Skocz do zawartości

artisan3D

Uczestnik
  • Posty

    42
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez artisan3D

  1. Po pierwsze primo: po co lazłeś z pytaniem do urzędu? Po drugie primo: nie zadzieraj z sąsiadami. Po trzecie primo: zamiast do urzędu zwracaj się do osób wykonujących samodzielne funkcje techniczne w budownictwie. Po czwarte primo: pomyśl zanim kłapniesz głupotę. Każda budowa potrzebuje zaplecza, to oczywista oczywistość(?) Zdrowy rozsądek podpowiada wykonanie na takim maleństwie jak budowa domu jednorodzinnego: wc, ogrodzenia,magazynku,skrzynki rozdzielczej bezpiecznikowej,kranu z wodą(Licznik wody). Korzystanie z mediów wymaga zgody właścicieli i opłat za korzystanie. Magazynek, wc( uwaga) jeżeli przenośny już nie. Koniec. Nie pytaj, postaw, zadbaj i będzie po sprawie, a sąsiadów zaproś na grilla i piwo. Chyba, że " zasłużysz" na ich "miłość". Ale to już Twój problem. Pozdrawiam.
  2. Popatrz, gdzie robione były tymki agregatem. Spytaj ludzi kto im to robił i czy są zadowoleni. Wówczas idź do tych rzemieślników i zaprponuj swoją pracę bez wymądrzania się co do fachowości. Rób co każą i patrz. Po roku, jeżeli nie będziesz miał dość, to czegoś się nauczysz, dowiesz i jeszcze zarobisz. Wówczas skorzystaj z internetu i jedź na szkolenia producentów urządzeń. Chyba, że w międzyczasie opadną ręce. Ale życzę powodzenia. Lepiej spróbować niż żałować.
  3. artisan3D

    Komin !

