-
Posty
9 003 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
98
zenek's Achievements

Ostoja forum (4/4)
1,3k
Reputacja
-
i tam znajdziesz ideologię. a wytłumaczenie jest proste: sprzątanie jest drogie i robi się to z podatków ogółu - a zajmuje duzo roboczogodzin.. A właścicieli nieruchomości jest wielokrotnie mniej, niż innych uzytkownikow chodników. cóż zatem robi ogoł za posrednictwem wybranych demokratycznie władz, a w zasadzie władza w imieniu ogółu? zleca to przymusowo mniejszości obywateli czyli włascicielom nieruchomości - przy ukontentowaniu wiekszości nie mającej nieruchomości - a więc jej satysfakcja jest tym większa w myśl: "Skoro On ma - niech zapi...la! haha..". a bajka o interesie publicznym jak zwykle służy propagandzie
-
No odpowiedział na mój post - bardzo miło zresztą - i ja mu podziękowałem. to proste
-
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę forumowiczom i Redakcji radosnego i rodzinnego świętowania! zenek
-
za 100 lat opowiem, jak działa teraz działa - 8 lat
-
przecież nie napisałem, że stosowanie rur drenażowych to jedyne rozwiązanie. Pytał a rury - to odpowiedziałem - proponujesz, by dedert wywalił teraz rury i studnie? Sposób francuski być może jest wieczny - tylko dlaczego nie jest powszechny - skoro najlepszy? w ogóle nie przeczytałeś to, co napisałem - tylko dorobiłeś teorię. Kamień ma pozwolić wodzie opadowej i gruntowej przejśc do rury drenażowej. Ma też stanowić jej otoczkę - by ta warstwa - powierzchnia oddzielała część nawodnionego terenu od budynku. Najważniejszym filtrem przepuszczającym wodę z gruntu ma być geowłóknina, potem ten kamień. Nie ma żadnego systemu sit - natomiast ten drobny kamień przy geowłókninie, przy rurze i przy izolacji fundamentu ma po prostu być bezpieczniejszy dla tych elementów, bo będzie mniej je kaleczył. Akurat o tym drobnym kamieniu na styrofoam przeczytałem przy instrukcji producenta płyt. Ja tak zrobiłem - bo na zdrowy rozum pasuje. W systemie francuskim jest rzeczywiście sysyem sit - ten drobny kamień działa jak geowłóknina wg mnie, dalej jest logicznie coraz grubszy - dołem gruby, bo łatwo woda powinna tam przemieszczać się. Minusy - kwestia podłoża i gruntu wokół - jeśli będzie to teren wód gruntowych z odpowiednim gruntem dla zrobienia szlamu, błotka - to zapchanie takiego kamienistego drenu wydaje się dość prawdopodobne. Natomiast jeśli poziom wód gruntowych jest niżej - to może być i wieczne. Co dają studzienki i rury wg mnie? Sprawdzenie i możliwość czyszczenia rur drenażowych, przepłukanie, odszlamienie. W systemie francuzkim nic nie sprawdzisz bez wykopów. widzę, że piszemy równocześnie i to samo - o dziwo. jasne - u mnie rura drenarska pcv nie jest owinięta geowłókniną - geowłóknina oddziela ziemię wykopu od kamienia i drenażu. natomiast dlatego daje się podsypkę pod rurę, a nie daje się na dno wykopu, by ta część pyłu i zanieczyszczeń z kamienia i jeszcze, co tam się przedostanie - siadła pod rurą, a nie w rurze. co do wiecznoczności - nie wydaje mi się,by przy stojącej wodzie gruntowej i mulistym gruncie jakikolwiek system drenów był wieczny. Wtedy raczej wanna i ciężkie izolacje - a dreny sobie trza odpuścić. Ja nie mam w ogóle wód gruntowych, bo jestem na zboczu (nie ma problemu z odprowadzeniem wody) i u mnie była kwestia wody opadowej oraz gliny wokół ruszonej kiedyś w czasie budowy domu - oraz izolacji od spodu, której nie było na części - to stary dom. No i tej się nadal nie da zrobić (chyba że przy wielkich kosztach - więc trza było poprawić otoczenie. Po zrobieniu tych drenów (i przyłożeniu płyt styro i folii kubełkowej na sucho) w ciągu 3 lat wszystko się wysuszyło....jest super Nawet tam, gdzie nie mam piwnicy (tam akurat so odizolowane fundamenty od ściany) - ale od strony zbocza - też zrobiłem dreny na głębokość tylko ok 60 cm i też są suche fundamenty pod ścianą - wcześniej były mokre. Izolację przykładałem na sucho do muru fund. + folia kubełkowa - potem ta drobna frakcja kamienia i grubszy ale czy to wieczne - napiszę za 100 lat może
-
Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:
-
a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry) Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne. to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło? nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren.
