Skocz do zawartości

animus

Uczestnik
  • Posty

    11 060
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    301

Posty napisane przez animus

  1. 16 minut temu, vlad1431 napisał:

    Zawsze miałem wątpliwości czy tak się da, bo obawiam się że te maty z wełny nie są na tyle sztywne, żeby się to wszystko nie uginało, btw, czy pod ciężarem taka wełna się nie ubije?

    Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
     

    Do tego są specjalne wełny, nic się nie ugina.

    Wełna ISOVER TDPT 20mm/25mm/30mm/35mm

    https://www.isover.pl/welna-szklana/isover-tdpt#opis-produktu

    Stropoterm 30mm/40mm/50mm/60mm/80mm

    https://www.isover.pl/welna-skalna/stropoterm#opis-produktu  

     

  2. 30 minut temu, retrofood napisał:

    No daruj...

    Czemu znowu wypowiadasz się kategorycznie, nie mając wiedzy w temacie?  

    Rozumiem, że chodzi o to, czy masz tą wiedzę?

     

     

    Wiedzę czerpię z Twoich wpisów, wiem że przez tyle lat robiłeś to i tamto, ale czasami to nie wystarczy.:bezradny:

     

    Widzisz na te wkręty wystarczy kropka z czarnego silikonu, ale nie daliście wykonawcy szansy na obronę, bo robota nie skończona, ale wnioski już przez Was wysnute i masz odpowiedź na to:

    Dnia 1.01.2024 o 18:08, retrofood napisał:

    Tak, żeby wkręty nie rdzewiały.

     

     A dodam, że to wkręty  już w pewien sposób są zabezpieczone, pokryte są warstwą żółtego ocynku.

    :hug:

     

     

  3.  

    5 minut temu, daggulka napisał:

     

    Tak, taaaaak ..... cóż. Święta, wiec się przytyło i jestem wielka :icon_redface: I z tym coś podziałam :hahaha2:Czasu trza chwilę, aż wyżrę wszystko poświąteczne z lodówki :icon_biggrin: :icon_lol:

    Wygrałaś gonitwę z czasem, schudłaś, teraz remont reszty mieszkanka i się wylaszczysz.:takaemotka:   

  4. 20 minut temu, retrofood napisał:

    Dokładnie to samo miałem napisać o Tobie. Wybierasz pierdołę z ogólnej odpowiedzi i czepiasz się sformułowania. Napisałem ogólnie że można by to zrobić lepiej, bo coś tam wystaje po ścianie i wkręty nie są przykryte, toś doszedł do ocieplania chałupy styropianem, najpierw czepiając się Bogu ducha winnego Autora, że nie nauczył się robót dekarskich. Teraz przypierdalasz się do elektryka i to jeszcze z PRL-u,... Opanuj się i obiecaj poprawę w nowym roku, bo elektrykiem w PRL-u byłem tylko w zakresie wysokich napięć, więc znowu Twoje teksty są wzięte z doopy strony. 

    Bronię pracy dekarza/dekarzy, oni nie mogą się tu wypowiadać.

    Gdybym nie włączył się do dyskusji to @StefanZeromski, oraz inni to czytający wysnuliby błędne wnioski. 

    Dziwię się też, że dodajesz tu jakieś opinie, nie mając pojęcia o budowie dachu.

     

    Pierwszy zacytowałeś mnie w tym temacie, @podczytywacz  często tak właśnie robi, z tego wychodzi zawsze zaśmiecanie wątku przez autora o niskiej, lub żadnej wiedzy w konkretnej dziedzinie budownictwa.   

     

    Co ja mogę na to poradzić?. 

    Mleko się rozlało.

     

    Znamy się tyle lat, że mogę Ci obiecać, co tylko chcesz. :ih:

     

     

     

     

  5. 37 minut temu, PaniRemontuje napisał:

    ...natomiast nie jestem pewna, czy udałoby się w ten sposób zniwelować różnice w poziomie. 

