Skocz do zawartości

stokrotka.35

Uczestnik
  • Posty

    3 479
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    16

Wszystko napisane przez stokrotka.35

  1. kilka lat temu... w innym domu wymienialiśmy podłogę,która była ułożona na grubych legarach ułozonych na ziemi. Legary te były grubości ok. 20-30 cm. Przestrzeń między legarami była pusta. Podłoga była położona w latach 50- tych W ziemi na której leżały te legary,były wykopane studzienki,które zasypano wapnem,resztkami gruzu i żwiru. Tak kiedyś podobno radzono sobie z wilgocią,te doły zasypane tym czymś absorbowały wilgoć i w domu było naprawdę sucho i ciepło a i podłoga była w dobrym jeszcze stanie. (wymienialiśmy ją bo po wcześniejszych ciężkich meblach były brzydkie wgniecenia w dechach) To tak wzmianka odnośnie dzisiejszego ocieplania i izolacji podłoża a tego jak to robiona kiedyś
  2. I dzięki temu jest ten film .... i chyba to jest pierwsza relacja video z tej katastrofy. Podobno "mundurowi" rosyjscy rekwirowali nagrania..
  3. Pierwszy ślad, to antena nadajnika nawigacyjnego, ścięta skrzydłem samolotu. To miejsce znajduje się dokładnie kilometr od początku pasa startowego. 200 metrów dalej są wierzchołki drzew ścięte na wysokości około 5 metrów. To właśnie te 800 metrów oddzieliło życie od śmierci. Nieco dalej samolot zahaczył o linię wysokiego napięcia 4 m nad ziemią. Kolejne 30 metrów i leży część skrzydła oderwanego w chwili uderzenia o ziemię. 100 m bliżej początku pasa znajduje się miejsce, w którym ogon samolotu odłamuje się po zderzeniu z ziemią. Główna część kadłuba spada w odległości 400 - 500 m przed pasem. Fragment artykułu ....
  4. Tam już nie było komu pomagać, na nagraniu nie jest słychać nic co mogło by świadczyć,że jest ktokolwiek ranny. A te odgłosy pod koniec nagranie to też pomyślałam,że może to być amunicja BOR- owików
  5. Jak dotąd żaden z polskich bohaterów nie był na wawelu pochowany z żoną. ? Nikomu nigdy do głowy nie przyszło, żeby przy boku Józefa Piłsudskiego kłaść jego żonę, Aleksandrę Piłsudską. Podobnie jak przy boku gen. Władysława Sikorskiego żeby pochować jego żonę, Helenę Sikorską . Jeśli Maria Kaczyńska zastanie pochowana na Wawelu, to będzie to ?ogólnopolski precedens?. A ja dalej mam takie "przeczucie" że ten wawelski pogrzeb jest tylko formą oficjalną,a ostatecznie ciała spoczną na Powązkach warszawskich
  6. Fragment otwartego listu A.Wajdy do władz kościelnych.. Ja sie podpisuję pod tym zdaniem
  7. A dzisiaj " młody technik " nadszedł za punkciki
  8. To nie to,że ja wojenkę prowadzę z nim,on jest nastawiony w ten sposób do wszystkich. Tu moja osoba nie ma nic do rzeczy. Jak pisałam we wcześniejszym poście,on sie lubuje w takich podjazdach,zakłada ciągle komuś sprawy w sądzie,zwłaszcza jak wyczuje kogoś słabszego od siebie. Jakąs wiedzę prawną ma ,gdyż pracował przez całe życie w MO. I jest zdania,że to co nie zabronione to jest dozwolone. ( przytoczony przezemnie przykład -kilka postów wcześniej-zamknięcia zimą kotłowni,by syn nie mógł z niej korzystać)
  9. Właśnie,po leczeniu antybiotykami,gdyż antybiotyki tą odporność niszczą,często występują grzybice,rzadko ogólnoustrojowe częściej umiejscowione w jednym miejscu. Ale grzyby to nie tylko choroby,bo to dzieki grzybom z gatunku pędzlaka powstała penicylina ... Dzięki grzybom kropidlakom powstaje sake,sos sojowy.... dzięki grzybom (drożdżom)powstaje fermentacja ... ( ) et cetera...
  10. To ja mam tą wąskolistną,mam nadzieję że przynajmniej część przetrwała
  11. Może być tak ,że z pompą pochowają na wawelu ( jest też mowa,że bez żony) a później przewiozą na POWĄZKI,bo warszawiacy będą sie dopominać,by ciała pary prezydenckiej jednak spoczywały u nich. A Wawel to miejsce przede-wszystkim pochówku królów i zacnych obywateli zasłużonych dla tegoż miasta. a prezydent Kaczyński nie był zbyt popularny w Krakowie