-
Kamienia nie ma być za dużo pod rurą - bo będzie ona stała pod rurą, chyba że jakoś się przepcha pod tą rurą niżej - ale spadki drenów z zasady mają być niewielkie, żeby woda nie uciekała szybko, a wolno - jak w kanalizacji. Jak masz za dużo kamienia pod spodem, a spadek drenu niewielki (taki ma być) - no to woda będzie tam stała - nie uniesie się w górę do drenu. Ja robiłem u siebie drenaż - i pilnowałem spadków - centymetr dwa odchyłki to nie problem, ale więcej nie. najpierw podsypkę poziomowałem (drobna frakcja) potem na to rura - i przykładałem cegłami pełnymi itp. ciężarami - i obsypywałem. najpierw drobnym potem dalej od rury grubszym kruszywem.
-
No cóż - napisałem, jak to jest wg zasad. Niemieckich. to, co migruje z góry na szerokości wykopu pod dren - to mały procent z tego, co migruje zza wykopu. Poza tym - napisałem, że możesz zasypać - ale oddzielając tą nasypaną ziemię czy glinę geowłókniną - w przeciwnym razie zasypana ziemia być może przefiltruje się do kamienia - piasek tym bardziej. Dren niestety ściąga wodę - takie jest jego zadanie, dlatego lokuje sie go powyżej spodu ławy - ale też odprowadza tę wodę, odwadniając teren. Taka jest zasada. Przy gruntach szczególnie mokrych robi się nawet dwie opaski, jedna przy budynku, druga trochę dalej od tej pierwszej. Żwir ma odprowadzać wodę do drenu bezpośrednio na odległości 30, 40 cm - nie 5 metrów. Kamień może się po pewnym czasie przymulić, szczególnie ten najniżej położony choćby pyłem z samego nasypanego kamienia - i tego nie przetkasz - rurę można, jeśli studnie na to pozwolą.
-
Piasku ani gliny nie daje się na do wykopu, jesli nie ma geowłókniny pod spodem - bo zejdzie w dół. wykop pod dren powinien być wyłożony cały geowłókniną - żeby oddzielała ziemię od drenu i kamienia. Wtedy nie będzie zamulać obsypki kamiennej i drenu. Rury nie trzeba owijać geowłókniną. Rura drenażowa powinna mieć podsypkę z drobnego kamienia ok 8 -10cm i obsypana tym drobniejszym żwirem, na to do samej góry ma być kamień grubszy, na nim cienka warstwa drobnego żwiru i geowłóknina. Dopiero na tej geowłókninie może być ziemia z trawą, podsypka i płytki lub kostka lub coś innego - powinno być przepuszczalne, więc raczej nie wylane betonem. Rury powinny schodzić do narożnych studzienek rewizyjnych - potem woda idzie do odpływu. Gdzieś tam kiedyć ten temat wałkowaliśmy w przeszłości.
-
Jak urządzić łazienkę dla niepełnosprawnych?
zenek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Dzięki oczywiście sprawdziłem i znalazłem -wygląda nieźle zresztą w artykule tez się akurat ta wanna pokazała może mamie przypasuje - zobaczymy wątek ma tytuł Jak urządzić łazienkę dla niepełnosprawnych? a pod linkiem prawie nic o łazience dla niepełnosprawnych! w sumie ogólniki cienko merytorycznie jak na fachową poradę no właśnie