Skocz do zawartości

MTW Orle - osuszanie budynków

Ekspert budowlany
  • Posty

    2 874
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    79

Posty napisane przez MTW Orle - osuszanie budynków

  1. 12 godzin temu, Gość Mietek napisał:

     wciąż wiele osób za głównych winowajców powstawania smogu oskarża samochody

    Bo są jednym z elementów smogo-układanki głównie w dużych miastach .

    Nie sądzą abyś kładł się przy rurze wydechowej w celu zaczerpnięcia świeżego powietrza :).

    Fakt ze na terenach o znacznie mniejszym ruchu smog też występuje i tu się na samochody już zrzucić winy nie da.

    Co do smogu "samochodowego".

    Trzeba mieć odpowiednią perspektywę - środek lata + 30 czyli żadne kopciuchy 

    wypływam Steną do Szwecji i patrzę na Gdynię

    co widzę ?

    Z odpowiedniej odległości widzę zarys miasta , powyżej niby fragment nieba, jeszcze wyżej czarną smogową łunę i ponad dopiero czyste niebo - czyli nie da się wykluczyć wpływu samochodów na jakość powietrza.

    Innym faktem jest że jadąc do trójmiasta zawsze przeliczam czy warto brać samochód, czy jest mi niezbędny i czy czasami nie załatwię spraw szybciej poruszając się komunikacją publiczną - ta opcja często wygrywa .

    Wygrywam i ja bo bilet metropolitalny wychodzi mnie taniej , bo nie wnerwiam się w korkach - SKM z reguły ich nie ma  i czas - w godzinę i 10 minut dojechać z Wejherowa do centrum Gdańska w godzinach szczytu - raczej mało realne , bywa że przez samo Wejherowo jadę ponad 20 minut .

    "Kilka" lat temu jakość połączeń była zdecydowanie gorsza i się trzeba było naczekać na właściwą SKM wtedy nawet nie rozważałem przesiadki .

    Pierwsza refleksja przyszła w Warszawie z Białołęki do centrum ok 1,5 godziny , z powrotem 3 godziny .

    Komunikacją miejską 45 minut - nie było siły która mnie wtedy mogła za kółkiem posadzić i tej wersji warto się trzymać. 

  2. 19 godzin temu, 3velyna napisał:

    Ale tak jak on chętnie przybiję piątkę każdemu, kto posłuży radą :D

    Na twoim miejscu nie nastawiałbym się na zbyt daleko idące zmiany

    na początek zaprosiłbym jakiegoś konstruktora który jasno określi co można zmienić i pod czym się podpisze ponosząc odpowiedzialność .

    To są solidne podstawy wtedy można dywagować jak te możliwości wykorzystać .

    sześć pięter w górę może mieć znaczenie nawet przy działówkach - układ ścian na pionach jest powtarzalny .

    obiła mi się o uszy historia o braku zgody na jakąkolwiek ingerencję w ściany lokalu właśnie ze względu na obciążenie powtarzającymi się ścianami działowymi na wyższych kondygnacjach

    wielka płyta to nie filigran tu nad-beton jest cieńszy i niezbrojony , do tego  betony też się zmieniły

    W założeniach wielka płyta miała stać 50 lat , w większości stoi już w TZW promocji 

  3. 8 godzin temu, demo napisał:

    Na tym zdaje się można zakończyć dyskusję o uszczelnieniu tej studni.

    Baszka zanabędzie takie coś a praca będzie łatwa i przyjemna. Koszt w okolicach trzech dyszek.:icon_lol:

     

    Demo mnie to rybka

    ja swoją opinię wpsałem jest odmienna

    i spierać się nie mam ochoty

    mogę tylko odesłać do podpisu pod postem

  4. 33 minuty temu, demo napisał:

    Tak, Ty to potrafisz - namieszać.:icon_lol: To pisała Solange63, więc chodzi o imię Ewa.:zalamka:

     

     

    Tak masz rację namieszałem

    33 minuty temu, demo napisał:

    Tak sobie myślę, czy nie lepiej by było zapiankować tę dziurę w studni zwykłym pianoklejem Tytana 60 sekund ?

    Babranie się z tym kitem, opaskami i czort wie czym jeszcze, to nie robota dla kobiety. W końcu też pewnie łączenia tych kręgów nie są idealnie szczelne więc po co wchodzić w takie procedury.

    Tak nie masz racji zapomniałeś że do studzienki wchodzi woda a pianka jej nie powstrzyma 

  5. 10 godzin temu, PeZet napisał:

    Mhtyl, w twojej rzeczywistości jest to z pewnością jedyne słowo. Obrażasz Baszkę. To skandal! To co piszesz jest obrzydliwe! Jakim prawem komuś piszesz takie rzeczy i to w jego własnym dzienniku!!! To jest straszne, nieskończenie chamskie i obrzydliwe.

