Skocz do zawartości

tosia

Uczestnik
  • Posty

    431
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    3

Wszystko napisane przez tosia

  1. W pierwszej wersji tez chciałam zrezygnować z tej ścianki ale wtedy miałabym lodówkę w jadalni i chyba nie wyglądałoby to za ciekawie. Zostawiając spiżarnie niestety nie ma możliwości postawienia lodówki w innym miejscu niż przewidziane w projekcie. Zrezygnowałam natomiast z tej małej ścianki od strony kominka aby kuchnia była otwarta bardziej na salon. Jak będę na budowie to zrobię zdjęcie i wrzucę.
  2. Muszę przyznać, że rozwiązanie murka jest bardzo ciekawe chociaż osobiście nie chciałabym mieć schodów w salonie. Wybierając projekt chcieliśmy aby klatka schodowa była z boku a nie w centralnej części domu. Co do salonu to my zlikwidowaliśmy podcień i teraz salon jest naprawdę wielki (myślę, że pisząc "zrezygnowaliśmy z tarasu" miałaś na myśli właśnie podcień ). Co prawda nie ma w nim jeszcze ani stołu ani narożnika ale myślę, że wszystko się spokojnie zmieści. W pierwszej wersji mieliśmy zrezygnować z tej małej ścianki oddzielającej kuchnie od jadalni ale nie chciałam mieć lodówki w jadalni. Zostawiając spiżarnie niestety nie ma możliwości postawienia lodówki w innym miejscu. Natomiast zrezygnowaliśmy z tej drugiej malej ścianki od kominka aby kuchnia była otwarta bardziej na salon. Co do dwóch okien to specjalnie tak zostawiłam bo jedno będzie tak jakby w jadalni a drugie będzie doświetlać salon chociaż drzwi tarasowe 3,60 chyba wystarczające go doświetlają Jak się przeprowadzimy to na pewno wrzucę kilka fotek z ustawienia mebli.
  3. ja też nie zrezygnowałam ze spiżarni i jestem zadowolona z podjętej decyzji. Myślę, że kuchnia ze spiżarnią też może być całkiem fajna a to na dowód co prawda jeszcze bez blatu i całości sprzętu ale już nieźle wygląda ( zdjęcia trochę słabe jakościowo ) Ola dla Ciebie
  4. aha zapomniałabym, czy ktoś tu zagląda??? Nikt nie ma pomysłu jak mogłabym zaaranżować ścianę w salonie???POMOCY!!!
  5. w końcu jest moja wymarzona kuchnia co prawda jeszcze bez blatu i całości sprzętu, ale już jest no i moje wymarzone kwadratowe szafki
  6. Ola musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Panowie dzisiaj zaczęli montaż kuchni ale wyskoczył "mały" problem a mianowicie okazało się, że przywieźli inne fronty niż były zamówione. Jutro ma się sprawa wyjaśnić i zobaczymy co firma zrobi z tym fantem. pozdrawiam
  7. może żeby troszkę ułatwić wrzucam jeszcze zdjęcie kuchni (widok z salonu), co prawda jeszcze bez mebli ale w środę maja już być ( hura ) więc wtedy dorzucę aktualne zdjęcie. Dla przypomnienia meble w kuchni maja być białe na wysoki połysk z czarnym blatem i sprzętem również w kolorze czarnym
  8. dwie ściany w salonie pomalowane została jeszcze jedna, ta na której ma być telewizor w pierwszej wersji miała być pomalowana na kolor fioletowy (ewentualnie tapeta fioletowa z wzorem) aby trochę ożywić salon, ale potem wpadła mi w oko tapeta imitująca mur (cegły) w odcieniu szarości (pozostałe ściany pomalowane na kolor stalowa magnolia). Ponieważ salon, kuchnia, przedpokój, wiatrołap, klatka schodowa są w odcieniach szarości i bieli pomyślałam, że te cegły prezentowałyby się na tej ścianie super. Co Wy myślicie na ten temat, może macie jakieś inne ciekawe rozwiązania Pomóżcie bo jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji
  9. drzwi wewnętrzne wstawione (jednak kuliśmy nadproża ) jeszcze tylko klamki i będzie super
