Ja sprzedałam swoje mieszkanie miesiąc temu i nie musiałam dostarczać żadnego certyfikatu, nie dosięgły mnie też żadne sankcje. Mój mąż ma kolegę, który wystawia świadectwa energetyczne i on mówi, że do mieszkań z rynku wtórnego, spółdzielczych własnościowych sprzedający nie ma obowiązku przedstawiać takiego świadectwa, jeśli już to spółdzielnia byłaby zobowiązana do certyfikowania całego budynku, a nie jednego mieszkania. Nie wiem jak się przedstawia ta sprawa w wspólnotach. No i oczywiście jeśli kupujący się uprze wtedy mamy obowiązek taki certyfikat dostarczyć, można też poszukać innego kupującego.