Skocz do zawartości

ocieplenie kamiennego fundamentu


daromz

Recommended Posts

Napisano
witam

Jestem nowy na forum więc proszę o względną wyrozumiałość. Postaram się dość szczegółowo opisać problem czytałem wiele (dziesiątki wątków zbliżonych tematem) wyciągnąłem pewne wnioski ale nadal mam wiele wątpliwośći. Podkreślam że zdaję sobie sprawę z popełnionych błędów remontowych wynikających na poprzednim etapie z niewiedzy oraz złego doradztwa firm które te remonty wykonywały.

Problem dotyczy docieplenia starszego domu. Budowla z roku około 1897. Starszy dom parterowy obecnie. Konstrukcja ciany 60 cm cegła, fundament układany kamień do ok 50 cm na ziemią i ok 2 m pod, poniżej chyba ubijany jakiś żwirek ciężko określić. Dom częściowo podpiwniczony, jeśli chodzi o izolację poziomą wątpię aby była.
Docieplenie chcę wykonać z dwóch powodów:
- dom jest remontowany i rozbudowywany obecnie - mieszkam w nim i jest dość zimny
- w domu występuje zjawisko skraplania się wody na ścianach zwłaszcza w jedym pomieszczeniu przy samej ziemi. Wentylacja już zrobiona prawidłowo wilgotność na poziomie 50% mam wszędzie mierniki.

1. Część nie podpiwniczona tak wygląda.






Do blachy jest fundament kamienny potem cegła. W domu podłoga zaczyna się dopiero 10 cm nad poziomem tego kamienia czyli ok 60 cm na ziemią. Budowa podłogi w domu: ziemia, nasyp z gruzu, chudy beton, folia 5 cm styropianu, folia wywinięta na ścianę, 5 cm wylewki, podłoga panelowa. Termowizja wykazała duże straty ciepła na tym fundamentalnym elemencie z zewnątrz. Pytanie ocieplenie typu styrodrut z 80 cm do ziemi i na tym elemencie coś da? Brak izolacji cieplnej wnętrza ze scianą Oawiam się przenoszenia ciepła z zewnątrz przez ścianę do fundamentu.





W punkcie M2 jest dopiero część mieszkalna teoretycznie ponizej jest ziemia i gruz. Nie wiem czy ciepło ucieka przez podłogę czy przenosi je ściana na fundament. Duża różnica temperatry pomiedzy dołem ściany wewnątrz a górnymi częściami. Dół 7 stopni zimniejszy.

2. W części podpiwniczonej jest jeszcze większa różnica temperatry. Piwnicę i część mieszkalną oddziela strop łukowy. Wcześniej położona folia kubełkowa na fundamecjie. Nie wiem w którym momencie jest problem. Jedno jest pewne dolne częsci ścian wewnątrz są bardzo zimne i to jest cały problem zwłaszcza tam gdzie jest piwnica ale nie znam dokładnie powodu podejrzewam:

a. brak ocieplenia zewnętrznego oraz fundamentu - to da się zrobić styrodrut do ziemi może być nawet na głębokość piwnicy wyżej styropian
b. zimno od piwnicy idzie przez łuk do góry albo ciepło na dół 5 cm ocieplenia pewnie mało mogę ocieplić styropianem strop od dołu
c. folia kubełkowa powoduje przepływ powietrza i jeszcze bardziej wyziębia fundament
d. najgorsza opcja kamienny fundament przenosi zimno z ziemi do dolnych części ścian i to jest prawie nie możliwe do usunięcia chciaż ściany wewnętrzne również mają fundament kamienny a różnica temperatury jest sporo niższa

Prosze o pomoc osoby które mają może doświaczenie z fundamentami kamiennymi. Nie wiem co ocieplać żeby dolne części ciany były cieplejsze. Wogóle czy jest to możliwe do osiągnięcia przy technologi kamiennej.

Jeszcze kilka pomocniczych zdjęć z termowizji.

1. strop w piwnicy. Niby ma 15 stopni nie wiem czy to duże straty.



2. ściana kamienna - fundament w piwnicy. Wygląda na bardzo zimny.