    Uda się, trzeba tylko dobrać, płyty akustyczne  jak i OSB produkowane są w różnych grubościach. 

    47 minut temu, PaniRemontuje napisał:

    Dodatkowo fakt, że mieszkam na piętrze bez windy przy takiej ilości płyt bardzo mnie zniechęcił :(  

     

    Dodam, że też w różnych szerokościach, więc ja nie widzę problemu.

  6. 1 godzinę temu, retrofood napisał:

    To widać. Ale o zamierzeniach nie wiemy nic, możemy się tylko domyślać.

    Więc wnioski są do doopy.

    1 godzinę temu, retrofood napisał:

    To tylko Twoje zdanie. Widziałeś gdzież dachówki wapienne? A cementowe są.

    Nieznajomość tematu, trzeba ci wybaczyć.:bezradny:

     

    1 godzinę temu, retrofood napisał:

    Sam napisałeś, że "Przecież tych wkrętów nie widać, jak przyjdzie ocieplenie styropianem to znikną",

    Ale dekarze raczej tego nie robią. Więc Twoje "wnioski są z czapy". :takaemotka:

    Ale napisałem też, że obróbka blacharska też może to przykryć, więc  dekarze.

    Ja nie wiem jak dalej potoczy się tam zakres prac, ale ty już wiesz, mierzysz ich własną miarą, elektryka z PRL-u.:takaemotka:

    Widzę też, że  jak pisior wyrywasz coś tam ze zdania, co ci pasuje.:biggrin:

  7. 18 minut temu, retrofood napisał:

    To jest teoria. Jak znam życie, to kończenie takich prac w praktyce może trwać dziesięciolecia.

    To jest bezpodstawne stwierdzenie, dach nie jest skończony.

    Ciekawe jak ty byś się poczuł, jesteś w trakcie prac instalacyjnych, elektrycznych, ktoś "nacykałby" zdjęć i oczerniał za niechlujstwo jakieś.   

    :takaemotka:

    27 minut temu, retrofood napisał:

    Na zaprawę cementową częściej. 

    To niedouki. 

  8. 17 godzin temu, retrofood napisał:

    Tak, żeby wkręty nie rdzewiały.

    Ale ta praca nie skończona, więc wnioski są z czapy. 

    1 godzinę temu, StefanZeromski napisał:

    Nie widziałem jeszcze takiego patentu, dlatego wolę dopytać.

    Takie patenty stosuje się od 20 lat, wcześniej wklejało się takie dachówki na zaprawę wapienną.

    Albo podwieszało na drucie, blaszce.

  9. 2 godziny temu, PaniRemontuje napisał:

    Witam serdecznie, 

     

    Planujemy wykonać podłogę z płyt na legarach na stropie betonowym. Po zdjęciu obecnej podłogi będziemy mieli około 5-5,5 cm na zrobienie konstrukcji z legarów i płyty. Jako, że nie znalazłam odpowiedzi, a planujemy wykonać podłogę własnymi siłami proszę o pomoc :)

     

    1. Czy zamiast standardowych legarów możemy użyć desek szalunkowych lub łat dachowych o wysokości 2,5 cm, a w celu stabilności konstrukcji położyć szersze tj np 10 cm? Niestety obawiam się, że wyższe niż 2,5 cm nie zmieszczą się (obsadzone szklane drzwi, nie ma możliwości podcięcia).

    2. Planujemy płytę MFP 22 mm pióro wpust czy jest rzeczywiście to lepsze rozwiązanie niż OSB?

    3. Czym wygłuszyć taką podłogę. Rozumiem, że na legary i pod tasmy gumowe? a pomiędzy wełna? Czy biorąc pod uwagę, że legar będzie miał tylko 2,5 cm wysokości to taką wełnę należy rwać i w kawałkach układać? Jaką najlepiej kupić? Czy może coś innego polecacie na izolację akustyczną - zależy mi by to dobrze wyciszyc ponieważ piętro niżej mieszka bardzo wrażliwa na dzwięki sąsiadka, a ja w mieszkaniu często ćwiczę m.in bieżnia :)

    4. Czy legary mocować czy nie mocować do podłoża? Oczywiście będą wypoziomowane i wzdłuż uszczelnione pianką.

     

    Z góry dziękuję za pomoc

    Z tego co planujecie to izolacji akustycznej nie będzie.

