Skocz do zawartości

HenoK

Uczestnik
  • Posty

    1 612
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    5

Wszystko napisane przez HenoK

  1. Oczywiście masz rację. Tak proste narzędzie jak program do optymalizacji projektu nie pokazuje wszystkich zależności. Z izolacją posadzki można pójść "w dół", zmniejszając ilość gruntu pod posadzką lub stosując płytę fundamentową izolowaną od podłoża. Na dachu można dać izolację "nakrokwiową", która nie zabierze nam przestrzeni poddasza i nie wymaga wyższej ścianki kolankowej. Jednak np. grubsza ściana może wymusić konieczność zwiększenia okien (efekt okienka strzelniczego). Takich problemów przy adaptacji projektów typowych na energooszczędne jest wiele, ale rezultat takich zmian może być ciekawy.
  2. Jeżeli chodzi o ogrzewanie (ogrzewanie podłogowe w domu o małych stratach) i cwu (pojemnościowy podgrzewacz cwu), to można tyle przyjąć, jednak zastosowanie 2 taryfy powoduje, że mamy droższą energię w 1 taryfie. Większość energii na pozostałe potrzeby będzie zużywana w 1 taryfie, więc jak najbardziej można przyjąć 0,4zł/kWh.
  3. Na podstawie danych, które podałem wcześniej widać, że do poziomu EK=53kWh/m2 rocznie można dojść dosyć prostymi środkami - więcej izolacji, lepsza stolarka, wentylacja z odzyskiem ciepła. Rezultat nawet przy ogrzewaniu elektrycznym (w 2 taryfie) jest zaskakująco korzystny. Dalsze zmniejszenie już nie jest takie proste. Trzeba zlikwidować mostki cieplne, zadbać o lepszą szczelność budynku. Wracając jeszcze do poprzednich wyliczeń, to bardzo zbliżony rezultat jeżeli chodzi o koszty eksploatacji można uzyskać zastępując kocioł olejowy pompą ciepła (przy COP 3,5 zużycie energii będzie rzędu 4500kWh/rok, co przy średniej cenie energii elektrycznej 0,45zł/kWh (50% w 2 taryfie) da koszt 1990zł/rok. Jednak pod względem inwestycyjnym wyjdzie to prawdopodobnie drożej (potrzebna PCi ok. 8kW kosztowałaby z dolnym źródłem min. 20tys. zł).
  4. Nie trzeba, jednak bez płatnego dostępu nie będziemy mieli dostępu do wszystkich wyników, ale ilość dostępnych informacji jest całkiem spora (przykładowe dane) :
  5. Już uzupełniam : Warszawa-Okęcie Frontowa - południowo-zachodnia Wentylacja mechaniczna nawiewno-wywiewna Ogrzewanie elektryczne, elektryczny podgrzewacz pojemnościowy cwu Ściany Ytong 24cm + styropian 25cm, lambda=0,033 Strop nad poddaszem - wełna 35cm Dach ocieplony - wełna 35cm Podłoga na gruncie - styropian 20cm Drzwi wejściowe U=0,9W/(m2K) Okna i drzwi balkonowe U=0,8W/(m2K) Okna dachowe U=0,8W/(m2K) EK=53,12kWh/m2 rocznie Przy powierzchni netto domu 111,8 m2 zużywamy rocznie 5939kWh, co przy 2 taryfie (0,31zł/kWh) da koszt 1841zł. Mozna to porównać z wersją ja14: Jak widać koszty eksploatacji spadły ponad dwukrotnie, więc jest to motywacja dla inwestora. Teraz tylko trzeba by się zmieścić z kosztami inwestycyjnymi w tych wyliczonych przez ja14 38 tys. zł.
  6. To kwestia ustawień parametrów obliczeniowych. W programie BD podaje się oprócz strumieni powietrza nawiewanego i wywiewanego również strumień powietrza infiltrującego. Ten ostatni czynnik ma bardzo duży wpływ na wynik końcowy.
  7. Jak ktoś chce mieć możliwość wprowadzenia większych zmian przy obliczeniach zapotrzebowania na energię, to może skorzystać z serwisu http://bdec.builddesk.pl/ . Po założeniu własnego konta można tam pobrać charakterystykę energetyczną tego projektu i ją dowolnie zmodyfikować (nie ma tam ograniczeń materiałowych, czy co do rodzaju systemu grzewczego, można też popracować na mostkami cieplnymi). W charakterystyce na stronie Archon+ najlepszy rezultat, który udało mi się wygląda tak : [attachment=6470:Flash.pdf] Flash.pdf Flash.pdf
  8. Może nie masz zainstalowanej obsługi formatu Adobe Flash Player ?
  9. Tylko, że u mnie z ciepłej wody korzystają 3-4 osoby, i zużywają 100-150 litrów ciepłej wody o temperaturze 40-45 st. C dziennie. Cyrkulacji nie mam, a straty zasobnika są w tej 1kWh uwzględnione.
