...w niepewności nas trzymasz na koniec, co? sobie w realu zobaczymy nie?? Pozdrowieńka Wiecie, że następna parapetówa u nas?? Coś koło września....się zobaczy dokładnie kiedy

kochana, z połednia to my jeszcze....co wprowadzasz Baru w błąd....zależy jeszcze kiedy ta 14.55??

świeżutkie, od czwartku do soboty?? no chyba , że się nie znam na PLACKACH hihihi

bez obaw...my kierowcy, więc pić nie będziemy...

no...

kurcze ale ten hotelik to z leksza drogi....niektórzy będą płacić, bo u p. Osińskiej to się wszyscy nie zmieszczą...chociaż jak na Wawę to i tak ujdzie....

kurcze ale ten hotelik to z leksza drogi....niektórzy będą płacić, bo u p. Osińskiej to się wszyscy nie zmieszczą...

znaczy mały na pewno nie jedzie....umęczyłby się a i my byśmy się umęczyli....wiesz jak ja nadopiekuńcza mamusia....ale decyzja podjęta nie jedzie a co do wyjazdu to kwestia dogadania....o której się zaczyna i w ogóle....ja bym wcześnie wyjechała co by o Wawę jeszcze zachaczyć ale się zobaczy....najwyżej autobusem pojadę do Wawy z Ruśca oczywiście....

Daga my reflektujemy na pokoik dwuosobowy z łazienką, więc jak coś będziesz wiedzieć o tym spaniu to daj znać....może być tam obok....zastanawiamy się też co z małym, i czy nie jechać już w piątek też....

no i nawet mnie wpisał....nie pytając o zdanie....bo zdanie już znał hihihih

Michał a napisz proszę ile Cie wyszły te płytki, tzn całość płytek do tej konkretnej łazienki i czy projekt przy zakupie jest gratis, kto Ci wymyślił taką łazienkę? Podoba mi się bardzo i te płyteczki właśnie jak wcześniej pisano mają tak być żeby nie było nudno...a ja mam z tym wielki problem, z kolorem w ogóle i gdzie dać dekory, jakoś nie umiem sobie tego poukładać, gdzie co i jak...

odpowiedzialny za robienie bałaganu, jakby ktoś miał wątpliwości

kto pracuje ten pracuje....wylewkarzy trza było pilnować i się napracowało strasznie.....ja ogarniałam burdel domowy, a raczej mieszkaniowy jeszcze, bo na nikogo w tej kwestii nie mogę liczyć, Franus jescze za malutki...

no rewelka cooli rewelka....ja też namawiam mojego, ale on jakoś tak spanie na materacach to nie bardzo....wygodniś i już...ale może wrócimy, w końcu daleko nie mamy nie?? Jak mi się udało Warszawę zaliczyć w jeden dzień, to Medalikowo też jest do łyknięcia co??

no rzeczywiście....nie doczytałam...