Skocz do zawartości

HenoK

Uczestnik
  • Posty

    1 612
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    5

Wszystko napisane przez HenoK

  1. Jeżeli ma Pan konkretną wiedzę o tym, że : to proszę się nią podzielić podając źródło tej informacji. Pisałem już o tym wcześniej, np. tutaj : https://forum.budujemydom.pl/index.php?show...ost&p=54048
  2. Proszę o podanie źródła tej informacji. Akcyza w 2011 r. spowoduje wzrost cen energii np. z węgla, ale o kilka procent.
  3. Rysynek jest tylko częścią artykułu, do którego link podałem. Podaje on przepływy powietrza wentylacyjnego w sezonie grzewczym. Przeczytał Pan cały artykuł ?
  4. Żeby się dużo nie rozpisywać odeślę do napisanego prostym językiem teksty z dodatku "Ładny dom" w GW - http://gazetadom.pl/Ladny-Dom/1,61609,2654...3&startsz=x Tekst jest już trochę nieaktualny - obecnie istnieje obowiązek stosowania nawiewników. Wykonana zgodnie z zasadami opisanymi w tym artykule wentylacja naturalna będzie działała poprawnie, chociaż oczywiście nie zapewni tego samego komfortu co wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła. Nie jest też niestety energooszczędna.
  5. Czyli przy wentylacji mechanicznej "po najmniejszej linii oporu", ale przy naturalnej już nie? Oczywiście mówimy o prawidłowo wykonanej wentylacji naturalnej - z nawiewnikami i z przewietrzaniem pomieszczeń latem.
  6. To zależy od właściwości poszczególnych warstw przegrody zewnętrznej. W zimie nie wysuszy Pan ściany działającą "normalnie" wentylacją. Musiałby Pan znacznie zwiększyć jej intensywność, co niestety prowadziłoby również do wysuszenia powietrza. Ale podczas nieobecności domowników można sobie na to pozwolić. Z tym, że takie działanie jedynie ograniczy ilość wilgoci wnikającej w ścianę i tym samym umożliwi usunięcie nadmiaru wilgoci przez ścianę zewnętrzną. To wynika z fizyki.
  7. Naturalnie, inaczej moglibyście być oskarżeni o sprzedaż wiązaną swoich usług .
  8. Dlaczego tylko przy wentylacji naturalnej? Czy przy wentylacji mechanicznej ustawionej na mniej niż 100m3/h CO nie spowoduje zakłócenia w jej działaniu i "cofki" z kanałów wywiewnych?
  9. Ten element wygląda dokładnie tak samo :
  10. Jeżeli w tym samym kanale zwiększymy prędkość przepływu, a tym samym przepływ powietrza to hałas będzie z pewnością większy. Jeżeli tę samą prędkość przepływu ustawimy dla kanałów o różnym przekroju (oczywiście w kanałach o większym przekroju będzie większy przepływ powietrza), to większy hałas wystąpi w kanale o większym przekroju. Ten sam przepływ powietrza wywoła większy hałas w kanale o mniejszym przekroju. Oczywiście przy założeniu, że konstrukcja kanału jest taka sama. Dlaczego tak jest można poczytać tutaj : https://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&a...ost&p=70848 .
  11. Dla sprawnego suszenia potrzebna jest zarówno wyższa temperatura jak i sprawna wentylacja. Przy "okazji" drabinka ogrzewa również łazienkę. Mógłbym to samo osiągnąć stosując "drabinkę" z grzałka elektryczną, ale wtedy koszt energii na ten cel wzrosłyby kilkukrotnie.
  12. W przypadku fundamentu grzewczego Legalett czas reakcji ogrzewania na zmieniające się warunki w pomieszczeniu jest na tyle długi, że nie bardzo widzę sensu sterowania czasowego. Można w nim zróżnicować temperaturę w poszczególnych pomieszczeniach, a to samo można osiągnąć też w "centralnym" ogrzewaniu wodnym robiąc to jednorazowo lub automatycznie za pomocą siłowników na poszczególnych obwodach podłogówki sterowanych regulatorami pokojowymi.
  13. Nie obawiałbym się tych kanałów w instalacji nawiewnej. Powietrze z zewnątrz zostaje oczyszczone przez filtr przed wymiennikiem i czyste trafia do kanałów. Zanieczyszczenia mogą gromadzić się w przewodach wywiewnych, bo dopiero przed centralą wentylacyjną jest filtr. Jak tego uniknąć? Zastosować filtr w kratkach wyciągowych (anemostatach). Są firmy, które takie rozwiązanie proponują. Są jednak instalacje, gdzie istnieje obowiązek okresowego czyszczenia kanałów (budynki użyteczności publicznej). Tam powinno stosować się kanały sztywne.