  10. Oczywiście, że tak. Stąd właśnie zdziwienie Pana rachunkami. Dosyć regularnie sprawdzam zużycie energii. Najniższe dobowe zużycie energii jakie udało mi się zaobserwować w moim domu to 11,2kWh. W tym zużyciu nie ma oczywiście ogrzewania. Na przygotowanie ciepłej wody z pewnością nie wychodzi u mnie więcej jak 1kWh/dobę. Stąd wynika, że na pozostałe potrzeby zużywam ok. 10kWh/dobę. Do tego trzeba by jeszcze doliczyć gaz z butli do kuchenki gazowej z piekarnikiem (butla 11kg średnio na 2,5 miesiąca). Pan zaś twierdzi, że ma rachunki na poziomie 1600zł rocznie, co oznacza średnią dobową poniżej 8kWh, w czym jest już ciepła woda, ogrzewanie, gotowanie. Coś mi tutaj nie gra.
  11. Biuro projektowe Archon+ ma w swojej ofercie szereg domów, dla których policzono charakterystykę energetyczną. Co więcej charakterystykę tą można w prosty sposób w dosyć szerokim stopniu zmodyfikować zmieniając rodzaj przegród, wentylacji, źródła ciepła, np. Dom w borówkach.
  12. Czyli jednak coś w rodzaju masonerii, jak to określił Barbossa. Jeszcze dwa lata temu mógł Pan takie bajki bez problemu sprzedawać. W tej chwili takie zużycie powinno być udokumentowane co najmniej świadectwem charakterystyki energetycznej budynku. Wątpię, żeby był Pan w stanie takie świadectwo pokazać.
  13. A Pan pobierał próbki ze ściany ocieplonej w taki sposób jak to opisałem (ściana z gazobetonu z tynkiem wewnętrznym pomalowanym farbą akrylową, ocieplona 30cm styropianu szczelnie ułożonego z elewacja z tynku silikonowego)? Ten droższy zasobnik pozwala korzystać z tańszej energii, co nie jest bez znaczenia. Mniejsza, to znaczy jaka? W dobrze zaizolowanym domu o powierzchni 100m2 straty przez przegrody w okresie zimowym (-10st. C) wynoszą np. 2kW. W zimowy słoneczny dzień przez 4 okna o powierzchni 2m2 każde położone na elewacji południowej wpada min. 6kW mocy. Trzeba się liczyć z kilku godzinnym słońcem. Jaka musi być akumulacyjność pomieszczeń, aby temperatura w pomieszczeniach nie wzrosła (pomimo wyłączenia ogrzewania) o więcej jak np. 2K. Podobnie wygląda sytuacja np. podczas świątecznego pieczenia ciasta lub gotowania. Jaka będzie ta "dopasowana" akumulacja?
  14. Piszemy o budownictwie, a nie o hodowli bydła . Mur niekoniecznie musi być na fundamencie (ławie i ścianie fundamentowej). Bardziej skuteczną metodą jest mur na płycie fundamentowej odizolowanej od gruntu warstwą izolacji. Trudno taki mur nazwać odbiornikiem ciepła. Dyfuzja w ścianie z np. 30cm szczelnie ułożonego styropianu przy poprawnie wykonanej elewacji (mały opór dyfuzyjny) jest bardzo niewielka, nie ma większego znaczenia dla zawilgocenia izolacji. Nie nie jest istotny rodzaj ogrzewania (centralne, czy miejscowe), ale nakłady na inwestycję i eksploatację takiego ogrzewania. Oszczędności z tego tytułu są znacznie mniejsze od tych, które zyskuje się poprzez efektywne wykorzystanie zysków energetycznych w budynku. Najpierw trzeba by określić, co to jest dom standardowy. Domy pasywne są definiowane poprzez ich charakterystykę energetyczną. Koszty ich eksploatacji zależą od ceny wykorzystywanej energii. Precyzyjne dozowanie ciepła nie wystarczy, aby zapewnić komfort w sytuacji, gdy okresowo zyski słoneczne i wewnętrzne znacznie przewyższają straty ciepła przez przegrody i na wentylację. Minimalizacja akumulacji skutecznie pozbawia dom możliwości efektywnego wykorzystania tych zysków. To proszę pokazać konkretne przykłady w ten sposób wykonanych domów. Przez te 20 lat musiało się ich uzbierać mnóstwo. Wszyscy inwestorzy się ich wstydzą? Bez komentarza!
  15. Zawęziłbym to na "bezobsługowe" . Trudno bowiem porównywać dom pasywny z domem wyposażonym w najprostszą instalację grzewczą, np. z kotłem na paliwo stałe bez podajnika. Ale masz rację. M.in. dlatego TB tak chętnie porównuje swoje rozwiązanie z rozwiązaniami np. z pompą ciepła.