     

    Tylko podłogi pływające - to układy warstwowe oddzielone od ścian i konstrukcji stropowych warstwą materiału o bardzo dobrej izolacyjności akustycznej.

     

    Istotne jest, aby żaden gwóźdź, śruba czy kołek nie były zamocowane w stropie, nie przebijały izolacji i nie stanowiły mostka akustycznego.

    Warstwy podkładowe i posadzkowe znajdujące się nad izolacją akustyczną muszą swobodnie leżeć na stropie i w żadnym miejscu nie mogą dotykać ścian. Muszą być od nich oddylatowane taśmą brzegową grubości 1-2 cm. Stanowią ją paski styropianu, wełny mineralnej, miękkiej płyty pilśniowej, a najczęściej pianki polietylenowej. Układa się je na całym obwodzie podłogi, wokół wszystkich rur lub inny elementów przechodzących przez strop.

    dz0xMTc3Jmg9NDQy_src_186143-zdjecie_s.jp https://budownictwob2b.pl/przegrody/baza-wiedzy/izolacje-termiczne-i-akustyczne/21130-konstrukcje-podlog-plywajacych

    Dobrym rozwiązaniem jest sklejenie dwóch warstw płyt OSB (przesuniętych względem siebie i układanych w dwóch kierunkach) o grubościach np. 12 i 18 mm.

     

    Na podłogę może być płyta akustyczna z wełny drzewnej grubości 15mm/20mm/25mm

     

    Wełna ISOVER TDPT 20mm/25mm/30mm/35mm

    Stropoterm.

    Oraz inne materiały do izolacji akustycznej i termicznej podłóg o większej

    gęstości wełny szklane i skalne, 

  10. 3 godziny temu, StefanZeromski napisał:

    Tak robią i nie ma problemów.

    Więc skąd taki nagły brak zaufania do dekarza?

    4 godziny temu, retrofood napisał:

     

    Nie wiesz/ Tradycyjnie. "Panie, zawsze tak robię i nikt się jeszcze nie przepieprzał". :icon_biggrin:

    Panie emerytowany elektryk, ta formułka to się przypomniała? :hahaha2:

    Dnia 30.12.2023 o 00:12, retrofood napisał:

    , chociaż mogli to lepiej zrobić.

    Czyli jak?

  11. 21 godzin temu, daggulka napisał:

    Wątpiłeś? :icon_wink::icon_mrgreen:

    Uczciwie napiszę, że tak.:bezradny:

    21 godzin temu, daggulka napisał:

    Trzy dni intensywnej roboty, czwarty na sprzątanie. 

    Dni okupione ogromnym wysiłkiem. 

    Jak ogromnym? Oprócz obrzęków, zadrapań, ran na dłoniach ... wysiadły mi plecy. Wczoraj bolało, dziś zaległam :zalamka:

    Niestety nie znam umiaru. Jeśli coś robię, to na 100%. 

     Ale warto było, :4_16_1:mnie też dziś bania boli.

    21 godzin temu, daggulka napisał:

    Mając na względzie powyższe, szaleństw nie będzie :icon_rolleyes: Będzie raczej na leżąco. Co gorsza - imprezę sponsoruje Olfen doustny, więc będzie ona bezalkoholowa :icon_lol:

    Będziesz miała co wspominać.

    17 godzin temu, demo napisał:

    Podchodzę do zagadnienia merytorycznie a nie wazeliniarsko.

    Daj jej złapać oddech, a ci gwarantuję, że będą zmiany.

