
kingaj
Uczestnik-
Posty
400 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kingaj
-
Przeszklenia wielkopowierzchniowe
kingaj odpisał jętka w kategorii Okna fasadowe, drzwi, bramy, oranżerie
Myślę że nie chodzi tylko o koszta grzania, choć wiadomo że każde okno to mostek termiczny (a zwłaszcza jego rama) i zawsze będzie przez nie uciekać ciepło. Bardziej chodzi chyba o to że takie duże przeszklenia są problematyczne z technicznego punktu. Muszą mieć już specjalne, niestandardowe profile specjalnie wzmacniane aby mogły utrzymać tak duży ciężar i co za tym idzie cena takiego okna od razu jest windowana. Oprócz tego nie każdy producent okien chce się czegoś takiego podjąć, pewnie mają mało doświadczeń ew tym temacie a chodzi również o udzielanie gwarancji. Tak czy siak w polskich warunkach jest to trudne do wykonania. Znam też taki przypadek, że aby uniknąć wysokich kosztów inwestor nie zamówił przeszkleń u standardowego producenta okien tylko profile i przeszklenia zamówił osobno u szklarza nie mówiąc do czego one mają służyć i tak koszta wyszły mu na poziomie 1/2 standardowej ceny. -
Moje wspomnienia budowlane:)
kingaj odpisał kropeczka_ns w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Widoki masz fantastyczne, tylko pozazdrościć, jedyna skaza, tak jak zauważył poprzednik to linia wysokiego napięcia, ale i tak uważam że to lepsze niż maszt telefonii komórkowej. Jaki grunt masz na działce i czy robisz przymiarki ogrodowe? -
popieram w 100% Twoją wypowiedz. Tak na prawdę nie da się wyeliminować z naszego życia chemii: wszak ona żywi, ubiera i leczy. Musielibyśmy mieszkać w lepiankach glinianych pokrytych słomą i hodować swoją żywność zeby w 100% żyć zgodnie z naturą
-
Tez przyłączam się do zapytania Pana T.B, dlaczego już nie rekupertaory.pl?
-
Jętka z tym chemicznym domem to trochę nie do końca jest tak że te "naturalne" materiały to 100% natury. Zastanawiałaś się kiedyś ile jest chemii i środków konserwujących w drewnianych oknach? jeśli nie to pogadaj z jakimś znajomym z tej branży. Okaże się że te super naturalne okna mają więcej komponentów niż plastikowe. To samo tyczy się innych rzeczy, np wełny. Nie zastanawia Cię dlaczego podczas kładzenia wełny trzeba nosić maskę? I podobno jest rakotwórcza.........podobno, bo ktoś mi to mówił, defakto z branży. Tak więc co na pierwszy rzut oka jest czystą naturą wcale nie musi nią być. Najbardziej naturalnym materiałem jest chyba tylko kamień a i tak trzeba go konserwować specjalnymi środkami.
-
Widzę, że większość z Was wybiera narożne wanny, możecie powiedzieć dlaczego? wbrew pozorom zajmują dużo miejsce, są niewygodne (nie można rozprostować nóg a mimo tego mają bardzo dużą pojemność czyli trzeba nalać do niej dużo wody.
-
mówisz poważnie? to nie jest tak że połączysz dwie rury ze sobą i wszystko będzie cacy. Trzeba mieć całe oprzyrządowanie zabezpieczające instalację, pompę............a tak w ogóle to lepiej się za to nie zabieraj bo jeszcze narobisz sobie biedy jak Ci rozerwie instalację i zamiast cieszyć się urokami zimowych wieczorów przed kominkiem to będziemy Ci wysyłać paczki do więzienia
-
Niestety Twoje spostrzeżenia są słuszne, węglem nie należy palic w kominku ponieważ ma on większą temperaturę spalania od drewna i wydziela bardzo dużo smolistych substancji osiadających na przewodzie kominowym. Poza tym w trakcie spalania węgla wydziela się najpierw tlenek węgla a później dwutlenek węgla.
-
to są objawy źle pracującego syfonu
-
nie wy jedni budujecie sami rekuperator, jest mnóstwo takich osób: na forum muratora, pod rekuperacją, jest wymiana doświadczeń z tym związana
-
To ta Luna jednak nie taka"goła" i jest się nad czym zastanawiać?
-
Pan T.B oraz Janekluki 100% prawdy Nieciekawie też jest z płytkami ceramicznymi..............temat rzeka. Zastanówcie sie tylko: włoski gres mrozoodporny za 16 PLN/m2, niektórzy to są dopiero naiwni.
-
Panie T.B bardzo wykrętnie pan odpowiada, mówię o tych centralach: z jednej strony twierdzi Pan że te centrale się nie róźnią a z drugiej strony że niska cena to wątpliwości> Po za tym centrale wentylacyjne ZEFIR to zdaje się też polska firma a jakoś nie można ich kupić za 1900 PLN a pracownicy na pewno nie zarabiają w euro.