  14. Takie rozwiązanie chcę zastosować u siebie. Drabinka już czeka , tylko czasu brakuje .
  15. Pytanie dotyczy dwóch różnych spraw. Płyta fundamentowa Legalett rozwiązuje problem fundamentu, izolacji od gruntu i ogrzewania. Ogrzewanie w niej może być wykonane za pomocą kanałów powietrznych (w Polsce preferowane przez tę firmę), ogrzewania wodnego lub kabli grzewczych. Ogrzewanie podłogowe rozwiązuje tylko problem grzania i ew. izolacji od gruntu (nie do końca, bo zostają jeszcze mostki cieplne w ścianach fundamentowych). Zarówno w systemie Legalett (w wersji wodnej), jak i przy ogrzewaniu podłogowym można zastosować pompę ciepła, która w porównaniu z "czystą" energią elektryczną zmniejszy koszty eksploatacyjne. Jednak Pan Tomasz ma rację, podobny efekt zmniejszenia kosztów eksploatacji można uzyskać przez zastosowanie lepszej izolacji budynku i wentylacji z odzyskiem ciepła. Dodałbym do tego jeszcze pasywne (odpowiednio zlokalizowane okna) lub aktywne (kolektory słoneczne) pozyskiwanie energii słonecznej. Po dobrym zaizolowaniu domu okazuje się, że znaczna część używanej energii przeznaczona jest na przygotowanie ciepłej wody. Instalacja z pompą ciepła zazwyczaj rozwiązuje ten problem dostarczając taniej ciepłej wody. Które rozwiązanie jest bardziej sensowne i ekonomiczne musi zdecydować inwestor.
  16. Co Pan sądzi o systemie TuboFlex firmy Ned Air : http://www.ned-air.pl/doc_TuboFlex.asp ?
  17. Nie wiem skąd masz takie informacje. W moim domu o powierzchni ogrzewanej 108m2 pompa ciepła o mocy grzewczej 6kW ogrzewa dom i podgrzewa ciepłą wodę dla 3-4 osób. Przy ogrzewaniu zużycie energii elektrycznej wynosi ok. 1,8kW, przy podgrzewaniu ciepłej wody ok. 2,0kW. W grudniu przy temperaturach zewnętrznych rzędu -20 st. C pompa ciepła pracowała 24h/dobę. W ciągu doby zużyła ok. 45kWh energii. Koszt tej energii to ok. 20zł. Gdyby dni z taka temperaturą było 31 (cały miesiąc), to zapłaciłbym za ogrzewanie ok. 600zł. Średnie temperatur grudnia były jednak niższe i całkowite zuzycie energii w grudniu (na wszystkie potrzeby) wyniosło 371zł (359kWh w I taryfie i 626,9kWh w II taryfie). Z tej kwoty ok. 200zł poszło na inne potrzeby (oświetlenie, komputery, TV, itp.). Koszt ogrzewania wyniósł więc max. 180zł. Pompa ciepła i energia elektryczna jest jedynym źródłem ciepła w moim domu. Właściwie dochodzi jeszcze kuchenka gazowa - jedna butla 11kg wystarcza na ponad 50dni (ostatnio wymieniałem ją 12 listopada i nadal jest w niej gaz). Mam też kolektory słoneczne, ale na razie nie było z nich większego pożytku - zaczną działać pewnie na początku marca.
  18. Nie piszesz nic o mocy grzewczej jaką ma mieć ta pompa ciepła powietrze-woda. Załóżmy, że wystarczy moc grzewcza 6kW. Przy temperaturze powietrza 0st. C można przyjąć COP=3,3, stąd moc elektryczna 6/3,3=1,8kW, i moc chłodnicza 6-1,8=4,2kW. Aby taką moc chłodniczą osiągnać Schładzając powietrze o 10K, konieczny jest jego przepływ rzędu 1250m3/h. Przy temperaturze wody 7-8st. C możesz ja schłodzić o 5K. Jeżeli chciałbyś, aby pompa pracowała przy temperaturach -20st.C i podgrzewała powietrze do 0st. C konieczne byłoby dostarczenie do wymienników woda-powietrze mocy 8,4kW. Oznacza to przepływ wody w wymienniku 1,45m3/h (1450litrów na godzinę). Powierzchnia wymienników musiałaby być spora, inaczej nie uzyskasz odpowiedniego efektu grzewczego. Duży wymiennik, to znaczne opory powietrza, czyli dodatkowa energia do wentylatora. Woda też sama nie popłynie. Dla porównania w GWC używanym do wentylacji przy przepływie 200m3/h i podgrzaniu powietrza od -20st. C do 0st. C potrzeba mocy 1,4kW.
