wicia221

Wszystko pięknie zakupiłem ładną działeczke dośc duża wraz z warunkami zabudowy wszystko gra.Przeniosłem warunki zabudowy na siebie i jest ok.Trzeba zacząc załatwiac papiery z elektrownią żadnych problemów warunki uzyskałem po miesiącu.I się zaczeło udałem się do gminy aby uzyskac techniczne warunki dostawy wody i odprowadzenia ścieków.Z wodą żadnego problemu ale kanaliza to absurd .W warunkach zabudowy ujęto iż ścieki mają byc odprowadzone do kanalizacji -to dobrze se myśle .Ale w gminie stworzyli mi problem gdyż w moim rejonie nie ma jeszcze kanalizacji bo utkneła ok 200 m przed działką i na dodatek różnica poziomów uniemożliwia podłączenie mnie do przyłącza.Nie rozumiem jak można w warunkach zabudowy pisac że istnieje możliwośc podłączenia do kanalizy a w warunkach technicznych nie to jakiś koszmar.Na dodatek sąsiad obok w warunkach zabudowy ma napisane że odprowadzenie ścieków do szczelnego zbiornika a po rozbudowie do kanalizy.Pytanie brzmi co mam teraz zrobic szamba nie moge wybudowac bo nie widnieje w warunkach zabudowy a do kanalizy nie da rady.Gminni urzędnicy nakazali mi starac się o nowe warunki zabudowy a co za tym idzie poniśc koszty z tym związane i odczekac może nawet rok.Prosze o porade.