zlew znalazłem w Casto... ale kupiłem na alle... bo coś około 80 zł tańszy był (identyczny, ten sam producent) te zlewy są w 3 rozmiarach: 40, 50, 60, ja mam ten największy pozdrawiam
tak masz rację, kolorki kojące, tylko, że mnie jakoś nie koją, a wku.... znaczy denerwują to na prąd (jeśli pytasz o to żółte na przyłączu wody) to napęd do zaworu. podpatrzone u jednego z forowiczów na "innym" forum działa to tak, że jak wychodzę z chałupy i włączam alarm to zawór zamyka wodę na całą chałupę. To tak na wszelki wypadek, choć staram się nie kupować wężyków wodnych od "małych żółtych rączek" Jeszcze się pochwalę, że se sam to zrobiłem pozdrawiam