     

    8 godzin temu, cieszynianka napisał:

    I wreszcie sprawa sformułowań, są mówiąc delikatnie - niesmaczne.

     

    z drugiej jednak strony :

    może jest to dość brutalnie przedstawiona ale jednak prawda ????

    skłonności do ściągania - fachowców mamy czas - Baszki są ogólnie znane.

    I w Jej przypaku należałoby coś zmienić

    zasada na czas robota na czas kasa jest ok

    ale kasa już robota zaś jest do D.

    natomiast zasadą dodatkową powinno być

    odebrałam płacę nie szukam dziury w całym , albo zostawiam sobie 3 dni na znalezienie dziury nie znalazłam płacę , zapłaciłam nie wracam do tematu chyba że się popsuje .

  6. na jednej z inwestycji jednym z miejsc przeciekania było przejście systemowe 2 stronne - skręcane zasilania bloku z sieci miejskiej .

    panowie hydraulicy robili dwa podejścia

    pierwsze usiłowali dokrecić i spowodować szczelność w/w systemowego przepustu .

    drugie

    wywalili przepust elastyczny zastąpili szybkim betonem a ja to potem doszczellniłem bez gwarancji co prawda bo chemia w plastik nie wlezie  - po czasie stwierdziłem - nie wlezie, ale dolezie na tyle szczelnie że woda sie nie mieści.

    w miejscowości gdzie to robiłem - spore miasto strzały w sieci wodociągowej były do 9 atm (czasami nocami)

    to jakie strzały mogą być u Basi na własnym ujęciu ????

    zalecenia

    wyskubanie badziewów zwłaszcza tych czarnych

    usunięcie gruntu

    umycie i to dokładne umycie

    uzupełnienie szybkim betonem

    a potem na wierzch szlam - choćby Koestera

  7. 22 godziny temu, solange63 napisał:

    Moje imię we wszystkich językach świata brzmi bardzo podobnie, żeby nie napisać tak samo

    Ale jak ostatnio słyszałem w radiu  nie we wszystkich językach należy tego imienia używać - przynajniej zdrobienia Basia - znaczy to coś zupełnie niefajnego 

    Tylko że nie pamiętam w jakim :(

    znalazłem

    zacytuję:

     a Barbara – Basia. Z tym ostatnim zdrobnieniem lepiej się jednak nie wychylać w Norwegii. Pisownia co prawda odmienna, ale wymowa niebezpiecznie zbliżona do wyrazu bæsj. Już wiesz? Trochę niezręcznie przedstawiać się: kupa.

  8. 17 godzin temu, mhtyl napisał:

    Wracając do owej młoto-wiertarki to nie wiemy kto i jak wcześniej ją użytkował.

    to akurat wiemy 

    nówka blaszka - nieśmigana prosto ze sklepowej półki

    czyli 

    porównując ze sprzętem z innej półki które pracują same tylko je trzeba trzymać - w/w należało pracować i się zmęczyć - nie chciała robić nic sama

    inny materiał i inna płaszczyzna wiercenia ( filigran na pięciu metrach z drabiny nawet troszkę przykrótkiej ) .

    z einhelem startu nie miała - do makity, metabo czy hilti nawet nie warto porównywać.

  9. jednak

    w karcie technicznej znalazłem :

    Wodoszczelność przeciwko negatywnemu parciu wody (kg/cm2 ) 4

    czyli:

    milimetr słupa wody (millimeters of water) - mmH2O       40000,00

    a tak głęboko Baszki studnia nie włazi .

    przy czym należy wskazać że jako zaprawa klejona do z czasem i postępem korozji betonu ma prawo się odklejać .

  10. 7 godzin temu, animus napisał:

    GWARANCJA


    Wszystkie produkty firmy DRIZORO wytwarzane są z najlepszych, dostępnych surowców, co zapewnia ich wysoką jakość. Nasza gwarancja dotyczy jakości produktu, a nie jego zastosowania poza naszą kontrolą. Za wszelkie użycie produktów do celów nie określonych w tym biuletynie, firma nie ponosi odpowiedzialności.
    Wartość gwarancji nie może przewyższać wartości nabytego produktu.

  11. Dnia 3.10.2018 o 21:33, Baszka napisał:

    Jest pomysł, by między te betonowe kręgi napchać w celu izolacji pianki montażowej. Dobry?

    do bani

     

    Dnia 4.10.2018 o 06:25, Buster napisał:

    napchałbym jakiegoś "chamskiego olkitu" jeśli takowy jeszcze produkują ......

    też niestety do bani

     

    nie mogę znaleźć parametru odporności na parcie ujemne - znaczy odrywanie

    jak też nie znalazłem info że klei się do wody

     

     

  12. 4 godziny temu, Buster napisał:

    widzę że produkują,do nabycia nie tylko na allegro:

    https://allegro.pl/olkit-uszczelniacz-kit-uszczelniajacy-szyby-1-5kg-i6254803860.html

    nooo........betooon.........3:1 :D

     

    3 godziny temu, demo napisał:

    Stawiam na piasek z cementem.:D Albo cement z piachem.

