Amelia

Od zawsze miałam uczulenie /teraz nazywałoby się to alergia/ na truskawki, więc ich nie jadłam; potem przybyły grzyby pleśniowe, a z nimi całoroczny katar i zaczęłam sie odczulać u różnych lekarzy, w specjalistycznych klinikach- trwało to latami; moje dziecię od urodzenia miało wysypki, anginy itp. więc odczulaliśmy sie razem i poprzez zastrzyki i kulki połączone z komputerem itp. Nie chciałam pozbywać się psa więc najpierw zainwestowałam w rainbowa, wykorzystując wszelkie jego możliwości poza odkurzaniem - filtrując powietrze, czyszcząc łóżka, odsysając pościel i wyraźnie nam się polepszyło. Ok. 5 lat temu zaczęliśmy stosować Alveo, które rzeczywiście oczyszcza organizm i wzmacnia go do życia wśrod chemii, alergenów i innych świństw i to w dawce profilaktycznej. Syn pozbył się alergii całkowicie, ja niestety odstawiając ziółka na dłużej niż miesiąc mam nawroty, więc trudno, piję i czuję się dobrze, zadowolony jest również mój żołądek, wątroba, żyłki itp. A psa też mamy tylko takiego z włosem zamiast sierści /yorka/ i jest ok.

Jeszcze mam elektryczny czajnik- mimo swoich nastu lat nie chce się popsuć a dzięki wodzie z filtra grzałka wyglada jak nówka, więc aby oszczędzić gotuję 1-2razy a dużo - i do termosu / esencja z imbryczka/. Moja kuchnia Bosch z płytą ceramiczną i programowanym piekarnikiem ma 17 lat /jeszcze z pewexu/ i działa bez zarzutu, do tego niezniszczalne gary Zeppter, też wiekowe, 14-letnie i płacę za prąd ok. 90zł/miesięcznie.

Fachowcy mówią, że komin można wpuścić w ścianę grubszą niż 24cm i w żadnym razie nie nośną, a w dodatku trzeba go ocieplić, gdyż różnice temperatur powodują pęknięcia w ścianie, tak więc nie martw się może byłoby gorzej chociaż luźniej...

Najszybciej to opryskać np."mniszkiem"- niszczy chwasty, trawie nie szkodzi.

Też jestem za: można wybrać ładny kolor, wzór, jest praktyczna- dzieci mogą jeździć rowerami, szybko rozpuszcza się na niej śnieg, w przeciwieństwie do litego betonu szybko wysycha nawet po ulewie i rewelacyjnie pierze się na niej dywan- oczywiście nie "czysta wełna", bo szybko woda przesącza sie do podłoża.

Podoba mi się wiele projektów, zwłaszcza z tej pracowni; zachwycały mnie fantazyjne dachy i nietuzinkowe bryły domów, ale życie zweryfikowało moje wymagania- duży dach, to duze koszty i wiele mostków termicznych, atrakcyjna bryła to wskazówka dla złodzieja, że moze warto to zajrzeć...Wybór, choć jeszcze nie ostateczny padł na Planetę 2: ma spory wiatrołapacz, spiżarkę, nieduże holle, wygodne schody, pokój dla babci na dole i łazienkę z prysznicem, za garażem pomieszczenie na sprzęt sportowy i ogrodniczy, na górze garderobę, pralnio-suszarnię, dwuspadowy prosty dach, zadaszenie nad wejściemi częściowo nad tarasem. Ew. planuję wejście z garażu do kotlowni, którego brak, likwidację balkonu i lukarn na rzecz okien połaciowych tym bardziej że wejście będzie od południa, a balkon wychodził by na północ, w zwiazku z czym trzeba by podnieść trochę ścianki kolankowe na poddaszu. Zastanawiam się czy kuchnia ma być oddzielona /zapachy/, czy połączona z salonem /większa przestrzeń/.

Ładny, ale ja wybrałam Planetę prac Dobre Domy- podobne rozwiązania lecz ma praktyczne zadaszenie nad wejściem i częściowo nad tarasem, dodatkowe pomieszczenie gosp. na rowery, sprzęt ogrodniczy itp. oraz pralnio-suszarnię /pow. użytkowa 133m2/.

Pierwszy raz też myślałam, że to zbieg okoliczności, pewnie nie lubią zapachu mięty lub eukaliptusa- nie wiem dokładnie co tam jest. Człowiek zatracił wszelkie instynkty, a zwierzyna wyczuje nawet najdelikatniejszy zapach, chociażby w pocie. A taki kleszcz jak trafia na ofiarę, przecież nie jest w stanie jej dogonić?

Z trawnikiem jest najprościej- opryskuje się czymś na chwasty w zbożach i trawach np. "mniszkiem", a że są zawsze i wszędzie - taka złośliwa ich natura, przynajmniej mamy cały czas co robić...

Tyle, że śnieg potrafi się mocno ubić między bramą a ogrodzeniem i trzeba czymś wykuwać gdy w nocy zamarznie. Zdarzyło mi się że trzeba było podgrzewać palnikiem.

Garaż przy domu miałam i drugi zrobię tak samo, dodatkowo umywalka z baterią prysznicową, koniecznie w podłodze odpływ- i można myć w środku samochód, meble ogrodowe, kąpać dużego psa itp.

To zależy jak liczebna jest rodzina i czy przewidujecie pokój gościnny; pokoiki są w tym projekcie raczej małe.

Mam zamiar kupić projekt Planeta 2, czy ktoś ma jakieś zdanie na jego temat?

Gdzie będziecie przyjmować gości i rodzinnie jadać gdy zrezygnujesz z dinning-roomu? Salon nie jest az tak olbrzymi.Na razie mieszkam w bloku, a kupując mieszkanie wzięłam 1 pokój więcej na jadalnię ze względu na posiadany z poprzedniego lokum stół z 8 krzesłami i nigdy tego nie żałowałam.

Bardzo lubię berberysy- są kolumnowe, krzaczaste, miniaturowe, prawie płożące i żółte i czerwone, pstre, zielone w lecie jesienią pomarańczowe wybór ogromny.

Kiedyś na Mazurach gdy po tamtejszym jedzeniu musiałam zażywać krople żołądkowe, jako jedyna nie byłam gryziona przez komary i stosuję to nadal- skutecznie.

U siebie walczę od wczesnej wiosny smarując pędzelkiem to co niechciane gdy wyrośnie do wielkości 2-3 listków chwastoxem lub randapem.

Dopiero teraz zajrzałam do projektu, jest fajny, ale brakuje tak jak w wielu naszych kotłowni / czym będzie ogrzewany?/, pomieszczenia na rowery, sprzęt ogrodniczy itp. podręczne drobiazgi. Dla mnie o jeden pokój za mało.

Przymierzam sie do projektu, który ma i schody ze spoczynkiem i pomieszczenie na sprzęt ogrodowo-sportowy, spiżarkę, garderobę, suszarnię itp., jest to projekt prac. Dobre Domy - Planeta 2. Czy ktoś wie gdzie można zobaczyć taki dom o ok. Warszawy?

Czy to jest dom parterowy? Jakie ma wymiary?

Catalpa inaczej surmia rośnie do4-5m jako krzew, chyba że prowadzi się je na drzewko; jest bardzo delikatna, liście rozwijają sie późno, ale za to opadają już po pierwszych przymrozkach i mamy co sprzątać jako ze są duże. Nie rozrasta sie-robi to sumak octowiec.