3. Wenątrz problemowego pomieszczenia. Według mnie wygląda na to że podłoga nie jest najzimniejszym punktem a więc problem najbardziej tkwi w zimnym fundamencie.





Pytanie jak rozwiązać ten problem ocieplenie z zewnątrz ściany, tych 50 cm fundamentu kamiennego nad ziemią i fundamentu w ziemi pomoże? Problem przez wcześniejsze pokolenia nie był odczuwalny ponieważ przed remontem szły w tej ścianie rury centralnego nie izolowane i ogrzewały ścianę teraz idą izolowane w wylewce. Problemu w lecie nie ma tylko w zimie.
Napisano
Witaj
wydaje mi się że lekko spłaszczasz temat sprowadzając go tylko do ocieplenia.
największe przewodnictwo cieplne jest z reguły tam gdzie jest woda
czyli :
folia kubełkowa pozwala na wentylowanie muru woda nie idzie wyżej , pozamykasz styrodurem i styropianem i problem z wilgocią może się nasilić .
porób zdjęcia aparatem z lampą od zewnątrz od wewnątrz i w pełnej rozdzielczości prześlij mi na skrzynkę , może uda się coś podpowiedzieć - zdalnie.
pozdrawiam
Napisano
Cytat

Witaj
wydaje mi się że lekko spłaszczasz temat sprowadzając go tylko do ocieplenia.
największe przewodnictwo cieplne jest z reguły tam gdzie jest woda
czyli :
folia kubełkowa pozwala na wentylowanie muru woda nie idzie wyżej , pozamykasz styrodurem i styropianem i problem z wilgocią może się nasilić .
porób zdjęcia aparatem z lampą od zewnątrz od wewnątrz i w pełnej rozdzielczości prześlij mi na skrzynkę , może uda się coś podpowiedzieć - zdalnie.
pozdrawiam




Generalnie jest tam całkowicie sucho. Nawet jak wcześniej foli nie było nie było problemów z wodą. Jedynie skraplanie się w pokoju lekko na powierzchni co jakiś czas zwłaszcza w rogu (najzimniejszy punkt). Dół ściany jest tak zimny że ciężko tam rękę utrzymać. Te zdjęcia były robione przy 5 na plusie i ściana miała w rogu nawet 12 stopni. Przy -25 miałem 5 stopni w rogu domu wewnątrz.
Napisano
W zasadzie miałem nie dopisywać ale
na kolejnym forum ponownie pisać to samo .
kolego
zacznijmy od początku.
temat 1
skraplanie się wody zimnych przegrodach .
zaleceniem było poprawienie wentylacji i sprawdzenie co dalej.
dotarłeś do momentu gdzie wystarczy zamknąć okienko w czasie burzy by woda się nie skropliła .
Chwała Ci za to , bo to dobry znak .
jednak jak pisałem w poprzednim temacie w suchym budynku otwarte okienko w czasie burzy nie ma znaczenia .
znaczenie ma wtedy kiedy w murach jest nagromadzona wilgoć i każda kropla ponad nagromadzoną - jest już zauważalna .
jak to nazwałem budynek na granicy między suchym , a mokrym , jak wolisz inną nazwę powierzchownie podeschnięty - wilgotny budynek .
z całym szacunkiem oczywiście nie musisz mnie przekonywać że się mylę , choć (jak sądzę ) jest to w Twoim dobrze pojętym interesie .
pozdrawiam