  12. Może być tak ,że z pompą pochowają na wawelu ( jest też mowa,że bez żony) a później przewiozą na POWĄZKI,bo warszawiacy będą sie dopominać,by ciała pary prezydenckiej jednak spoczywały u nich. A Wawel to miejsce przede-wszystkim pochówku królów i zacnych obywateli zasłużonych dla tegoż miasta. a prezydent Kaczyński nie był zbyt popularny w Krakowie
  13. A może takie coś No może niekoniecznie jako stare rozwiązanie w nowych domach
  14. Jego postaw jest typu: ZJEŚC CIASTKO I MIEĆ CIASTKO ! Mimo,że tą ziemię mi sprzedał to wyczuwam,że jeszcze chce uszczknąć chociaż skibkę, dla siebie ...
  15. Zniszczyć drzewka każdy idiota potrafi Ale wolałabym inne rozwiązanie Interesują mnie ( bo nie ma żadnych podpartych prawem odległości takich nasadzeń) orzeczenia trybunału ,jakieś interpretacje przepisów dokonane przez sądy.. Szukałam w necie,ale jakoś nic nie mogę ( nie umię ) znaleźć ....
  16. Przed kupnem działki,to skakał koło nas jak koło jajka,obiecywał cuda wianki,ale tylko do momentu dostania w łapki pieniążków. Rozmawiając z nim,to jest człek bardzo kulturalny,wyraża się elegancko,jak zrobi komuś jakieś świństwo to udaje że nie wiedział że ktoś czuje sie pokrzywdzony etc... Mieszka ze synem,jego żoną i wnukami i im też robi wiele na złość. tej zimy np. wyjechał na kilka dni i po prostu zamknął im dostęp do kotłowni ( zmienił zamki ) Zaraz na początku budowy oduczyłam go przychodzenia i szukania czegoś na placu , < co już na pewno sie nam nie przyda > oduczyłam go pouczania moich robotników ... oduczyłam go wysypywania popiołu na moją drogę I to tylko za pomocą mediacji i kulturalnych argumentów.... teraz próbuję zrobić coś z tymi nieszczęsnymi drzewkami,wiem teraz to nie jest problem,ale będzie problemem za kilka lat jak rośliny sie rozrosną.
  17. Dokładnie to jest ten sam,za przyczyną którego mialam 2 kontrole z nadzoru budowlanego .... szczęściem dla mnie skończyły sie dobrze Facet jest już w konflikcie z połową miejscowości,w tym kilka spraw w sądzie . O tej jego "ciemnej stronie" dowiedziałam sie po zakupie mojej działeczki. A tak na marginesie jest byłym funkcjonariuszem MO i widać lubi jak coś sie dzieje
  18. Do mnie wczoraj dotarły 2 gazetki... też ślicznie podziękować chcę...
  19. Ja doskonale wiem,że dobry sąsiad to skarb, rozmowy próbuję od dnia zakupu działki ( tak nawiasem tą działkę kupiliśmy od niego)... I zawsze jest tak samo,przytakuje że mam rację,kilka dni sąsiad jest niewidoczny i po kilku dniach zauważam jakieś nowe drzewko,chociaż tamtego roku na mojej drodze gdzie ma być fosa wykopana posadził koperek,cebulkę i kwiatki,bo zauważyłam że słupki graniczne są przesunięte. Zachowuje sie tak,że jakby po sprzedaży tej ziemi,chciał jeszcze coś z tej działki uszczknąć. [attachment=5070:bytd.bmp] Tutaj jest podgląd usytuowania terenu ( brak obycia z komputerem i brak zdolności plastycznych . ) bytd.bmp bytd.bmp
  20. Na dobrą sprawę mogłabym zacząc podtruwać te jego drzewka,np. jakimiś kwasami czy randapo - podobnymi substancjami... ale .. nie chcę sie zniżać do jego poziomu i zaczynać z nim jakichś złośliwości Wolałabym rozwiązania prawne. Ale takowych tu brak. A drzewka rosną od strony zachodniej,w miejscu,gdzie mam wjazd na posesję i planuję kamienne ogrodzenie. I niestety przy tak gęstym zadrzewieniu moje wymarzone ogrodzenie z muru ma małe szanse by przetrwało kilka lat. Może to i błachy problem ale dla mnie uciążliwy.
  21. Dokładnie jest to rzecz gustu,dlatego w temacie zaznaczyłam, < dla miłośników > Nową rzecz może mieć praktycznie każdy,ale rzeczy stare ( sprzed iluś tam dekad lub stuleci )dodają wnętrzu niepowtarzalności,którą to nie można kupić w żadnym sklepie
  22. Np. piece kaflowe. jakże piękne są i funkcjonalne Wystarczy napalić w takim piecu i ciepło utrzymuje się przez ok. 12 -i więcej godzin
  23. To już bardziej jest w moim "dworkowatym guście" dach to zapewne strzecha....
×
×
  • Utwórz nowe...