U mnie jest blachodachóka ciemny brąz matowy. Pełne deskowanie, brak jakiegokolwiek ocieplenia, sufitów też jeszcze nie ma i nie odczuwam żadnego piekarnika. Za to mam wysokie ścianki kolankowe i tego dachu jest pół na pół ze strychem, gdzie jest dużo cieplej
Wg. mnie kolor ma znaczenie, jasne mniej obsorbuję ciepło, ciemne więcej. Tak samo jest w samochodach na słońcu, w ciemnych jest cieplej niż w jasnych. Tak samo mat (pochłania) a połysk (odbija). Wiadomo, że izolacja robi swoje, ale kolor dachu nie jest bez znaczenia. Fizyki Pani nie przeskoczysz