     

    2 godziny temu, Jani_63 napisał:

    Jak znam Orła to mu chodzi o to czy to "W2-12", czy zwykły "B" z kalfasu. :icon_razz:

     

    1 godzinę temu, animus napisał:

    To beton Taty. :icon_idea:

    Pudło

    pudło

    pudło choć nie do końca chodzi o to w jaki sposób osiągnięto W o ile ją osiągnięto - nikt gruchy na takie dno nie ściągnie bo prawie 0,5 czy 0,73 m3 na śmieci - zależne od węzła

    pudło

    Dnia 29.09.2018 o 21:31, Baszka napisał:

    Tymczasem w mojej studni zaszły pewne zmiany, a mianowicie tato zalał mi betonem te kamienie na dnie.  Jego kumpel tak zrobił. Też geniusz.

    tego przebłysku geniuszu się właśnie obawiam

  13. to nie był max to był +

    ok zerknąłem tylko że jakoś tak wyglądała plusy wyglądają identycznie poza futerkiem

    wklejona jest maksem a pracowałem plusem

    12 minut temu, mhtyl napisał:

    albo w co wątpię nie przełączyłeś na wiercenie z udarem

    ja też wątpiłem i kręciłem przełącznikami w każdą stronę :P

    zresztą trzymałem ją w ręku 20 minut dokładnie nie pamiętam - nie zdążyłem się przyzwyczaić :P

    po tym czasie wróciłem po einhela i więcej tego badziewia nie ruszałem

    spalić usiłowali ją inni , jednak bezskutecznie

  14. image.png.ece5f6ed14d77599b086448c965fec4e.png

    jakieś takie coś to było

    12 minut temu, mhtyl napisał:

    Bo Celma czy ta w obudowie aluminiowej czy ta na licencji Boscha w obudowie plastikowej nie miały udaru. Do tej małej Celmy plastikowej było multum przystawek, między innymi przystawka udarowa.

    z tego powodu porównuję 

    rozklekotana celma tez potrafiła warczeć

    i to też warczało 

    a bicie ?

    panie jakie bicie

    przyzwyczajony do makity niespecjalnie mam w zwyczaju na wiertarkę się kłaść

    a i na suficie kłaść się też niewygodnie bo kocyk spada :)

    efekt spolszczony

    jato -dolę tym nie robię 

  15. 13 godzin temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:
    Dnia 29.09.2018 o 21:31, Baszka napisał:

    Tymczasem w mojej studni zaszły pewne zmiany, a mianowicie tato zalał mi betonem te kamienie na dnie.  Jego kumpel tak zrobił. Też geniusz.

    a jakim betonem

    ???

    ???????????????????????????????????????????????????

    pytam ponownie

  16. Dnia 13.11.2015 o 03:53, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

     


    Leszek ja Cię proszę o szczegółowe notatki z tego przewidywania i z przyjętych rozwiązań.
    taki mini poradnik dla inwestorów którzy mają podobne potrzeby
    i mini poradnik dla wykonawców którym z racji sprawności brak perspektywy , a którym się trafiło u inwestorów z podobnymi potrzebami usługi wykonywać, .
    Wyobrażać sobie to jedno , wiedzieć to drugie , wiedzieć i podpowiedzieć - o to chodzi icon_smile.gif
    może w osobnym temacie zebrać wszystkie pomysły a tu już przenosić rozwiązania 

     

     

    Dnia 13.11.2015 o 12:38, Leszek4 napisał:

    Tomek, na obecny czas po prostu nie dam rady. Niemal cała budowa jest na mojej głowie. Do tego praca i różne inne prace cykliczne.
    Kiedy się wprowadzimy, a myślę o wiośnie przyszłego roku, to może do tematu wrócimy.

     

    1 godzinę temu, Redakcja napisał:

    Leszek zgodził się opowiedzieć o swoim domu. Jestem pod wrażeniem przemyślanych rozwiązań. Warto obejrzeć :)

     

     

    rozumiem że filmik po pierwszy krok w realizacji obietnicy

    hehe , a miał być piętrowy :)

  17. 11 godzin temu, mhtyl napisał:

    po drugie firma Toya jest potężną, prężnie działającą firma i nie pozwoliła by sobie aby jej dział kontroli wypuścił na rynek tyle bubli.

    myślę że się nie zgodzę - dostałem pół roku temu wiertarkę tej firmy w ręce

    wiercenie w stropie - filigran od dołu było klasyczną porażką 

    na obronę tej wiertarki mam tylko to - że pomimo najszerszych chęci nie dała się zagotować i odłożyć na bok jako uszkodzona .

    udar miała podobny do tego jaki onegdaj miała celma czyli żaden.

×
×
  • Utwórz nowe...