    Tablica elektryczna na kominie. Może jeszcze wkuta, co. Luuuudzie. Masz rodzinę, sąsiadów, nie ryzykuj. Usuń wszelkie ubytki i nawiercenia w kominie, prętem stalowym usuń skorodowane spoiny i uszkodzone części cegieł, otynkuj komin dobrą zaprawą cementową. Kominiarz już teraz powinien sprawdzić komin i jego przewody, ocenić podłączenia, światło, stan techniczny, przeróbki, czyszczaki, czopuchy, zwieńczenie , itp. Będzie wiedział co ma zrobić. Po jego ekspertyzie weź się do roboty. Teraz mogą być zbędne koszty. A tak nawiasem, to coroczna kontrola kominiarza to psi obowiązek właścicieli i zarządców domów. Poza tym, przypomniało mi się, niech także budowlaniec sprawdzi, czy do pomieszczeń kotłowni są właściwe zasilenia powietrzem do spalania. Dobry komin to nie wszystko. Ważne też podciśnienie, kubatura pomieszczenia itp. Pozdra
  4. Tak.Beton, jak większość materiałów "pracuje" na rozciąganie i ściskanie. Po ułożeniu masy betonowej w trakcie wiązania o raz twardnienia występują w masie betonowej procesy krystalizacji, a wraz z utratą wody ulożona masa się kurczy. W wyniku kurczenia następują w masie różne pęknięcia. Drobne, większe, duże. Zależy od przekroju, powierzchni(uwaga na dylatacje), konsystencji, rodzaju betonu, sposobu pielęgnacji, itp. Dlatego podczas układania masy dodaje się zbrojenie przeciwskurczowe. Jest ono , albo rozproszone w masie betonowej w postaci drucików metalowych, plastikowych, albo układane na przygotowanej powierzchni w postaci siatki o drobnych oczkach i niedużym przekroju stali. Typowe to fi 4-5 mm. Fachowiec od podłoży dobrze będzie wiedział co ma zrobić. Także zalecam intensywną pielęgnację betonu po ułożeniu. Czasami fachowiec pojedzie, a beton schnie w najlepsze, a trzeba intensywnie uzupełniać braki wody. Tu akurat lanie wody jest wskazane, bardzo. Papa
  5. Rozbrajasz mnie kolego. W necie klikając znajdziesz opisy i oferty Twoich agregatów, silomatów, napędzanych ślimakiem i sprężonym powietrzem. Poszukasz też rodzajów podkładów, sposobów nakładania masy, czasów i sposobów wykończenia. Znajdziesz też posty, na których będą mendzili klienci o cenach i jakości usług. Ale, nawiązując do poprzedników, ujmę to tak: różnica taka sama jak pomiędzy filmikiem porno a sexem wykonywanym osobiście. Nie radzę zatrudniać fachowca i uczyć się od niego. Nigdy nie wiesz, czy nauczyciel wie co robi. Pozdrowienia i do boju.....
  6. Pozdrowienia dla inwestorów. Pytanie mam takie: ile zapłacę za samochód? Jeśli się traktujemy poważnie, to proszę na tym portalu opisać, ile zapłaciliście albo zapłacicie za samochód? Kontynuując temat, każdy dom posadowiony jest w innych warunkach, w innej technologii, w innym kształcie. Także zakres rzeczowy do wykonania dla murarzy, cieśli i dekarzy jest inny. Rozliczenia z wykonawcami również są różne, o czym, uprzejmie, nie opisaliście. Co innego postawić dom w miejscu, gdzie brak terenu do zagospodarowania, wc i magazynku. Co innego wielowarstwowość ścian i wielopłaszczyznowość dachy, co innego obowiązki inwestora w dostarczeniu wykonawcom kompletnego sprzętu i materiałów, co rozliczenie do rączki bez faktur, podatków i innych obciążeń. A tu, proszę, zero opisów, a na innych postach biadolenie nad panem Zdzisiem leżącym pod drzewkiem w drelichu. Firma wykonawcza ma koszty, za swoją pracę utrzymuje firmę, rodzinę i się ma rozwijać. Szwagry na czarno i z kielnią w dłoni nie płacą za nic więc ich koszty są bliskie zera. A Ty Norman, ileeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee? Tyleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.
  7. Witaj Shorcik. Poproszę na emalię kilka zdjęcionek i opis szkicowy wykonania. Param się od czasu jakiegoś budownictwem i nigdy nie widziałem z bliska jak to się robi, a przyznam, że wygląda ciekawie. Pozdro i na www.artisan3D.pl.
  8. Taaaak właśnie wygląda dyskusja branżowca z " wszystkowiedzącymi". Wiedza z muratora, doświadczenie od znajomych, dobre rady z netu. Po co nauk lat kilka i kilkanaście lat doświadczeń, gdy taka, za przeproszeniem, sama sobie zrobi dobrze. To czego banki oczekują od klientów, to Zbiorcze Zestawienie Kosztów. Kiedyś się tak nazywało, a z kosztorysem ma to wspólny tylko tytuł. Kolega Remiz opisuje dokładnie, jak się kosztorys opracowuje i dlaczego. Czytać i uczyć się. Deggial, Ty się kolego nie wychylaj z bankiem. Takie ZZK to nie kosztorys, ale też musi posiadać przybliżone oparcie w faktach, a które to fakty, tak naprawdę, jest w stanie opisać branżowiec z przygotowaniem zawodowym w zakresie kosztorysowania. Marcyśka ma sąsiadkę. Tyż pięknie, jeżeli bankier nie poszedł sąsiadce na rękę, to popracowała na podkładzie kosztorysów; ofertowego i zestawienia materiałów( o czym doniósł Remiz). Jasne, teraz kończę i idę upiec sam sobie chleb, później uszyję łapcie na spacer, wystrugam se też hulajnogę, a pocztę wyślę gołębiem. Wszystko to sobie zrobię sam. Będzie długo, będzie głupio, i , czy będzie tanio? Pozdrawiam wszystkich.
