My jak robimy wędliny zawsze przyprawiając kierujemy się własnym smakiem/upodobaniem ... I tak na przykład robiąc kiełbasę ( bądź mięso kiełbasiane do słoika ) część mięsa mielimy drobno,część na grubym sitku,tak w proporcjach pół na pół ..... Jeśli mięso jest zbyt chude trzeba dodac surowy boczek/podgardle/słonine ... co kto woli Do tego dochodzi czosnek ( na 8-10 kg. zmielonego mięsa ok. szklanka obranego czosnku - ja lubię wyraźną nutke czosnku w wyrobie ) sól ... pieprz... Wszystko to należy dokładnie,przez około 20 -30 minut mieszać,można dolać szklankę wody,jak masa jest zbyt sztywna. Później ładujemy to przez maszynke w wieprzowe jelita ( można kupić ) .... do wędzarni ! Bądź do słoików i .... mamy przepyszną "kiełbasianke "