  10. w czwartek przywieźli drzwi wewnętrzne i oczywiście znów pojawił się problem a mianowicie drzwi są za długie o jakieś 2-3cm mamy dwa wyjścia albo przycinamy drzwi albo kujemy nadproża - masakra dlaczego nikt w projekcie nie napisał, że otwór 2,05 ma być na gotowo czyli uwzględniają klej i kafelki (przy budowie kolejnego domu będziemy mądrzejsi )
  11. moje schody skończone, tylko wypolerować i śmigać
  12. schody skończone, tylko wypolerować i można biegać wiatrołap też prawie skończony brakuje tylko listew przypodłogowych
  13. Ola piękna kuchnia całkiem w moim stylu, jeszcze z tydzień i ja się pochwale swoją wrzuć jeszcze zdjęcia schodów, sypialni i salonu, pozdrawiam
  14. jeszcze walczę, ale już bliżej niż dalej
  15. ja podcień zlikwidowałam i teraz mam piękny, wielki, ustawny salon. Zawsze marzyły mi się wielkie drzwi tarasowe i dzięki zlikwidowaniu podcienia takie mam . Osobiście widziałam "Agatki" z podcieniami i gdybym miała podjąć decyzję jeszcze raz zrobiłabym tak samo, ale oczywiście jest to indywidualna decyzja pozdrawiam a i jeszcze się pochwalę, panowie dzisiaj zaczęli montować schody, jeszcze nie skończone a już wyglądają nieźle
  16. jeszcze panowie nie skończyli a już schody prezentują się całkiem całkiem
  17. dobrze Ci podpowiada retrofood sama musisz wszystko dokładnie przemyśleć, nie ma co się sugerować projektem. Tylko jak będziesz planować to zastanów się lepiej 15 razy bo potem już będzie za późno. Jeżeli chodzi o kuchnie to najlepiej by było gdybyś miała już projekt i naniesione przez projektanta gniazdka, włączniki. Ja niby wiedziałam gdzie będzie stał jaki sprzęt a i tak potem elektryk musiał nanosić poprawki za co oczywiście skasował mnie dodatkowo. Przemyśl sobie także jaką będziesz miała płytę czy gazową, elektryczną czy indukcję. Jeżeli indukcję to musisz mieć gniazdko na siłę. Mnie pan w sklepie wprowadził w błąd i powiedział, że do indukcji siły nie trzeba co oczywiście okazało się nieprawdą i znów trzeba było przerabiać gniazdko. Dopóki jeszcze nie będziesz miała tynków to sprawa jest w miarę prosta, ale potem to już lipa. mój małżonek sam zbudował "Agatkę" począwszy od fundamentów po dach z hydrauliką i wykańczaniem włącznie, ale na elektrykę się nie porwał, no ale jak czujesz się na siłach to pewnie próbuj do odważnych świat należy
  18. w końcu są schody, jeszcze w częściach ale najważniejsze, że są ciekawe jaki będzie efekt gdy zostaną już zamontowane
  19. cholera co mnie podkusiło z tymi paseczkami, zanim je skończę to się wykończę no ale efekt chyba powoli widać a tu taka mała odskocznia, nasza bałwania rodzinka
  20. mam nadzieję, że za miesiąc góra dwa też dołączę do grona szczęśliwców
  21. wiem o czym mówisz , sama pamiętam jak byliśmy na początku drogi to chciałam już mieć chociaż fundamenty, jak już były fundamenty to chciałam żeby były ściany i dach, a teraz jak już wykańczamy to chciałabym się wprowadzić , ale na nasze szczęście już bliżej niż dalej , nie zdążysz się obrócić a Wy też będziecie wykańczać swoją Agatkę pozdrawiam i życzę wytrwałości i powodzenia
  22. pierwsze kolory na ścianach - pokój na dole - początki mojej ciężkiej pracy
  23. może wrzucisz jeszcze kilka fotek łazienki
  24. jeżeli dobrze mniemam chodzi Ci o drzwi wejściowe. Robił nam je na zamówienie stolarz, który robi nam też schody. Wzór znalazłam gdzieś na necie. Są to drzwi dębowe, ocieplane, grubość 6,5cm. To chyba na tyle pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...