  19. No już prawie jesteśmy u celu . Teraz tylko wystarczy podać straty, które generują te termy.
  20. Ten artykuł z "Magazynu Instalatora" można przeczytać np. tutaj : http://www.wentylacja.com.pl/technologie/t...gie.asp?id=3990 . Poszperałem trochę w literaturze i okazało się, że znaczna część materiału w tym artykule jest identyczna jak w poradniku "Ogrzewanie + Klimatyzacja" Recknagel 94/95 : http://www.recknagel.pl/Historia.html . W poradniku tym zagadnienie hałasu w wentylacji jest ujęte dużo obszerniej. Między innymi jest podana zależność mocy akustycznej w przewodach wentylacyjnych Lw w dB w zależności od prędkości powietrza v w m/s i przekroju kanału S w m2 : Lw = 10 + 50 lg V + 10 lg S [dB] Jeżeli wyznaczymy sobie poziom mocy akustycznej, który możemy zaakceptować, to możemy dla średnic kanałów policzyć wydatek, przy którym takiej mocy akustycznej nie przekroczymy. Przy założeniu Lw = 20dB otrzymamy : fi 60mm -> 50m3/h fi 80mm -> 80m3/h fi 100mm -> 110m3/h fi 125mm -> 160m3/h fi 150mm -> 210m3/h fi 200mm -> 350m3/h Dla Lw = 40dB otrzymamy : fi 60mm -> 124m3/h fi 80mm -> 197m3/h fi 100mm -> 283m3/h fi 125mm -> 400m3/h fi 150mm -> 540m3/h fi 200mm -> 860m3/h Dla uproszczenia możemy napisać, że dwukrotne zwiększenie przepływu spowoduje zwiększenie mocy akustycznej o 10dB. O ile moc akustyczna 20dB jest do zaakceptowania w większości sytuacji, to 40dB w większości przypadków będzie przeszkadzało. Teza Aby szum nie zaistniał, najkorzystniej jest przyjmować prędkość powietrza w granicach 5 m/s. jest prawdziwa tylko dla małych przekrojów kanałów. Przy większych przekrojach prędkości powinny być mniejsze, stąd też zapewne zalecenie, żeby nie przekraczać prędkości 3m/s (prawdziwe dla kanałów o średnicy > 150mm). Policzyłem jedynie hałas powstający w prostoliniowych przewodach wentylacyjnych. Jednak hałas powstaje podczas przepływu powietrza przy zmianie kierunku, na przewężeniach, załamaniach, krawędziach, nawiewnikach. Źródłem hałasu są też wentylatory, przepustnice. w każdym razie warto poczytać w/w artykuł.
  21. Dziękuję za konkretną odpowiedź, chociaż bardziej interesuje mnie Pana obecne rozwiązanie. Ma Pan oszczędne krany i małą termę. Jakie straty ma ten układ. Bo, temu, że terma nawet najmniejsza generuje straty Pan nie zaprzeczy. Czy robił Pan takie pomiary? : Ja niestety nie mam jeszcze podlicznika przy pompie ciepła, więc nie jestem w stanie Panu takich danych podać.
  22. Nadal nie napisał Pan jakie są straty energii w tym zasobniku.
  23. To jakie są te straty w Pana termie?
  24. Ja zużywam trochę więcej ciepłej wody (ok. 140l/dobę wody o temperaturze 45st. C). Przy podgrzewaniu jej pompą ciepła daje to zużycie energii elektrycznej poniżej 2kWh/dobę. Nie mam jeszcze konkretnych danych o wykorzystaniu solarów, ale zakładam, że w sezonie grzewczym (200dni) ogrzewam pompą ciepła (zużycie <400kWh), zaś przez pozostały czas kolektorami słonecznymi (zużycie < 80kWh). Razem daje to zużycie < 480kWh rocznie dla 3-4osób. Używając baterii elektronicznych i miejscowych podgrzewaczy przy takim zużyciu energii nie mógłbym zużywać więcej jak 32litry ciepłej wody (8-11l/osobę) o temperaturze 45st. C i to przy założeniu zerowych strat, co też jest nieprawdą, bo małe termy też tracą ciepło.
  25. Przy kolektorach słonecznych o powierzchni 3,6m2 w słoneczny dzień można spodziewać się mocy grzewczej ok. 2,5kW. Oznacza to pracę kolektorów na potrzeby ciepłej wody przez 3h dziennie. Ja jednak założyłem bardzo niekorzystny wariant pracę kolektorów przez 8h na dobę, co oznacza zużycie energii elektrycznej (60W) ok. 0,5kWh/dobę czyli koszt 20-30gr. Oczywiście, gdy umieści Pan rurki po zewnętrznej stronie osłony termicznej budynku, to nie będą one grzały pomieszczeń. Zasobnik ciepłej wody powinien być umieszczony w pomieszczeniu ogrzewanym. Niekoniecznie musi to być kotłownia.
×
×
  • Utwórz nowe...