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pamiętam swoją pierwszą i ostatnią noc w Nowej Hucie, jak kombinat szedł pełną parą całą dobę i tramwaje też jeździły całą dobę, nie spałem chyba do 3ciej w nocy. Także jak człowiek się przyzwyczai do ciszy, to potem w drugą stronę raczej sporo gorzej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Chodzi o usztywnienie konstrukcji. Nasza więźba ma już 60 lat i jest z cienkiego drewna ciosanego, odpornego na złamania, ale jest bardziej elastyczna niż z krokwi np 7×22cm. Koszt niewielki, bo na pokój 28m2 to raptem 600zł, a jak się mam martwić, że za parę lat spękają połączenia na płytach, to uważam to za słuszne rozwiązanie. Poza tym jak z tych krokwi wystają tylko haki, to dużo łatwiej jest najpierw połączyć wszystkie OSB i na to przykręcić GK, bo bez tego to już wyższa szkoła jazdy i ja w swoim przypadku sobie takiego rozwiązania bez OSB nie wyobrażam, gdzie obydwa skosy są w inną stronę krzywe, a ściany się rozchodzą na prawie 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Oraz pory dnia i roku, godziny, pogody, ciśnienia atmosferycznego itd., itp., etc. W sumie zgadzam się, że takich danych nie ma. Nigdzie. Bo takie badanie kosztują krocie, a każde wyniki da się podważyć, wiec nikt nie ryzykuje.
    • Nie licz na to, że wyciszysz działkę do tych 35 - 40 dB w takim miejscu zlokalizowaną... Nawet kilkumetrowej wysokości ekran akustyczny - taki, jakie stawiają przy drogach szybkiego ruchu - nie załatwi tego Mieszkam 250 m od eSki, oddziela mnie od niej pas szerokości około100 m lasu mieszanego i słyszę każdy niemal pędzący pojazd (nie mówię o motocyklach z "ulepszonymi" wydechami ) - ekranu nam nie postawili... Około 700 m od okien jest linia kolejowa Warszawa - Lublin, od niej również "oddziela" nas pas ze 150 m szerokości lasu, również mieszanego... Słychać każdy przejeżdżający skład pociągu - o godzinie  +- 23:40 przejeżdża skład 43 wagonów z węglem Zupełnie inaczej słychać samochody i pociągi w suche dni, a inaczej "po rosie", gdy powietrze jest mocno wilgotne - wtedy wydaje się, że jeżdżą one tuż pod oknami Zaznaczam, że las jest mieszany, bo jest różnica zimą, a miesiącami, gdy są gęste liście na drzewach... Nie mierzyłem natężenia hałasu, ale BYŁ on mocno zauważalny w pierwszych tygodniach zamieszkania - po jakimś czasie przestaje się słyszeć te hałasy, przestają być zauważalne, przeszkadzające i uciążliwe... czasami się je słyszy, ale ucho przyzwyczaja się... Można próbować odgradzać się parkanami, szpalerami tui, czy innych roślin, ale i tak trzeba będzie zaakceptować pozostałe szumy i odgłosy...   Albo szukać innej lokalizacji     Podejrzewam, że takie dane uzyskasz tylko doświadczalnie dla określonej lokalizacji...
    • Pod względem przeciwpożarowym różnica pomiędzy płytą drewnopochodną oraz tą samą płytą drewnopochodną osłoniętą płytą gipsowo-kartonową jednak jest Bo płyty drewnopochodne są palne, zaś gipsowo-kartonowe już nie.   W takich budynkach jak domy jednorodzinne wymogi może nie są zbyt wysokie, ale jednak określono je jednoznacznie.  Najważniejszy w tym przypadku jest zapis zawarty w warunkach technicznych (WT), czyli Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (§ 219 ust. 2): "(...) poddasze użytkowe przeznaczone na cele mieszkalne lub biurowe powinno być oddzielone od palnej konstrukcji i palnego przekrycia dachu przegrodami o klasie odporności ogniowej: 1) w budynku niskim - E I 30."  Ta klasa oznacza odporność na działanie ognia przez pół godziny. Z praktycznego punktu widzenia oznacza to, że bariera ma przez taki czas zapobiec przenikaniu ognia oraz temperatura po jej drugiej stronie nie może przekroczyć punktowo  bodaj 180°C. W praktyce ten wymóg często nie jest respektowany. No bo jak tu wypadają poddasza wykończone boazerią albo z odkrytą więźbą (izolacja nakrokwiowa)? Szczerze mówiąc to moim zdaniem taka konstrukcja - z dwoma warstwami wełny mineralnej na metalowym ruszcie - ma szansę spełnić ten wymóg, nawet jeżeli zastosuje się poszycie z płyty drewnopochodnej. Ale to tylko przypuszczenie. Jak trafimy na kogoś czepliwego to skąd wziąć formalne potwierdzenie? 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...