Skocz do zawartości

Łonda

Uczestnik
  • Posty

    7
  • Dołączył

  • Ostatnio

Łonda's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. a ja sie nie zgadzam z większością odpowiedzi ,sama robiłam taką ścieżkę i po pierwsze wygląda super ,chodzi się po niej bardzo dobrze a szczególnie w tzw. mokre dni nie wnoszę błota z podwórka do domu. moja ścieżka zrobiona jest z płaskiego leśnego kamienia zięmię pomiędzy kamienie w tzw. fugi ubijałam przecinakiem ,myślę że każde inne odpowiednio wąskie narzędzie się do tego nadaje.na sama górę wsiałam trawę i przysypałam cienką warstwą ziemi. w tej chwili koszę ją normalnie kosiarką a raz w roku przeważnie na wiosnę wycinam do zera podkaszarką żyłkową ,trawa bardzo szybko się regeneruje.jeśli ktoś nie chce trawy pomiędzy kamieniami to można w miarę potrzeby pryskć kamień randapem i napewno nic nie będzie rosło.pozdrawiam
  2. witam wszystkich którzy są przed , w czasie i po zakończeniu remontów w domu jak i wokół domu.bardzo często przeglądam tematy na forum ale nie znalazłam nic na temat wykonania dojazdu do garażu a konkretnie czy ktoś robił taki dojazd z takich plastikowych jakby kratek? mieszkam poza miastem i nie mam utwardzonego dojazdu do garażu a więc w okresie opadów wszystko rozmięka i mam dwa rowy mariańskie na podwórku.w internecie znalazłam takie plastikowe kratki które chciała bym ułożyć tylko na szerokość kół a w środek wsypać żwir.oczywiście wiem że trzeba wybrać trochę ziemi ale może ktoś już coś takiego robił i może się podzielić doświadczeniem jak się wogule do tego zabrać no i czy ta kratka jest wytrzymała i spełnia swoje zadanie?za wszelkie informację będę wdzięczna .pozdrawiam!
  3. witam wszystkichktórzy są przed , w czasie i po zakończeniu remontów w domu jak i wokół domu.bardzo często przeglądam tematy na forum ale nie znalazłam nic na temat wykonania dojazdu do garażu a konkretnie czy ktoś robił taki dojazd z takich plastikowych jakby kratek? mieszkam poza miastem i nie mam utwardzonego dojazdu do garażu a więc w okresie opadów wszystko rozmięka i mam dwa rowy mariańskie na podwórku.w internecie znalazłam takie plastikowe kratki które chciała bym ułożyć tylko na szerokość kół a w środek wsypać żwir.oczywiście wiem że trzeba wybrać trochę ziemi ale może ktoś już coś takiego robił i może się podzielić doświadczeniem jak się wogule do tego zabrać no i czy ta kratka jest wytrzymała i spełnia swoje zadanie?za wszelkie informację będę wdzięczna .pozdrawiam!
  4. witam.parę słów odemnie jeśli chodzi o te oblepione meble. pracując za granicą sprzątałam różne domy w których były kuchenki elektryczne i gazowe i wniosek mam tylko jeden bez dobrego pochłaniacza albo wyciągu nad kuchenką tłuszcz osadza się wszędzie bez znaczenia czy to gaz czy płyta ceramiczna.osobiście mam w domu butlę z gazem i faktem jest że trochę jest z tym zachodu jak się skończy ale tak jak czytałam wcześniej można mieć 2 butle na wymianę i jest to też dobre rozwiązanie.pozdrawiam
  5. Łonda

    drzwi wejściowe

    Witam! A ja mam jeszcze jedno spostrzeżenie na temat drzwi otwierających się na zewnątrz.w raziejakiegoś niebezpieczeństwa w stylu dum ,pożar czy coś jeszcze innego,uciekając zawsze pchamy drzwi i jest to naturalne zachowanie więc drzwi otwierane na zewnątrz to bardzo dobry pomysł.a propo osoby która stoi pod drzwiami to nie przypuszczam aby się nie dopatrzyła że drzwi się otwierają na zewnątrz.pozdro.
  6. witam ! dziękuję za odpowiedz i chciała bym dodać kilka słów wyjaśnienia.Rysy nie są matowe tylko są to wgłębienia,ja rozumiem że nawet dębowe schody mogą zostać zarysowane ale właśnie miałam nadzieję że pokrycie ich twardym lakierem spowoduje uniknięcie takich niespodzianek,lakier jest pół matowy a nakładany był wałkiem i zapewniam że warstwy nie były grube więc się dalej zastanawiam czy są jakieś naprawdę twarde lakiery.
  7. Witam!ja mam schody dębowe i pomalowałam je lakierem wodnym,ponoć bardzo dobrym.za puszkę 2,5 litra płaciłam180 zetów.lakier był z dulluxa niby że super do parkietów i sal gimnastycznych. malowałam 4 razy,schnie super szybko ale co do twardości to lipa,psy przebiegły się 2 razy po schodach i zostały rysy.teraz zastanawiam się co z tym fantem zrobić,na półpiętrze mam okno i fatalnie to widac.może ktoś ma pomysł?
×
×
  • Utwórz nowe...