jak już pisałem budowałem bez kredytu przez 5 lat, i oczywiscie że można. "per aspera ad astra" Teraz drugi dom będę budował z kredytem - lata juz nie te i na takie coś drugi raz sie nie porwę. Tak że zależy od energii w człowieku, wieku, checi, ilosci czasu do wygospodarowania i wielu innych rzeczy. Ale tu zgadzam się z jętką - nie mozna od razu mówić że się nie uda!