  9. Może pean na cześć braci budowlańców jest przesadny nieco, ale na miły panie B., to branża ciężka do pracy, wymagająca nie tylko wysiłku fizycznego, doświadczenia i wiedzy, a przez 20 lat zarabiali pobratymcy tyle, że cytując " sześciu w zerdzewiałym tarpanie". Powiem tak, irytuje mnie brak szacunku dla branży. Byle prostak informatyczny czy pindzia z wydłużonymi pazurami zarabia kilkakrotnie więcej od fachowca. Nadal muszą jeździć, cytat " wieloletnimi samochodami". A o narzędziach profesjonalnych mogą jeszcze pomarzyć. Bez komentarza pozostawiam tekst mojej przedmówczyni, murarze i betoniarze nie robią tylu błędów ortograficznych. Zapewne też tak ich traktowała i tyle im płaciła. Tyle płaciła takim, którzy ją traktowali odpowiednio. Odpowiednio. To tyle...
  10. Panie i Panowie. W granicach działki właściciele dysponują zarówno domami jak i przyłączami. Oni decydują o kosztach, rodzajach, itp. Także płacą za podłączanie mediów do granicy działki. Koniec kropka. Dylematem są koszty podłączania mediów od linii granicy działki do magistrali. Jeżeli nie jest to trudne technicznie, odległość nieduża , a więc i koszty niezbyt duże, to większość dostawców mediów zawiera je w kosztach umowy o dostawę mediów(woda, prąd,gaz,telefon,internet, ścieki) . Bywa różnie, ale nie tragicznie. Problemem są przypadki podłączeń trudnych i kosztownych. Nikt nie chce robić Wam dobrze kosztem swoim. Takie są realia, ale nikt nie nakazuje Wam budować się w określonym miejscu. Rozumienie, że " chcą zarabiać to niech podłączą" nie zda się na nic. Takie koszty spłacają się przez wiele lat. Opcją może być porozumienie i partycypowanie stron w kosztach. Takie są realia, po prostu.
  11. Jest też tak, że wystąp o pozwolenie na budowę domu. Bez przyłączy albo bez tylko przyłącza do odprowadzenia ścieków. Gdy się uprawomocni, to zacznij budowę. W międzyczasie wystąp o zmianę warunków zabudowy w zakresie odprowadzenia ścieków. Po uzyskaniu zmiany wykonaj projekt przyłącza i zgłoś --- zawiadomienie o przystąpieniu do wykonywania przyłącza---- Przyłącza nie wymagają pozwolenia na budowę. Powodziska
  12. Kup wpierw działkę taką, na której możesz wybudować dom wyśniony. Uzyskaj warunki zabudowy i warunki przyłączy. Zasadź drzewka i postaw jakąś formę magazynku. Tamże, na działce, urządź sobie kilka przyjęcionek z grillowaniem, pomyśl też o jakimś ogrodzeniu. Tak minie Ci jakieś dwa lata. W tym czasie kup projekt, przystosuj do warunków miejscowych i pomyśl o budowaniu. Jak Ci nie przejdzie ochota, wówczas wynajmij firmę, która Ci zbuduje dom szybko. Teraz nie rób nic, a już na pewno nie wydawaj kasy. Zamień ewentualnie ją na lokatę lub na pieniądze prawdziwe. Jeżeli masz mało lub nie masz to nie marz. Tymczasem weso;lych świąt.
  13. Zawiadamiasz Kolego o wykroczeniu. Pędź do fachowca instalatora. Stan obecny to zgroza.
  14. A jeszcze coś pragnę dodać: napiszcie, proszę, które to domy sami budowaliście. Będę te miejsca omijał skrzętnie. Życie i zdrowie mi miłe. Narazka
  15. Ja mam taki pomysł: uszyję sobie buty, wypiekę chleb i zbuduję komputer. Następnie wyklepię samochód, zasadzę kartofle, i jeszcze, może, poczytam i nadam sobie uprawnienia :lekarskie, informatyczne, kierowania ruchem drogowym. A co.... Wszak każdy się na wszystkim zna, a na budowaniu szczególnie. Nic nie trzeba umieć, wiedzieć i nic nie kosztuje. Pozdrawiam. Budowniczy
  16. Witajcie, Wy, co to fakultetów cztery, a język i ortografia- jak wyżej. Więcej szacunku dla ciężkiej pracy ludzi. Bydlak i cham wbity w garnitur i bujający się w klimatyzowanym biurze równie powinien być napiętnowany, co ten pod murem leżący w drelichu. Mam tyle lat doświadczeń i praktyki, że opowiadać mogę długo. Konkluzja jest taka, że za dobrą pracę należy dobrze zapłacić. Poza instalacjami, malaturą, stolarką i glazurnictwem, w budownictwie pozostałe branże opłacane są w około 30 % tego, co naprawdę powinny otrzymywać. To powoduje braki w doinwestowaniu, zatrudnianie czasami osób przypadkowych, oraz szarpanie się w sezonie z terminami. Klienci natomiast, świetnie wykształceni( licencjat, fakultet z telebimu), posiadają nieuzasadnione oczekiwania w zaspokojeniu swoich potrzeb wynagrodzeniowych, a lekce sobie ważą " chłopaków po zawodówkach". To świadczy nie o klasowości społeczeństwa lecz o "klasie" klientów. Jakość pracy wytworzonej w postaci roboty budowlanej określona jest nie tylko wyglądem, terminem, punktualnością, ale też przygotowaniem dokumentacji, spotkaniami i rozmowami, przejazdami i telefonami, organizacją placu budowy, realizacją i uprzątnięciem po wykonaniu. To nie tylko czas spędzony z narzędziem w ręku, ale też: spotkania z klientami,oferty, zapoznanie się z dokumentacją, zakup materiałów i narzędzi, wizyty w US i ZUS, poczta, służba zdrowia, szkolenia, komputer, przejazdy, urlopy, chorobowe. ITD. Tyle, że klienci nie uznają tego za koszty. Zatem ... Także modne ostatnio szkolenia: w 2 tygodnie kurs murarza i spawacza.... I to by było na tyle... wykaz_wa_niejszych_bud_w.doc wykaz_wa_niejszych_bud_w.doc
  17. Zapewne chcąc budować nastawiacie się na wydatki. Zatem: zakup działki z przyłączami to 70 tysięcy, dokumentacje i pozwolenia z nadzorem to 10 tyś. , stan deweloperski to około 300 tysięcy, zabawki i wykończenia 100 tysięcy. Zsumuj i masz. Pozdrowienia
×
×
  • Utwórz nowe...