-
no dobra, to o co chodzi z tą ceną? luna 1900 zł a ned air ok. 7 / 8 tyś, pewnie diabeł tkwi w szczegółach
-
Widziałam tą Lunę i powiem szczerze że mimo 1900 zł nie kupiłabym jej, a Pan ją stosuje? jaka jest Pana opinia? Mam wrażenie (może mylne) że trzeba ją będzie wymieniać co 2 lata (chodzi mi o trwałość)
-
Mówi pan o Lunie w tym przypadku?
-
Co sądzicie o systemach wentylacyjnych holenderskiej firmy ned-air? Nie powiem wycenę swojego systemu went. mechanicznej zrobili mi słoną.......
-
U mnie okna z montażem są na poziomie 20 tyś, szyba 3 komorowa, U dla całego okna 0.9, bardzo dobre okucia i profile, kolor, typ Wk1
-
te 6 tyś za elektryka wydaje mi się tanio, ja za jakiś czas też będę miała wycenę to dam znać ale jak mi powie 6 tyś to będę się cieszyć a macie może już porobione inne wyceny?
-
a co powiecie na to że późne wstawienie okien: - wcale nie uniemożliwia prac wewnętrznych, - okna się nie niszczą, tak samo drzwi wewnętrzne nie są narażone na zarysowania i uderzenia podczas wnoszenia sprzętu - budynek lepiej schnie i się wietrzy nawet przy braku okien zimą - nie jesteśmy narażeni na wyrwanie stolarki okiennej (kradzież) podobno jak nie ma okien podczas tynkowania to nawet jest lepiej
-
W którym momencie budowy montowaliście swoje okna? Jakie były tego konsekwencje? Tak obserwuję inne budowy i ludzie bardzo różnie podchodzą do tematu: jedni jak najszybciej wstawiają okna a inni bardzo późno aby okna się nie zniszczyły. Jak było u was i dlaczego tak a nie inaczej?
-
Witajcie, co u was? no raczej te mrozy nie sprzyjają dalszej pracy. Ja w każdym razie na razie stoję i wyczekuję wiosny. W marcu mam nadzieję że będzie mógł wejśś elektryk. Maże mocie już jakieś wyceny elektryka? na jakim poziomie cenowym wychodzi ta instalacja w naszym domu?
-
Projekty typowy czy indywidualny - co lepsze ?
kingaj odpisał jętka w kategorii Panel dyskusyjny o projektach
W ogóle nie brałam tego pod uwagę ponieważ nie jestem ani konstruktorem ani architektem. O ile oczywiście samo mogłabym zaprojektować układ pomieszczeń, instalacje itp to jednak architekt i tak musiałby ubrać to w odpowiednie ramy a konstruktor zrobić obliczenia i konstrujcje za co i tak musiałbym zapłacić. Też chodziło o czas, ja bardzo miałam sprecyzowane potrzeby co do domu, zarówno jeśli chodzi o bryłę, usytuowanie względem stron świata, ilość i jakie pomieszczenia oraz technologię więc poszukiwanie projektu bardzo się zawęziło i było dużo łatwiejsze: jak na razie jestem bardzo zadowolona, mój dom jest bardzo prosty o zwartej bryle na planie prostokąta i chodź budynek jeszcze jest niezamieszkały a ja nigdy nie mieszkałam w domu jednorodzinnyym a to podobno też nie jest takie oczywiste i nie każdy się dobrze adoptuje. Co do samej bryły: niestety dach jest dwuspadowy (wymóg warunków z gminy), wolałabym dach płaski: to jedyny minus jaki na razie widzę. Dachy dwuspadowe tylko kradną przestrzeń i jak ktoś się zachwyca skosami na poddaszu to chyba nie wie o czym mówi. -
Projekty typowy czy indywidualny - co lepsze ?
kingaj odpisał jętka w kategorii Panel dyskusyjny o projektach
Jętka, ja jestem po wydziale budownictwa a znajomych architektów mam sporo .........i kupiłam projekt gotowy. Kosztował mnie 2100 + zmiany 1500 pln: to akurat w zachodniej Polsce jest tanio, normalnie adaptacja to są koszta ok. 5 tys zł. Dom pow. uż 150m2. Ponieważ gotowiec był odpowiednio zaprojektowany pod względem stron świata więc wystarczyło go tylko "wstawiać" na działkę, instalację zaprojektowałam sobie sama więc myślę że moja kwota nie będzie dla Ciebie miarodajna, weż po uwagę raczej opcję 5 tyś za adaptację. Architektka podniosła mi tylko ścianę kolankową, poszerzyła i wydłuzyła garaż oraz zaadoptowała pomieszczenie nad garaże który był w bryle budynku na sypialnię. I to tyle. Dlaczego zrezygnowałam z indywidualnego podejścia: koszt od 10 tyś w górę, czas: projekt indywidualny jednak powstaje sporo dłużej niż adaptacja, i akurat w moim przypadku mierna znajomość technologii energooszczędnych przez architektów i to mnie wkurzyło (tu chyba miałam pecha).