    Ty sadysto.:takaemotka:

    Cytat

     Plan szalony - totalnie niedoskonały

     

  12. 16 godzin temu, daggulka napisał:

    Skończyłam. Dragon pomógł :)

    Powiem wam .... nogi spuchnięte mam jak banie. Paznokci nie stwierdzono, ale warto było ;)

    Ogłaszam koniec tego dramatu wysiłkowego i finansowego, zwanego "odświeżeniem salonu" :icon_biggrin:

    Miał być industrial, ale wyszedł trochę nowoczesny, odrobinę przytulny loft :)

    Foty nieco przekłamują odcień ... lampy mają żółte światło. W rzeczywistości ściany mają odcienie śnieżnobiałej bieli i prawdziwej szarości  :)

    Może cyknę kilka fotek "za dnia", będzie lepiej widać właściwy odcień.

    I co? Może być? :)

    1.jpg

    3.jpg

    4.jpg

    6.jpg

    7.jpg

    8.jpg

    10.jpg

    11.jpg

    13.jpg

    14.jpg

    15.jpg

    406927878_1762885360897546_4520026859875092759_n.jpg

    413038017_1579074569577822_8782444400196302210_n.jpg

    413914420_913778866429632_6772487604051254_n.jpg

    413978879_778652494091462_7506490738740908359_n.jpg

    414027763_896918038886835_4144588490262573863_n.jpg

    Naprawdę to zrobiłaś!!!

    Jest pięknie, tempo prac piorunujące!

    :biggrin:   

     

    Teraz imprezka w sylwestra i pawiany wchodzą na ściany, czy jakoś tak. :scratching:

    :takaemotka:

  13. 23 godziny temu, StefanZeromski napisał:

    W załączeniu kilka zdjęć dachu i dachówek. Zastanawia mnie zamocowana dachówka wkrętami widoczna na zdjęciu. Czy to jest ok czy reklamować?

     

    19 godzin temu, StefanZeromski napisał:

    Rozumiem okoliczności, które zmusiły do radzenia sobie w inny sposób, ale tak jak mówisz, myślę że można było to estetyczniej zrobić.

     

    13 godzin temu, StefanZeromski napisał:

    Z dołu nic nie widać.

     

    Przecież tych wkrętów nie widać, jak przyjdzie ocieplenie styropianem to znikną, a jak nie przyjdzie to trzeba jeszcze fartuch zamocować na tym.

    Totalna nieznajomość fachu się kłania. 

    :takaemotka:

  14. 6 godzin temu, sebastianm napisał:

    Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi. Chciałbym poradzić się jeszcze odnośnie dachu. Na całość położyłem membranę dachową. Na to miały iść kontrłaty, laty oraz blachodachówka. Niestety nie zdążyłem przykręcić kontrłat i trafiłem na mocne wichury. Generalnie w wielu miejscach membranę naderwało. Membrana raczej nie nadaje się, żeby ją zostawić bo musiałaby być w wielu miejscach naprawiana. Pomyślałem sobie, żeby wykonać pełne deskowanie i na to dać nową membranę ( dachu nie będę w stanie wykonać z dnia na dzień bo będę to robił głównie po pracy, chciałbym uniknąć sytuacji  gdzie położę nową membranę i podczas montażu blachodachówki mi ją gdzieś znowu pozrywa). Wydaje mi się że na deskowaniu byłaby na to mniejsza szansa. Co o tym sądzicie ? Ma to sens ? I ewentualnie gdyby deskowanie miało sens to zrywać starą membranę czy deski położyć na nią ? 

    Uszkodzoną membranę możesz wycinać, wycina się całe pola pomiędzy dwoma krokwiami pozostawiając ok. 10 cm na długości  i wstawia kawał nowej membrany z zakładem 10 cm na następne pole.

    Klei się taśmą dwustronną na krokwiach i dociska to miejsce kontrłatą, jak przybijesz, przykręcisz łaty to wiatr już tak nie będzie pastwił się nad membraną, bardziej się rozproszy.    

    Postaraj się zrobić pokrycie dach najpierw od strony psotnego wiatru. 

×
×
  • Utwórz nowe...