dzempel

powinnam i ja jak tylko zapakuję całą ferajnę do auta .zacznę pakować samochód kole 22 lekkie ogarnięcie chatki krótka dzremka i o 3 w nocy wyruszamy:)

hehehhe

klimacik juz jest

20 STOPNI jak tak dalej pójdzie to rower z sobą wezmę a nie narty

a zmiana Ci potrzebna

cooliberku a źle Ci przywlekłam w ubiegłym roku

i ja też puściłam przelew za te dodatkowe osoby czyli teraz już zostało pakowanie

proszę wpisać dodatkowo dwie osoby od piątku ode mnie przelew zaraz wysylam

to ile już na minusie

Cooliberku chwal się ujemnymi wynikami

a ja chciałam zapytać o "moją" płytę Kylie Minogue - "Aphrodite"-jeszcze jej nie otrzymałam a upłynęło sporo czasu

już niedługo

myślę ,że my od razu wyruszymy na tą górę na której byliśmy w tamtym roku a tam są wypożyczalnie bo Cooliber korzystał

skarpety miałam w łapkach ale cena 54 złotych za parę mnie powaliła buty szukam ale narciarskich tylko trzeba rodzinę na baczność postawić i przemierzyć komu co brakuję w razie czego wypożyczy się

a ja już dziś po lekkich zakupach zakupiona kurtka narciarska i dwa kaski czyli przygotowania rozpoczęte:)

43 i przy okazji wszystkiego najlepszego w nowym roku Wam życzę

i ja też

Cirill ale zagadkami nas obdarzasz ostatnio zdrać cosik więcej

albo balast

zrzucone kilogramy

też mam taką nadzieję

To chyba wszystko z tego ,że człowiek za dużo myśli o tym wyjeździe )) Wczoraj akurat byliśmy w Łodzi busem na letnich oponach i całą drogę miałam po prostu przegwizdaną!!! I przy okazji wspominaliśmy jakiś wyjazd w góry przy podobnej pogodzie , spóznilismy się na bal nie duzo (o jakieś 12 godzin ) ,przy okazji też myslelismy o naszym walentynkowym wyjeździe

Daga to już się działo jak z nart wróciliśmy chyba przed główną imprezką jeszcze było

a mi już się śnił wypad na narty a w nim Dagulka ,Labas ale o co chodziło to nie za bardzo pamiętam (może jeszcze sie przypomni )

na naukę nigdy nie za późno i na wspomnienia też