  16. Ponieważ, jak to powiedział prezydent elekt :"Zgoda buduje i Polska jest najważniejsza", pozwolę sobie rozpocząć. Podstawy teorii TB, to nic innego jak podstawy idei domu pasywnego. Dobrze obrazuje to wykres, który pochodzi z jednego z serwisów internetowych na temat domów pasywnych. Po jednej stronie mamy straty cieplne budynku, które równoważą zyski i ogrzewanie. Jeżeli straty przez większość przegród zmniejszymy ok. 3krotnie (posadzka, ściany, dach), zmniejszymy też straty przez okna i drzwi (tu dużo trudniej o tak znaczne zmniejszenie), a straty na wentylację zmniejszymy ok. 5 krotnie (odzysk ciepła), to ilość ciepła potrzebnego do ogrzewania spadnie 8-10krotnie. Jednak warunkiem takiego zmniejszenia się zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania jest wykorzystanie zysków wewnętrznych i solarnych. Zyski te niestety nie są stałe w czasie i często ich wartości chwilowe są w znacznej dysproporcji do potrzeb (przewyższają one wtedy straty budynku, czyli temperatura w pomieszczeniach zacznie rosnąć). Tu już teoria TB zaczyna kuleć. Proponuje on domy o bardzo małej akumulacyjności, które nie będą w stanie wykorzystać większości zysków. Co więcej, te zyski energetyczne poza sezonem grzewczym, w takim domu, będą powodowały znaczy dyskomfort. Stąd TB nie porusza w swoich rozważaniach tematu okien. Jeżeli chodzi o koszty inwestycyjne, to raczej trudno zbudować dom spełniający standard domu pasywnego, przerzucając koszt w miarę tanich instalacji grzewczych, np. kotłowni gazowej i grzejnikowej instalacji c.o. na izolację. Co prawda dom pasywny zadowala się bardzo skromną instalacją grzewczą, ale zupełnie wyeliminować się jej nie da. Dodatkowe koszty wynikają też z konieczności lepszego uszczelnienia całego budynku, montażu stolarki okiennej w warstwie izolacji. Dlatego nie tak łatwo uzyskać efekt pokazany na tym wykresie (pochodzący ze strony : Dom pasywny ). Podstawową barierą jest wciąż jeszcze niewielka ilość ekip budowlanych, które potrafią z należytą starannością wybudować dom pozbawiony np. mostków cieplnych. Rezygnacja z ogrzewania np. gazem na rzecz ogrzewania elektrycznego, to znacznie wyższe koszty energii, co niweczy uzyskany efekt oszczędności (stąd TB tak chętnie porównuje kWh zużytej energii, a nie koszty eksploatacji).
  17. Trudno się dziwić. W domu, czy w mieszkaniu wybudowanym wg jego zasad latem w ciągu dnia trudno przebywać. Najlepiej szczelnie zamknąć okiennice i wyłączyć wszystkie urządzenia. Wtedy jest szansa, że w nocy da się w nim wytrzymać.
  18. tego co pamietam pisał o rachunkach za energię rzędu 100zł/miesiąc, chociaż w zimie były one juz znacznie większe. To oznacza przy cenie 55gr/kWh roczne zużycie ok. 2200kWh. Przy powierzchni 50m2 daje to 44kWh/m2 rocznie. Rozwiązałem zagadkę ?
  19. Zasady dotyczą tylko innych nie Mistrza. U niego wystarczyło 3cm izolacji od wewnątrz (o ile dobrze pamiętam) .
  20. Rozwiązaniem jest też lokalizacja instalacji solarnych w strefach, w których słońca jest pod dostatkiem. Przykładem jest projekt lokalizacji takich instalacji w północnej Afryce, w który niemieckie firmy chcą zainwestować ~400mld Euro.
  21. U mnie wychodzi rocznie: - na ogrzewanie ok. 4000kWh na ogrzewanie (~37kWh/m2) - na CWU ok. 700kWh (~6kWh/m2) - na rtv, agd, oświetlenie ok. 4800kWh (~44kWh/m2). Razem ok. 9500kWh/rok (~87kWh/m2). Takie wartości wychodzą, gdy policzę powierzchnię ogrzewaną, którą obecnie wykorzystuję. Dom ma jednak 211m2 p.u. - dla takiej powierzchni wyjdzie już ~45kWh/m2 rocznie.
  22. Dokładnie tak. Energii zużywamy chyba trochę więcej niż przeciętna rodzina, bo bez ogrzewania i ciepłej wody wychodzi u nas 11-12kWh/dobę. Dom ma sporą akumulacyjność, a mimo tego temperatura w ciągu dnia zazwyczaj rośnie. Powyżej 24st. C włączam już chłodzenie "pasywne" - ciepło z posadzki usuwam do dolnego źródła pompy ciepła.
×
×
  • Utwórz nowe...